Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

madziulek30

czy sa tu dziewczyny z Anglii,ktore oczekuja pierwszego dziecka?

Polecane posty

Emilia-HURRA:)super niedlugo bedziesz Mama:D Mi tez wody nie odeszly,tez mi przebijali.bol krzyza to skurcze z krzyza-przepowiadajace porod.ja ich nie mialam,ja mialam od razu z brzucha.Pewnie juz jestes w szpitalu...:) jak dojdziez do siebie od razu dawaj znac 🌼 Co do ubranek to wszytsko zalezy-generalnie new bornow malo bo nawet jak dziecko sie urodzi male to szybko przybiera na wadze. Moja mala urodzila sie duza 4kg55cm wiec pochodzila w new bornach jakies 2 tyg a potem musialam zakladac wieksze bo paluszki podginala a tak nie wolno.Moja mala jest generalnie bardzo dluga.Juz chodzi w spiochac na 68-oczywiscie ma jeszcze maly zapas ale na serio kazdy kto ja widzi mowi ze jestbardzo dluga jak na swoj "wiek"-coz tatus ma prawie 190:D. Ja mialam chyba okolo 7 par 0-3mce pajacykow i body(potem dostalam chyba nastepne 7) wiec nie ma co szalec mi sie wydaje.te 0-3 slua dlugo i nie przejmujcie sie ze dziecko w nich poczatkowe tonie,bo ono woli miec meijsce na wyciegniecie nozek niz taki scisk ze paznokcie sinieja. moja mala jutro konczy 3 mce,ale czas zasuwa:) Tease jak kupki?twoja ma problemy z gazami?moja czasem ma-np wczoraj nie mogla zasnac,na szczecie wszedzie pisza ze po 3mca uklad pokarmowy jest juz rozwiniety na tyle ze znikaja problmey z nim zwiazane,tak wiec i twoja zacznie normalnie sie zalatwiac;) Madziule jak Twoja Amelka?jak sobie dajesz rade?jak ty sie czujesz?bylas szyta-jak sie goisz i jak idzie karmienie piersia? Nescafe jak w Posce?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majowka ja wciąż w domu, dzwonilam do szpitala powiedzieli ze no spa mogę ale nie dużo żebym skurczow nie przegapila a skoro nie ma skurczow to mam zostać w domu ewentualnie wziąć kąpiel gorąca a ból w krzyżu jest normalna sprawa i partner powinien masowac, pól nocy nie spalam, nie jestem w stanie chodzic bo tak boli,czasem ciezko oddychac, promieniuje przez kość ogonowa i tylne mięśnie ud, poczekam dziś jeszcze zrobię ta gorąca kąpiel jak nic nie rusty bede do nich dzwonic, aha i zauwazylam ze wody ktore sie sacza są leciutko podbarwione krwią wiec mam nadzieje ze to kolejny objaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwia ja juz widze ze moja powoli wyrasta z rozmiaru 56,wiec sie robia przyciasne.Ja mysle z okolo 6 szt body,6 pajacykow bedzie ok. Moja mala wazy 3700 i przybrala przez 11 dni 200 gram.Jutro przychodzi health visitor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia jak bys byla w Polsce i ci saczyly sie wody to by cie od razu wzieli do szpitala.Nie mozna za dlugo czekac.Mi odnosnie skorczow kazali czekac az bede miala co 3 min.Jak juz tak mniej wiecej mialam to pojechalam i mialam rozwarcie na 5 cm.Ja mialam skorcze tylko w krzyzu.Z przodu nic kompletnie nie czulam,moze z 2,3 razy takie promieniowanie.Wiec je sie traktuje jako normalne skorcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majowka-jest ok.karmie wylacznie na lezaco.jakos mi podchodzi i dla moich plecow najlepiej.Jak mala przybiera to jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz nie wiem czy to skurcze krzyżowe czy nie bo boli praktycznie non stop a teraz maleństwo cały czas sie wierci i rusza ,wyczytałam na szybko że jeśli sa to skurcze krzyżowe to moga być one tak silne że tych z przodu partych sie nie czuje , poczekam z godzinke i zadzwonie do szpitala , bo już sama nie wiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja natomiast jak mialam regularne ale nie co 3 minuty tylko co 6-20 minut zadzownilam i powiedzialam ze przyjade na kontrole i jak bedzie za wczesnie to wroce do domu.zgodizli sie,pojechalismy,godzine czekalam na przyjecie na triage i w tym czasie sie rozkrecilo na maksa-skurcze co 2 minuty rozwarcie prawie 8cm.byle sie juz zaczelo to sie rozkreci.jakbys zauwazyla Emilia ze nagle dziecko "zwolnilo" od razu jedz i nawet nie dzwon!jak sie sacza wody to trzeba byc czujnym. Tease zalatwialas paszport?ja bylam w zeszlym tyg i powiem ci ze poszlo blyskawicznie-niecala godzinke,odbior za 3 tyg(juz za 2). Mdziulek ja tez karmie glownie na lezaco tylko jak jestem gdzies to wiadomo nie robie cyrkow:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mam do Was mamy pytanie Czy ktoras z Was dostala to becikowe 500 F? Czy jest wogole na to szansa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) madziulek, pisałaś cos o tym że małej schodzi skóra, mojej małej też cały pierwszy miesiąc schodziła skóra z ciałka, normalnie łuszczyła się jak jaszczurka, na buźce też- żadne kremy nie pomagały, po prostu ta wierzchnia warstwa musiała zejśc, a potem ciałko już piękne:) co do pieluszek to ja też tylko oryg.pampersów używam, nie odparzają pupy, bardzo delikatne i chłonne są, a poza tym to w cenie podobnej do tych zwykłych, bo kupuje zawsze w promocji, ostatnio kupiłam baby dry 2paczki w cenie1, są bardzo fajne, my juz rozmiar 3 używamy:) ubranka newborn są praktycznie na pierwszy miesiąc, więc nie opłaca się kupowac duzo, ja miałam po 7 sztuk bodziaków i pajacyków, i okazało sie ze to za duzo, po 4 sztuki by wystarczyło, my jeszcze jestesmy w rozmiarze 0-3 ale śpiochy są na styk, więc już wkrótce przejdziemy na 3-6, zresztą zależy jakiej firmy śpiochy są, bo rozmiar rozmiarowi nierówny moje dziecko uparcie nie śpi w nocy i chce jeśc co 2 godziny, za to w dzien robi sobie przerwy np dzis od 10 rano do 4 po południu nie chciała jesc, zwariować mozna, wszystko jej się poprzestawiało, a kupek dalej nie robi, za to bąki puszcza non stop, wody nie chce się napic ani kropli..ehh, jest gorzej niż na początku, a ja nie wiem co robię żle, jem to, co zawsze..unikam smażonych potraw i wzdymających, więc nie wiem co jest grane do tego nie śpi w nocy, w dzień marudna i wymęczona, trze oczka i ma całe czerwone ze zmęczenia a spać nie chce, a ja bym chętnie zawyła do księżyca juz z tego wszystkiego.. emilia, z tego, co piszesz, to ty juz chyba na porodówce powinnaś być, oby poszło szybko, trzymam kciuki majówka, paszportu jeszcze nie załatwiałam bo do Polski na razie się nie wybieramy, to rodzinka przyjeżdża do nas, a że ważny jest tylko przez rok, to wolę załatwić jak już zaplanujemy urlop w Polsce a tak w ogóle to nic mi się nie chce, mąż ma urlop i pożytku ze mnie nie ma żadnego :P uroki macierzyństwa :o a właśnie, zdziwiłam się trochę, bo któras z was pisała, chyba karinka, że nie będzie jej stać na wynajmowanie mieszkania, bo tylko mąż pracuje - ja jestem w tej samej sytuacji( mąż zarabia niewiele więcej niż najniższa krajowa) i spokojnie nam wystarcza na wynajem 2bed i normalne życie, a moje macierzyńskie odkładamy..housing benefit nie otrzymujemy- bo się jeszcze o to nie ubiegałam a za mieszkanie ze wszystkimi opłatami płacimy 800f/mies co do wózka, to ja mam silvercross linear sleepover, duża gondola, spacerówka i kołyska w jednym(doczepiane bieguny)- sprawdza się super, nazywamy go z mężem cadilac:) kupiłam go na ebayu za pół ceny nowy, bo ktos dostał na prezent a nie potrzebował dwóch majtki jednorazowe w tesco andrea, rozśmieszyłaś mnie tymi wzdęciami i wiesz co? przypomniało mi się że ja też strasznie wzdęta chodziłam na początku ciązy, to chyba normalne, bóli zadnych nie miałam więc się na tym nie znam ale poemat mi wyszedł, ciekawe która z was mnie pokona w długości postu :P buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
becikowe dostałam bez problemu, formularz wypełniłam, wysłałam i za 7 dni było na koncie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej Na początek ostrzege, ze mogę być nieco zawieszona nawet w pisaniu hehe. Mam pewien problem, choc wiem, że 80% kobiet w ciąży właśnie to przechodzi. Ja uważam, że gdyby nie te tabletki z progesteronem, to było by ok z moim samopoczuciem. Nie wiem... może kiedys któras miała tego typu tabletki przygotowywujące mieszkanko dzidzi. Biore je już 2 dzień. Dziś po 15 minutach od wzięcia jej straszne mam zawroty głowy. Pawia nie czuje :D ale czuje się jak pijana :-) nie wiem czy to może za duza dawka, a może wcale mój organizm tego nie potrzebuje hmmmm? A może jednak któraś w ciąży miała odpowiednia ilość hormonów by się tak czuć, bo przecież nie daje rady nawet wstać, czytac nawet co tu skrobacie, jednym słowem wszystko rozbic o tyłek. Wzięłam sie za sprzatanie domu i połknęłam ta pigułke, a nagle po ok 15 minutach poprostu czułam się jak bym wisiała w powietrzu i wstrzasał, bujał mną wiatr :/ jak tu samochodem jezdzic do pracy, kiedy człowiek czuje sie jak pod wpływem alkoholu :/ Może to chwilowe, ale póki co trzyma mnie już ok 30 minut i nie chce przejść. Boje sie , że to za duża dawka, która może zaszkodzić dziecku, choc mój facet uważa, że wszystko co biore, a jest w nadmiarze, organizm to poprostu wydali w postaci moczu, choc on jak cos czasem pierdzielnie to nie wiadomo czy sie smiać czy tez płakać. Wiecie coś moze na ten temat? czy nadmiar hormonów ktory powoduje u mnie az takie zawroty głowy, moze zaszkodzić dziecku? w tym momencie zaczynaja sie rozwijac, kształtować m.in. serduszko, watroba. Boje się że te tabletki mogą cos zaburzyć i niedokształcic, choć wiem iż to sprawa hormonów, by dziecko sie rozwijało, ale czy ich nadmiar nie zaszkodzi mu? Kolezanka jak była w ciąży, to w 25 tygodniu miała tyle hormonów w sobie ( sama od siebie, bez tabletek ) co kobieta w 39 tygodniu i jej ponoc kosci sie rozchodziły i od 7 miesiaca mysiała lezeć w szpitalu cały czas, bo miednica by jej pękła. Czy ja moge miec podobnie? Nie biore duzo, bo 2 pigułki dziennie, a czytałam na jednym forum, ze kobieta je brała po 30 dziennie, to juz totalna pomyłka jak dla mnie, bo ja bym chyba odleciała :) a ja tylko 2 dziennie, lekarza mam na urlopie, dopiero wraca w nstepny czwartek, a wiem, ze odstawic ich juz nie moge jak biore a odstawia sie stopniowo. Pytam jesio raz jak co :D czy moze to zaszkodzic dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tease27 a moglabys mi poradzic jak to po kolei zalatwialas te benefity, mialas wczesniej working tax, jak z child tax credit, child benefit, becikowe O co pierwsze najlepiej sie starac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tease ja wyczytalam ze dzieci na piersi tylko moga nawet robic 1 kupke na tydzien:O przy okazji szczepien zapytaj o to. apropo w przyszlym tygodniu znowu bol:(i tym razem kazdy mowi ze bedzie ciezko bo nie dosc ze wieksze dawki to i pneumokoki,ale co zrobic-najwyzej bede wyla z Mala. Tease czy ty pracowalas zanim zaszlas w ciaze? ja becikowego nie dostalam.teraz pracuje moj maz tylko ale nas nie byloby stac na wynajecie miszkania samemu.bo po 1)on zarabia niecale 1000f a po 2)odkladamy jak najwiecej bo chcemy jak najszybciej wrocic.a marzy mi sie porzuc to mieszkanie zkims-choc teraz mamy super lokatorow. tease i madziulek choc madziulekto pewnie za wczesnie na takie pytanie-macie problemy po porodzie z hemoroidami?bo ja mam i juz nie wiem co robic:O:( ja teraz w asdzie kupilam te mega paki(144 pieluchy) za 10(bo maialam 5 kuponow z pampersa wiec funt odszedl z kazdej paczki)oplaca sie.My tez juz jedziemy na 3.Kupilam juz do polski bo nie mam zamiaru tam placic nie wiem ile.juz zyje wyjazdem a urlop:)zmykamy w polowie wrzesnia na 6 tygodni:D aha ja mam stwierdzenie praktyczne-dla mnie ta cala frida do nosa to mega porazka.nie wiem czy ja akas lewa jestem ale to w ogole nie dziala na glutki mojej Malej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za rady co do ciuszków :) emilka pewnie juz w szpitalu :) ewelina81 ja pierwsze co to zadzwonić po aplikacje na working tax i child tax ponieważ później aby ubiegać sie o becikowe trza pobierać jakiś benefis . Ciekawe co tam u Andzi jak rozwiązała sie jej sprawa z chłopakiem? Andrea 07 nie pomogę bo nigdy nie miałam do czynienia z takimi tabletkami:(a kto Ci w ogóle zalecił te tabletki wcześniej miałaś robione jakieś badania na hormony? Dziewczyny Wam tez tak pod koniec twardniał brzuch bo u mnie dzis jest strasznie twardy staram sie leżeć i jeszcze mala jakaś bardzo spokojna i malo co sie rusza juz powoli zaczynam sie martwic a nie chce panikować chyba jutro jak sie nie poprawi zadz do położnej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylismy w szpitalu , zabraliśmy spakowane torby na wszelki wypadek , badania - to nie wody mi poleciały (więc co ? ) , nie ma rozwarcia , i wszystko inne w normie a ja nie wyglądam jakbym rodziła , a ledwo chodzę , mam jakąs infekcje która znależli tydzień temu na badaniach ale nikt mi o tym nie powiedział więc dali mi tabletki antybiotyk i w trakcie porodu również mi podadzą żeby dziecko nie zarazić , dziwne bo nie czuje żebym miała jakąś infekcje bo zazwyczaj swędzi albo coś , zawrócili nas do domu ale jutro mamy znów przyjechać na kontrole , i dobrze , bo od tego rozwierania szyjki macicy i sprawdzania czy mi wody lecą ,to teraz leci mi krew i ból jak na okres , jestem wykończona i juz nie mam sil , najwyżej urodzę w domu ;) dobranoc dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze to dobry pomysl
emilia - ta infekcja to prawdopodobnie Streptococcus group B - czyli paciorkowiec z grupy B - nie wykazuje on zadnych objawow,ale dla dziecka moze byc zabojczy wiec na 4 godziny przed porodem podaja kroplowke z antybiotykiem. Powodzenia. Trzymam za Ciebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwia87 ja nie miałam robionych żadnych badań jesli chodzi o ilość hormonów. Poszłam do prywatnego ginekologa w Londynie i ten usłyszawszy, że poroniłam 2 lata temu, uznał, iż ta ciąża może być tak samo zagrożona. Pytałam go, czy te tabletki i wieksza ilość tego leku nie zaszkodzi mojemu płodowi, on na to, że nigdy w zyciu by mi nie przepisał czegoś, co by mi miało zaszkodzić lub dziecku. Mimo wszystko wiem, iż ten lek jest baaardzo dobry, kobiety robia wszystko w PL by go dostać. Ja już nie wiem co mam robić, wiem, że odstawic go nie mogę, bo musze się poradzic lekarza. Dopiero w piatek następnego tygodnia idę do niego na wizyte. Powiedział jeszcze, że jak bede u niego na wizycie, to mi przepisze tych pigulek do 12 tygodnia ciąży. No nie wiem sama co mam o tym mysleć. Przeczytałam na forum, że tego typu leki moga zaszkodzić dziecku, bo tak na ulotce było napisane zawartej w opakowaniu chyba Luteiny czy innego progesteronu. Nie wiem, bo przecież są to leki na podtrzymanie ciąży a nie, żeby jej szkodzić, ale chyba poprostu pojade do laboratorium w Londynie i tam na miejscu są juz wyniki i zrobie ten test na bete i będę wiedziała :-) Taki mam skutek uboczny po tym leku, ze po wzięciu go ( doustnie) po ok 15 minutach mam silne zawroty głowy trwające ok 30 minut, później spokoj. Nie chce nic robic by dziecku zaszkodzic, a robie to po to, bo zaufałam i chcę by moje Malenstwo urodziło się silne, zdrowe i pełne energii :-) zeby nie miało zadnych problemów bynajmniej spowodowanych tymi kapsułkami. No nic... we czwartek dopiero gin wraca z urlopu, a dzien pozniej wizyta, ale chyba cos mi sie zdaje,że zadzwonie do niego nawet ten dzien wczesniej przed wizytą, bo nie wytrzymam :D nie naleze do najcierpliwszych :) Buziaczki muaaaa :*:**:*:*:*:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny ;) Ja niestety nie moge pisac bo mam laptopa w naprawie nie wiem kiedy bedzie pozdrawiam was wszystkie trzymajcie sie buziaki :) Teraz jestem na chwile w bibliotece ehh papa ;****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrea, ja bym na twoim miejscu nie brałabym tych tabletek do czasu aż gin wróci- lepiej nie brac jak takie skutki uboczne masz emilia, współczuję ci samopoczucia, ale jeszcze tylko troszkę i dzidzia będzie z tobą:) ewelina- o benefity starasz się po urodzeniu dziecka, najpierw musisz malucha zarejestrować w urzędzie i otrzymac akt urodzenia, formularz do child benefit dostałam w szpitalu, ale z job centre też mozna wziąc, wysyłasz akt urodzenia dziecka z tym formularzem, o working i child tax musisz zadzwonić pod numer, który dziewczyny podawały parę stron wczesniej, a oni przyslą ci formularz o becikowe trzeba starac się do 11tyg od urodzenia dziecka, majówka, czemu nie dostałaś? ja pracowałam w ciązy do końca marca i mam zamiar wrócić od stycznia do pracy , ale tylko na 16 godzin, bo chcielibysmy coś odkładać na kupno mieszkania mąż pracuje na nocki, więc łatwiej będzie nam się wymieniać opieką nad dzieckiem dalej czekam na ten child benefit, zaraz poszukam jakiegoś numeru tel. i zadzwonie tam, zapytam co jest grane :P mała się budzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majówka, z hemoroidami nie mam problemów, ale po porodzie mnie tam wszystko bolało i używałam maści Anusol, pomógł mi szybko i teraz wszystko ok mała nie zrobiła mi kupki od soboty :( a w sobote o 6 rano było tak troszke tylko, tez czytałam że to niby normalne ale ona ma brzuszek twardy jak kamien i męczy mi się przewaznie nad ranem :( szczepienie mamy 10-tego to zapytam o to ok, już lece do małej bo mąż krzyczy że zaniedbuje dziecko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny no zgadza sie tak jak napisała "mysle ze to dobry pomysl" to bakteria paciorkowca , od wczoraj biore antybiotyk i przed porodem również mi podadzą dożylnie, nie martwimy sie na zapas , myślimy pozytywnie bo przecież musi byc dobrze , przez całą ciąże nie miałam infekcji ani nic innego a teraz na koniec taka przykra niespodzianka , dziś kazali na ktg przyjechać bo w nocy krwawiłam ale to prawdopodobnie przez wczorajsze badanie dopochwowe (za bardzo spięta byłam ), wszystko w normie , rozwarcie na 2cm i skurcze - które sie w nocy zaczęły - teraz co 15 minut , ale to za mało żeby zostać w szpitalu , skurcze bolesne plus ciągły ból w krzyżu- bo prawdopodobnie mała jest źle ułożona - i teraz czuje zawroty głowy wiec chyba sie położe trzymajcie sie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki!!! Podczytuje Was regularnie ale stracilam ochote na cokolwiek. U mnie straszna hustawka emocji, raz sie smieje i mowie sobie ze bedzie dobrze a iinym razem padam w samo dno rozpaczy. Juz naprawde nie mam sily. Na razie na dzien dzisiejszy moge powiedziec ze w to koniec naszego zwiazku. Nie ma zadnej czulosci, zadnego okazywania uczuc. Poprostu nic!!! Jezeli dojdzie do naszego rozejscia, wiem ze moj facet bedzie mial przechlapane zarowno w pracy jak i wsrod rodziny i znajomych. Gdyz nikt nie spodziewa sie po nim takiego zachowania. Naszych znajomych mamy z pracy, w ktorej pracujemy razem wiec jak sie dowiedza ze zostawil mnie z malym dzieckiem nikt nie bedzie go szanowal. Najbardziej obawiam sie reakcji ze strony moich rodzicow. Jak oni zareaguja. Wiem ze przyjma mnie do siebie z otwartymi ramionami i moja mama w koncu bedzie mnie miec w domku. Juz naprawde nie mam sily. Ciagle placze a to nie jest dobre ani dla mnie a tym bardziej dla Zuzi. CO JA MAM ROBIC ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tease27 ale zeby dostac becikowe trzeba miec ten child tax ??? a skoro o becikowe mozna sie starac do 11 tyg po urodzeniu to czy zdaze postarac sie o child tax ? Czy tez dopiero po urodzeniu dziecka moge sie starac o ten child taX? przepraszam za tyle pytan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinka1987
andzia82 smutno mi to czytac, myslam ze jeszcze sie wszystko ulozy, wyjasni... ze on przemysli...Ale skoro tego nie zrobil, to trudno... kiedys gdy dojrzeje bedzie zalowal ze nie byl swiadkiem tego jak rozwija sie jego dziecko, ominie go na pewno jedna z najcenniejszych rzeczy w zyciu. Wiem ze latwo mowic, bys sie nie przejmowala... bo to przeciez mimo wszystko czlowiek mysli i sie stresuje..dlatego powiem tylko dbaj o siebie ..i zagladaj tutaj, po to jestesmy by sobie pomagac, doradzac itp. A postawnowilas cos? w sensie czy wracasz do Polski? czy zostaniesz tutaj. tease27 nie wiem dlaczego dziwi Cie fakt ze pisalam ze nie stac nas na wynajem mieszkania. Pisalam ze teraz poki ja mam macierzynskie ok, oplacalibysmy mieszkanko, i zyli..ale pozniej to byloby ciezko. Tymbardziej ze ja jeszcze studiuje w Polsce co wiaze sie z dodatkowymi kosztami... 800 funtow razem z oplatami za 2bedroom to bardzo malo. W Londynie za ta cene to czasami i ciezko o onebedoom. Nadal szukamy jednak czegos taniego...No i przeciez te koszta na samym poczatku sa ogromne, miesiac z gory miesiac depozytu, oplata dla agencji( chyba ze prywatny landlord to odpada) to ok 2tys trzeba liczyc. A no wlasnie dolaczam sie do pytania eweliny81. I jak tam Marcia 89 po spotkaniu srodowym w sprawie mieszkania? czego sie dowiedzialas? madziulek30 jak sie czujesz? i jak twoja kruszyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialam wrocic do Polski jeszcze na Swieta ale chyba raczej nie bedzie to mozliwe gdyz bedzie duzo rzeczy do zalatwienia jak benefity, pozamykanie wszystkich wspolnych rzeczy, sprzedaz mebli oraz zalatwienie paszportu dla malej. A poza tym nie wiem czy z takim malutkim dzieckiem bedzie mozna podrozowac. Wiec prawdopodobnie zjade ale dopiero na poczatek Nowego Roku. Tylko teraz jeszcze musze sie zorientowac ile moge dostawac od ojca dziecka pieniedzy na Mala. ZYCIE W CIAGU JEDNEJ CHWILI MOZE SIE ZP.....!!!! Nie chce spedzic Swiat sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! Emilia jak masz 2 cm,to juz cos.Mi wtedy kazali isc do domu,bo przyjmuja od 4 cm.Ta infekcja jest grozna,ale jak podadza antybiotyk bedzie ok.Wiec sie nie martw:) Mieszkania na polnocy sa o wiele tansze to fakt.Londyn i cale poludnie wynajem 1 bed room kosztuje sam czynsz od 700 wzwyz.Wiec jest roznica Dzis mialm health visitor,taka stara babke.Strasznie wscibska byla.Kazala mi kupowac ciuszki w charity shop:)Robimy zaraz kapiel malej.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karinka1987 no spotkanie bylo , ale nic szczegolnego nam nie pomogli oprocz zaoferowania ewentualnej pozyczki , ale o to tez nie wiadomo.Babka mi powiedziala , ze moge zosatc w tym domu i landlord dobierze obcych ludzi to ja dziekuje bardzo , na rodzinie sie przejechalam i przyjaciolach a co dopiero obcy ludzie...mieszkanie z nimi z dzieckiem - nie nie masakra:/ bedziemy sie rozgladac za mieszkaniem 1 bedroom i mam nadzieje , ze cos zalatwimy , ale czasu bardzo malo i jestem zalamana tym wszystkim , zamiast sie cieszyc koncowka ciazy ja ciagle sie martwie :( chcialam podziekowac ktorejs z was tylko nie pamietam , ktroa podawala ta stronke oferty.onet.eu , poniewaz na tej stronce znalazlam idealny wozek za 100 f:)) a chcielismy kupic za 250 niepotrzebnie bysmy przeplacili:))) emilia kurcze ja na twoim miejscu juz bym pewnie panikowala ale miejmy nadzieje , ze niedlugo sie zacznie i bedziesz miala swoja dzidzie kolo siebie:) andzia strasznie mi przykro z powodu twojego faceta - zachowal sie strasznie niedojrzale:/ ja tez mialam nieraz spiecia z moim zwlaszcza teraz jak w tej ciazy hormony mi buzuja jak oszalale ale jakos sie dogadalismy i staramy dogadac , nie martw sie bedzie dobrze , nie tylko ty jedna bedziesz samotna matka i na pewno dasz sobie rade iw przyszlosci znajdziesz odpowiedniego kandydata na tatusia dla swojej corci buziaki;***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Andzia ja nadal wierze ze wszystko ułoży sie dobrze i trzymam mocno kciuki za Was najważniejsza jest teraz twoja córcia :)Odzywaj sie do Nas częściej trzymaj sie :) Marciaa89 ciesze sie ze link z ofertami z onetu sie przydał:) czasem naprawdę można cos fajnego tam znaleźć Ciekawe jak emilka ? A my dzis lezymy i nic nie robimy juz coraz ciężej ale mala na szczęście dzis daje nie zle popalić i dość dobitnie daje o sobie znać tak ze juz nie martwie :D pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karinka, nie wiedziałam że z Londynu jestes, to zmienia postac rzeczy, wybacz:P odp.na pytanie eweliny: żeby dostac becikowe trzeba miec child tax albo być w trakcie ubiegania się o niego, revenue ma 3 tygodnie na przyznanie ci child taxu więc spokojnie zdążysz z becikowym, ja się ubiegałam o child tax jakies 3 tyg po urodzeniu małej(ale im szybciej tym lepiej), bardzo sprawnie tam działają- potem jak ci przyznają uaktualniasz telefonicznie zarobki, tzn podajesz mniej więcej przychód na 2010-2011, za zasiłek macierzynski odejmuje się 100f/tyg dzwoniłam o child benefit i powiedzieli mi że mają ustawowo aż 26tyg na rozpatrzenie sprawy, ale moje papiery są juz sprawdzone i wróciły do nich więc mogę się spodziewać przyznania w ciągu najbliższych 6 tygodni, czyli w połowie wrzesnia, długo to trwa, ale przynejmniej teraz wiem na czym stoję :) majówka, ale masz fajnie, aż 6tyg urlopu w PL, ja nie miałabym gdzie się zatrzymac aż na tak długo :( ale dostęp do netu będziesz miała? andzia, może ten twój chłop się jeszcze opamięta, masz przy sobie kogoś bliskiego? kurcze, nie powinnas byc teraz sama, staraj się myśleć pozytywnie dla swojej kruszynki, będzie dobrze, rodzina na pewno da ci wsparcie a dzidzia wynagrodzi wszystko, tylko się nie poddawaj!!! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×