czy wszystkie mężatki takie są

Zabawa w gwiazdora: pannice kładą się na podłodze głowami do siebie i odbywają stosunki. Wygrywa ta, która wytrzyma najdłużej i zostaje gwiazdą. Fajnie co? Gdzie tu jakaś moralność, strach przed ciążą, czy przed chorobami?Tym moi drodzy zajmują się polskie nastolatki.

Olenka-takiego to bym od razu pogoniła

?? w takim razie wiedzial, co mowi - i tak cie kiedys zerżnie. jeszcze piszesz, że jest świetny ... "poza tym" . Ja bym tez zerwala kontakt z takim idiota, powiedzialabym męzowi wszystko i tyle ! nie chcialabym miec kontaktu z facetem, ktory mi na wlasnym slubie powiedzial, ze i tak mnie zerżnie i nagabuje mnie od kilku lat. dziewczyno, ty jestes chora na gowe

Oleńko, to nie jest typowe, o czym piszesz. Zazwyczaj faceci trzymają się razem i żaden nie zrobiłby sobie takiego numeru. Dla nich to niehonorowe.

ale jak to wyglada? bo jakos sobie nie moge wyobrazic ? heh

W naszym regionie to nazywa się "słoneczko"... Dziewczyna przyszła do znajomej ginekolog ... okazało się, że jest w ciąży ... lat 16 .. I mówi, że nie wie kto jest ojcem, bo bawili sie w sloneczko...

Jakbym tak miała podchodzić do życia musiałabym prawie wszystkich kolegów skreślić z listy ... Musiałabym zamknąć się w domu ... bo większość chociaż raz próbowała ... on jest tylko bardziej "cierpliwy"

W jakim wieku jesteście tzn po 30 stce?

jeśli wszyscy kumple takie teksty Ci walą, i proponuja rżnięcie to gratuluję towarzystwa.

Szczerze mówiąc ja też sobie tego nie wyobrażam.No leżą pannice i chłopaki podchodzą po kolei, która najdłużej wytrzyma , to "gwiazda".Porażka, a potem faktycznie nie wiedzą z kim są w ciąży.

ze jestes glupia pipa

ludzie zajmuja sie katrierami, firmami, sa niby ludźmi na poziomie Ale kiedy ma sie już prawie eszystko co chcialo się osiągnąc to zycie staje sie po prostu puste, i wtedy takie panie po 30 szukaja sobie rozrywek. Maz pewni etroche zaniedbuje, bo prowadzac firme i udzielajac sie charytatywnie wraca do domu po polnocy i marzy tylko o snie, albo stres powoduje impotencje. Mnie osobiscie to tez przeraza.

Dopóki nie jest nic na siłę, to już mnie nie wzrusza ... a on mi nic nie zrobi.. Mąż koleżanki próbował mnie zgwałcić ... tutaj już nie da się .. wiadomo... koleżanka go na szczęście powstrzymała ... i już z nim rozwiodła ...

Jakie to ma znaczenie co Ty o mnie myślisz? Mogę być i głupią pipą ... Ja Cię nie oceniam, bo nie ma potrzeby ... rynsztokowy język chyba podsumowuje dobrze Twoją osobę ...

Oleńka, zaczynasz chyba bredzić. Każdy ma ochotę na ciebie?

Nie każdy ... zresztą statystyk nie prowadzę ... przecież Was na pewno też to spotyka...

UWAGA OLEŃKA to grożny MITOMAN z zaburzeniami osobowosci!!!!!!!!!!!!

Ktoś tu próbuje sie dowartościowac, czy cos...

no to skoro sie w takim towarzystwie obracasz, ze kumple proponuja Ci rżniecie w dzien twojego slubu a na ciebie to nie dziala, jeden nawet probowal cie zgwalcic ( buhaha dobre) to dziwie sie tylko jakim cudem ta impreza tak Toba wstrzasnela, powinnas byc przyzwyczajona. Mysle nawet, ze tobie te propozycje pochlebiaja

Ja uchodzę za bardzo atrakcyjna kobiete, a jednak zaden kumpel nie probowal mnie nigdy zgwalcic i moze Cie to zdziwi, ale żaden kolega mojego męża nie proponowal mi rżnięcia. Zreszta moj mąz wiedzialby juz co z tym zrobic, gdyby to mialo miejsce....

Pisałam przecież, że żyłam w ułudzie, że to moja uroda jest przyczyną ... ale na tym sylwestrze widziałam, że to nie koniecznie... bo liczy się nowa sztuka do zaliczenia ... tam każdy z każdym ... Tam wyżej już to pisałam ..

Dlaczego Was tak to bulwersuje? Przecież nikogo nie zmuszam, aby mi wierzył ... wolna wola ... A tutaj otwarta agresja, ciekawe z czego wynika?

żal mi cie , dziewczyno :o

pogratulowac męża, ktory toleruje takie traktowanie zony :o

Myślcie co chcecie, przecież mnie nie zależy ...

No coz, takie czasy.... kiedys bawiliśmy sie w chowanego, dzisiejsza mlodziez bawi sie w "gwiazdora"

Przecież mąż nie słyszał ... nie lecę na skargę z byle czym ... sama sobie świetnie radzę ...

daj , Oleńka znac, jak juz cie ten kumple zerżnie :)

próba gwałtu to dla ciebie byle co ??? "zerżne cie " zamiast zyczen na slubie z ust kolegi meża :o nie no, utwierdzasz mnie w przekonaniu ze jestes kompletna idiotka.

Przecież jakbym powiedziała mężowi ... pewnie by się między nimi zagotowało, a tym sposobem dowiedziałaby się jego żona ... i to nie jest tego warte, aby tyle osób krzywdzić ... Umiem powiedzieć NIE... nie muszę z tego powodu robić scen ..