Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marsjanin2010

Poczułam się potraktowana jak dziwka

Polecane posty

Gość przede wszystkim zmien lekture
te ksiazki ze kobiety sa z Marsa a mezczyzni ze Snikersa tylko Ci w glowie namieszaja, a z prawda sie mijaja co najmniej tak, jak reklamy proszkow do prania. Radosna tworczosc faceta, ktory stwierdzil ze zna kobiety na wylot i sprzedaje swoje domysly jako fakty. Jezeli chcesz w ogole zastanowic sie, co drugiej osobie w glowie siedzi, postaw sie na jej miejscu w danej sytuacji i zastanow sie, co byc poczul. Zwykle nieco rozjasnia. A w ogole to sam piszesz dosc zawile i nie wynika z tekstu, czy Ci ta sytuacja przeszkadza czy sie podoba i w ogole w czym rzecz. Dajecie sobie to, czego od siebie nawzajem oczekujecie, (mozna by pominac te wyrzuty, bo to traca starym malzenstwem) i nikt nie jest poszkodowany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo marze o tym, żeby zobaczyc jak lusia pada jak długa na podłogę:P wiesz ta damska zawiść :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MS trąbo przecież faceci nie zachodzą w ciąże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jakaś prowincjonalna
Wenusjanka bo straszne błędy językowe popełnia - zostałam potraktowana... jak dziwka albo - poczułam się... jak dziwka... po Twoich słowach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za egoiści, ja leże zemdlona, a ci się kłócą! Oczywiście nawet nie zauważyliście, że juz wstałam i się nawet zdążylam otrzepać. 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lusia a jesteś pewna, że siebie otrzepałaś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro nie widziałeś jak Ci pokazuję na migi, że mdleję, to opadłam na kanapę z kilkoma pyłkami, które już otrzepałam, jak wspomniałam. Więc konkurencja już jest tam, gdzie jej miejsce, czyli na podłodze :classic_cool: Ale i tak następnym razem chyba trzeba lepiej ukierunkować to omdlewanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jesteś pewna, że siebie otrzepałaś " Ike, tak, jestem pewna (udawanie celowe, gdyż chwilowo jestem na Ciebie obrażona z kolejny w dniu dzisiejszym przejaw nieczulości)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lusia to ty nie dosć, że chcesz padać w ramiona MSa nie dość, że coś trzepiesz cholera po kątach to jeszcze się na mnie obrażasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ike, obrażam się, bo chcę być konsekwenta, dzisiaj juz dwukrotnie sie ode mnie tego domagałaś. ;-) Poza tym, wiesz jak jest z omdlewaniem i o tym mówi MS - czlowiek nie może sobie postanowić, że nie zemdleje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfgfh
ruchac jebac nic sie nie bac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lusiu alez sie obrażaj ja konsekwentnie bedę ci obrażalstwo zarzucała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marsjanin2010
Witam tych, którzy chcą coś powiedzieć na temat tego z czym do nich przyszedłem. Mało_stanowczy, nie dziwię się, że możesz uważać moje pytania za głupie, skoro taką trudność sprawia ci czytanie ze zrozumieniem. Wydawało mi się, że ludzie, którzy nauczyli się składać litery w wyrazy a wyrazy w zdania, po przynajmniej kilkunastu latach korzystania z tej umiejętności powinni ROZUMIEĆ słowo pisane. No cóż, myliłem się. NIEKTÓRZY MAJĄ INACZEJ. Może oni są ze Snikersa. Piszesz: "Cały czas zapominam dopisać - słusznie stwierdziła, że czuła się jak dzi**a." Przeczytaj chociaż tytuł topiku. Jeżeli POCZUJESZ SIĘ POTRAKTOWANY JAK NIEUK to będzie to, tym samym co POCZUŁEM SIĘ JAK NIEUK? Na pewno kończyliśmy różne szkoły.... Jezeli nie czujesz się na siłach odpowiadać na głupie pytania to jeszcze raz przypominam: NIE MASZ TAKIEGO OBOWIĄZKU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawa dla marsjanina
no tak trzymaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marsjanin2010
Zwracam się, przede wszystkim do Wenusjanek. Dziewczyna jest z kimś w kilkuletnim związku i zaczyna się koło niej kręcić ktoś nowy. Widują się bardzo często (praca w jednym pokoju). Powstają między nimi jakieś więzi. Lubi tego chłopaka, z czasem jego adoracja powoduje, że stają się sobie coraz bliżsi. Zaczynają się zdarzać sytuacje typu przytulania, z czasem jakieś pocałunki, pieszczoty. I pewnego dnia słyszy od chłopaka "kocham cię". Jak zinterpretować jej odpowiedź "najpierw muszę być sama"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu interpretować??? W lasce się obudziły ludzkie instynkta i chce uporządkowac swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marsjanin2010
iftar, jesteś Wenusjanką? Na czym wg ciebie miałoby polegać to uporządkowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marsjanin2010
"W lasce się obudziły ludzkie instynkta" - jeżeli tak twierdzisz to znaczy, że wcześniej spały. Skąd taki wniosek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty się serio pytasz??? Skoro nie jest sama, to związek z Tobą nazywa się romansem. Kolokwialnie - wali kogoś w rogi. Moze nie chce, może chcę rozstać się z partnerem i dopiero wtedy zacząć coś z Tobą. A może nie chce się rozstawać i to Ty pójdziesz w odstawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzkie instynkta = wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana...chyba głupio
wg mnie to może po prostu poczuła coś więcej do tej osoby,na tyle by zrezygnować z tego co miała dotychczas.widocznie jest to silniejsze uczucie niż do obecnego partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×