Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nikusiaczek001

Panny Młode 2011 a przygotowania

Polecane posty

Hej Dziewczyny !!Jak Dawno mnie już tu nie było:) Miałam sporo zamieszania bo się przeprowadzaliśmy i nie mialam internetu ... Jeszcze tylko 3 tygodnie i lecimy do polski a te 2 tygodnie to juz nie licze bo jak juz będziemy na miejscu to będzie tyle załatwiania że nie obejrzę się a juz będzie po wszystkim :) Teraz jestem na etapie dzwonienia do wszystkich i pytania 10 razy czy będą czy nie... Oczywiscie byl numer napisany z proźbą o potwierdzenie ale tylko kilka osób mi potwierdzilo. Denerwujące to bo muszę juz kucharce podać konkretnie dzwonie do nich a oni mi mowia ze jeszcze nie wiedzą ... wrrr Ostatnio pozamawiałam sobie wszystkie takie drobiazgi jak kieliszki podwiązke rekawiczki itp żeby już nie biegać za tym jak będe na miejscu. No ale zostało nam kupienie obrączek i ubior pana mlodego. Co do zapowiedzi jak wczesniej pisałyście to u nas jest w ogole wszystko inaczej. Mój narzeczony nie ma bierzmowania a że mieszkamy ze sobą nie mogł wczesniej do niego przystąpic. Więc jak polecimy on będzie miał bierzmowanie. A nasze zapowiedzi to już wiszą . Najpierw bylam u naszego księdza on dał mi karteczke o wystawienie zapowiedzi u mojego narzeczonego w parafii a po 2 tygodniach rodzice odebrali że te zapowiedzi były u niego i zawieźli zaświadczenie do mnie do parafii.Wisiały w tym samym czasie chyba i tu i tu. Protokołu jeszcze nie spisaliśmy bo ja sama byłam w polsce ostatniio,.. Nauk przedmałżenskich też nie mamy jako takich bo nie ma kiedy ich zrobić bo jesteśmy tutaj ,wiec ksiądz dał nam ksiązke do przeczytania. Ogólnie mamy baaardzo fajnego księdza który naprawdę jest z powolania i podchodzi do człowieka ze zrozumieniem.Poszedł nam na reke ze wszystkim. Bez jakiejś "ofiary"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kieliszki?? a te z których para młoda pije na początku wesela i je tłucze to samemu trzeba kupić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewunia z tego co wiem to samemu sie kupuje.. ja tez sama kupowalam.. w koncy=u je rozbijasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o cholercia to dobrze że się dowiedziałam bo byśmy nie mieli co tłuc - a jakie kieliszki to mają być do wódki czy do czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupowałam takie do szampana takie zdobione ładne i kieliszki do wódki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas nie ma potrzeby ich kupowania...to juz zapewnia sala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też sala zapewnia wszystko ale ja chcialam mieć takie żeby mi pasowały do bukietu i na sesje zdjęciową bo fotograf mowil ze tak fajnie będzie wyglądało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas kieliszki również zapewnia restauracja ;D Hmn... mam nadzieje, że ten sierpień szybciutko zleci. Z jednej strony nie mogę się doczekac tego września a z drugiej chciałabym aby już było po ;D Jak jest u WAS ? Wspomnę też, że ostatnio często śni mi się nasz ślub ale zawsze, że coś nie wypaliło - albo suknia brudna albo za krótka, albo spóźnieni do Kościoła itp. też macie coś takiego ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam takiego spięcia...chciałabym po prostu, żeby wszystko wypaliło i żeby goście się dobrze bawili...choć zdaję sobie sprawę, że wszystkim się nie dogodzi i że zawsze będzie ktoś komu coś nie pasowało, no ale takie są uroki takich dużych imprez nawet już nie myślę o samym ślubie, jak o dopięciu wszystkiego na ostatni guzik bo i tak w tym dniu będzie tyle emocji i radości, że nie będę się już przejmowała tym, że coś poszło nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to zaleay chyba od tego czy u was mlodzi pija wodke czy szampana.. u mnie w regionie nie spotkalam sie z piciem wodki przez mlodych przy wejsciu na sale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie wlaśnie różnie to bywa raz piją wódkę zanim wejdą na sale a dopiero potem szampan i "sto lat" będę musiała się w sali dopytać:P dzisiaj w nocy miałam pierszy sen związany z moim ślubem - o matko coś okropnego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas również jest picie wódki, przed wejściem na salę...wtedy młodzi tłuką kieliszki, dopiero po wejściu na salę jest toast wznoszony szampanem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas też jest przed wejsciem na sale witanie chlebem i solą i są 2 kieliszki w jednym jest woda w drugim wódka i takie powiedzenie ze kto trafi na wódkę będzie rządził w związku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka, nie mieszkasz może gdzieś na dolnym śląsku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez kieliszki zapewnia sala, ale chyba kupie sobie takie ładnie ozdobione, żeby mieć na stole :) My już dwa razy spadliśmy z ambony, i teraz co mnie najbardziej przeraża to spowiedź.:/ Udało mi się kupić buty ślubne. Wydają się być wygodne i mam nadzieję że wytrzymam w nich całą noc. W sierpniu będę miec pierwszą przymiarkę, boję się że suknia mi się już tak nie będzie podobać jak na początku. Zobaczymy. U mnie stres jest z dnia na dzień większy. Ale ja to panikara jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas chyba też na przywitanie podają wódkę, w jednym kieliszku woda w drugim wódka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj byłam u koleżanki która nie cały rok temu brała ślub i oni na wejściu do sali pili wódkę (tzn wodę w kieliszkach do wódki) później młody przenosi żonkę przez próg domu weselnego i jest toast szampanem i "sto lat"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Excella spadliście z ambony? chyba nie rozumiem :P a co do spowiedzi...wszystko zależy od księdza....ja sama mimo ze chodze do kosciola i do spowiedzi to tej tez sie obawialam, ale wcale nie bylo tak zle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mila7 spaść z ambony tzn że mieli wygłoszone zapowiedzi przez księdza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też się pytali czy się nie potłukłam ?? ;D zaraz po zapowiedziach.. mila a jak spowiedź ? Grzecznie wyspowiadałaś się ze wszystkiego ? ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikusiaczek mnie o to samo się jedna osoba zapytała - a ja "a o co chodzi?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm...czy grzecznie się wyspowiadałam ze wszystkiego? troche mnie zdziwiło to pytanie, bo dla mnie to oczywiste że skoro przystępuje się do spowiedzi to mówi się o wszystkich grzechach, także o tych związanych z seksem...bo domyślam się, że to miałaś na myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z tym spadaniem z ambony, to nie spotkałam się z tym...co region to obyczaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny głupie pytanie ;) Chcemy kupić piwo na wesele. W butelkach. Myslicie że możemy je kupić teraz ? do wesela jeszcze miesiąc i 15 dni :) Bo niektórzy mi mówią że sie nam zepsuje, i nie wiem czy czekać do tydzien przed ślubem czy moge teraz spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×