Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczesliwa86

klub mam krakow

Polecane posty

Szczęsliwa, on biedaczek ciągle na mleku no 1 dziennie dostaje kaszkę ale to tyle bo skazę białkową i ciągle mu jakies plamy na twarzy wyskakiwały i lekarka powiedziała że dopóki mu to nie zejdzie nie będziemy wprowadzać nic nowego bo jak mu znowu zaczna wyskakiwać plamy to nie bedziemy wiedzieć od czego. Więc on na razie tylko mleko ale i tak jest duży i waży ok:) a Ty kupujesz czy robisz?? No bo pewnie w końcu zacznie jeść cos innego wiec warto wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nie sadzajcie tych maluszkow bo im kregoslupy pokrzywicie. A jakos nie chce mi sie wierzyc, ze 5 miesieczniak sam siada. Nie wolno sadzac dzieciaka, oblkladac poduszkami itp. bo naprawde moze to sie zle skonczyc. Moja siostra tak sadzala wczesnie i mlody mam spore problemy z pleckami :o Nie miejcie mi za zle ze sie wtracam, moja corka tez miala nie tak dawno te 5 miesiecy i tez "siedziala", a tak naprawde siadla sporo pozniej. Dziecko musi robic wszystko samo, jak samo siadzie,prosze bardzo, samo stanie niech stoi, samo zacznie chodzic , niech chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamafilusia
jesli moge sie wtraccic to ja obiady staram sie gotowac sama ale mały jakos woli mleko kaszki a zupy i inne dania nie bardzo i to ani te ze słoiczka ani domowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa86
witaj mamoflusia bardzo nam milo ze dolaczylas ja tez wiekszosc czasu jestem w domu z malym bo maz pracuje chodz ostatno nawet fajnie sobie rozklada prace tak zebysmy mogli wyjsc na spacerek razem( maz jest instruktorem nauki jazdy) ja raz daje sloiczki a czasem gotuje to zalezy ile mam czasu tylko ze niestety moj filis to niejadek ma 8 miesiecy a wazy 7 kg.mojego malego znow wysypywalo po chlebie,biszkoptach ale jakos to samo minelo i teraz wcina wszytko najchetniej kanapki z dzemem:D ale tu duzo tych Filpkow:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamafilusia
surfitka pewnie masz racje ala moj mały sam sie podnosi z lezaczka lub jak lezy na podusi wiec tak na kilka min go sadzam inaczej wrzesczy i ciagle sie podnosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa86
Surfitka zupelnie sie z Toba zgadzam kazde dziecko dojdze samo do siadania .raczkowania czy chodzenia trzeba dac tylko czasu ja nie naciskam i widze ze moj filis dobrze sobie radzi narazie nie siedzi ale probuje juz i widze ze sie garnie do wstawania ale nic na sile co do obiadkow to moj najbardziej lubi sloiczki ale jak wiadomo sa dosc drogie wiec czesciej gotuje i staram sie go przyzwyczaic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie że mozecie wtrącić:) Co do sadzania to chyba faktycznie macie racje zaczekam z tym jeszcze, tyle że on sam tak mocno chwyta za ręcę i sie podnosi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamafilusia
szczęśliwa iinne mamy co gotowac dla 5 mc ktory nie przrepada za zupą daje mu czasem ziemniaki i marchewke to zje a zupy nie chce ale jak zje za gęstą papke to boli go brzuch :( już nie wiem czy wogóle dawac mu te obiadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaFilusia Ty też masz 5 miesiecznego Filipa?? ha ha. A gdzie rodzilaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamafilusia
wpadne tu pożnej bo maly ju z wstał po 20 min snu a ja nie mam dla niego butli ajjjjj uciekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa86
mamofilusia ja gotuje marchewke,ziemniaczka,kalafior i miesko np kawalek cielecinki moj nie chcial tego jesc i lekarka powiedziala zeby odrobine przyprawic u nas pomoglo a na deser daje jabluszko lub bananka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamafilusia
mama fi w narutowiczu a ty?? w żeromski?? bo jakoś mi uuciekło ja poród wspominam ok gorzej z lezeniem na sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja pamietam to kupnymi obiadkami plula dalej niz widziala, a gotowane wsuwala rowno :) No i ma do dszi , ze slicznie je, phu, phu by sie nie odmienilo. Z kupnych to tylko deserki wcinala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w MSWiA i wspominam super pomimo okropnego bólu to wspomnienia mam bardzo miłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie rodzilam w Krakowie, chociaz sama sie tu urodzilam :P Ale dobrze poczytac o opiniach bo wkrotce planuje staranka o drugiego szkrabka. I to drugie raczej bede rodzic wlasnie w Krakowie. Siostra rodzila w NArutowiczu, ale 7 lat temu. Porod wspomina fajnie, bole spedzila w wannie, ale sala 5-osobowa to wyzwanie :/ Chyba nie dalo sie wyspac. Ja rodzilam w Nowym orku, mialam jedyneczke, wszystko na zawolanie..wersal :D Tylko sam porod, 18 h meczarni...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa86 - może kiedyś spotkamy się na spacerku..Dziewczyny napiszcie od kiedy zaczęłyście podawać swoim dzieciaczkom coś więcej niż tylko mleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa86
tynia ja bede w niedziele na spacerku w parku na kolorowym chodzisz tam czasem? ja zaczelam dawac obiadki po 4 miesiacu tylko trzeba stopniowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa86
hej dziewczyny wlasnie znalazlam forum na ktory pisze o spotkaniach mam z dzieciakami przy kosciele na os.strusia i to nie sa jakies religijne spotkania tylko poprostu tam sa zorganizowane co wy na to moze tam sie spotkamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja za to spaceruję park dywizjonu lub awf :). A od czego Szczęśliwa86 zaczęłaś rozszerzać dietę dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa86
ja zaczynalam od marchewki i ziemniaka potem stopniowo dawalam inne warzywa a jesli chodzi o owoce to na poczatku banan ale tez ostroznie bo ponoc lubi uczulac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwiec09
mamafilucsia ja sama gotuje i moje dziecko uwielbia dynie w każdej postaci wiec moze spróbujesz - jest słodkawa, zdrowa i naprawdę dodana do zupki czy kaszy rewelacyjnie się sprawdza. Najczęściej dorzucam do niej inne warzywa w zaleznosci co tam mam - brokuł, groszek, por, pietrucha i doprawiam ziołami, papryką i mniaaaam - sama chętnie zjadam :) Jak nie lubi zupki to polecam kasze jaglaną, gryczaną, ryż naturalny i inne właśnie z takim kremem warzywnym lub warzywno mięsnym oraz np. jaglana na słodko z owocami czy bakaliami - moja to uwielbia. Szkoda ze tak niewiele mamus z mojej okolicy. No nic może jeszcze sie ktoś pokaże bo dzis pogoda taka rewelacyjna ze chętnie na spacerek bym sie była umówiła a tak sama zasuwałam po okolicy. Surfitka co do sadzania masz rację choc nam pediatra jak zauważyła ze mała próbuje sie podnosić kazała ja na kilka minut dziennie sadzać. Teraz sama sie juz powoli dźwiga no ale ma juz 7m a nie 5. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa86
czerwiec09 a Ty skad jestes bo juz sie pogubilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Wczoraj musiałam uciec, córcia była na szczepieniu i strasznie cały dzień marudziła...Czytałam przelotnie cały topik;-) U mnie Wiki też już ciągnie od miesiąca do siadania, 2tyg temu nauczyła się przewracać z plecków na brzuszek i teraz szaleje, tak że nie raz mam problem zmienić jej pieluszkę bo ona od razu pach na brzuch. Ja ją przewracam ona znowu tak kilka razy i ryk bo nie jest tak jak by sobie tego życzyła;-) Karmię piersią ale rozszerzam już dietę małej. Póki co idzie marchewka, jabłuszko i jakieś deserki soczki od 4 mies. Rodziłam na Ujastku jestem ze Wzgórz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Cię wrześniowa mamuśka -moja córeczka też urodziła się we wrześniu :) ale nie robi jeszcze takich akrobacji jak Twoja. Ja karmię mieszanie i mam zamiar podawać jej coś więcej. Tylko ma podejrzenie nietolerancji laktozy więc musimy ostrożnie wprowadzać nowe pokarmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A którego urodziłaś? W terminie? Ja tydzien przed czasem :-) Moja ogólnie silna jest już od samego pczątku. W 1tyg życia jak się ją na brzuszku położyło to głowa latała jej na boki - z trudem i wysiłkiem ale jednak dawała rade. Ile waży Twoja pociecha i ile ma już cm? No i ile miała na starcie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tynia to tak jak mój Filip na razie o samym mleku, a ostatnio jak mu dawałam kaszkę łżką to się tak bidulek krzywił że myślałam że pęknę ze śmiechu:) Dawno go nie mierzylismy ani nie warzylismy ale parę tygodni temu jak bylismy to prawie 8 kilosów już ważył:)Mój kręgosłup to czuje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety miałam ciążę zagrożoną, dotrzymałam do 36 tyg. Także troszkę przed czasem urodziłam. teraz ma 6500 i 62 cm. Moja na początku nie chciała leżeć na brzuszku, ale małymi kroczkami pokonałyśmy to i teraz jest super. A Twoja córeczka ile waży i mierzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa86
wrzesniowa ja tez jestem ze wzgorz moze umowmy sie na jakis spacerek jutro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa86
Moj filis urodzl sie 3 tyg wczesniej mial zoltaczke,zapalenie pluc i anemie takze wyszedl ze szpitala majac miesiac jezdzimy na rehablitacje bo mial napiecie miesniowe ale teraz jest juz ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×