Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ex-ulezakowana

topik dla ex-ulezakowanych czyli zycie po poronieniu

Polecane posty

iissabel u nas nic nie dzieje sie ciekawego. Maly sie rozpycha i zaczynam sie mega meczyc i rano mi jest ciezko odychac ale to wszystko da sie przezyc. Dziś zaczełam 30 tydzień ciąży lub jak to woli 31:) wiec coraz blizej do porodu. Mielismy problem z imieniem ale w ciagu tych kilku m-c nic nie znalezlismy fajniejszego niż Igor wiec chyba zostanie Igorek:) A co tam u bardzonowa? Jak się czujesz? Milva też milczy. Piszcie dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiu jak to szybko mineło - jej już 31 Ci leci ja nie mogę a moja mała skończyła 6 tygodni. Jak to leci, 16 na szczepienie, a 11 idziemy na jakieś darmowe zajęcia z pediatrą i rehabilitantem mają trwać 1,5 - 2 godzin ciekawa jestem co tam będzie. Jak tam zaczełyście zakupy dla dzieciaczków, zaczynacie kompletować torbę , jej jak mi to szybko zleciało, a miałam tyle zrobić w ciąży a tak naprawdę się opierniczałam, a teraz czasami nie wiem w co ręce włożyć. Właśnie ciocia czyta małej kubusia puchatka po angielsku hihihih mała słuchała a teraz usypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka my dzis wrocilismy z trzytygodniwego urlopu z Polski ;) ten czas dziewczyny naprawde szybko leci, moj to niedlugo 5 miesiecy skonczy, szok! Smieje sie juz w glos! Gaworzy smiesznie, jest niesamowity ;))) codziennie cos nowego. Nadal karmie piersia, maly nie akceptuje butelek. Podalam mu marcheweczke ze sloiczka i jabluszko to troche pomietolil ale niezbyt mu smakowalo, za to kabanos jak w reke dostal to zaraz do buziuni pchal :) Z manowcem sie jeszcze nie spotkalysmy zawsze cos wypadalo nam... Mam nadzieje ze juz niedlugo sie zobaczymy, ale za to codziennie jestesmy na laczach telefonicznych :) tyle u nas :) pozdrawiam was cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czas leci niesamowicie. ja jestem w szoku ze to juz nie bawem. Torbe do szpitala musze po malu pakowac w razie godziny W:D ciuszki w sumie kupione, kosmetyki i takie pierdolki typu pieluszki,przewijak itp. dzis mi przyjda zamowilam wszystko na allegro. zostanie mi tylko wozek i lozeczko ale to rodzice i siostra ma mi kupic. Ach tylko czekac az nasz bobas przyjdzie na swiat. Musze tylko zadzwonic do szkoly rodzenia w szpitalu i spytac sie ich czy moglabym przyjsc aby mnie oprowadzili po porodowce i powiedzialy co mam zabrac ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny co taka cisza? Bardzonowa napisz co u ciebie. Ja się czuje dobrze brzuch mi twardnieje już rzadziej za to puchną mi strasznie nogi. masakra. nigdy nie miałam takich stóp takie wielkie olbrzymy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam piątkowo, Wiki śpi w oknie balkonowym (dziadzio ją uśpił) bo pogoda taka sobie może popołudniu wylecimy na spacerek ja korzystając z pomocy zrobiłam duże zakupy, teraz zjadłam i mam chwilkę czasu. W poniedziałek idziemy na szczepienie, ale powiem Wam że ta mała moja szybko rośnie wczoraj jak ją karmiłam tak popatrzyłam na rączki i już są takie duże, paznokcie też - już nie mam stersu z ich obcinaniem. Ale ten czas leci Wika skończyła 7 tygodni w środę. Mam tyle rzeczy jeszcze do zrobienia, ale mi się nie chce, ponadto boję się jakieś dłuższe prace robić bo wyjec się może obudzić i wtedy to już będzie wszystko rozbabrane, poczekam na tatusia a my może jednak ruszymy na spacerek i się dotlenimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Mamuski,te z dwom serduszkami i te juz dzidziusiami w lozeczkach. Oczywiscie nasz strajace sie tez! Czas faktycznie szybko leci,moj juz skonczyl 4 miesiac. jest pogodny,smieje sie,duzo guga! Bajka. Dziadkowie oczywiscie pelne szalenstwo...u Was na pewno tez tak jest i tez tak bedzie.Jak ja moglam bez niego zyc? Na pewno bede miala drugie bo sie wkurzam,ze Tobiaszek tak szybko rosnie :P Porody przed Wami,najpiekniejsza chwila w zyciu. Tak trzeba do tego podejsc,macie do wykonania zadanie,oddychac i odliczac,ze juz zaraz sie poznacie. Pamietajcie co powiecie dzidziusiowi jak Wam poloza na brzuszku. Ja powiedzialam 'czesc Kochanie' i pocalowalam te obslizla glizdeczke moja ;).Teraz dla odmiany on obslinia raczke zeby pozniej mnie pacnac przypadkiem po buzi hehe.Karmic piersia! Nie poddawac sie. Ja sie poddalam i moj Maluch pierwsze dziadostwo zlapal niedawno wiec lezelismy w szpitalu a tam to fabryka zarazkow. Trafilismy na wirusowe zapalenie krtani,a wyszlismy z jelitowka (mimo,ze szczepiony na rotawirusa). Z Eksia juz niedlugo sie spotkamy bo tak mocno sie zzylysmy. Nie do opisania. To najbardziej przychylna mi osoba a no i mama bystrzachy. Jannisek naprawde bardzo szybko sie rozwija,szybciej niz Tobiaszek ale kazde dziecko w swoim czasie. Nie dajcie sie zwariowac np.obnizonym napieciem miesniowym. Ja prawie zwariowalam,mialam chodzic na rehanilitacje ale trafilam na fantastyczna pania pediatre,ktora powiedziala,zeby dac mu czas. To prawda,teraz wystrzelil i juz robi wszystko to co rowiesnicy. Eh Kochane,to forum naprawde pomaga. Milvus,wciaz o obie pamietam i czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :):) Na początku baaardzo przepraszam, że się tak długo nie odzywałam. Ogolnie więszość czasu spędzam na wsi, na swiezym powietrzu i nie mogę się zmusić, żeby siąść i cos napisać. W poniedziałek i wtorek byłam u lekarzy na swoich wizytach. Na poniedziałkowej wizycie zrobiłam sobie cytologię, miał badanie doplerem. We wtorek u prof. miałam 0,5h ktg i tak już będzie na każdej wizycie aż do porodu.Wyszło bardzo ładnie Tymuś ruszłał się aż 58 razy, 1 skurcz na 0,5h ładnie, niesamowite tak leżeć i słuchać bicia serca swojego maleństwa :):):) Potem usg, jaki mój synuś już jest duży :):) waży 1134g ! :):) Sprawdzał też przepływ z pepowiny - wporządku. Na fotelu szyjkawporządku, zamknieta już się nie dopytywałam o długość bo wychodzę, z założenia, że wie co robi i gdyby coś było nie tak to by mi o tym powiedział, tym bardziej, że dzień wczesniej też mnie badał lekarz i też powiedział, że szyjka zamknieta a na moje pytanie "a jaka długość" odp "odpowiednia" :D Dostałam gynalgin bo chyba cos tam ujrzał ;) Na następną wizytę (wizyty mam znowu pokrywające się 06.06 i 07.06) mam zrobić standardowo morfologię, mocz, krzywą cukrową, alloprzeciwciała (bo ja mam grupe rh - )i będę miała robiony posiew czy nic sobie "nie wyhodowałam" :D:) W ciągu tego czasu miedzy wizytami miałam dzień starchu bo przez cały wieczór i noc twardniał mi brzuch a do tego miałam kłucie po bokach w dole, byłam przerażona ale to chyba dlatego, że wkręcałam sobie poród przedwczesny, mąż był akurat na nockach więc to potęgowało strach, ale 3 dni później miałam wizyty i wszystko było ok. Te kłucia to rozciągające się więzadła. Jak mnie kłuje w pochwie bo takie mam wrażenie to uciskająca macica, także wypytałam o wszystko co mnie niepokoi. Mam takie samo wrażenie jak Wy, że czas leci tak szybko, tyle co dowiedziałam się , że jestem w ciązy a tu już 28tc :):):) Już bliżej jak dalej :):) Baaardzo boję się porodu, pan prof. zaproponował mi poród w wodzie, sama nie wiem, muszę o tym poczytać i ewentualnie wybrać się na odzdział i zobaczyć jak ta "wanna" wygląda :):) Pytam mojego męża ale ja mam tam wejść cała naga, a on nie w stroju płetwonurka :):):) Nabija się ze mnie a ja naprawdę bardzo się boję. Nie jestem wstanie wyobrazić sobie, że dziecko jest wstanie przecisnąć się przez taką małą dziurkę :D kosmos :D Zazdroszczę Wam już, że Wasze maluszki są już w Wami :) Mój synuś też kopie jak szalony :) Tak jak Kasi, a tak apropo to masz już imię? Isabel co do tych spioszków to sobie daruję bo mam już całą ciuszkową wyprwkę, kupiłam część nowych, część uzywanych i dostałam od koleżanki. Teraz muszę się zebrać i kupić resztę tj. całą masę rzeczy ;) Bo oprócz tych ciuszków nie mam nic. Moja mama mnie wkurzyła, bo chciałam kupić łóżeczko wczesniej, tzn. tak poczatek lipca a moja mama wyskoczyła mi z przesadami, że nie wolno. Wy kiedy kupiłyście łóeczko? Chcialabym, żeby wywietrzało z tych "nowościowych" zapachów ale teraz już sama nie wiem. Zbieramy się też z mężem do mini remontu, może wymienimy okna i chcemy pomalować pokój ah ile tego :):):) Milva co u Ciebie? :) Kochane pozdrawiam Was bardzo serdecznie :) ❤️ 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzonowa ja tez ostatnio spedzam duzo na świeżym powietrzu bo w tamtym roku wzielismy sobie działkę rekreacyjną i teraz mamy gdzie jezdzic i mąż co robic:) Co do twardnienia to mi zaczal twardnieć brzuch ale są to skurcze przewidujące podobno normalne na tym etapie ciąży. My jak narazie jesteśmy za imieniem Igorek ale może sie to zmienić jeśli coś fajnego wpadnie w ucho:) Ja też mam wyprawkę ciuszkową cała chyba:) kosmetyki i drobiazgi kupione dla maluszka. Ja mam już kupione pare rzeczy do porodu został mi tylko chyba stanik do karmienia. Co do łóżeczka to ja mam zamiar go miec w czerwcu tzn. m-c przed porodem. Wydaje mi sie ze takie zabobony są głupie, kiedyś musisz kupić chyba lepiej wcześniej niż później kupować na szybkiego bo masz poród przedwczesny. Tak samo z wozkiem wszystko kupuje w czerwcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ho ho ho ale sie rozpisalyscie :)))) super, ze u wszystkich jest wszystko ok Bardzonowa ja lozeczko mialam juz latem, o ile sie nie myle w lipcu bo mi mama kupila. Ja tam w zabobony w tym wypadku nie wierzylam, potem bedzie ci przeciez ciezko chodzic po sklepach i cos szukac. Rodzisz latem i nie wiadomo jak bedziesz sie w upaly czula, moze nie bedzie sil na lazenie po sklepach. musze wam powiedziec, ze wasze ciaze to mi tak szybko leca, ze szok!!! Moja i Manowca to sie jakos ciagnela, a wasze w mig zlatuja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iissabel a jakie bedziecie miec szczepienia? tzn czy będzie to jedno szczepienie czy jednak wzielas ta tansza opcje kilka kluć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, zastanawiałam się długo, poszłam na szczepienie z myślą 5w1 plus engerix pediatryczny( dlatego że opcja 5w1 do 6w1 różni się tylko dwoma ukłuciami właśnie na żółtaczkę a cena między nimi u mnie w przychodni to 40 pln na szczepieniu), ale niestety nie mieli engerixu pediatrycznego i zdecydowałam się na 6w1 bo chciałam żeby mała była szczepiona szczepionkami GSK. Za dwa tygodnie jestem umówiona na szczepienie na pneumokoki, na rotawirusy nie będę szczepić wszyscy moi znajomi którzy są lekarzami nie szczepili swoich dzieci na rotawirusy więc doszłam do wniosku że małej nie zaszczepię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iissabel a co jesli dziecko po urodzeniu przeszlo zółtaczke? też sie szczepi? Napisz mi jeszcze jaki był koszt tych szczepionek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Kasiu szczepi się, dlatego że pierwsze szczepienie maluch ma w pierwszej dobie na żółtaczkę(w szpitalu) a potem musi dostać jeszcze dwa. 6 w 1 u mnie kosztowała 167, a osobno jakbym młodą szczepiła to zapłaciłabym 83 za 5w1 i 39 za żółtaczką . Rotarix czyli szczepienie na rotawirusy to koszt ok 300-320 zł za jedną a trzeba podać dwie szczepionki. Koszt pneumokoków napiszę 30 bo wtedy szczepię. Idę zobaczyć bo młoda nawołuje z łóżeczka, może znowu leży w poprzek - tak się przekręca w łóżeczku i nie ma już manewru. tym razem karuzelka sie zatrzymała hihihihih.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze to malo placilas. myslalam ze to o wiele wiekszy koszt. ja tez na rotawirusy nie bede szczepic bo wśród bliskich slysze o negatywnych opiniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj oj oj kochane koniecznie szczepcie na rotawirusy!!!!!!!! Manowca synek wyladowal z zapaleniem krtani w szpitalu i tam zlapal jakas jelitowke, ktora na szczescie lagodniej przeszedl (pomojajac biegunke), az strach pomyslec co by bylo gdyby nie byl zaszczepiony przeciw rotawirusom! Z reszta tu niech Manowiec sie wypowie. U nas sa trzy doustne szczepienia na rotawirusa, My mamy juz wszystkie za soba i Jannis zniosl je dobrze. Moj lekarz powiedzial, ze wlasnie szczepienie przeciw rotawirusom jest niezmiernie wazne bo jelitowki i jakies zatrucia pokarmowe bardzo czesto wystepoja u dzieci do 2 lat. Ludzie w Polsce o rota wypowidaja sie negatywnie bo trzeba za nie sporo placic, pewnie jak by byly za darmo to wszyscy by szczepili. No ale decyzja nalezy do was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
exi dzieki za informacje, ja nie pochlebne opinie wlasnie slyszalam od lekarzy wiec na tym bazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rotawirusy
szczepionki na rotawirusy w niektorych krajach zostały wycofane, dlaczego? bo podobno nie działają, a to taki chwyt, co by polak więcej kasy wydał. ostatnio był artykuł, jak dziecko ktore został zaszczepione 6w1 wylądowalo w szpitalu ze skutkami ubocznymi, walczylo o zycie. warto? kiedys sie nie szczepiło i co? żyjemy? zyjemy i mamy się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---do rotawirusy----jestem ciekawa czy ty wogole szczepisz swoje dziecko. Bo przeciez z kazda szczepionka moze sie tak stac, ze dziecko ja bardzo zle zniesie, obojetnie czy to przeciw rotawirusom czy chociazby zoltaczce! Kazde szczepienie niesie ze soba pewne ryzyko. Kilkanascie lat temu bylo to samo jak wchodzily kolejne szczepionki chociazby przeciw Heinego Medinie (polio) ale potem jakos to ucichlo i dzieci sie szczepilo. Pozatym piszesz o 6w1 to chyba nie mozliwe poniewaz szczepionka przeciw rotawirusom jest doustna i pojedyncza. Dziecko dostaje preparat 3 razy. Jestem w stu procentach o tym przekonana, ze gdyby NFZ pokrywalo by te koszty to kazdy by dziecko szczepil przeciw rotawirusom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
exi mysle ze ten temat jest dosć drażliwy dla innych, więc może lepiej go nie ciągnąć po co się denerwować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie jest tak jak mowi ex. Gdyby to byla bezplatna szczepionka to nawet bysmy tu na ten temat nie dyskutowali tylko jak widze trudno to przyznac. Skoro jednak kosztuje, to najlepiej wyszukac minusow zeby uspokoic swoje sumienie. Chyba niewielu slyszalo,ze medycyna niemiecka jest na najwyzszym poziomie,utrzymuje sie w rankingu swiatowym,a nie europejskim. Tam nikt nie ma watpliwosci,ze te szczepienia sa niezbedne tak jak u nas badanie bioderek. gdybybioderka byly platne to tez byscie odpuscily? Takze niech ten niewybredny -rotawirus- okaze troche pokory. Sama stanelam przed dylematem czy szczepic czy nie,nie bede tu wymieniac pediatrow,doktorow,genetykow..bo zaraz dostane kontre. W kazdym razie nie spotkalam sie z opinie taka zeby nie szczepic. Bariera sa tylko pieniadze. Ja szczepie. Ja pierdocze. Nie potepiam tych ktorzy nie szczepia bo nie chca lub badz nie maja pieniedzy ale niech nikt tu na Boga nie wypisuje o jakis skutkach ubocznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dlaczego
wycofują szczepionki na rota w innych krajach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no masz. Dowodem ma byc internetowy artykul z 2009 roku? To Ty dziewczyno nie szczep nawet na grype. Chyba czegos nie rozumiesz ( bo domniemam,ze jestes to sama osoba) naprawde sądzisz,ze ukrywaja to przed nami,truja nasze dzieciaki,a gdzies tam marginalnie wylewaja prawde w internecie? Litosci. Nie jedz cukru bo to biala smierc. Ustępuje wedle starej maksymy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a uważasz, że jak
coś jest drogie, to trzeba szczepić,? że im więcej tym lepiej? uważam, że jak coś jest do wszstkiego to jest do niczego. i nie chodzi tu o kase, bo na dziecku nikt nie oszczędza,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×