Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zzzyys

napisała do mnie była że jest w szpitalu i ma białaczke

Polecane posty

Gość ffffffffffr
ike czy widzac że autor ni ebył w porzadku(zerwal a jednoczesnie sam ją oobrażal si prawdzał kontrolował jej zycie)nadal nie zmienilaś zdania?WIdac ze nie tylko ona go dreczyla dereczyli sie razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam , że w tym wypadku bezpieczniejszy jest telefon i wyrazy współczucia no chyba, że autor też ją kocha- to tak niech idzie dla siebie ale jeśli ma iść wbrew sobie-radzę mu żeby nie szedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie zmieniłam zdania a czemu mam je zmienić? to było dawno w normalnej sytuacji ona dawno nie chciałaby go znać i miałaby w dupie jego obecność przy łóżku a skoro nadal go " kocha" i pamięta po tym wszystkim to to jest chora miłość a taka miłość domaga się ofiar i nie skończy się na jednym przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elena 50 jestem Facetem po przejsciach i wiem ze jestes Bardzo ineligetna osoba ,nieraz pisalem na pomaranczowo stobo jako dziewczyna poto aby dowiedziec sie kim jestes;) pozdrawiam. ike - niewiem w jednym poscie odpowiedzialas mi jak dziewczynka , nie bo nie ,"niechce zroumiec bo mi ktos tak zrobil" wtym momecie jak bym dziecko slyszal! Bez urazy! Ja niemowie aby byc samarytaninem dobrym mowie o odrobinie dobroci do cholery niewiem jak ty ale ja niemusze byc samarataninem zeby komus okazac troche dobroci,uczucia,milosci osobie opcej a zwlaszcza na lozu smierci . Gdzie twoje serce ike? Tak zostalo zranione ze niepotrafi nikomu sie otwozyc? szkoda mi cie ,niebadz taka zamknieta na swiat ,milosc! Wyjdzie ci to nadobre niemowie aby byc naiwnym ale zeby jak w przyslowiu podlewaj milosc jak kwiaty w ogrodzie a zobaczysz jak ona rozkwitnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba by dobrym trzeba być dobrym dla siebie trzeba być dobrym dla bliskich i dla obcych też ale przede wszystkim trzeba być dobrym dla siebie i nie dać się krzywdzić i nie to wy zachowujecie się jak dzieci oczami wyobraźni widząc szczęśliwe wzruszające zakończenie- podanie sobie ręki i happy end a to jest gra na czyichś emocjach, uczuciach najgorsza gra z możliwych ona nie miała prawa zadzwonić nie miała prawa zrzucać swojej choroby na czyjeś barki od niego oczekujecie bóg wie czego no a jej przecież wolno wszystko bo umiera Ja niemowie aby być samarytaninem dobrym mowie o odrobinie dobroci do cholery nie wiem dobrze, że ona wykazała się dobrem i nie obarczyła swoją osobą innej nie ma to jak kogoś kochać i chcieć dla niego dobrze....... i nie ma sensu pisać tego jeszcze 20 razy na inne sposoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda mi cie ,niebadz taka zamknieta na swiat ,milosc! Wyjdzie ci to nadobre niemowie aby byc naiwnym ale zeby jak w przyslowiu podlewaj milosc jak kwiaty w ogrodzie a zobaczysz jak ona rozkwitnie i nie rozpędzaj się skoro mnie nie znasz- bo teraz ty zachowujesz się jak dzieciak próbując oceniać mnie na podstawie paru postów a nie wiedząc o mojej codzienności absolutnie nic jest duza roznica między miłością a chorą miłoscią miedzy dobrem a wykorzystywaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem jakas choraaa
skoro on jej nie kocha to co to za obarczenie!!byli razem wybrał ją kiedys bylii waznie dla siebie!To dlaczego ma mu nie mówić ze umiera!Znali sie to nie byla obca osba do której po ciuchu wzdychała.Dlaczego nie miala prawa zadzwonic i powiedziec ze odchodzi na zawsze.Bo co bo zaburzyla mu spokoj aon akurat jadl cieply obiad???:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakim prawem ona burzy czyjś spokój? a no tak jej wolno bo umiera a co tam będziecie przejmować sie spokojem autora toż on nie umiera to niech kurna ma- zburzony spokój na długi czas on nie jest człowiekiem on jest robotem on ma obowiązek co za myślenie.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czy owak autor ma przynajmniej argumenty za i przeciw a zrobi tak jak zechce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ike- niebede sie powtarzal a podrugie musze obiad gotowac;) niewiem dlaczego tak uporczywie twierdzisz ,niemiala prawa, gra na uczuciach,wykorzystuje ze jest chora nie umiera!, itp itd widzisz widzialem smierc z bliska ike. I tak bywa ze czlowiek inaczej patrzy na swiat wtedy.niebede sie rozpisywal! powtarzac tez niechce! Jego to nic wg mnie niekosztuje niekocha jej itp itd a z drugiej strony zakaczmy ta dyskusje bo nawet nieprubujesz zrozumic i to nieprowadzi do nikad! Nawet niechce mi sie juz pisac. Pozdr. autorze idz do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze, że ty próbujesz zrozumieć mnie:D widać to po tym kiedy zaczynasz tworzyć chore wizje na temat mojej osoby:D autorze zrób jak zechcesz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ike- jakto ja zawsze staram sie zrozumiec druga osobe! Jak i ciebie i duzo nienapisalem! Dlatego ze jestes zraniona i to przeslania ci jasnosc sprawy ,podszyte egoizmem,strachem otwozenia sie zeby znowu niebyc zraniona itp itd. ike- a co do przedstawienia chorejj wizji twojej osoby to nawet niechce mi sie tego rozwijac i pozostawie to bez komentaza niech to Forumowicze ocenia pozdr. P.s musze isc juz gotowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge Ci e czytac ike
widaćesteś czlowiekiem o bardzo egoistycznym podeisciu do świata i ludzi.Najważniejszy jest spokój ona umiera i ni ema prawa zaburzać mu spokój to ona umiera nie on!!"Huj znią"takie jest Twoje myślenie.Obys w życiu ty kiedys nie wyła zmiłosci wiedząc że to twoje ostatnie dni obys nie poczuła tego co czuje ta dzieczyna.Ona zaburzy mu spokoj na tydzien dwa po miesiacu odeidzie .O jakim ty spokoju mówisz skoro jej nie c=kocha,że co że ma swoje sprawy na głowie że ma prace ajakaś umierajaca waritka go kocha,ze nie ma czasu z nia porozmawiac że ma sowje zycie!!OK ale tu mamy do czynia z choroba smiertlna!A ty o jakims zabrzeniu spokoju cały czas pieprzysz egoistko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az dziw
bierze co ta dzxiewczyna w tobie widzi milosc jest jednak slepa... nie chce cie straszyc ale wszystkoc o zle waraca pozniej jak bumernag do wlasciciela zrob sobie porzadny rachunek sumienia bo poki co to faktycznie dno z ciebie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge Ci e czytac ike
"bo co bo umiera to jej wszystko wolno" Tak kuwa wolno!!Bo odchodzi,bo wtakich sytuacjach trzeba byc wyrozumiałym i traktowac człowieka taryfą ulgową!!Nie uumierasz co dziennie umierasz raz wzyciu raz wżciu żegnasz sie ze światem..I tak wszystjo jej wolno a tym bardziej zobaczyc osobe ktorą kochała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten caly Ike
to jakis idiota !!!!!! albo w bardzo zlym stylu prowokant, brzyyyydzee sie taaakimi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie jestem zraniona i nie wiem skąd takie pomysły przychodzą ci do głowy człowieku jestem szczęśliwą osobą potrafiącą nie dać się zranić lub wykorzystać dla czyjejś satysfakcji lub czyjejś egoistycznej potrzeby to zdrowy rozsądek i doświadczenie życiowe- nie zranienie człowiek, żeby być szczęśliwym musi kierować się tym co podpowiada mu jego "ja"- wy karzecie na sile komuś udawać kogoś innego, poświęcać się, podkładać robić coś wbrew sobie. nie twórz marnych filozofii i nie krzywdź innych swoimi nakazami bo tobie się wydaje, że ktoś powinien sami w tej chwili próbujecie jeździć po jego psychice, wzbudzać w nim poczucie winy ty czujesz, że powinieneś- ty rób ale nie oceniaj tych, którzy nie chcą bo są wolni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge Ci e czytac ike
"człowiek, żeby być szczęśliwym musi kierować się tym co podpowiada mu jego "ja"- wy karzecie na sile komuś udawać kogoś innego, poświęcać się, podkładać robić coś wbrew sobie." Autor nie napisal że wbrew sobie chce cos zrobic on ma dylamat bo nie wie co powiedziec jak sie zachować.Nie oceniaj innych swoją miara.Ja rozumiem ze jestes zimna bezduszna rybą i ty nie odczuwałays potrzeby pogoogodzneia ise z umierającym jakby cie o to prosił bo zaburzalby ci psokoj i masz swoje sprawy!I ja tez wychodzą z z zalozenia że w zyciu glównie trze myslec o sobie!!Ale tu NIC NIE TRACI!!!A moze pomóc!Twoje posty świadczą o tym ze masz zaburzenia uczuciowości wyższej a nie zdrowe podieiscie do życia,Gdyby ktoś mnie terorozyowal samobójstwem tez bym go zlała,nie przyjechala tylko co najwyzej zadzwonila do jego znajomego...ale tu jest zupelnie inna sytuacja.Człowiek odchodzi i chce sie pojednac przed śmiercia autor ja skrzywdzil swłowami wyzywal.Odczuwa potrzeb a pojednania przed ostatnia swojego droga bo go kocha!!O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike- a co do przedstawienia chorejj wizji twojej osoby to nawet niechce mi sie tego rozwijac i pozostawie to bez komentaza niech to Forumowicze ocenia pozdr. myślisz, ze jestem zakompleksionym dzieckiem, które będzie śpiewać jak mu grają bo "co forumowicze powiedzą" no litości!:D a ty pomarańczo przystopuj nie zgadzasz się ze mną nie musisz ja się na twojej osobie nie wyżywam ani nic ci nie każę autora zresztą też nie przymuszam skup sie na temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autor nie napisal że wbrew sobie chce cos zrobic on ma dylamat bo nie wie co powiedziec jak sie zachować. no dobrze to niech każdy doradza mu w zgodzie ze swoim sumieniem ja tak robie i nie skacze nikomu do gardła bo ktoś sie ze mna nie zgadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niektóre baby to jednak głupie
Ike, nie przyszło Ci do głowy, że ludzie często jednają się z innymi, nawet najgorszymi wrogami, na łożu śmierci? Tak, tak, wiem, że są i tacy, którzy do końca idą w zaparte, ale nie o tym tu mowa... Oboje mogą odzyskać spokój sumienia; ona - wybaczając mu słowa i uczynki przeszłości, on - przepraszając. I na odwrót. Jeśli ona umiera, to dlaczego odbierasz jej (i jemu) możliwość rozliczenia/pogodzenia się z przeszłością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okkkkkkkkkkkkkkki
ok na kafeterii ta k jak w życiu każdy ma inny poziom wrażliwości inne sumienia sa osoby dobre są i ze.i każdy ma prowo doradzać autorowi.Autor zgodnie z własnym sumieniem wybierze drogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashaaaa
dobra ike wypierdalaj juz z tego tematu,bo pierdolisz takie glupoty ze az czytac nie mozna i wszystkim cisnienie podnosisz, piepszysz caly temat a i tak nic madrego nie wnosisz ,idz madrzyc sie gdzie indziej🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja niczego nikomu nie odbieram ja niczego nie nakazuję o czym ty mówisz to wy wręcz zmuszacie go " idź" napisałam wielokrotnie autor zrobi jak będzie czuł ja nie wierze, że chodzi pojednanie i tyle no ale to ja nie wierzę i fakt nie zacznę nagle wierzyć bo wszyscy się na mnie rozwrzeszczą i ocenią to tylko argumenty a wy bijecie pianę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ashaa to nie czytaj i wypij meliskę pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrakcyjny_nick
AAmarkoAA to przeciez facet:PMa tez tutaj inny czarny nick:P Spoko AAmarkoAA wiem ale nie powiem nikomu:PNa mnie jak na Zawiszy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ArbuzowaGuma
A ja myślę, że Ike ma rację. Miałam nieprzyjemną sytuację z chłopakiem, wyzywał mnie od najgorszych (aż nie chcę przytaczać jego słów) więc unikam go jak ognia! Nigdy nie przyszłoby mi do głowy aby go zobaczyć mimo, że mieszka dość blisko. A też go kochałam... automatycznie po jego słowach zrozumiałam jakim jest złym człowiekiem... i wyleczyłam się z tej miłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niektóre baby to jednak głupie
ike ale ja niczego nikomu nie odbieram ja niczego nie nakazuję o czym ty mówisz to wy wręcz zmuszacie go " idź" napisałam wielokrotnie autor zrobi jak będzie czuł 10:28 [zgłoś do usunięcia] zzzyys powiniem tam iść czy nie? 10:29 [zgłoś do usunięcia] ike nie pójdziesz i co ??? zadzwoń powiedz, że jest ci bardzo przykro życz jej zdrowia ale ty masz już swoje życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×