Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blaise

Moja narzeczona znalazła sobie kolegę p. PROBLEMA

Polecane posty

Uważam,że Twoja kobieta jest zauroczona panem PROBLEMEM,i nie jest tak jak Tobie mówi,że to tylko kolega. Tym bardziej,że już kombinuje jak "odpocząć " od siebie. Nie rozumiem,gdybyście byli małżeństwem to też byci powiedziała,że chce odpocząć? Domyślam,że facet jej namącił w głowie i sama nie wie co ma zrobić stąd te kombinacje.Może w wasz związek wkradła się rutyna? Może jest znudzona? Może poswięć jej więcej czasu,zainteresuj sie co robi gdy Ty jestes w pracy? Jeśli nie musisz ,nie pracuj tyle idżcie gdzieś razem,czas razem spędzony powinien tu pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przyzwolenie na związek to stanowczo nie !! Myślę, że 7 lat to dużo , może się dziewczyna opamięta ? Ale czy warto ? Na to pytanie sobie autor musi sam odpowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymalny
Nina81__ to prawda co piszesz i żadne wybory nie wchodzą w grę, jeśli kobieta zagra swoimi kartami facet przegra bo ona ma tylko asy, twarde warunki i konsekwencja tyle tylko można zrobić i az tyle, ja daje jej najwyżej miesiąc i wróci z płaczem, ważne żeby tez odciąć cały dochód, ja bym jeszcze zrobił psikusa i napisał problemowi SMS uświadomił mu sytuacje ze jeśli chce to niech sobie ja weźmie nawet do domu... kobieta się wścieknie ale po pewnym czasie jej przejdzie tyle ze nabierze świadomości ze życie to nie eksperyment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
Wymyslacie ludzie z tym ubezwlasnowolnieniem partnera. Moj Narzeczony ma przyjaciolke poznalam ja fajna dziewczyna pisza tez czasem do siebie mnie to nie przeszkadza ..... Odkad jestesmy razem nie widuja sie bo Narzeczony caly czas mnie poswieca ..... raz w trudnej sytacji tylko odebral ja z pracy. Ja tez mam kolegow piszemy ze soba ale raczej sie nie spotykamy natomiast jesli bylaby to jakas wazna dla mnie osoba jakis prawdziwy przyjaciel to facet ktory kazalby mi wybierac dostalby kopa w dupe bo nikt nie bedzie mi mowil jakich mam miec przyjaciol i nikt nie bdzie robil ze mnie niewolnicy. Albo jest zaufanie w zwiazku albo nie ma a jesli nie ma to nie jest zwiazke i nalezy sie pozagnac. Nie sadze ze u autora problemem jest nowy kolega .... Poprostu dziewczyna wczesniej wypalila sie w zwiazku byl jakis kryzys ... a kolega to juz tylko kolej rzeczy I Autorze Twoje praca nie jest niczemu winna Moj Narzeczony pracuje 12 godzin dziennie i ma dla mnie czas codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stultissimus 100% racji z tymi nerwami Jedno mają jak w banku facet nie zaufaj już jej do końca nigdy, zaufanie buduje się latami a burzy w ułamku sekundy. Więc na pewno o to będą iskrzenia że on jej nie ufa. A panienka stworzyła kolejnego "chorobliwie zazdrosnego" faceta sama na własne życzenie. Tak naprawdę to podejrzewam że już zrobiła mu kuku do końca życia z nią czy z inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pakuj manatki i uciekaj autorze:classic_cool: ta chwila przerwy ,to chyba nic innego jak sprawdzenie jak jest z kim innym i czy ją w du*kę nie kopnie,więc nie daj się!! no chyba,że chcesz być zapasem ,do którego się wraca "po":O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina81__
Miałam ja koleżankę co wycięła taki sam numer facetowi jak ta od naszego autora;P też z nim była z 7-8 lat no i zauroczyła si egościem , a z tamtym były juz zaręczyny itp. Rzuciła "starego" a "nowy " po 3 miesiącach dupczonka ją olał. Mineły 4 lata ona ma za sobą 2 krótkie niedane związki a "stary" w te święta hajtnął sie z nową laską. Nie musze mowić ze ta moja koleżanka przypłaciła slub swojego eks narzeczonego wielkim dołem i rykiem w mój rękaw. A mówiłam jej 4 lata temu - daj spokoj temu nowemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
blaise Jesli on o Tobie nie wie to jest cos na rzeczy. Powiniesnes stanowczo zareagowac. Natomiast nie zgadzam sie z tym co ludzie pisza w ogolnosci ze bedac w zwiakzu nie mozna miec przyjaciol plci przeciwnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A potem jak się panienka wyszaleje z innym przyjąć ja z powrotem" - takie rzeczy tylko w erze ;) "Moj Narzeczony ma przyjaciolke poznalam ja fajna dziewczyna pisza tez czasem do siebie mnie to nie przeszkadza ....." - a mówi coś o odpoczywaniu od siebie? A może ta koleżanka nie wie o Twoim istnieniu? Zastanów się czy oprócz smsów jest jakiś punkt wspólny w sytuacji Twojej i autora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tak......
Jestem kobietą i mam przyjaciela płci męskiej... i nie wyobrazam sobie takiej sytuacji... jak telefony w srodku nocy trwajace po 160minut...i tyle smsów.... po prostu nie chcialoby mi sie tyle pisac... wolalabym sie konkretnie umowic i pogadac Poza tym tez mam narzeczonego i wiem ze o mojego przyjaciela był zazdrosny z czego smialismy sie wszyscy czyli Ja moj przyjaciel i jego dziewczyna....i jest jeszcze jedna kwestia (nie wiem jak to nazwac) ale nie mamy problemu zeby sie spotkac na "ploty" zabierajac swoja drugą połowke.... Takze doradze Ci cos.... Odejdz....nie na chwile na stałe... bo tak jak jest być nie powinno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymalny
12345654321 tak czy inaczej 7 lat związku zobowiązuje do odpowiedzialności za partnera/kę, związek to nie zimowe rękawiczki, ulegając jej zachciankom przegra, tylko szybkie zakończenie głupiej gry może dać rezultaty i otrzeźwienie, Pytanie dlaczego kobieta kombinuje z problemem, bo idzie na łatwiznę, chce poczuć motulki i chuja w dupie, niektóre kobiety tak maja kiedy jest im za dobrze i nie maja co robić w wolnych chwilach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blaise
Jak tak czytam wasze posty to już nie wiem co mam myśleć. Mieszkamy u jej rodziców ale to ja płaciłem za remont ciężko by było jej powiedzieć tam są drzwi. Dla niej poświęciłem znajomych, teraz pracuje na ślub (albo pracowałem) Dla niej sprowadzałem pierścionek zaręczynowy ze stanów aby nikt jej nie powiedział że ma taki sam. Za cholerę nie pozwolę jej sobie odebrać, bo za wiele straciłem. Ma dzisiaj powiedzieć o mnie p. PROBLEMOWI jeśli tego nie zrobi będę musiał interweniować. Podczas wczorajszej kłótni wspomniałem że zadzwonię do p. PROBLEMA a ona mi na to że mnie znienawidzi; i bądź tu człowieku mądry. Wiem że to szantaż z jej strony ale i ja święty nie jestem. Zaniedbałem ją trochę bo firmę utrzymać trzeba to i teraz mam PROBLEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym co za różnica,czy gościu wie czy nie wie? to jego laska kombinuje ,więc do niej może mieć pretensje jak by nie dała to by nie brał:O bez skojarzeń:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
Mało_stanowczy Czytaj do konca ... dalej jest moja nastepna wypowiedz Ja tylko wczesniej wyrazilam poglad ogolny na temat przyjazni damsko meskiej bo nie zgadzam sie z ubezwlasnowolnianiem i to moze tylko sad wedlug przeslanek wymienionych w KC. Kazdy ma prawo w zwiakzu czy nie miec takich przyjaciol jacy mu sie podobaja i nikt nie ma prawa sie w to wtracac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Natomiast nie zgadzam sie z tym co ludzie pisza w ogolnosci ze bedac w zwiakzu nie mozna miec przyjaciol plci przeciwnej" - a może zdefiniuj określenie "przyjaciel"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blaise - inwestujesz pieniądze - powinieneś wiedzieć że są inwestycje dobre i chybione. na 99% Twoja inwestycja czasu i energii była niewypałem i straciłeś 7 lat. głowa do góry! jeśli to co mówię jest prawdą to tylko lepiej dla Ciebie. Po pewnym czasie zrozumiesz o co chodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet!! zaniedbywałeś?ok.ale nikt jej nie mówi,że musi z toba być, a laska chce "mieć ciastko i zjeść ciastko" więc nie rozumiem czemu obwiniasz siebie jak jej tak źle i czuje się zaniedbana ,to niech zajmie się naprawą tego ,a nie "przyjacielem" przejrzyj na oczy!bedziesz ją tłumaczył,a za pare miesięcy,lat obudzisz się z ręką w nocniku:O o ile cię sama nie kopnie w d....jak już sobie znajdzie kogoś ,lto będzie na około niej latał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina81__
"Podczas wczorajszej kłótni wspomniałem że zadzwonię do p. PROBLEMA a ona mi na to że mnie znienawidzi; i bądź tu człowieku mądry. " Ty jestes człowieku zwyczajnie głupi. Ona cię nie szanuje a ty chate remontujesz jej starym zarabiasz na slub, pewnie sukienusia biała z włoch przyjezdie skoro pierścionek z USA. jelsi to nie prowokacja to jestes matołem, naprawde. I ona ciebie ma znienawidzic bo powiesz jakiemuś pajacowi od smsków ze istniejesz? ty siebie słyssysz? Wal tą kase co wrzuciłes w remont kasy jej starych chcesz do końca zycia nosic rogi ? co z tego ze pogonisz tego studencika, skoro za rok, za dwa znajdzie sie kolejny gach? A będziesz po slubie juz moze? To jest ten typ kobiety która po prostu nie doceni tego co ma. Uwierz jest wiele kobiet pięknych, mądrych i wiernych, ktoóre mają w dupie przyjaciół-studenccików-od -smsków i nigdy, przenigdy nie zaryzykują swojego związku, swojej miłosci , zaufania dla czegos takiego. Otwórz oczy i słuchaj co tu ludzie mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehehe przyjaciel "przyjacielowi" nie równy:D a ty nie daj z siebie robic frajera,który pracuje na panne,a ona dniami i nocami pisze z "przyjacielem",bo jej źle i czuje sie samotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12345654321 wiesz ale przyjaciel i "przyjaciel" to dwie różne rzeczy to co opisał autor to zdecydowanie "przyjaciel" Poza wszystkim jak ktoś spędza za dużo czasu z przyjacielem to blisko do tego żeby zaczęli być "przyjaciółmi " Ja wyznaje zasadę moi przyjaciele są przyjaciółmi mojej żony nie ma miejsca na samotne spotkania (oczywiście bez absurdu ale wolimy wychodzić razem) Przyjaciel który y o mnie nie wiedział a ja bym go nie znał stał by się wrogiem publicznym nr 1 i dostał by honorowe miejsce w kolejce do odstrzału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymalny
autorze swoim postępowanie właśnie pozwalasz ja sobie powoli odbierać, zrozumiały jest twój ból i zal, niestety to już się dzieje, wiec jeśli będziesz czekał albo z nimi walczył, przegrasz na całej Lini, porozmawiaj z teściowa ze się wyprowadzasz powiedz dlaczego, matki potrafią naprawdę narobić niezłego zamieszania, a ty przynajmniej stan się zimny i jakby nie obecny dla niech, niech poczuje ze to nie żarty, wiem co pisze bi w taki sam sposób straciłem rodzinę, prawie 2 lata walki i jeszcze straciłem resztę, oraz godność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam przyjaciela płci męskiej i również sobie nie wyobrażam gadać z Nim po nocach i smsować do późna. Też czasem mi się zwierza, ale wtedy, kiedy jest czas i miejsce. Mój partner wie o Nim, co więcej znają się i lubią. Taka sytuacja jest dopuszczalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
Mało_stanowczy Osoba ktorej moge zwierzyc sie z problemow na ktora zawsze moge liczyc w klopocie i taka ktora odpisze o 1 w nocy jesli cos sie stanie oczywiscie z wzajemnoscia. Natomiast fakt jak tu ktos napisal porblemem sa granice przyjazni. Jesli potrzebuje mnie Narzeczony nie bede skakala za przyjacielem (ktory to powinien rozumiec) I oczywiscie Narzeczony jest najwazniejszy i to jemu poswiecam w wiekszosc swoj czas. U autora jest kryzys w zwiazku nowy klega to nie przyjaciel tu fakt sa inne okolicznosic ktore wymuszaja staniwczosc dzialania i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tak......
PO pierwsze...nie czekaj az ona jemu o Tobie powie.... zadzwon do niego i powiedz ze ona ma faceta od 7 lat z ktorym na dodatek sie zareczyla....jesli chlopak ma troche godnosci to kopnie ją w dupe... a ją naprawde kopnij w dupe....powiedz ze ma oddac pierscionek (albo go poprostu zabierz) i sie wyprowadz.... Ja bym sie nie poniżala tak jak Ty.... milam kiedys takiego chlopaka,ktory spotykajac sie ze mną krecil z inną panną tylko był za głupi na krecenie na dwa fronty....uniosłam sie dumą i powiedzialam ze nie musi jej o mnie mowic bo juz nie ma o czym....i wiecej go nie widzialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina81__
jakby mój facet mi powiedział ze jak ja powiem jego przyjaciółeczce ze istnieję to mnie znienawidzi, tego samego dnia spakowałabym graty albo moje albo jego. w zależności czyja chata i cześć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to powiedział Wojewódzki: gdyby facetom na prawdę rogi od zdrad wyrastły , to nie mogli by się minąć na ulicy więc przejrzyj na te durne ślepia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
Ludzie czytajcie ze zrouzumieniem Caly czas podkreslam ze u autora wystepuje inna sytacja a to co napisalam to tylko moj sprzeciw wobec tych ktorzy wogole nie pozwalaja partnerowi na posiadanie przyjaciela i koncze juz te dyskusje jesli nie umiecie czytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kazdy ma prawo w zwiakzu czy nie miec takich przyjaciol jacy mu sie podobaja i nikt nie ma prawa sie w to wtracac" - nie rozśmieszaj mnie:) Rozumiem, że nie masz nic przeciwko temu, żeby przyjaciólkami Twojego narzeczonego były dziwki z agencji? Autorze - zdecyduj się co dla Ciebie jest ważniejsze - kasa i rogi czy mniej kasy i kobieta, której ufasz? To ona zaproponowała rozstanie, więc zabieraj pierścionek, będziesz miał dla następnej. Twoja lasie już Cię nie kocha, a tekst o znienawidzeniu z powodu zaznaczenia swojej obecności to dziwkarski wybieg. Chłopie, już by mnie nie było w tym domu, miej jaja a nie rów między nogami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymalny
12345654321 to załóż równoległy topic, bo twoje posty tylko rozwadniają temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×