Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jak mu to powiedzieć

Jak mu to powiedzieć ??????

Polecane posty

Gość Jak mu to powiedzieć

Jak powiedzieć pracownikowi że jest brudasem śmierdzi i nosi delikatnie mówiąc brudne ubrania. Sprawa jest delikatna bo współpracujemy 10 lat i jest dobrym fachowcem do tego starszym. I nie wiem jak to delikatnie zrobić coby dotarło a nie urazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz np. stanąć koło niego i spytać się czy czuje jak coś śmierdzi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo halo halo halo
kup mu mydlo i szampon, mowiac, ze to z promocji.Kupilas wiecej, wiec i mu podarujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łale_o_so_hozi
no tak - powyżej mamy typowe przykłady delikatności przecietnego bywalca kafeterii - smutne to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak mu to powiedzieć
Dezodorant już dostał ale nie załapał aluzji nawet mu wprost powiedziałem ze powinien o siebie bardziej dbać. Kiedyś w jakiejś rozmowie stwierdził że się strasznie spocił i był zły bo akurat dzisiaj rano się umył ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie w pracy
były dwa takie przypadki - kobieta i facet, czasem wytrzymac nie można było - taki smród. Podziałały gadki na temat higieny osobistej - tzn. częstego mycia,używania dezodorantów i zmieniania ubrań. Ja osobiście mówiłam wprost że trzeba się myc !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak mu to powiedzieć
kurde proszę o poważne rady sprawa jest że tak powiem śmierdząca Może ktoś miał taki problem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem problem sama
stykam się w pracy z takimi sytuacjami, ale moja rada (mimo wszystko) brzmi: nie rób nic. Jeśli Ci na nim zależy jako na pracowniku, to niech sobie śmierdzi. Ludzie się różnią i zapachem i wrażliwością nań - wśród 5 miliardów ludzi na pewno jest co najmniej 1 taki, który uznałby, że ty śmierdzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak mu to powiedzieć
Ale wprost ale bez że tak powiem ultimatum nie bardzo pomogło :( jak nakłonić 48 letniego kawalera o dbanie o siebie przecież tym co ma na włosach to można by maszyny smarować No chyba że ja wprost nie rozumiem bo poznał jakąś kobitę to mu powiedziałem że powinien zacząć o siebie mocno dbać to chyba dość wprost jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego nie chcesz mu powiedziec wprost? Nie przy innych, oczywiscie, ale powiedz, ze uwazasz go za dobrego pracownika i ze go cenisz, dlatego nie chciales go urazic, ale czuc od niego brzydki zapach. Wolisz mu to sam powiedziec niz zeby powiedzial kto inny. Spytaj czy moze ma jakis problem natury zdrowotnej i powiedz ze kobiety lubia jak facet ladnie pachnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak mu to powiedzieć
wiesz mi może śmierdzieć ale on do klientów chodzi :( a to już troche kiepsko wpływa na wizerunek firmy ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem problem sama
Nie przekonasz go - nie da się zmienić czyichś nawyków, zwłaszcza w relacji pracodawca-pracownik. Albo go zwolnij i zatrudnij sobie na jego miejsce kogoś pachnącego, albo zaakceptuj jego wadę na rzecz jego umiejętności zawodowych. Wiem, że bywa ciężko obcować z nieumytą osobą :), ale cóż, różnimy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak mu to powiedzieć
Energiczna Trzydziestolatko problem w tym że gość jest odemnie o 20 lat starszy i kiedyś to ja u niego pracowałem on mnie uczył zawodu i jest to sytuacja delikatnie mówiąc niezręczna dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co dzień śmierdziela mu za kark wylewać nie ma siły żeby wytrzymał smród i się nie umył No chyba żeby ale wtedy wszyscy w koło będą mieli przejebane.... A swoją drogą jak ludzie mogą wytrzymywać w własnym smrodzie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat dla mnie aktualny. Przyjęłam do pracy nową dziewczynę, początkowo nie czułam nieprzyjemnego zapachu. Niestety teraz bardzo często w firmie, w pomieszczeniu w którym często są przyjmowani klienci, czuć smród potu. W dodatku nie jest to świeży pot ale stary, widocznie dziewczyna nie myje się codziennie. Nie wiem jak rozwiązać tą sytuację... powiedzieć wprost? robić aluzje?- to nie w moim stylu. Wiem że sporo w życiu przeszła chociaż jest młoda, nie chcę sprawiać jej przykrości, ale powoli ciężko ten smród wytrzymać... co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam taką sytuację ze sprzątaczką.Małe biuro,więc przychodziła godzinę przed otwarciem.Wietrzylismy po jej wyjściu drugą godzinę a klienc**przychodzili.Pewnie myśleli,ze my tak cuchniemy. W końcu,na osobności,jak najdelikatniej jej to powiedziałam.Była zdumiona.I nic sie nie zmieniło! Rozstałyśmy sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×