Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Różyczka_89

Prawdziwa miłość

Polecane posty

Gość sustanon
rozyczka chyba do serca wziela sobie ten dowcip: siedzi babcia i dzidek przy stole i dziadek nagle uderzyl ja lyzka w glowe...babcia pyta: A to za co? a dzadek odp..A za to ze jak sobie przypomne ze jak Cie bralem to zes dziewica nie byla:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaśna
haha :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
wiem ze mozna zyc bez sexu...ale jesli sie kogos kocha to po co czekac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaśna
szkoda ze nie mam takiego chłopaka jak ty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaśna
no tak ale jesli chce to niech sobie czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
dziekuje:-) wiele kobiet mi to mowi...nie wiem co we mnie takiego jest:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaśna
ja mam dosyc mojego chłopaka... naprawde nie kiedy to bym wolała być sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
prosta sprawa..jesli sie meczysz w zwiazku to odpusc...zawsze mniej boli jesli to Ty zerwiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaśna
ja bym wolała zeby to on zerwał... mam ochote krzyczeć ze złości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
od moje zony to ja odszedlem...wrocilem do polski i zlozylem pozew rozwodowy..bolalo, ale krotko...za bardzo mnie ograniczala i najgorsze jest to ze zdanie jej rodzicow bylo wazniejsze od mojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaśna
wam to łatwiej przechodzi przez gardło że zrywacie.. moj to nie kiedy rzuca słowa na wiatr i w złości czesto mowił ze koniec a po tem pisał jak gdyby nigdy nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
ja jestem konsekwentny w tym co robie...jesli raz powiem dosc to juz koniec...nie ma zadnych powrotow...bo wiem ze przedzej czy pozniej powtorzy sie to samo...dodam ze plywam, mialem duzko kasy...i jej zostawilem ja i 2 samochody...ale powiedzialem ze nie chce miec z nia nic wspolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaśna
ja mu daje wolna reke niech idzie juz w pizdu, kocham go szalenie dla mnie jest wszystkim ale mam dosyć ze nie okazuje mi uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaśna
mi jest tak cieżko go zostawić... bo przeżyłam z nim na prawde super chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaśna
a on nic nie docenia. ;-( MAM GO NIEKIEDY DOSYĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
to sprowokuj go jakos...idz z kumplem do kina czy cos...bedzie Tobie robil wyrzuty to powiedz ze jak nie chcesz byc ze mna to droga wolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaśna
ja taka nie jestem ze robie cos na złość a tym bardziej taka prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
wiec bedziesz sie meczyc dopoki on Cie nie zostawi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaśna
wystarczy ze zrobie mu mega awanture i napewno to zrobi. ale nie wiem sama czego chce. teraz np nie wiem czy z nim jestem czy nie bo on powiedział ze z nami koniec bo mu rano zobiłam wojne ale pisze normalnie wiec wychodzi na to ze jestesmy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaśna
moj chłopak to jest naprawde inny i dziwny ja go sama nie kiedy nie czaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
jakis taki bez jaj:) albo zostawia kogos albo milczy jak nie ma zamiaru tego robic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sirius
Najgorsi są ludzie,którzy nie potrafią się określić,nie powiedzą co czują,że trzeba poważnie pogadać i że jest tej drugiej osobie źle.Znam przypadki mówienia,że musimy od siebie troszkę odpocząć.Odpocząć?? To Qurwa jak w końcu,jest się razem trwając w wierności i miłości? czy się odpoczywa i używa życia na prawo i lewo.Jest się razem albo nie i koniec,ufa się albo nie,chce się poważnej rozmowy prowadzącej do jakiegoś porozumienia albo nie.Proste i logiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powrocilam do was, jako nowy, szczesliwy czlowiek...!!! ;) S. mialam tego nie pisac, ale odniose sie krotko i zwiezle do twojego komentarza... odnosnie seksu przed slubem raz jeszcze. Tym komentarzem uswiadomiles mi cos tak szalenie waznego, ze dziekuje ci z calego serca ;) Tak, pisales, ze mezczyzna ma swoje potrzeby i kobieta tez powinna to uszanowac, tak... i wtedy zadalam sobie pytanie, gdzie są moje potrzeby... ?znajdz mi drugiego takiego czlowieka jak ja, ktory sie tak poswiecal dla drugiej osoby, ktory wszystko znosil i zawsze swoje potrzeby stawial w cieniu i byl na kazde zawolanie i staral sie za dwoje i walczyl z calych sil o milosc... Jak znajdziesz, to naprawde ci pogratuluje z calego serca. Ty mi uswiadomiles, dlaczego ja nie jestem szczesliwa. Dlatego, ze ja nie mam swoich potrzeb. I tutaj nie chodzi tylko o zwiazek, ale o wszystko. Ja jestem chyba druga matka /teresa, ktora jest dla kazdego zawsze i wszedzie. Jak jest problem, to kazdy tylko do mnie pcha sie oknami czy drzwiami, a ja zawsze jak mnie ktos prosil o pomoc, to nigdy nie odmawialam. Nawet jak mialam cos pilnego do zalatwienia, to odkladalam to, aby pomoc komus... a jak ja potrzebowalam pomocy, to kazdy mnie mial w dupie i moglam liczyc jedynie na moje dwie przyjaciolki. Jak ktos nie byl na wykladzie, to po notatki od razu do mnie, a jak zdarzylo sie, ze ja nie bylam, to musialam blagac po prostu, aby ktokolwiek mi dal notatki, bo przeciez nikt nie mial... Tak jest ze wszystkim, kolezanke zosgtawil chlopak, to do kogo sie idzie? oczywiscie, ze do mnie. Ale jak ja potrzebuje porozmawiac o swoich uczuciach, to moge liczyc tylko na moja przyjaciolke, bo calej reszty nagle nie ma. Musialo minac az 15 miesiecy, abym ja to zrozumiala. musze nauczyc sie egoizmu, bo w pewnym momencie wszyscy zaczeli mi wchodzic na glowe. Nie mam w zamiarze zbawianai swiata, ani pokutowania ja grzechy innych, ja chce normalnie zyc. Dlatego teraz mam w dupie innych i ich problemy. To ja dla siebie powinnam byc dla pierwszym miescu. Teraz jestem tylko ja, moje odczucia i moje problem, moje emocje. I nie mam zamiaru spedzic tych wakacji w tak bezsensowny sposob jak ostatnich. nigdy juz nie bede plakac z tęsknoty za miloscią, bo ona nie istnieje ( dzisiaj zdecydowalam sie na taka wersje, moze kiedys zmienie zdanie). Zamierzam jechac sobie na oboz studencki do Bulgarii alkbo do Grecji i sie swietnie bawic, a rowniez reszte wakacji spedze na koloniach z dziecmi jako opiekun kolonijny, a pozniej pojade zagranice troche pieniedzy zarobic. Wezme sie w garsc i pokaze calemu swiatu, ze moja naiwna dobroc sie juz skonczyla. Bede myslala przede wszystkim o sobie i o tym, abym ja byla szczesliwa. Bede silna kobieta, a nie jakas placzaca sierota, ktora przezywa, ze nikt jej nie kocha. Umiem radzic sobie sama w zyciu, bez mezczyzny. Tyle kobiet jest samych i jakos zyja. Będe sie uczyc, ksztalcic i bede ]dazyc do samorealizacji, bede spelniac swoje plany i marzenia, zeby moc za 30 LAT POWIEDZIEC, ZE NICZEGO NIE ZALUJE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sustanon
dziekuje ze moglem pomoc:-) pamietaj ze ja poswiecam sie tylko dla kobiety ktora kocham...reszte ludzi mam gleboko w dupie:-) pozdrawiam i ciesz sie zyciem, na ktore zaslugujesz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, od dzisiaj na pewno bede sie cieszyc. Nigdy juz nie zamierzam swojego zycia uzalezniac od milosci, albo od tego, czy ktos mnie kocha, czy nie... Nie licze na nic w tej kwestii, z losem sie juz calkowicie pogodzilam i nie bede sie odwracac za siebie. Teraz jestem nowa osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaśna
RÓŻYCZKA!!! jesteś............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaśna
przeczytałam twoja długa wypowiedz różyczko i powiem Ci ze mnie zaskoczyłaś tym podejściem.. ale moze i jak wezmę z tego przykład..i zaczne myśleć o sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, jestem. nie zagladalam tutaj troche, bo wszyscy zniknęli. Gdzie reszta? chyba juz sie nie odezwa. Powiem ci, ze odkąd tak zmienilam swoje zycie, to jestem szczesliwsza. smutasna, a co tam u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×