czy sa tu dziewczyny z Anglii,ktore oczekuja pierwszego dziecka?

hej rozumiem, nie ma sprawy. wlasnie skasowalam maila - mozecie wierzyc lub nie, ale poki co nie bede na Wasza skrzynke wchodzic. nie wyslalam zdjec mojego synka wczoraj, bo pracuje juz pelne dni i pisze do Was z pracy, a zdjecia mam na laptopie w domu. wracam do domu na 19, kapanie, karmienie, sprzatanie, gotawanie na nastepny dzien i padam....wczoraj zrzucilam troche na memory sticka i wysle dzis foty Konrada i jesli sie wszystkie zgodzicie zaloguje sie na skrzynke za jakis czas. Jesli chcecie, to zmience haslo i po problemie, a niech teraz bedzie okres przejsciowy dla mnie ;) nie jestem nowa na kafe, troche pisalam (ale dawno) na majowkach 2010 jak i rowniez na temacie dotyczacym problemow z zajsciem w ciaze. nie wiem, jak to wyszukac, ale moze jakos mozna... Milego dnia dziewczyny!

ok jak ktos jest za zmiana hasla to piszcie , mi sie wydaje magdan27 , ze troche przesadzasz a juz na pewno z ta pedofilia. ja tez jestem ostrozna i tez nie chce zeby byle kto ogladal zdjecia mojego dziecka i na nk czy fb mam wszsytko poblokowane , ale na forum to co innego... biedroneczka nie przejmuj sie i jak chcesz wyskij zdjecia swojego synka ja jestem bardzo ciekawa jak wyglada :)

wysle, wlasnie wybieram, ale jestem w pracy, wiec nie powinnam sie tylko forum zajmowac ;)

zmniejszylam i wyslalam dwie fotki.

noo biedroneczka sliczny synek a jakie ma oczka duze ladne ;-) jak bedziesz miala czas wyslij wiecej;)

Jak sie mm juz wypowiedziec.To ja nie widze w tym problemu, ze Marcia dala haslo.Zreszto to wszytko na wyrost.Oczywiscie ze trzeba byc ostroznym.Tak na prawde w necie kazda osoba moze byc kims innym, niz na prawde.Nie mamy gwarancji ze ktoras z nas mowi prawde i kim jest.Dopoki jej nie poznamy sie nie dowiemy.Czas to dla mnie nie ma znaczenia to i tak nie jest real zeby kogos do konca poznac.Tyle mam do powiedzenia.

Kupilismy dzis maluszkowi nowa mate edukacyjna. http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.babyactivitystation.com/baby-einstein-neptune-ocean-adventure-play-gym.jpg&imgrefurl=http://www.babyactivitystation.com/baby-einstein-play-gym.html&usg=__aI2lP_OI1LoyeulB4K9kDslj4fY=&h=298&w=298&sz=23&hl=pl&start=0&zoom=1&tbnid=Sf6HQ1lHHB-K5M:&tbnh=141&tbnw=149&ei=3-NjTdD6K46GswbkmPC4CA&prev=/images%3Fq%3Dbaby%2Beinstein%2Bplay%2Bgym%26um%3D1%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26biw%3D1345%26bih%3D583%26tbs%3Disch:1&um=1&itbs=1&iact=rc&dur=429&oei=3-NjTdD6K46GswbkmPC4CA&page=1&ndsp=21&ved=1t:429,r:8,s:0&tx=92&ty=77 maly jest zachwycony! Piszczal z radosci jak go tylko polozylismy , bo ta mata ma melodyjki , swiatelka , grzechotki , gryzaki , lusterko i inne cuda wiec wystarczy synka polozyc na mate i mam czas dla siebie :-) Kupilismy tez dzis 2 pajacyki w h&m i skarpetki sliczne :) nie moge przejsc obojetnie kolo tych wszystkich ciuszkow , spioszkow ahhh...tylko czemu dzieci tak szybko wyrastaja ;)

Tez mialam mate, ale moj maly nie uzywal. Ona wolal 'baby gym' - taki palak nad glowa ustawiany, w ktory jak kopnal to gral, mrugal itp. Widze dzieczyny, ze jestescie na etapie wprowadzania pokarmow nowych, wiec z powodu, ze moj synek juz duzy, moge cos podpowiedziec jesli ktos mialby pytania. Ja duzo gotuje sama, choc na poczatku podawalam troche gotowych. Moj synek ma apetyt bardzo dobry i ja nie moge nic przy nim zjesc, bo on mi sie pcha do telarza od razu. Po prostu pada na cztery ze stojacej pozycji i biegiem do mnie na czworkach, bo chodzi tylko za rece lub trzymajac sie czegos i to dosc wolno. Takze albo mu daje chrupka lub jablko w reke (ktore palaszuje jednym zebem) albo musze mu dac kawalek szyneczki czy cokolwiek akurat jem ;)

Biedroneczka a karmilas piersia? Bo ja wlasnie karmie i niedlugo mam zamiar wprowadzic stale posilki i zaczac od marchewki ze sloika i nie wiem co i ile jak i kiedy:) I co podac po marchewce , nie wiem czemu ale sie boje tego wprowadzania stalych posilkow. Mam nadzieje,ze synek bedzie jadl z apetytem , bo teraz jka my cos jemy to sie strasznie wpatruje i slini.

Marciaa - karmilam piersia do 3 miesiacy tylko, ze wzgledu na alergie malego bylam na ostrej diecie i mleka bylo coraz mniej. Polecam strone osesek.pl jest tam duzo ciekawych propozycji i co wprowadzac kiedy do diety dziecka. Mowi sie, ze pierw warzywa, pozniej owoce, bo jesli dziecko pozna smak slodki pierw to pozniej nie ruszy warzyw. Marchewka czesto wywoluje lekka nietolerancje, moj maly w ogole nie chcial jej jesc, a jablko bardzo lubil. I mimo, ze smak marchewki poznal jako drugi po slodkim jablku, to jest taki zarlok, ze wszystko zje. Jednak jesli sie trafii na niejadka, to moze byc problem. Podawaj jeden pokarm przez kilka dni po kilka lyzeczek i obserwuj. Po kilku dniach kolejny. Pojedynczo wazne zeby podawac, w razie alergii lub reakcji wiesz co sie dzieje. Konrad plakal bardzo zawodzaco jak mu dawalam cos lyzeczka, ale sie przekonal szybko. Wazna jest pozycja odpowiednia - np w bujaku, siedzonku itp. I jesli dziecko nie chce, to nie zmuszac, za kilka dni sprobowac znow. Sa sloiczki z daniami pojedycznymi, mozesz tez sama ugotwac w wodzie w marchewke lub jablko, zmielic blenderem i podac. Czytaj sklad sloiczkow, bo czasem jest napisane jablko, a tam jeszcze jest sok cytrynowy itp. Poza tym to, ze na sloiczku jest napisane ze od 5 miesiaca lepiej sprawdzic w innym zrodle, bo to marketing

witam was u nas buzka malego chyba nigdy sie nie wygoi, podajemy nutramigen i sprobowalam mu dac marchewke i znow wysypalo, coś czuję ze ciężko będzie z wprowadzaniem nowych pokarmów. Biedny ten mój Kubuś bo nie dość że musi pić to niedobre mleko to jeszcze do picia tylko woda biedroneczka bez kropek sliczny twoj synek

Biedroneczka dzieki za info , na pewno na poczatek sprtobuje z marchewka. Zastanawiam sie tylko jeszcze jak to jest z kaszkami? Widzialam w polskim sklepie kaszki z bananami , z truskawkami po 4 miesiacu , moj synek ma juz 5 mies wiec na pewno bedzie mogl jesc te kaskzi tylko tez zastanawiam sie czy mam je powoli wprowadzac , czy moge juz na nastepny dzien po marchewce??

Hej Odnosnie wysypki na buzi - marchweka tez to powdowala u mojego malucha, ciezko niektore dzieci na nia reaguja, choc z reguly to nie alergia. Odnosnie kaszek: rozne sa opinie, a kazda mama robi, co uwaza. Ogolnie sa bardzo tuczace, wiec w zwiazku z tym, ze Konrad jest duzy ja mu malo podawalam. Nie podawalam tez kaszek przez butelke, tylko zawsze lyzeczka z miseczki, choc moje kolezanki podawaly i przez butelke i na noc - bo niby ciezsza i dziecko lepiej spi. Konrad spi od 3 miesiaca cale noce, wiec nie rozwazalam tego. Polskie kaszki (chyba bobovita) maja w skladzie cukier, ja kupuje teraz firmy plum (ang i dosc drogie), ktore sa bez cukru, ale moze jestem przewrazliwiona... Odnosnie butelki z kaszka - wiem, ze moze miec wplyw na prochnice butelkowa, a ze u meza w rodzinie zeby bardzo slabo i jego siostrzenica 5 letnia ma od 2 lat usuniete zeby (4) z tego powodu, ja bardzo zwracam uwage na to, gdzie jest cukier. Moje dziecko je owoce, ale soczkow nie pije zbytnio - szczegolnie gotowych (z lyzeczki sie napije), ze wzgledu na strach o zeby nie podawalam. Z picia w zasadzie tylko woda (z niekapka) i mleko. Milego dnia dziewczyny!

I teraz dostaje kaszke na drugie sniadanie i wieczorem przed spaniem - male ilosci - 90ml i 60ml, na sieadzaco z miseczki. Jednak na samym poczatku podawanie kaszki z miseczki zabiera duzo czasu, a ona bardzo szybko stygnie, wiec moze tez dlatego mamy podaja butelka. Czesto wsrod moich znajomych kaszka (grysik) byla pierwszym nowym produktem podawanym przy rozszerzaniu diety. Najlepiej na poczatek bezsmakowa, ale nie wiem, czy dziecko nie bedzie sie krzywic.

No ja wlasnie widziala polskie kaszki Bobovita , ale rozejrze sie jeszcze za angielskimi. Juz sie nie moge doczekac tego rozszerzania diety. A wczoraj synkowi podalam butelke z mlekiem cow&gate i zjadl prawie 60 ml co u nas jest sukcesem , bo on na piersi i butli nie lubi.

ja nie mowie, ze polskie sa zle, pewnie sa super, mam moze lekkiego fiola ;) Aha, na poczatek wybieraj kaszki bezglutenowe. Mi sie podobalo wprowadzanie nowych rzeczy. Jesli dziecko dostaje wysypki kolo pupy i gorzej oddycha to moze to byc reakcja alergiczna, trzeba obserwowac. Powodzenia.

Marcia - kaszki manne sa zalecane od 5 miesiaca przy DZIECIACH karmionych piersia.Ja mialam bobowity.Teraz daje hipp bananowa owsianke.Jedynie ta jej pasuje.Kaszek to chyba kupilam z z 5,6.Jedynie hippa jej podpasowala i kaszka manna Bobowity To prawda ze szybko stygna w misce.Ja karmie mala rowne polgodziny 90 ml.Butelka troche pociegnie,a za chwile sie bawi. U mnie sie zaczal okres spania w moim lozku i za nic w swiecie nie moge jej odzwyczaic.Ze mna spi po kilka godzin ciagiem.jAK ODLOZE TO CZESTO SIE WYBUDZA,ALBO PLACZ.mOZE ZNACIE JAKIES SKUTECZNE SPOSOBY.BYLABYM WDZIECZNA

madziulek dzieki za rade sprobuje zaczac od Bobovity zobaczymy jak bedzie. Co do spania razem tez przechodzilam ten etap. Karmilam synka , zasypial i w momencie kiedy go przenosilam do lozeczka ryk i spowrotem do mnie. Nie wysypialam sie przez to:/ Ale od jakiegs czasu synek spi w swoim lozeczku cala noc. Nie wiem co Ci doradzic , jesli karmisz piersia moze sprobuj dac pieluszke nasiaknieta Twoim mlekiem. Corcia bedzie czula Twoj zapach i moze bedzie jej latwiej zasnac. Albo moze przeczekaj ten okres , u nas tez bylo ciezko az w koncu synek spi u siebie , ja zawsze czekam az synek zasnie kolo mnie okolo godzine i dopiero gdy ma mocny sen to go przenosze.

ja przerobilam okres spania w lozku tez jak maly mial kolki. Spal z nami ok 10 dni i kazdej nocy sobie powtarzalam, ze dzis sprobuje, ale padalam i piers bylo latwiej podac na lezaco to i ja sobie spalam. Jednej nocy sie zawzielam i karmialam, zasypial, odkladalam, budzil sie zplaczem. Tak chyba przez 5 godzin. W koncu zasnal i przespal od polnocy do ok 5 rano. nastepnego dnia problemu juz nie bylo. Dzieci male latwiej czegos nauczyc, ale ogolnie maja krotka pamiec, wiec ta jedna noc wystarczyla, zeby nie marudzil, jak go odkladalam do lozeczka. Konrad jest dosc latwym dzieckiem, sam zasypia wieczorem bez uczenia go tego, wiec to ile Ci zajmie przestawienie jest pewnie sprawa indywidulana. Ale wrato probowac wczesniej niz pozniej. aha, teraz jak sie budzi rano to nie chce wyjsc z loezeczka, bo sie bawi na stojaco, kiedys lubil z nami polezec, teraz krzyczy jak chce go wyciagnac, no chyba, ze na mleko ;) Powodzenia.

Hej mamuski :) Co to znowu za cisza gdzie sie podzialyscie ? :D U nas piekna pogoda i na pewno dzis wyruszymy na dluugi spacerek , o ile synek sie nie bedzie buntowal ;) Milego dnia ;)

No dzis rzeczywiscie piekna pogoda, probowalam wyjsc na spacer z malym, ale ma okres buntu wlasnie, wiec zaczal krzyczec niemal od razu... A mam problem, bo jutro jade z nim do lekarza i boje sie, czy w wozku wysiedzi, a to kawal drogi...

My bylismy dzis na 2 godzinnym spacerku. Oczywiscie nie obylo sie bez placzu , synek 3 razy sie obudzil i marudzil , ale na szczescie zaraz zasypial. Nie wiem czemu tak ma , ale teraz placze duzo mniej niz jak byl w gondoli. Kupilam dzis mleko w proszku cow&gate i mam wrazenie , ze synek woli to kartonikowe juz gotowe. Moze ja cos robie zle? Odmierzam 7 lyzeczek na 210 ml. Hm...

No moze musi sie przekonac. Tez znam dziewczyny, co to gotowane podawaly, bo dzieci wolaly... Moze za zimne lub za cieple, bo to w kartonie to na zimno dajesz czy jak?

Kupuje kartonik , wkladam do lodowki a potem oczywiscie podgrzewam i sprawdzam nadgarstkiem czy cieple. Daje mu butelke tylko raz dziennie a tak to piers i nie mam jeszcze wprawy w ''butelkowaniu'' :)

HEj dziewczyny! Dzis u nas tez piekna pogoda!Bylismy tez sporo czasu na dworzu.Amelka dzis skonczyla rowne 7 miesiecy. Przeslalm tez kilka najnowszych naszych fotek. Biedroneczka mam do cibie pytanie, w zwizaku ze masz doswiadzczenie w gotowaniu.Stosujesz zwykle warzywa do zupek, czy raczej organiczne.Ja staram sie organiczne.Na szczescie Amelia je moje zupki.Te ze sloiczka sa dla niej jeszcze zbyt geste i nie chce ich jesc.Kupilam na probe warzywa z Plum,jak jedna z was juz o nich pisala.Moze jej konnsystencje podpasuej.Dzis jej serwowlam brokulowa wlasnej roboty:)

Hej dziewczyny! Pisze o tych organikach... a wiec w ogole na poczatku balam sie gotowac, bo kupuje w sainsburym i wydawalo mi sie, ze malo tam 'warzywa w wrazywie' itp ;) No wiec dawalam gotowe na samym poczatku. Pozniej lekarz od alergii Konrada powiedzial, ze najlepiej gotowac, bo wiem, co Konrad je i ze nie zawsze w skladzie jest napisane na gotowym daniu dokladnie wszystko. Zapytalam o organic, a on na to, ze to czysty marketing i ze nie rozni sie od normalnego. Ja i tak kupowalam organic na poczatku mimo wszystko, ale wszystkiego organic sie nie kupi, jest to drozsze, a dziecko i tak musi poznac 'normalne' jedzenie. Kupuje wiec od dawna to. co dla nas, choc czasem dla Konrada wybieram np baby zuchini itp, bo sa podobno lepsze, ale samych organicow juz nie. Aha na tym kursie egzemy, o ktorym pisalam jako gosc, dowiedzialam sie rowniez, ze nie ma roznicy miedzy bio a non bio proszkami do prania... Takze kazda mama musi sama zadecydowac co chce robic. Fakt faktem, niezle nam piora glowy tym marketingiem i reklama.... Milego dnia!

biedroneczka ale ty duzo wiesz ja wlasnie w związku z ta skazą mojego małego zastanawiam się od jakiego jedzonka zacząć madziulek30 sliczna twoja córcia a jaki uśmiech śliczny u nas ciąg dalszy wstawania o 5-6, juz nie mam sily tak śpiąca jestem a dzis jeszcze w nocy Kubuń nie spal od 3-do 4.30 :(

madziulek cos nie chca mi sie otworzyc Twoje zdjecia :/ Moze sprobuje wieczorem. I tez dodam jakies nowe mojego Olivierka :) Dzisiaj synek obudzil sie o 3:40 w nocy , zapalilam male swiatlo , wlaczylam mu karuzele i polozylam sie jeszcze do lozka , bylam jakas taka senna , ze nie mialam sily wstac. Synek sobie spiewal , piszczal , rozmawial az po jakiejs pol godzinie zasnal:) Nie wiem o co mu chodzilo , moze rozmawia przez sen tak jak ja :) Co do dan to ja mam zamiar podawac sloiczki. Nie wiem jakos tak sie boje , ze jak zmiksuje zupke czy cos to i tak zostanie jakis kawaleczek za duzy hmm moze z czasem sie przekonam do gotowania. Zreszta ja jestem przed wprowadzaniem wiec za duzo w tym temacie nie powiem .

hej dziewczyny!!! sorka ze chwile sie nie odzywalam ale jakos brakuje czasu na wszystko. olivia skrada caly moj czas!!! biedroneczka witaj :-) u nas ook, olivia zaczela przesypiac cale noce (puk puk odpukac w niemalowane ;-) spi po 9 godzin bez pobudki!!! tak wiec ja tez sie teraz porzadnie wysypiam-nareszcie :-D wczoraj bylysmy na drugim szczepieniu i mala dzielnie zniosla i wogole nie byla marudna. bo po pierwszym strasznie marudzila i na raczkach chyba przez 8 godzin. wczoraj byla piekna, wiosenna pogoda , bylysmy na dluuuuuugim spacerku. no a dzis deszcz wiec siedzimy w domku. pozdrawiam wszytskie mamuski. podesle zaraz nowsze zdjecia na poczte. madziulek -sliczniutka ta twoja amelcia!! biedroneczka-twoj konradek tez slodki pysiaczek!! zreszta wszystke nasze dzieciaczki sa cudowne , kazde wyjatkowe!!! milego dzionka!!! :-D

madziulek i iwonka sliczne macie coreczki:) rosna jak na drozdzach :) Rowniez wyslalam nowe zdjecia :) Pozdrowionka