Mój mąż zmarł niecałe 3 miesiące temu, a spadek dla jego córki z pierwszego małż

tepa jestes i to bardzo, nawet moj 16 letni syn to samo wywnioskowal z tego cytatu.... no ale dla ciebie to nadal niekorzysci i niezabezpieczenie majatkowe...pewnie te 2 mieszkania stoja poste i same sie "oplacaja" nie wynjamujesz ich prawda ?

co ma za znaczenie, czy wynajmujesz te mieszkania czy nie? czmu wszyscy sie tak tego uczepili, czy to cos zmienia?

zal wam wszystkim dupy sciska zawistni ludzie, ze to ona ma mieszkania i dom a nie wy. Jad wiadrami z was sie wylewa. I bardzo dobrze, ze nie ma zamiaru placic na dziecko z poprzedniego malzenstwa swojego meza. Ona ma przede wszystkim obowiazek troszczyc sie i zapewnic byt swojemu dziecku i swojej rodzinie.

kochanico francuza :D

dokaldnie, co was obchodza te dwa mieszkania? BO JA NADAL NIE ROZUMIM PO CO JEST O NICH MOWA.

jakiego francuza?? Chyba cos ci sie pomieszalo. I bede sie wypowiadac czy ci sie to podoba czy nie

jak to malgosia nie rozumiesz?? Jak wynajmujesz to masz dochod i powinnas odpalic cos tamtym, a najlepiej to wogole oddac oba mieszkania jedno zinie, drugie corce, no bo inaczej to moralniak cie zje i wogole jak bedziesz mogla zyc:o zalosne podejscie maluczkich ludzi

1. czy to Ty wpłacałaś pieniądze na konto dziecka Twojego męża i jesteś w stanie udowodnić to przed sądem rachunkami na swoje nazwisko, skoro on nie miał żadnych dochodów? czy było tak, że powiesz w sądzie, że z ochotą "pożyczałaś" mu te pieniądze a on je wpłacał z Twoich dochodów? i jakiego rzędu były to kwoty? czy przypadkiem nie były to większe wpłaty niż Twój dochód minus utrzymanie Waszej trójki i opłaty za 3 mieszkania? 2. czy z poprzedniego małżeństwa mąż Twój odszedł naprawdę z niczym? a co ze spłatą żony po ustaniu jego pierwszego małżeństwa? czy przy podziale majątku nic nie było? a jeśli jakąś spłatę dostał np. z ich mieszkania to też był to jakiś udokumentowany wkład pieniężny w Wasz majątek

pisalaspisalaspiasalasmalgosiu "tepa jestes i to bardzo, nawet moj 16 letni syn to samo wywnioskowal z tego cytatu...." ha hahaha, zawolaj jeszcze brata i szwagierke, moze oni cos jeszcze wywnioskuja. zadzwon po meza i zrobcie analize jej wypowiedzi od poczatku, moze wyjdzie wam niezly teleturniej, pasjonujace zajecie na zimowe popoloudnie :D oj, naiwni naiwni ludzie...

na konto dla dziecka normalnie byly wpaty w banku bez nazwika wplacajacego itd, mam potwierdzenia wplat. nie byly to dyuze kwoty, przewaznie 500zl.

FEEEEL nie przeszkadzaj ! ;)

" z procentow z pieniedzy za ktore rodzice spsprzedali ta dzialke spokojnie sie zylo kazdego miesiaca." " i to oni je maja te procenty a nie JA, a ze rodzice mi pomagaja mi i ich jedynej wnuczce " No widac wyraźnie, że jednak to TY mialaś t procenty skoro się za nie "żyło spokojnie kazdego miesiaca":-) A powiedz jeszcze - jak to - rodzice w końcu sprzedali tę dzialkę czy wybudowali ci na niej dom, bo też dwie wersje sie tu pojawily:-) A nawet nie - jak mogli sprzedac, jak ci ją przepisali?;:-) Tu masz cytat; " co? to ze darowizna mi przepisali ziemie i mieszkania?" Zaraz sie okaże , że dostali dwie działki:-D Chyba faktycznie prowokacja:-D I jeszcze stawiali dom na cudzej dzialce - dzialka przepisana na ciebie nie należala ptzecież do nich:-)

już tej @gosi , niech sama kiedyś tłumaczy się przed sądem , przed US i niech kąpie się w piwie które nawarzyła .

a na drugie pytanie to: znie bylo u nich podzialu majatku, sparwa byla tylko o rozwod

pazerna jestes, rodzice dostali dzialke ktora sprzedali i kupili nam duzo mniejsza i postawili na niej dom.

"na konto dla dziecka normalnie byly wpaty w banku bez nazwika wplacajacego itd," Bez nazwiska, czyli bez wypelniania polecenia wplaty lub przelewu mozna chyba wplacac kasę tylko na wlasne konto. Przy wszelkiego rodzaju innych wplatach podajesz na druczku nazwisko.

i dobrzeczytasz przepisali jedna darowinze czyli dzialke dzie teraz jest moj dom i gdzie mieszkam z corka. tej dzialki co oni doatli juz nie ma bo sprzedali i stad byly pieniadze.

pazerna, wreszcie zobaczylas, ze to sie wszystko kupy ni dupy nie trzyma. Malgosia sie pogubila w zeznaniach. Ale fajnie bylo przez 3 godziny byc wlasciecielka domu na dzialce za milion i dwoch mieszkan w Kraku, nie? I tak calkiem skromnie, mogla jeszcze chociaz jakis jacht wymyslic albo firme :D

mam potwierdzenia i sa tylko kwoty i stepelek z banku i podpis baby

FEEEEL nie umiesz czytac czy jak? czy moj dom stoi na dzilce za milon zlotych?? :O

FEEEEL skoro to prowokacja to po ja podbijasz wciaz? daj mi autorce tego topiku spasc na samo dno z kretesem ? :)

ona sie bawi, ja sie bawie. po to jest kafe, nie? :)

:)

jak na osobe, ktora jest w zalobie, po mlodym mezu dla mnie to prowokacja jak nic ja wiem, ze juz ci to ktos zarzucil, wiem co odpisalas, ale wybacz wiem tez co to zaloba jesli to jednak prawda co piszesz, to Twoje dobre samopoczucie jest zenujace :O

humor

bo dzieki temu ze maz zszedl z tego swiata ona ma kupe kasy tylko dla siebie :)

nic tej smarkuli z pierwszego malzenstwa sie nie nalezy. jedyne co to to ze moze nosic nazwisko twojego meza o ile je nosi. i tyle, wiec jak ktos napisal, mozesz spac spokojnie,

kretynce i mitomance tyle chałup, majątku, a na prawnika nie stać... jaja!

ktoś doskonale zauważył problem tych wpłat na córkę, podobno nie pracował a wpłacał po 500 (oczywiście mogłaś wpłacać Ty, mogłaś utrzymywac męża, miałaś prawo) ale sąd głupi nie jest i jeżeli pojawią się świadkowie, że pracował na czarno to dupa blada ogólnie jesteś górą, dobrze zabezpieczyłaś majatek, ale miej nadzieję, że tamta nie pomyśli o tych wpłatach i nie będzie miała kasy na dobrego adwokata