napisała do mnie była że jest w szpitalu i ma białaczke

Jesli autor pójdzie do tego szpitala, to się dowie, czy nie chodzi, jak to piszesz, o wykorzystanie sytuacji i manipulowanie. A nawet jeśli tak bedzie, to będziemy mieli o czym pisać :p Ty z satysfakcją, że jednak miałaś rację.

niech ja jej nowy wspiera:O

Moim zdaniem, autorze, idz. Wiem, ze moze byc ciezko. Tobie, w konfrontacji z tym, co tej dziewczynie kiedys zrobiles i z poczuciem, ze ona umiera. Z drugiej strony, jesli poprosila by zobaczyc ja ostatni raz, to ile w niej jest pokory, ile zgody na to, co ma sie z nia wkrotce stac ? Ta dziewczyna na pewno nie wyglada pieknie w swojej chorobie, a mimo to, chce sie pozegnac, chce PRZEBACZYC Tobie i sobie wszystko, co zostalo powiedziane i zrobione nie tak. Umierajac z takim przebaczeniem bedzie jej o wiele lzej. Nie sadze, zeby chciala i mogla zobaczyc Cie kolejny raz. Po prostu chce aby umrzec w spokoju, a Ty zebys mial takze spokojne zycie, tu na ziemi. Takie nieporozumienia, ciagnace sie za ludzmi w nieskonczonosc, nie sa dobre. Bo dla jednej i drugie strony niosa ze soba niespelnionne realizacje zyciowych celow. Jesli taka wiec jej wola - idz, po to ,bys zaczal zyc bez obciazen, z jej przebaczeniem, bys na nowo budowal zycie szczesliwe i spokojne. To nie jest wykorzystywanie czyjegos uczucia, a chec pojednania na zawsze. Idz wiec i badz spokojny. Ona na pewno o nic juz nie poprosi.

Ja bym na pewno poszla.To co bylo kiedys to jedno a to,ze teraz jest chora to drugie.Te dwie sprawy nalezy oddzielic.Nie mysl o niej jak o bylej.Zauwaz w tej dziewczynie chorego czlowieka Nie zyj przeszloscia-niepotrzebnie bedzie sie wlekla.Zamknij tamten rozdzial:") Idz odwiedz chora osobe:)

tak jak pisze oreore:)Byc moze dziewczyne gryzie to,ze rozstaliscie sie w niezgodzie.Moze w swojej chorobie dostrzegla kruchosc zycia:)

niektóre baby co mi wklejasz? wiadomo , że nie idź - nie oznacza nie idź bo ja ci każę, tylko moim zdaniem nie idź wiadomo, że to rada a nie nakaz chyba, że ty nie zrozumiałaś.....cóż

Obiad sie gotuje Autorze krotko badz facet z jajami i niczym sie nieprzejmuj !

nie wiem czy ktoś zauważył ale oni znali się aż 3 miesiące 2 lata temu dopisujecie tu jakieś pojednania i inne cuda jakby to był długoletni związek z wielkiej obustronnej miłości a to była zwykła znajomość 2 gówniarzy za przeproszeniem ( sądząc bo ich obustronnym zachowaniu) i napisze coś jeszcze gdyby autora to miało nie boleć, gdyby się nie obawiał to nie miałby dylematu i by nie pytał tylko po prostu by poszedł ja do większości osób też bym poszła-właśnie dlatego, że bym się nie obawiała, że chodzi tylko o to jedno pojednanie- to co mi tam - niech ma widać jest coś na rzeczy skoro autor dylemat i obawy ma

Zapomnialem dopisac idz do niej!

Kazdy ma swoje zdanie w temacie ale warto pamietac"tyle wiemy o sobie ile nas sprawdzono":) Jestesmy tylko ludzmi-nie aniolami.Kazdemu z nas zdarzylo sie zachowac niewlasciwie ale sa sytuacje gdy trzeba po prostu o wszystkim zapomniec:)

Ike- prosba przeczytaj wszystkie moje posty i nad kazda linijka sie nachwilke zastanow prosze! Moze cos zrumiesz co mam namysli bo twoje posty dalesze dalej sa takie same niewiem Bardzo Szare I tak Naprawde Zalosne,Smutne. ITP ITD. Naprawde niechce mi sie tobie tlumaczyc ,pisac itp .Sama pisalas ze ciebie ktos tam zranil , Dlatego masz Tak WYPACZONE POGLADY?

zrób coś dla mnie ty i przestań się mną zajmować to że byłam w podobnej sytuacji nie oznacza, że ktoś mnie zranił bo to nie ma nic wspólnego z ranieniem zapędzasz się niemiłosiernie próbujesz mieć ostatnie słowo bardzo brzydko pogrywając moja osobą na zasadzie "nie słuchajcie jej bo ona jest jakaś tam- ja to wiem" nie moją wina jest to, ze tworzysz sobie to co chcesz ale miej jaja i nie manipuluj moimi wypowiedziami dopisując jako pewniak to co sobie umyślisz

twoje posty dalesze dalej sa takie same niewiem Bardzo Szare I tak Naprawde Zalosne,Smutne. ITP ITD. to popłacz sobie nad nimi jak juz musisz ale może nie publicznie bo ja twoich nie oceniam stać mnie na to, żeby nie pogrywać w ten sposób

sie nie nadajesz, tak wiec moze lepiej przestan juz pisac, bo zalosc sciska, ze tak chetnie pokazujesz swoj brak serca w tej kwestii

to jestem zraniona??:D czy nie mam serca??:D romantycznie zgubiłam je po drodze??:D czy nigdy tam go nie było więc nikt mnie nie zdoła zranić ??:D jesu

:o

Ike - aniejest tak ze mam racje?! O jakiej ty manipulacji mowisz?! Niezdziwilbym sie ze jestem sam wtym twierdzeniu ale wszyscy Forumowicze mowia tak samo, bo potrafia zrozumiec druga osobe w przeciwienstwie do ciebie! Tylko ty jako jedyna twierdzisz inaczej! Ike trzeba rozumiec drugiego oto jest PODSTAWA! I Niebyc ZGORZCHNIALA OSOBA! To tak krociutko bo mam juz dosc uwiez mi Mam dosc pisania z Toba! i Niemam zamiaru obrazac KOGOKOLWIEK!!! skacz juz PROSZE

wszyscy czyli ilu?? 5 osób tu się wypowiada?:D czy każdy twój post mam liczyć jako nową osobę, żeby odsetek znacznie się powiększył ??:D przy okazji były też głosy moje zdanie popierające więc znowu się zapędzasz i przypominam- to nie jest temat o istnieniu mojego serca lub jego braku:)

To tak krociutko bo mam juz dosc uwiez mi Mam dosc pisania z Toba! i Niemam zamiaru obrazac KOGOKOLWIEK!!! skacz juz PROSZE ponoszą cię emocje:) obiad nie wyszedł ??? masz dość nie pisz ja cię nie zmuszam i sam skacz:P może trochę cie to odpręży:P

Ludzie troche dystansu:PTo tylko net:P

O Boze ale jestes uparta jak ten osiol przyslowiowy! Dotego wszystkiego co pisalem dodam jeszcze Zlosliwa.! Niewiem szok! I ty chcesz dawac rady! a co do obiadu to jest Pyszny ale to niejest w Temacie! Jaki mam A Zreszta jestes jak dziecko Dozarte pasowalo by nakolano i .....

bardzo zabolało mnie twoje bardzo obiektywne zdanie o mojej osobie:D

i skoro rozmawiamy o osłach to ty wciąż powtarzasz, że nie chcesz ze mną pisać:) a jednak to robisz:P ten wewnętrzny przymus nie chcesz nikogo obrażać?? no tak ale bez tego nie wyjdzie na twoje:D dawaj jeszcze!

Ike - ide juz koniec niebede pisal do jutra stoba,mam juz dosc , niemialem zamiaru nikogo urazic ,ale czasami prawda boli. zmykam i niepisz glupot pozdr

Autorze, jeśli uważasz sie za porządnego człowieka to pójdź do niej. Ona chce Cię tylko zobaczyć. Nie wymaga od Ciebie deklaracji miłości, nie chce ślubu. Chce Cię tylko zobaczyć.

niemialem zamiaru nikogo urazic ,ale czasami prawda boli. twoja prawda?? aż tak bardzo nie umiesz zaakceptować , ze ktoś ma swoja prawdę ??? i tak bardzo czujesz się kompetentny do oceny innych rozmówców? może zacznij zastanawiać się nad sobą to będzie z większym pożytkiem dla ciebie no i dla nas też :) gdybym ja zaczęła oceniać ciebie wyszłoby na to , że jesteś wyjątkowo niedojrzałą osobą- co widać po twoim sposobie prowadzenia rozmowy no ale szczerze mówiąc zwisa mi to i powiewa- nie mój ból:)

ike - Twoje zdanie juz wszyscy znaja. daj wypowiedziec sie innym, a sama - zmien temat bo niczego nowego na ten temat juz nie napiszesz. masz swoje zdanie - i dobrze. czas moze napisac cos w innym temacie

oreore ja tylko zgodnie z panująca tu modą chcę utwierdzić swoje zdanie w 20 postach:) nie jestem jedyną, która wpisała sie więcej niż raz więc??? akurat ja mam nie pisać bo moje zdanie wam tu nie pasuje? to również nie mój ból

zresztą spoko masz rację nie będę rozwalała tematu tylko dlatego, że ktoś tu zaczął osobiste podjazdy pozdrawiam autora jakąkolwiek decyzje podjął

Noi jak mam isc juz OREORE jak znia zakaczyc ta dziecinna rozmowe jak dalej komentuje ! ike -poraz kolejny udawadniasz swoja zlosliwosc, niedojzalosc i dziecinade! Juz mi brakuje cierpliwosci Ike idz na inny Temat i niech inni pisza , niepotrafisz nawed poprawnych wnioskow wyciagac z faktow oczywistych!