czy sa tu dziewczyny z Anglii,ktore oczekuja pierwszego dziecka?

Ja mam przeczucie że u nas będzie dziewczynka. Na imię damy jej Aurelia:) emiliabhx Ty chyba masz jakąś dobrą książke na temat ciąży i porodu co? piszesz dużo ciekawych informacji.to co mówisz o polskich położnych to naprawdę ...uff aż brak słów. Ja mam swój zaufany szpital z którego znam część personelu z oddziału położniczo-ginekologicznego. Myślę więc że tam będzie ok. Pozatym to ja jeszcze porozmawiam z różnymi kobietami na ten temat i wtedy podejmę ostateczną decyzję. Maliniakowa ja jestem z War-Maz. Takie zadupie malborsko- elbląskie :) Dziewczyny a w których tygodniach jesteście? Ja mam 11 i kilka dni. Ale niewiem jak to się mówi że 11 czy 12? hehehe . moze teraz już ktos wie jak to jest?? (już pisałam o tym wczesniej)

Cześć dziewczyny. Mi sie wydaje że u mnie będzie dziewczynka. Śni mi sie ciągle że rodze dziewczynke. Raz przez cesarke a raz naturalnie.Więc chyba powinna nastawić się na dziewczynke:) Imienia nie mam wybranego żadnego ani dla chłopca ani dla dziewczynki ponieważ z moim nie moge dojść do porozumienia. Ja swoje a on swoje:) Co do tygodni to w niedziele stuknie mi 14tc.Powiem szczerze że nie wiem jak to dokładnie jest.MI zawsze mówią że do tyłu się liczy.Ze jak ja mam dajmy na to 13 i 4dzień to liczy siię jako 13:) Ale nie wiem jak to jest do końca.A tak wogóle to ja jestem z Krakowa.

http://serduszkoxD.mondozoo.com

witam wszytkich:) Ja mysle ze bede miala dziewczynke.Takie mam przeczucie.Choc na poczatku mi to bylo bez roznicy i w sumie nadal jest.Jednak im dluzej do jakiejs mysli przyzwyczajasz, to bardziej tego chcesz.Zreszta zobaczymy, co bedzie to bedzie.Ja z moim facetem tez mamy problem z imieniem i chyba bedziemy rzucac moneta.Mi sie podobala kiedys nadal podoba Amelia, choc teraz bardzo popularne,Takze lubie Natalia,a dla chlopca Oliwer.A wy jakie macie preferencje?

Ja bym chciała Oliwie,Emilie albo Nicole a dla chłopca Oliwier albo Jakub ale moj men coś nie jest przekonany

ja mysle o emili (po mojej mamie) albo juli a dla chlopca chyba bedzie jakub. nie macie tak ze chcecie imie miedzynarodwe zeby nie przeksztalcali smiesznie imion waszych dzieci?dlatego sie troche obawiam ze z jakuba zrobi sie dżejkob(jakob) a potem beda skracac "jake" bleeeeeee nie nawidze tego imienia a tak bardzo bym chciala miec kubusia : ( (jak bedzie on hehe )

ja w sumie chciałam troszke imie które będzie wypowiadalne i tutaj i w pl.Myślałam nawet o Emmie ale mój stwierdził że to takie pospolite tutaj.Moja znajoma ma Jakuba i wołają na niego JJ(dżejdżej) ale jej to nie przeszkadza:)

jj o nieeeeeeeee!!!!!!!tylko nie tak coz za profanacjaaaa to juz wole dzejkopa heheheh

możesz pomóc: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4374123

No też uważa że troche nia bardzo.No ale ona sama zaczeła tak na niego wołać.Usłyszeli w szkole i się przyjeło.I teraz jest JJ. W sumie dla chłopca ciężko wybrać imię żeby było wymawialne dla nich. Tutaj bardzo pospolite jest też Denis.

taakk przmi jak penis hehehe ja myslalam o danielu albo adrianie ale moj maz nie chce

mialobyc brzmi heheh troche za szybko pisze i mi nie wychodzi hehehe

sorki dziewczyny że się wtrącam ale jestem w 10 tygodniu ciąży i ...zwolnili mnie właśnie z pracy. Pracuje przez agencję od 3 miesięcy...niewiem już co robić. Przeglądam internet wzdłuż i wszerz.

dziewczyny , każdy ma zawsze ten sam problem z wybraniem imienia dla dziecka, jedni wybierają przed narodzeniem , inni czekają do narodzin , jedni przeglądają symbolikę i znaczenie imion , inni idą za modą na zagraniczne imiona , a jeszcze inni dają imiona po swoich dziadkach lub pradziadkach , ważne jest aby nie dawać imion których nasze pociechy bedą się wstydzić w szkole czy wśród znajomych jeśli chodzi o naszych mężczyzn , to czasem dobrze jest iśc na kompromis i razem zrezygowac z typowanych imion i poszukac takiego jakie wpólnie Wam przypadnie do gustu , lub można dać dziecku dwa imiona ( tak zrobiliśmy z mężem) , często zdarza sie tak że wybraliśmy juz imie , ale przy narodzinach jakoś okazuje sie że te imie nie bedzie pasować do naszego maluszka, macie jeszcze sporo czasu a imion jest strasznie wiele , najważniejsze żeby szczęśliwie dojść po porozumienia i wspólnie podjąć decyzje :) ps. przy wybieraniu imienia , spróbujcie je "przespelować" , to ważne jeśli zamierzacie zostać w uk ( wiecie o co chodzi;) ) idę po herbate z rumianku ;) ps2. starsznie wrecz nie nawidzilam swojego imienia w okresie szkolnych lat , ale potem mi na szczeście przeszło ;) i teraz nie wyobrażam sobie innego imienia

No men ma kolege Denisa i wołają na niego właśnie penis. hehe.W sumie żeby wybrać imię angielskie dla dziecka trzeba dobrze znać jego znaczenie.Moja koleżanka mieszka w Holandi i dała córce typowo holenderskie imie które po przetłumaczeniu na polski znaczy "laski robic" Nie pamiętam dokładnie jakie to imie ale jakieś chyba na H i bardzo ciężkie w wymowie.Teraz żałuje no ale cóż tak to jest jak się zachłyśnie imieniem.

a pracujesz w uk?to nie moga cie zwolnic o ile dobrze sie orientuje

Kachna23na początku gratuluje brzusia i życzę udanej ciąży , czy powiedzieli że zwalniają cie bo zaszłaś w ciąze? może miałaś cięzkie warunki pracy , co oczywiście nie zwalnia ich z tego że cie zwolnili, może powinnaś zapytać o inną dla siebie prace , na pewno dostalaś kontrakt do podpisania z agencja, sprawdz czy jest tam coś odnośnie ciązy , zapytaj dlaczego nie dają ci już innej pracy skoro czujesz sie dobrze, poproś ich o uzasadnienie na piśmie Po otrzymaniu informacji, iz pracownica jest w ciazy pracodawca musi przeprowadzic Ocene Niebezpieczenstwa (Risk Assessment). Musi on dokonac oceny zaistnienia mozliwych niebezpieczenstw dla ciezarnej kobiety i jej dziecka. Niebezpieczenstwa te moga byc spowodowane: * Podnoszeniem i przenoszeniem ciezkich przedmiotow * Stanie lub tez siedzenie przez dlugi okres czasu * Wystawienie na dzialanie toksycznych substancji * Dlugie godziny czasu pracy Pracodawca musi albo usunac tez niebezpieczenstwa lub tez ochrone kobiety i jej dziecka przed narazeniem sie na powyzsze (np. moze zaproponowac inna bardziej wygodna, pasujaca prace/stanowisko). Jesli jedank zadno z ww. nie jest mozliwe pracodawca musi zawiesic kobiete w obowiazkach pracy jednak nie ma prawa przestac jej w pelni placic. Pracodawca nie wywiazuje sie z prawnego obowiazku ochrony kobiety ciezanej i kontynuowac jej place. tak czy inaczej na twoim miejscu skontaktowałabym sie z Citizen Advice Bureau , poprosiła o tłumacza i przedstawiła swoja sytuacje powodzenia życzę

i jak już wcześniej na tym topiku pisałam , od samego początku ciązy chodzi za mną chłopczyk , ale wiadomo przecież że bede kochać tak samo dziewczynke jak i chłopca :)

Dziękuję uprzejmie za odpowiedź i za życzenia. Chociaż to mnie pociesza:) Z tego co zrozumiałam pracodawcę to chodziło mu o to że nie jestem dyspozycyjna...czyli w domyśle pewnie chodzi tylko po prostu o to że w ciązy będę chodzić do lekarza, do szkoły rodzenia...itp. Pójdę po informację dalej. Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam.

Kachna ja mam podobną sytuację. Też pracuję przez agencję i tak coś przeczuwam że mnie zwolnią bo jacyś nowi ostatnio przyszli. Niby są te prawa pracowników ale niewiem czy jak ktoś pracuje przez agencje to też mu się coś należy.

Co do imienia to uważam że powinno pasować do nazwiska. Bo jak to wyglada np. Brian Kwiatek albo Jessica Nowak. Po babci to chyba raczej na drugie można dać. Dzieci w przedszkolu mogą się śmiać z Ludwiki, Stanisławy, Janiny

Kachna23 nie ma sprawy , jeśli chcesz z nami zostać to wpisz sie do tabelki :) możesz spróbować poszukać pomocy w najbliższym jobcentre plus :) ja po dwóch latach straciłam prace na kontrakcie długo przed ciążą , potem pracowałam dla agencji ale dawali zbyt ciężkie prace , dojazd do pracy zajmował mi 4 godziny dziennie , praca naprawde w ciężkich warunkach , zimny magazyn i cięzkie paczki, zadzwoniłam do agencji poprosiłam o znalezienie mi innej pracy , niestety nie odezwali sie juz wiecej, postanowiłam troche poczekac i akurat zaszłam w ciąże i tym wypadku nie bylo zbyt duzych szans na znalezieni pracy wiec zapisałam sie do jobcentre na jobseeker allowance :) nie narzekam, co tydzien przesyłają pieniązki , co dwa tygodnie trzeba iść na podpis, i co ważniejsze , jeśli pobierasz ten benefit , łatwiej ci o inne benefity , np. housing benefit lub council tax benefit, no i mozesz dostac bony Healthy Start ( bony za zakup mleka , owoców , warzyw itp)

Kachna ja mialam identyczna sytuacje jak ty... pracowalam w firmie farmaceutycznej od 9 miesiecy ale przez agencje... nie chetni byli dawac kontrakty. no i poinformowalam ich o ciazy juz od 8 tygodnia. zrobilismy risk assesment i generalnie powiedzieli, ze moge pracowac do 8 miesiaca spokojnie bo nie mialam ciezkiej pracy. no i jakos w 12 tygodniu zawolali mnie i jeszcze 3 osoby, ze niestety od jutra nie pracujemy bo nie maja za duzo roboty i musza zwolnic 4 osoby... ja pracowalam tam ok 9 miesiecy a te pozostale 3 osoby byly zatrudnione tylko 4 tygodnie przed tym zwolnieniem... bylo duzo wiecej osob ktore pracowaly bardzo krotko a ich nie zwolnili tylko mnie... Oczywiscie nie zostawilam tak tej sprawy, gdyz uwazalam ze do cholery tak nie moga mnie potraktowac... nie bedzie mi sie nalezalo zadne macierzynskie jesli nie znajde pracy. No i zasiegalam porad prawnikow ale niestety warunki na jakich jestesmy zatrudniane przez agencje sa tak beznadziejne, ze nic nie mozemy zrobic. jedyne co zostaje to ubiegac sie o jobseeker allowance a od 15 tygodnia przed porodem mozesz dostawac macierzynskie ale to wszystko zalezy od tego ile zarabialas przez ostatni rok przed porodem i od zarobkow twojego meza(partnera). w zasadzie od tego zalezy wiekszosc benefitow wiec naprawde jest ciezko maz zarabia cokolwiek ... moze cie nie pocieszylam za bardzo ale takie sa fakty. ja mam termin na poczatek maja i rozptarujac moja prosbe o macierzynski biora pod uwage miesiace maj 2009-maj 2010 i w ciagu tych miesiecy musialabym przepracowac pelne 6 miesiecy... zwolnili mnie we wrzesniu wiec od maja do wrzesnia jest 5 miesiecy i juz mi sie nie nalezy ha ! oni dbrze wiedza jak od nas podatki sciagac i to nie male a zeby dostac jakiekolwiek pieniadze maja wymagania i to nie male. Ale oczywiscie musisz sprobowac bo moze tobie sie beda nalezaly nie znam twjej sytuacji czy jestes z kims czy nie, wiec najlepiej idz d job centre i sie wszystkiego dowiesz. Powodzenia :) A co do imion moje drogie to my juz wybralismy ostatecznie. Bedzie Oliwia :):) mielismy jeszcze kilka innych typow np. jessica, vanessa a dla chlopca Xavier ale stanelo na Oliwi :) i powiem wam, ze szczerze nie wiedzialam, ze jest to tak popularne imie w polsce bo jakos nie mamy stycznosci z malymi dziecmi w polsce i byl to czysty przypadek :) wazne ze mi sie pdoba i mezowi :P no i corcia tez juz reaguje kopniakami jak sie do niej mowi heheh :P

mam pytanie do emilia odnosnie jobseeker allowance.czy bedac juz w ciazy mozesz sie o to ubiegac, a jesli tak to do ktorego miesiaca.i czy po porodzie bedzie przyslugiwal jakis zasilek.jezeli sie orientujesz w tym daj mi znac.dzieki

madziulek30 ja byłam w 11 tygodniu ciąży kiedy ubiegałam sie o jobseeker allowance , mój benefit konczy sie na poczatku lipca a poród mam na końcu lipca, przesyłam ci link pod którym znajdziesz dokładniejsze informacje http://www.emito.net/poradniki/zasilki_i_zapomogi/zatrudnienie_i_poszukiwanie_pracy/zasilek_dla_bezrobotnych_jobseekers_allowance najlepiej jeśli od razu im powiesz ze jestes w ciązy , w moim przypadku stwierdzili ze 11 tydzien ciazy najade sie do pracy , ale jak do tej pory nic nie znaleźli dl amnie :P wszystko zalezy od tego ile wczesniej pracowałaś, ile zarabiałaś, czy opłacałas nin i czy sama zrezygnowałas z pracy , nie moge znalezc papierow z jobcentre ale moj benefit jest mi przyznany na 6 miesiecy

A słuchajcie a mogą zwolnić kobietę w ciąży np jak uważają że dane stanowisko jest dla niej za ciężkie i nie mają zastępczego? Chodzi dalej o pracę przez agencję. Na kontrakty niema szans...

A długo czekałaś na decyzję emilia?

na decyzje czekałam 10 dni :D zostaje mi teraz ubiegac sie o housing benefit ;) myśle że a takim wypadku mogą zwolnić kobietę w ciąży , niestety agencje rządzą sie innymi prawami , jeżeli nie mogą zagwarantować ci bezpiecznej pracy to nie ryzykują , ale to nie jest na zasadzie "zwolnienia" , po prostu powiedza ze nie ma w tej chwili pracy i very sory i jak cos to zadzwonimy

Właśnie ja się tego obawiam. Pracę mam lekką, siedzącą i przy komputerze ale moga uznać później że to szkodliwe.

Nie znaleziono jak do tej pory pewnych dowodów na to, by komputer miał niekorzystny wpływ na rozwijający się płód czy też prawidłowy przebieg ciąży. Jednakże jak każde urządzenie wytwarzające pole elektromagnetyczne, długą pracę przy komputerze zalicza się do czynników ryzyka. Nie oznacza to, iż należy całkowicie rezygnować z używania komputera, jednakże warto ograniczyć ilość czasu spędzanego przed monitorem. Zbyt długie przebywanie w pozycji siedzącej, szczególnie, gdy nie dba się o prawidłową pozycję ciała może nasilać bóle pleców i okolicy krzyżowej, obrzęki, bóle głowy i inne dolegliwości. Pole elektromagnetyczne może powodować podrażnienie oczu, alergie oraz trudności w oddychaniu. Warto również robić cogodzinne kilkuminutowe przerwy i często wietrzyć pokój. Oddziaływanie szkodliwego promieniowania elektromagnetycznego można znacznie ograniczyć poprzez założenie dodatkowego ekranu ochronnego lub zmianę monitora na z tzw. niższą radiacją.