CZY KOMUS WROZKA PRZEPOWIEDZIALA CIEZE I PLEC?

Obeszłam kilka wróżek, traktuję to jak rozrywkę połączoną z terapią :) Mam "swoją" jedną panią, u ktrej bywam raz na ruski rok (ostatni raz: 2 lata temu). Powiedziała, że jestem w ciąży i faktycznie w Niej byłam :-) Płci jednak nie podała.Inna natomiast, do której poszłam ciut wcześniej "z polecenia" - bo strasznie mnie matka namawiała - jak to stwierdziła - "ja, proszę pani, nie widzę dziecka w tym roku, ani samej ciąży":. 2 miesiące póniej już w tej "niewidzialnej" ciąży byłam ;)) z resztą same bzdety gadała.A ta moja, niestety, na każdej wizycie mówi jedno i to samo (od kilku lat). Czasem o tym myślę i mnie lekko przeraża. Nie jest to nic złego ale to dość duża życiowa zmiana, która na dzień dzisiejszy mnie nie interesuje i jestem na "nie". Nie jest też tak, e mwi to wszystkim. Zarwno moja matka jak i siostra do niej chodzą i obie słyszą coś innego a również się sprawdza. nie wiem, czy w całości bo żadna z nas tych wizyt nie traktuje jak wyroczni, było natomiast kilka dość istotnych spraw, ktre raczej nie mogły być przypadkiem. Choćby wiadomość, dla mojej mamy, że w przeciągu miesiąca kupi ogromny dom. Matka postukała się w czoło, bo nawet nie planowała. Tak się jednak złożyło, że nastąpił duży zastrzyk gotówki do firmy ojca i jednocześnie ktoś do nich adzwonił z informacją, że są ludzie gotowi sprzedać dom za 1/4 ceny pod warunkiem, że otrzymają wpłatę w gotwce. Mało kto miał pieniądze "od ręki", więc okazja była kusząca. Obejrzeli i kupili ;)

:)to super

???

up

Może ktoś zna dobrą wróżkę we Wrocławiu?

a w krakowie ?

roku powiedziala ze w grudniu urodzę i faktycznie zaszlam w ciążę mialam termin na 2 styczeń, więc szanse na grudzien byly ale poronilam:( a pytalam ja o to powiedziala ze ciąża będzie delikatna ale urodzę...

:(

up

Ale bzdury :D

Ja pierniczę XXI wiek i w takie bzdury wierzą...

Kilka lat temu wróżka wywróżyła mojej byłej bratowej: - rozwód z mężem (rozwiodła się po pół roku) - pozna mundurowego (okazał się nim ochroniarz), - jedna z matek jest ciężko chora tylko jeszcze o tym nie wie (dzisiaj moja matka jest w ostatnim stadium raka), - i wiele innych które się sprawdziły. Nie chodźcie do wróżki! Nie znam ani jednej osoby, której się sprawdziły przepowiednie i która nie zasmakowała złej strony przepowiedni. To tak, jakby rzucić na siebie klątwę, bo przecierz korzytanie z porad wróżki, to korzystanie z przepowiedni szatana! Zapraszam do hospicjum na historie ludzich "dotkniętych wróżeniem" wróżek.

Mnie przepowiedziała cyganka. Nie prosiłam sie o poradę, ale sama mi powiedziała, ze za dwa miesiące zajdę w ciąże i będę mieć syna. Faktycznie tak się stało.

ale kolezanka mojej przyjaciólki jak bylismy 3 miesace po slubie powiedziala ze bedzie miec problemy z plodnscia i bedziemy sie leczyc obecnie staramy sie 4 rok i leczymy powiedziala ze bedziemy miec albo coreczke albo blizniaki za miesac podchodze do ineminacji wczesnie sie smialam z tego ale sprawdza sie

heh widzę, że wypowiadałam się tutaj ponad 2 lata temu i nie uwierzycie, ale faktycznie sprawdziła mi się wróżba z obrączki i za tydzień rodzę drugą córkę;) pierwszy był syn, druga córeczka i teraz znowu dziewczynka:)

Mnie we wrześniu zeszłego roku na rynku w Krakowie zaczepiła wrózka. Podeszłam do tego bardzo sceptycznie, powiedziała, że w tym roku zajdę w ciążę. Nie planowaliśmy tego ale jestem w 10 tc:) aha no i powiedziała, że będę miała dzieci do pary pierwszy będzie syn więc zobaczymy:) Powiedziała też dużo innych rzeczy, które się do tej pory sprawdziły:p

Z ostatnich kilku wróżek/ wróżbitów z których zdecydowałam się skorzystać najbardziej przypadł mi do gustu Paulus ( ma stronę http://wrozbitapaulus.pl) zamówiłam u niego wróżbę, dostałam jasną i wyczerpująca odpowiedź, i co najistotniejsze wróżba sprawdziła się.

Polecam http://ezowymiar.pl wszystkim, którzy mają życiowe problemy i nie wiedzą, jak sobie z nimi poradzić. Przyznam, że dzwoniłam nie mając większej nadziei na jakąkolwiek pomoc, ale jak widać czasem pomoc potrafi przyjść znikąd.

Wróżby sprawdziły się prawie w stu procentach. Pani Diana (z wrozkadiana.pl) tak barzdo przekonała mnie do magii, że chyba sama się nią niedługo zajmę. :) Ale wydaje mi się, że do tego trzeba mieć jednak dar. :D

Hej czy możecie mi napisać namiary na wróżę, której naprawdę się sprawdza i widzi przyszła ciążę  i dziecko ??? Bardzo proszę 

Dnia 30.01.2010 o 02:05, ngLka napisał:

Obeszłam kilka wróżek, traktuję to jak rozrywkę połączoną z terapią Mam "swoją" jedną panią, u ktrej bywam raz na ruski rok (ostatni raz: 2 lata temu). Powiedziała, że jestem w ciąży i faktycznie w Niej byłam Płci jednak nie podała.Inna natomiast, do której poszłam ciut wcześniej "z polecenia" - bo strasznie mnie matka namawiała - jak to stwierdziła - "ja, proszę pani, nie widzę dziecka w tym roku, ani samej ciąży":. 2 miesiące póniej już w tej "niewidzialnej" ciąży byłam ;)) z resztą same bzdety gadała.A ta moja, niestety, na każdej wizycie mówi jedno i to samo (od kilku lat). Czasem o tym myślę i mnie lekko przeraża. Nie jest to nic złego ale to dość duża życiowa zmiana, która na dzień dzisiejszy mnie nie interesuje i jestem na "nie". Nie jest też tak, e mwi to wszystkim. Zarwno moja matka jak i siostra do niej chodzą i obie słyszą coś innego a również się sprawdza. nie wiem, czy w całości bo żadna z nas tych wizyt nie traktuje jak wyroczni, było natomiast kilka dość istotnych spraw, ktre raczej nie mogły być przypadkiem. Choćby wiadomość, dla mojej mamy, że w przeciągu miesiąca kupi ogromny dom. Matka postukała się w czoło, bo nawet nie planowała. Tak się jednak złożyło, że nastąpił duży zastrzyk gotówki do firmy ojca i jednocześnie ktoś do nich adzwonił z informacją, że są ludzie gotowi sprzedać dom za 1/4 ceny pod warunkiem, że otrzymają wpłatę w gotwce. Mało kto miał pieniądze "od ręki", więc okazja była kusząca. Obejrzeli i kupili

Mogłabyś podać namiary do niej ?:)

Dnia 28.01.2010 o 18:58, Gość przyszłamamnadzieje mama napisał:

ja wróżyłam dziś z obrączki dokładnie moja babcia mi wrózyła i wyszło 1. córcia 2.synek i tyle wiecej nie będe miała nie wierzyłam to moja babcia na sobie pokazałą i wyszło 1.córcia i jest mamuśka moja 2.syn - wujek mój mojej mamie też się sprawdziło

Mnie też wróżyli z obrączki jak byłam mała. Kompletnie nic się nie sprawdziło. Miałam wyjść za mąż w wieku 21 lat i mieć dwójkę dzieci. Jestem już sporo starsza i nie mam męża ani dzieci. To są bzdury dla naiwnych. 

Koleżanka poleciła mi pewną wróżkę. Pomyślałam, co mi szkodzi... nie wierzę w takie rzeczy, ale ciekawość wygrała. Powiedziała mi, że za półtora roku od wizyty będę w ciąży i urodzę syna. Sprawdziło się. Wypowiadała się o moim życiu w superlatywach, z partnerem pasujemy do siebie idealnie, świata poza sobą nie widzimy... Powiedziała również, że niedługo będę miała własne mieszkanie. W to nie uwierzyłam kompletnie, bo jakoś super nie zarabiamy z partnerem, żadne spadki się nie szykują i nie gramy w lotto  Co prawda najpierw było dziecko, a później mieszkanie, więc wszystko się spełniło  Wyszłam od niej tak podbudowana dobrą energią... że na pewno wrócę po kolejną dawkę zastrzyku jak będę potrzebować 

Dnia 2.11.2020 o 21:13, monika0586 napisał:

Koleżanka poleciła mi pewną wróżkę. Pomyślałam, co mi szkodzi... nie wierzę w takie rzeczy, ale ciekawość wygrała. Powiedziała mi, że za półtora roku od wizyty będę w ciąży i urodzę syna. Sprawdziło się. Wypowiadała się o moim życiu w superlatywach, z partnerem pasujemy do siebie idealnie, świata poza sobą nie widzimy... Powiedziała również, że niedługo będę miała własne mieszkanie. W to nie uwierzyłam kompletnie, bo jakoś super nie zarabiamy z partnerem, żadne spadki się nie szykują i nie gramy w lotto  Co prawda najpierw było dziecko, a później mieszkanie, więc wszystko się spełniło  Wyszłam od niej tak podbudowana dobrą energią... że na pewno wrócę po kolejną dawkę zastrzyku jak będę potrzebować 

Witaj Czy mogłabyś dać mi namiary na tą Panią?Telefon?Wróży osobiście tylko?I w jakiej cenie? W jakim mieście? Mój email: joach3@wp.pl Bardzo dziękuję:)))