Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawie żonaty

Nie wiem co zrobić a tak mało czasu....

Polecane posty

Gość nie słuchaj innych
odwołaj ślub, nie jesteś jej wart. A za następne 3 miesiące zobaczysz kogo straciłeś, a ta nowa przestanie być ideałem jak tylko ją przelecisz i zaczniesz zauważać w niej wkurwiające cechy ;/...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
nie żeń się, tak będzie lepiej przede wszystkim dla przyszłej-nie-żony, po co ma takiego dupka sobie brać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
I śłubuję Ci miłość wierność i uczciwość małżeńską...ja HOMO SAPIENS. No to może cywilny tylko zawrzyj? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
No zobaczcie 1. nie kocha przyszłej żony 2 wierność jego - ZERO 3 uczciwość - zero. Nie mogę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie żonaty
osobarefleksyjnaraczej ----> Może i jestem dupkiem i nie wiem co z tą dziewczyną wyjdzie ale wolę zaryzykować niż nic nie robić. Wolę żałować że coś zrobiłem niż żałować tego że nic nie zrobiłem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
osobarefleksyjnaraczej > autor nie mowil o zdradzi nic, on ma po prostu obawy bo to bardzo powazna decyzja. Jakas lala mu w glowie namieszala i ma problem. nie pisal jednak ze z nią sypia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie żonaty
osobarefleksyjnaraczej czemu się tak w ogóle emocjujesz, czyżbyć miał/a podobne przeżycia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
Jest wtorek, wiec jesli masz jakiekolwiek watpliwosci musisz je wyjawic, przecez nei powiesz jej o tym przed oltarzem przy calej rodzinie!? Pogadaj z nią chłopie, spróbuj poprosic o czas.. nie musisz od razu zrywac, powiedz ze potrzebujesz wiecej czasu, na poczatku sie wscieknie ale jesli cie kocha to to zaakceptuje :( choc przyznam ze najwiekszemu wrogowi bym nie zyczyla takiego wyznania:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
ee tam, sypia nie sypia... ważne że myśli o niej a to znaczy że nie kocha narzeczonej... problem w tym że nie ma jaj żeby jej to powiedzieć wcześniej a ona już przygotowania robi... :o co za kretyn ja nie mogę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
niekoniecznie, to moze naczyc ze baba bez honoru mu w glowie namieszala. nie od dzis wiadomo ze ulubionym sportem kobiecym jest kokieteria, a szacun najwyzszy jak samca zdobedzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
baba na pewno bez honoru ale on co? mózgu nie ma???? no jaj na pewno nie ma... co to za w ogóle "poznawanie" lasek przed ślubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
a co myslisz ze on poznal te laske bo chcial? poznaje sie ludzi zwykle przypadkiem. Poza tym co to już ludzi poznawac nie wolno? Malżenstwo to nie wiezienie, a partnerstwo i wspolnota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
Nie wiem czy sie emocjonuję, ale na taki ślub iść, dać ten prezent... to lepiej nie iść. A ile osób zaprosiłeś? Odwołaj to lepiej. Naprawdę. Pogadaj z jakimś księdzem, książek se kilka poczytaj o małzenstwie. Osobiście bym Ci poleciła odwołać slub i przemyśleć całe swoje życie. No bo co Cię trzyma - forsa jedynie Ci mówi NIE. ? PS. Albo nastaw się na rodzinę przynajmniej wypowiadając słowa i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość - no bo nie... taki ślub to lepiej wcale :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
ja wiem jakie przebiegle potrafią byc baby bo neidawno jedna mi probowala uwiesc narzeczonego, podobna sytuacja... Oni są naiwni, mysla ze dziewczyna chce sie przyjaznic itp:) a tym czasem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
owszem, poznaje się przypadkiem, ale to nie znaczy że ma kontynuować (i co gorsza- rozwijać) jakieś dziwne znajomości :o albo traktuje narzeczoną poważnie albo niech spada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie żonaty
to było przypadkowe spotkanie i po prostu zaiskrzyło(niektórzy pewnie nie wiedzą co to znaczy). Nie wiedziałem że wszystko aż tak bardzo sie skomplikują. Gdybym nie miał jaj to nawet bym tego wątku nie poruszył tylko brnąłbym ślepo przed ołtarz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
a musisz naprawdę kościelny brać? Tak mi szkoda po prostu tego Boga, że ci ludzie tak rozumu nie mają :( A kiedyś będziesz kwiczał. Po co Ci ten ślub kościelny? Czy Ty masz wszystko zaliczone w tym kościele tak normalne, że Cię do tego ślubu puścili? No załam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
Eee - dziś ta jutro inna, jeszcze jak sie ożeni. A o dzieciach Ty myślałeś? Jaja Twoje - no cóz... widać którą częścią myślisz :( Ps. i dalej nie rozumiem po co Ci ten ślub kościelny. Matko święta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
powiem wam ze znalam nawet mezatki z dziecmi ktore sie pchaly facetom do lozka!!! Jedna to nawet jezdzila na misje dzieci biedne dokarmiac, a w Polsce jak wracala dawala dupy zonatym facetom - oczyscie w swoim srodowisku byla uznana za świętą:) Jakbym by facetem to bym szukala kobiety wiernej i oddanej, kochajacej - takiej z natury, a nie obytej biznes women z czarodziejskim usmiechem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
jaj nie masz na pewno, bo tak się nie robi nikomu, a zwłaszcza osobie z którą planowałeś spędzić życie... trzeba było to zakończyć w zarodku albo mieć jaja i powiedzieć narzeczonej że poznałeś kogoś i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
Brnąłbym ślepo przed ołtarz - ale kretyn :( Jednak dobrze napisałeś - ale to jak weźmiesz ten ślub to załóż czarną przepaskę . Zrób to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie żonaty
osobarefleksyjnaraczej---> tak, mam wszystko zaliczone. Kościelny czy cywilny dla mnie to, to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie żonaty
osobarefleksyjnaraczej---> bardzo religijna jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
ja widzę że jestem tu jedyną osobą ktora zastanawia sie nad mozliwym scenariuszem, Inni wpadli żeby rozladowac frustracje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
Czarną przepaskę na oczy - miałam dopisac. PS. nie sądzicie że gość jest żałosny, a co on miał 5 lat jak teraz się zastanawia co ma w spodniach? A wcześniej co miał? Ale 5 lat - tez bym sie zastanowiła na miejscu jego narzeczonej, ale cóz nie znaczy trochę forsy więcej. a ta 3 miesiące? Czyżby się nie znały? Na pewno? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
p. ż weź z nimi nawet nie dyskutuj, to jakaś dzieciarnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
Powiem ci mam fazy religijności - ale wiesz co - MYŚLE NAD TYM CO MÓWIĘ. I jakoś tak... no tyle. Chociażby . Nie lubie BRNĄĆ ŚLEPO. Czasem muszę ale to kasa. Nie żaden ślub. I tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
pomyśl sobie że narzeczona pewnie szykuje fryzjera, kosmetyczkę itd., sukienkę mierzy, cieszy się, jest szczęśliwa że wychodzi za kogoś kogo kocha i kto ją kocha (tak myśli :o ) a ty co za szopki odstawiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie żonaty
ok będę już kończył. Tak na serio to to wszystko kit. Przepraszam wszystkich którzy lekko zdarli opuszki odpisując a zwłaszcza osobarefleksyjnaraczej bo lekko podniosłem Ci cisnienie.... Ale co mam zrobić, taka już moja natura...:):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuś
wszyscy jestescie tacy swieci i byscie poszli do slubu jak konie na rzeź? W życiu zdarzają sie sytuacje nad ktorymi ciezko zapanowac, kobiety nie od dzis manipuluja mezczyznami. Być może to tylko nerwy przed wielkim dniem ale jesli masz powazne watpliwosci , zrezygnuj póki co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×