Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

madziulek30

czy sa tu dziewczyny z Anglii,ktore oczekuja pierwszego dziecka?

Polecane posty

WAKACJE !!!! DZIEWCZYNY moze warto zrobic sobie od tego wszystkiego (czytaj męża) wakacje? kup bilet w jedną strone i fryy do polski!!! ja tak robie !!! i nikt mnie nie zatrzyma, mąż kreci nosem ale mam to gdzieś! pakuje wielką paczke i wysyłam , małą biore ze sobą i wozek ! zmiana miejsca, otoczenia i ludzi zdziala cuda! jestesmy tylko ludźmi, przemęczonymi mamusiami i jak kazdy czlowiek mamy chwile slabości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny-kazda chyba ma to samo z facetami i obowiazkami.Ja tez czesto marudze i mam wrazenie ze obowiazki domowe to glowny cel w moim zyciu.Mysle ze dopoki sie nie pojdzie do pracy i bedzie sie wiekszosc czasu spedzac w domu to sytuacja bedzie taka sama.Ja czasami tez bym chciala sie wyrwaclecz nie wyobrazam sobie malej zostawic na dluzej niz 3 godziny.Sa lepsze i gorsze dni.Ja to mojemu facetowi tak czasmi gadam i marudze,ze sama sobie mysle ze jestem glupia.Jednak jak bym nie gadala to czasem by mi w ogole nie pomogl.Ja sobie mysle ze tym wszytkim odebralam mu ochote na seks.Kiedys to bylo bardzo czesto,a teraz az wstyd sie przyznac.Choc na to skladaj sie inne czynniki i dziecko pewnie tez. Dzis bylam zwazyc Amelie i wazy 8,5.Ja zaczelam na ta sucha skore stosowac krem od gp.Nazywa sie doublebase.Jest to w zasadzie gel.Nardzo jej pomogle.Momentalnie poprawila sie kondycja skory i jest gladka. Milka mam nadzieje ze maly juz dobrze.JA szczerze mowiac to bym w szpitalu tez bym strasznie przezywala.Jednak choroby sa nieuniknione. Ja bedac dzieckiem czesto jakies anginy lapalam.Moja Amelka poki co nie chorowala jeszcze.Jakos w zeszlym tygodniu miala przez dwa dni kichanie i z dwa kolejne lecial jej troche lekki wodnisty katar.Jednka to nie byl chyba typowy katar. Pozdrawiam goraco i sie nie dawajmy.Ja siie ciesze ze juz niedlugo wiosna a potem alto,a co za tym idzie lepsze samopoczucie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy przed szczepieniem
badacie dzieciaczki u GP czy od razu idziecie do pielegniarki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy przed szczepieniem
emiliabx pakujesz paczke z ubraniami i wysylasz do PL ,a do samolotu tylko wozek i podreczny ? Pytam , bo to dobry pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny widze , ze nie jestem sama z tym problemem... U mnie tez sa chwile lepsze i gorsze , ale ogolnie mam wrazenie , ze moj zwiazek sie pogorszyl od kiedy urodzil sie synek. Glupio to brzmi , ale tak jest. ja jestem zmeczona ... Kocham siedziec z synkiem , zajmowac sie nim itd . ale tez chcialabym czasem miec czas tylko dla siebie , zeby uciec od domowych obowiazkow a moj P. tego nie rozumie on jest zawsze zapracowany a ja czym moge byc zmeczona siedzac z dzieckiem w domu hehe...Przeciez pralka sie sama nastawia , zelazko samo prasuje , dywan sam odkurza , kuchnia sama sie sprzata , naczynia tez .... dziecko chodzi samo na spacer a ja tylko leze...Tak chyba czasami mysli moj partner. Co prawda nie moge narzekac , bo on gotuje ja robie cala reszte , ale mam wrazenie , ze on mnie juz tak nie rozumie... Teraz widzi we mnie chyba kure domowa , matke a nie kobiete... Na dodatek pracuje w miejscu gdzie jest duzo ladnych kobiet i czasami odczuwam te zazdrosc , bo ja nie mam czasu sie tak pondrowac zreszta to nie ma sensu przy malym dziecku... Poza tym sam fakt , ze tak przytylam i nie moge tego zrzucic :(( Ech dziewczyny mam nadzieje , ze u kazdej z nas z czasem bedzie lepiej w zwiazku bo szczesliwa mama to szczesliwe dziecko. Damy rade:) Madziulek masz racje idzie lato a zatem slonce , zabawa , dzieci coraz wieksze cos sie w koncu zmieni! Miejmy nadzieje! Nescafe ogladam na biezaco zdjecia Twojego synka jest sliczny i uroczy :) Taki blondynek fajniutki :)) Ja jutro dodam zdjecia mojego synka na poczte aktualne a teraz zmykam , bo ktos tu mi caly czas mruczy w bujaczku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny Jak dzieci troche podrosna i wrocicie do pracy, to bedzie lepiej. A facetom trzeba mowic, co maja robic. My mamy z mezem podzielone domowe obowiazki i juz kazdy z nas wie, co sprzata jak maly idzie spac. Powrot do pracy tez wplynal na poprawe samopoczucia u mnie i poczucie, ze umiem jeszcze cos robic innego oprocz zajmowania sie dzieckiem - choc to przeciez bardzo wazne i bardzo duzo. Postarajcie sie wychodzic, ja wychodzilam, a dziecko zostawalo z opiekunka juz od jakiegos 8 tygodnia zycia. Wychodzilam na spotkania, bo na macierzynskim pracowalam troche. Mialo to miejsce raz na 2 tygodnie w poniedzialek - wychodzilam na ok 6 godzin. Poza tym jak Konrad mial 4 miesiace bylam na wieczorze panienskim, ktory z kolezanka organizowalam, pozniej na dowch weselach juz razem z mezem. A teraz, raz na miesiac wychodze z kolezankami na drinka. No i ostatnio moje najlepsze przyjaciolki zaprosily mnie do spa, do ktorego wybieramy sie w kwietniu na pol dnia. Mialam stracha zostawic malego, nawet nie chcialam, ale to dobre i dla dziecka i dla mamy. Bo jak sie zrelaksuje i zateskni, to znow bedzie wiecej energii i optymizmu. Wychodzcie dziewczyny. A jak nie ma z kim dziecka zostawic to chodzcie na playgroupy, naprawde warto! Mozna poznac fajne mamy i dziecko pobawi sie/polezy z innymi... Dobrej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedroneczka - no ja wlasnie nie moge wyjsc z kolezankami na drinka , bo nadal karmie piersia... I mam duzy problem , bo synek nie przepada za butelka i probuje mu codziennie raz dawac to wypije troszke a reszte tylko piers...Nie wiem jak mam go odstawic... Mam na to 2 m-ce , bo w czerwcu wracam do pracy. i tez wydaje mi sie , ze jak wroce do pracy to bedzie lepiej ale z drugiej strony sie boje no i mam ciezka prace...Wiec bede wracac bardzo zmeczona... Gdy bylam w Polsce nie moglam zostawic synka za dlugo nawet z moja mama , bo tak plakal za piersia... Wiec odkad on sie urodzil nasza najdluzsza rozlaka to gdy jechalismy z P. do Londynu o paszport ( cudem wytrzymal synek i wypil troche mleka sciagnietego mojego) i ostatnio jak bylam u fryzjera 3h , przed wyjsciem zjadl sloiczek i mleko i bawil sie ladnie z tata. Wiec u mnie troche kiepsko z wychodzeniem a marzy mi sie , zeby pojsc z P. do restaruacji sami we dwoje ale nie mamy z kim synka zostawic a na nianie nas nie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że nie jestem sama z tym problemem... Dzisiaj juz wysiadłam, rano wstał od razu płakał i płakał, mąż w nocy miał warte, ja spałam i miałam wszystko gdzieś! O 10.20 wyszłam do GP bo coś mi sie z palcem u nogi stało, dzwonie do mamy pytam się jak mały, a Ona że się drze, ni płacze ale drze, no i byłam w aptece to przy okazji kupiłam mu Nurofen. Po 14.00 pojechaliśmy do znajomych, zaczął marudzić, dałam mu żel na ząbki i nurofen i był grzeczniutki...także chyba coś go bolało, wydaje mi się ze to ząbki. No i mąż stwierdził, że zacznie mi więcej pomagać, a ja już postanowiłam że jak będę w PL 30.03 wylot i 14.04 powrót, zamieszkam u teściowej i będę małego z nią zostawiać, a ja się pójdę spotkać z koleżankami....Bo jak bym miała mieszkać sama w moim rodzinnym domu to bym zwariowała. Także już się nie moge doczekać wylotu do PL ! Ojjj szkoda tylko że nasi faceci nas nie rozumieją i myślą że my w domu leżymy i nic nie robimy, a tylko oni ciężko pracują, tyle że oni odbębnią 8 godzin i mają luz, a my musimy być w pełni sił, radosne, usmiechnięte i cierpliwe przez 24godziny, no ale mamy za to ogromną miłość naszych dzieci i nikt nie jest dla nich tak ważny jak my :) to pocieszające:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja nie mialam takiego problemu z butla, bo Konrad dostawal z butelki nawet moje mleko na poczatku czasami. I ogolnie bardzo lubil z butelki pic. No a smoczek? Moze by pomogl wtedy jak dziecko placze za cyckiem. Tylko czasem trzeba kilka modeli smoczka wyprobowac, zeby znalezc taki, ktory dziecku pasuje. Bedzie ciezko od cycka calkiem odstawic, bo to juz nie o tyle o jedzenie chodzi, ale o komfort i przyzwyczajanie. Wszystkie zmiany im dziecko starsze sa trudniejsze. Moze mieszac swoje mleko ze sztucznym, bo moze o smak tez chodzi albo wysmarowac czyms brodawki (gdzies na kafe o tym czytalam, ale to radykalne) i dziecko odrzuca wtedy. Ale to zalezy czy chce sie jeszcze karmic czy juz calkowicie skonczyc. Moj synek jest za mezem bardzo. Wariacji dostaje jak tata wraca z pracy i on wtedy jest z nim 2h do mojego z pracy powrotu. Ja pozniej zaczynam, czekam na nianie, a maz nianie zmienia poznym popoludniem. Poza tym jak niania przyjdzie, maly tez chetnie do niej idzie. Mnie chce najbardziej wieczorem do butelki, rano do butelli i na poranna zabawe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamuski Moj skarbek po szczepieniu jest grzeczna dzisiaj mialam noc wolna od czuwania mezus czuwal przy corci ale i tak mam juz wyczulony sluch i jak tylko uslysze ruch oczy mam otwarte i na rowne nogi kochane a co u Was jak samopoczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny , a jakich butelek i smoczkow uzywacie? Czytałam kiedyś o mamusiach które miały problem z przestawieniem maluszkow z piersi na modyfikowane, większość z nich myślała ze to smak mleka modyfikowanego dzieciom nie podchodzi,u większości problem zniknął kiedy zaczęły używać butelek i smokow TomeeTipee ponieważ kształt smoka przypomina kształt kobiecego sutka, może warto spróbować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilia ja wlasnie mam butelke tomee tippie i synek raz chwyta raz nie , ale ogolnie bardzo nam ta butelka i smoczek pomogl bo wczesniej nic nie wypil a dzieki tej butelce nam sie udaje , ale niestety nie zawsze tzn. wieczorem wypije troche mleka mod. a za chwile placz i chce piers... Dzisiaj kupilam mu soczek jablko banan marchewka bobovity po 4 mies i pil wszystko duszkiem az milo :) Gorzej jest wlasnie z mlekiem , on sie juz przyzwyczail , ze zawsze po kapieli wtula sie we mnie i ssie piers i mu jest tak dobrze... W dzien je juz mniej z piersi . bo uwielbia sloiczki , dzisiaj jadl zupke marchewkowa z ryzem a potem deserek jablko z gruszka - maly glodomorek :) A ile wasze dzieci jedza pokarmow stalych w ciagu dnia ?? Bo ja nie wiem czy dawac mu dziennie 2 sloiczki czy 1 wystarczy ? U nas dzis byla przepiekna pogoda i spacerowalismy dlugo a potem usiadlam na lawce i bujalam synka i czytalam gazete czulam sie jakby juz bylo lato :)) Tak sie naczytalam o waszych dzieciaczkach . ze maja te problemy skorne i hmm sama nie wiem..moj synek nie ma wiekszych problemow ale ma baardzo delikatna buzke wystarczy , ze przylozy buzke do koca , ktory jest na naszym lozku i juz caly czerwony do tego teraz baardzo sie slini i pcha raczki i caly czas buzka podrazniona...stosuje krem bambino ale zastanawiam sie nad czyms lepiej nawilzajacym - jakich wy komsetykow uzywacie mamuski? Ja od urodzenia oliwke i krem bambino a do kapieli johnsson&johnsson , ale zastnawiam sie nad zmiana..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczeee pisalam dlugiego posta i sie nie dodal , jak ja tego nie lubie... Emilia no wlasnie ja mam ta butelke tt i bardzo nam pomogla i sie sprawdza z tym , ze nie zawsze synek chce z niej pic i nie wiem od czego to zalezy... Dzisiaj np. pieknie wypil soczek banan jablko marchewka z bobovity po 4 mies , ale mleko nie zawsze chce pic.. Przyzwyczail sie , ze zawsze wieczorem po kapieli dostaje piers wtula sie we mmnie i zasypia... Poza tym on nie umie raczej sam zasypiac no i zasypia mi przy piersi. W dzien jest w miare ok , bo juz teraz je sloiczki wiec piers troszke rzadziej a apetyt ma moj synek duzy dzisiaj zjadl zupke marchwewkowa z ryzem potem deserek jablko gruszka no i soczek :-) Tak sie zastanawiam czy powinnam mu w ciagu dnia raz podaawac sloiczek czy dwa razy a wy ile i jak czesto dajecie swoim dzieciom posilki stale ? Tak czytalam o waszych dzieciach , ze maja te problemy ze skor ai moj synek ma tylko bardzo wrazliwa buzke i ja stosuje od urodzenia krem bambino i owlike i plyn do kapieli j&j , ale chcialabym cos zmienic a wy czego uzywacie ? Chcialam cos jeszcze napisac ale juz zapomnialam hehe pozniej sie oidezwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia jaka ta Twoja corcia juz duuza :) Slodka jest , ale biedna z tymi plamkami na buzce :( Ja tez dodalam nowe zdjecia Olivierka :) i namawiam was do tego samego mamuski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam butelki, smoczki i wszystkie inne przyrzady typu podgrzewacz czy sterlizator (juz nie uzywam) tomme tippee. To nie byl moj wybor, ale dostalam wielka paczke w prezencie nawet razem z laktatorem i tak juz zostalo. Butelki ma pasuja, smoczek musialam zamienic na inny model tez z tt. Niektore mamy wola avent (chyba najbardziej popularny) lun nuk czy brown. Trudno radzic cos w tej materii, bo butelki rozne i piersi tez rozne ;) Ja uzywam to kapieli oilatum junior, a na buzie aveeno cream - maly ma po nim ladna skore. Mam tez krem jakis na slonce z faktorem 50, ale jeszcze nie uzywalam, wiec nie wiem, jaka bedzie reakcja. Moj 11 misieczne synek je bardzo duzo stalych prodkutow za dnia, ale mleka wciaz duzo sie domaga tez. Ogolnie ma bardzo duzy apetyt, nie lubi kwasnych owocow i nie chce soczkow. Czasem wypije troszke bobovity jablko/winogron z woda, ale niewiele. Preferuje wode. Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie wysyłam wielką paczkę do polski a w samolot tylko ja i rozalka i laptop w podręcznym z butlą mleka , butlą herbatki, kilka chrupek, pieluszka, tetrowa, jakas zabawka i smok:) dziewczyny które mają to za soba, co Wy miałyście w podręcznym? co i ile miałyscie w butlach? zastanawiam sie czy wózka z paczką nie wysłać, bo w sumie mąz na lotnisko zawiezie a z lotniska odbiera mnie brat autem, wiec wózek tez chyba zbędny marciaaa bo widzisz? synkowi brakuje twojego ciepła podczas karmienia:) pozatym jak karmisz butlą to pewnie czuje zapach mleka z piersi, może niech mąż przez jakiś czas karmi butlą ? ja soczków rozalii jeszcze nie dawałam, nie wiem , uważam że są za slodkie rozalka rano je muesli na modyfikowanym , potem ma drzemke, potem je ryż na modyfikowanym, ewentualnie dopija herbatka koperkowa lub rumiankową, o 12 lunch i zazwyczaj sa to gotowane przetarte warzywa, jakieś chrupki czy ciasteczko ,rzadziej owoc, na obiad albo zupka gotowana przez mame albo słoiczek, potem owoc ze sloiczka , mleko i spanie :) a czasem w lunch tez sloiczek , zalezy od dnia podobno johnson bardzo uczula, wiele mam moze potwierdzic, mi hv tez pamietam mowila zeby nie tej firmy na buzi ładnie wszystko powoli znika,ale za to na ciałku pojawiają sie pojedyncze kropki, za 10 dni mamy ten bilans to zobaczymy co hv powie jak zapytam o testy alergiczne , jak nie to niech sie wsadzi, w polsce jej zrobie biedroneczka ja w zestawie butelek tez miałam smoczek i małej też nie podszedł;) taki przezroczysty i płaski a ona woli okrągły zastanawiam sie na kupnem tego http://www.smythstoys.com/foam-playmats-66sc/alphabet-puzzle-mat-b04588pd.aspx?qwSessionID=45d80e4a-52bf-44ad-9c2c-92646cf04dc3 co myślicie? a moze ktoraś z Was juz ma? a moze jakies dobre rady? milego dnia , my idziemy na spacerek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilia - ja mam duze puzle na podlodze w livingu rozlozone, super sprawa, bo mamy drewniana, a tak to izoluje i jest kolorowa. mam tez malutkie puzle, ktore maly uwielbia. jak lecialam samolotem to mialam wode i mleko w proszku. wody 2 butle po 180ml. tylko woda musi byc w butelkach, nie w termosach, ewentualnie butelka w tym termosie materialowym, ktory trzyma cieplo. wez sobie ciuszki na zmiane, nam maly zwymiotowal w samolocie na siebie i na tate! mialam pampersy, chusteczki, smoka, nic wiecej nie trzeba bylo, bo on mial 4 miesiace. aha, zabawki i kocyk tez. nam tez ten smoczek tt nie podszedl plaski. polecono mi tt cherry i sie sprawdzil od razu. ladny z zew, z tylu paskudna guma ;) nie wiem, jakimi liniami lecisz, ale pocwic skladanie wozka jednak reka trzymajac dziecko! hv chyba z testami nie pomaga, mnie GP kierowal do specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedroneczka własnie z tego powodu ze mamy drewnianą podloge a dywany czy wykładziny ze wzgledu na małą unikamy, myslałam o tych puzlach bardziej jak o izolacji:D lece ryanairem i składanie wozka mam juz opanowane;) dzieki za rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a dajecie juz zoltko i w jakis sposob?Czytalam ze od 7 miesiaca pol zoltka co drugi dzien.Sama sie juz gubie czy za duzo daje malej czy za malo.Emilia sporo dajesz swojej malej.Ja w sumie w dzien daje w tej chwili kaszke z mlekiem modyf. na drugie sniadanie deserek owocowy.Popoludniu zupka mojej roboty na indyku>miedzyczasie daje jej piers.Wczoraj zjadla zupki okolo150-180 ml i jeszcepopila moim mlekiem.Zaczynam sie zastanawiac czy jej za malo nie daje bo ostatnio ssie cyca w nocy nawet 5 razy.Mozecie uwierzyc 8 miesieczne dziecko.To jak miala 3-5 miesiace to bylo 2 razy i chyba jaks jeszcze raz nad samym ranem i spala od 5-7 godzin ciagiem.Musze cos z tym na prawde zrobic. Marcia moja mala tez po kapieli uwielbia mojego cyca,jak sie dosadzi to oderwac jej nie mozna.Ja chcialabym juz nie karmic w wakacje.To jest po prostu silne przyzwyczajenie.Dobrze ze ci sie w nocy nie budzi.Ja sprobuje dzis kaszke jakos przed kapiela. Emilia a ta wysylka to sie lepiej oplaca niz targanie walizek.Ile placilas za wszytko?Wiekszosc firm ma jakos kolo 20 funtow do 20 kilogramow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak...........
tak podczytuje i powiem, ze ja tez wysylalam torby firma kurierska, bo ryanair chyba 30 funtow za torbe 15kg sobie zyczy. zdzierstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aleeeeeeeeeeeeeeeee piekna pogoda:) niestety , wyciagnelam rozalke z wózka co by se "polatała" , zobaczyła psa , zrobila wielkie ,zacisnęła piąstki , lekkie pochylenie do przodu no i musiałyśmy wracać :/ z "toksycznym" ładunkiem;) nie wiem czy ta kupa to z wrazenia czy jak;) wchodzimy do domu a tu niespodzianka:) paszport przyslali :D znaczy możemy bukowac bilet :) madziulek moja niby dużo je, ale ona nie zawsze wsunie tyle ile powinna, mowisz żółtka? hmmm a wiesz jutro spróbuje jej dać ja mam sprawdzona firme kurierską, wysyłaliśmy już silnik do motorówki, czesci do motocykli , kilka innych paczek i zawsze na czas dojeżdżały , w idealnym stanie ,oni chyba biorą 1funt za 1kg, pozatym z polski można wysłać paczkę 25kg za która płaci odbiorca, tak jak w przypadku rodzicow, wydali kupe na zawartość paczki ale my zaplaciliśmy za nią przy odbiorze :) andzia chyba tez wysylala paczke zamiast targać walizke, w sumie bagaż 15funta , ja dorzuce 10funta i mam problem z glowy moją paczke przewiduje na jakies 20-25kg od nas do gdanska jechała 3 dni i jeszcze ją wtargali na 4 piętro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cytuje a ja powiem tak........... tak podczytuje i powiem, ze ja tez wysylalam torby firma kurierska, bo ryanair chyba 30 funtow za torbe 15kg sobie zyczy. zdzierstwo. oooo powaznie ? trzy dychy? no to rzeczywiscie tanie linie lotnicze :D a ja sie zastanawiam moze biedroneczka cos podpowie mała teraz pije aptamil soya dla alergików, wiecie moze jaki bedzie tego odpowiednik w polsce? czy moze lepiej nie zmieniać? i zapakować ze dwie puszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sooooooooooorki nie aptamil tylko cow&gate inasoy :/ co ze mnie za matka co nie wie jakie dziecko mleko pije ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziulek30 oo nawet nie wiedzialam , ze Ty tez karmisz jeszcze piersia ;) To fajnie bedziemy sie wspierac przy odstawianiu ;) Ja sie tego bardzo boje , bo moj maly to istny cycoholik hehe... Emilia zaintrygowalas mnie tymi zoltkami , tez nie wiedzialam , no ale jeszcze musze poczekac miesiac , moj malutki konczy jutro 6 miesiecy , pol roku szoooook gdzie jest moja mala dzidziaaaaaa. Dziewczyny ostatnio myslalam , ze moze bysmy sie lepiej poznaly i zaprosily sie na facebooku do znajomych co o tym sadzicie ? jesli tak to dajcie znac i nasze imiona i nazwiska mozemy podac na naszej poczcie i wtedy sie odnajdziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na chwile: odpowiednik aptamilu pepti w Polsce to bebilon pepti zdaje sie. ja jednak bym nie zmienila i jesli to mozliwe to wziela, no chyba, ze masz szanse sprawdzic, czy skladniki sa te same na pewno, bo moga sie zaczac problemy z kupa, trawieniem itp i moze nawet w smaku lekko inne. ja kupowalam ostatnio bilety do Polski - ryanair to za dwie torby po 15kg w dwie strony zaplacilam 80 funtow!!!! to jest zlodziejstwo. na lato mam juz kupione bilety z BA, choc dalej od mojego miejsca zamieszkania, ale wiekszy komfort lotu, bilety tansze niz 'tanie linie' i wiekszy bagaz w cenie biletu. z zoltkiem to prawda, co drugi dzien chyba pol lub cale do jedzenia sie dodaje. ja nie podaje - maly ma uczulenie na bialko z jajka, ale lekarz zabronil, bo alergia bardzo silna i tak naprawde to trudno oddzielic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy przed szczepieniem
dzieki dziewczyny :-) Nie myslalam wczesniej o tym ,ale to w sumie dobry pomysl z ta paczka:-) A co alergii to ja podejrzewam ,ze moj synus ma skaze bialkowa . Ile ra zy zjadlam mleko to on bardzo mocno ulewal i mial krostki na buzi. Pozniej staralam sie pilnowac i nie jesc nabialu ( karmie piersia )i bylo ok, ostsnio zjadlam dwa lody i znow ulewanie i krostki . Tak ,ze przypuszczam ,ze to chyba nietolerancja mleka krowiego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy przed szczepieniem - ja tez tak mialam jakis czas temu ze synek mial krostki na buzi i zaczelam unikac nabialu , ale po pewnym czasie mialam straszna ochote na mleko z platkami i zjadlam i synkowi sie juz krostki nie pokazaly wiec chybo co innego go uczulilo , w kazdym badz razie trzeba uwazac jak sie karmi ja mialam to szczescie , ze moge jesc wszystko i synek akceptuje mleko. Rozumiem dziewczyny ze pomysl z fb wam nie podpasowal :P No szkoda :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Marcia ja wciaz karmie....Chce tylko odzwyczaic mala od karmienia nocnego.Probowalam ja dzis uspac w lozeczku.Jednak zabraklo mi cierpliwosci.Chcialam tez zeby zjadla kaszke wieczorem.Jednak nie,tylko cycus.Kaszke tylko rano jak wstanie. Ja mam konto na facebooku juz chyba ponad 3 lata.Kiedys zfotki,teraz tylko wchodze czasem i nieaktualizuje .Moge przeslac moje namiary na maila.Zreszta chyba profil mam ogolnie dostepny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×