Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość po przejściach po 40..

Czy mój mąż ma rację czy przesadza z zazdrością.

Polecane posty

Gość po przejściach po 40..

Wydaje mi się że mój mąż jest zbyt zazdrosny, a może to ja przesadzam i to normalne? Prosze o opinie. Oto przykłady: - musiałam usunąć wszystkie zdjęcia byłych, a pozostawione MOJE zdjęcia ale np. z wyjazdów na których byłam z byłym są wyniesione do moich rodziców bo mój mąż nie chce ich w domu. (Sama świadomośc że robił je inny facet) - nie wolno mi sie kontaktowac z byłymi i generalnie nie miec kolegów (on kolezanek tez nie ma i nie kontaktuje sie z byłymi) - tak samo rozmowy, wypytywał kiedys o moja przeszłość ale teraz na codzień nie chce słyszeć o tym bo go to złości - nie chodzimy sami na imprezy (chyba że babska impreza to tak, chodzę) - mamy dostęp do naszych telefonów, poczt i on korzysta z tego codziennie, podobno to nie w celu sprawdzania ale tak z przyzwyczajenia, jak sprawdza swoje to i moje poczty - dzwoni co godzina albo i częściej - zawsze wie gdzie jestem i co robię - ciagle pyta czy dzwonił ktoś do mnie - jak młówię że gdzieś byłam zaraz pyta "z kim" - ja to odbieram, że ma na mysli faceta - nie chodzimy do miejsc gdzie byłam kiedys z innym facetem - np. restauracja To mniej wiecej na tyle, on twierdzi że to nie zazdrośc i że mi ufa tylko po prostu sie mna interesuje, najbardziej dziwi mnie punkt 1 z tymi zdjęciami, mam rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to raczej jest nienormalne.A ile już jesteście razem? porozmawiaj z nim dlaczego taki jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jedna ania
jak dla mnie sprawdzanie twojej poczty i telefonu to gruba przesada. czemu sobie na to pozwalasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po przejściach po 40..
W sumie jesteśmy prawie 2 lata razem. O czym czy rozmawiałam? Twierdzi że denerwuja go te zdjecia i już. Twierdzi że mi ufa a jest zazdrosny bo mnie kocha i jestem dla niego najpiękniejszą kobietą i pociągam go jak nikt dotąd. Jestem dla niego jak bogini, gdyby ktos mnie tknął to byłby to koniec związku. Zdrady nie wybaczyłby NIGDY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po przejściach po 40..
Ja też sprawdzam mu pocztę bo on nie zawsze ma dostęp do internetu. Pisałam to nie jest sprawdzanie, tylko oboje tam zaglądamy. Jest to wspólne. Oboje nie mamy nic do ukrycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna rosa
W normalnym stałym związku gdzie jest zaufanie i nie ma tajemnic to normalne ża zagladamy sobie do poczt i telefonów. Sama z moim facetem tak robię, np. jak on śpi ja odbieram jego tel. Dla mnie to żadna kontrola tylko otwartość i bliskość w związku. Natomiast co do tych fotek to wg mnie przesada. Rozumiem że nie musi ich oglądać ale aż wyrzucać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po przejściach po 40..
On tez miał zdjęcia z byłą i ja nie byłam zazdrosna je oglądając. Wybrał mnie, w dodatku jak sie poznawalismy jeszcze z nią był wiec tymbardziej nie jestem zazdrosna. On sam ją tez usunął z płyt i zostały tylko jego zdjęcia bo twierdzi że sam źle by sie czuł, żeby wśród naszych zdjęć były tez jej. Nie miałam nic przeciwko wyrzuceniu moich zdjęć z byłym - gdybym je trzymała to oznaczałoby że jakis sentyment do niego mam, a tak nie jest, ale że moje zdjęcia robione oprzez niegogo drażnią to juz przesada. Jeszcze dodam , że zdjęcia mojego 1 męża i mjego konkubenta są i te zdjęcia go nie drażnią. Nie oglada ich ale mam je w domu, Draznią go fotki i generalnie moje związki bardziej luźne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ma z deklem
bo nie znam osoby która kontroluje partnera co godzinę no z wyjątkiem mojej nawiedzonej teściowej, ale ona leczyła się psychiatrycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też po 40.
dzwoni żeby kontrolowac czy po prostu dzwoni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po przejściach po 40..
Nie napisałm że dzwoni z kontrolą tylko dzwoni z każdą pierdołą. Żeby mi cos powiedzieć, cokolwiek się zdarzy u niego zaraz dzwoni i mi to mówi. Dzwoni czasmi tylko powiedzieć że mnie kocha, gendralnie lubi dzwonić. To dzwonienie to nie problem, kłócilismy sie nie raz o te zdjecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też po 40.
ja tu typowej zazdrości nie widzę to bardziej chęć bycia bardzo blisko z Tobą. zazdrość to sprawdzanie, brak zaufania, niechęc do samotnych wyjść ogólnie, zabranianie noszenia niektórych rzeczy np. głębokich dekoltów on po prostu chce byc blisko musi bardzo cie kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z moim chłopakiem tez tak mam, tzn mi to pasuje bo się dogadaliśmy że np. nie chodzimy nigdzie sami, albo razem albo wogóle.Piszemy ciagle smsy, co kto robi itp dla mnie to nie kontrola tylko chęć kontaktu, pogadania...sama wywaliłam zdjęcia z byłym - na co mi one.....ja i on znamy swoje hasła na wszystko i też wchodzimy bo nie mamy nic do ukrycia....dla mnie to normal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala miiiii8
trudno tak okreslic czy przesadza czy nie. wiesz ja też źle bym sie czuła gdybym mieszkała z facetem a on trzymałby zdjęcia z różnymi laskami. zazdrośc jest dowodem miłości. chora zazdrośc potrafi zniszczyć ale nie piszesz żeby twój mąz był chorobliwie zazdrosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po przejściach po 40..
Jamaika dokładnie mój mąż tak twierdzi, że to absolutnie nie kontrola. Wiadomo że nic nie znajdzie. W innych moich związkach nie zaglądalismy sobie do tel. ani poczt ale nigdy odkąd sa komórki i internet tak blisko z nikim nie byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka z orzechami
Moi przedmowcy maja racje, ze zazdrosc to uczucie normlane w zwiazku. Ale moze zniszczyc... Zreszta takie dzwonienie co godzine moze byc denerwujace. Wiem, bo sama dzwonie do mojego. Ale juz od pewnego czasu pracuje nad soba. Po prostu nie ufalam i stad te moje kontrole... I co do zdjec. Poprosilam, zeby cos z nimi zrobil. Ja schowalam swoje w domu rodzinnym. Bylam zazdrosna... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak jak poprzedni post
też nie chciałam oglądac zdjęć mojego narzeczonego z byłą i swoje też wyniosłam. nie chciałam komentarzy i zazdrości. z dzwonieniem to indywidualna sprawa każdy ma inną potrzebę pogadania, podzielenia się tym co się wydarzyło. ja tez należę do osób które jak cos sie wydarzy zaraz dzwonią do swojego faceta się z tym podzielić i wcale go nie kontroluję chcę tylko mu cos powiedzieć pogadać. on tez dużo dzwoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po przejściach po 40..
Nie napisałam że jest to chorobliwa zazdrość. Ufamy sobie. Nie robi mi żadnych wyrzutów, nie podejrzewa o nic to bardziej pewne zasady których oboje przestrzegamy. Najbardziej jednak wkurzyły mnie te zdjęcia. Chodzi mi o moje zdjęcia, na których jestem sama tylko on mmiał świadomośc że robił mi je inny i że razem byliśmy gdzies tam i uprawiałam tam z nim sex! Ja chce te zdjecia trzymać bo sa to moje zdjęcia. Na stare lata chcę widziec jak wyglądałam mając 40 lat. Ogladając je wcale nie mysle o byłym a wg niego pewnie bym sobie przypominała. poza tym nie rozumiem jak można byc zazdrosnym o związek w którym ja nie kochałam. o męża którego kochałam nie jest zazdrosny bo to normalny zwiazek a o kogoś kogo nie kochałam jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxana446
2 lata zwiazku to nie tak dużo, z czasem mu to wszystko przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak........
jak dla mnie to z tymi zdjęciami totalne przegięcie w życiu bym nie pozwoliła żeby ktoś kazał mi wyrzucać do śmieci czy wywozić gdzieś moją przeszłość bo w imię czego ?....to Twoje życie Twoja przeszłość i masz prawo do niej wracać wspominać miłe chwile dla jak ktoś jest zazdrosny o przeszłość partnera to jest coś nie halo z jego psychiką co do reszty cóż kwestia spojrzenia ....ja tam nie grzebie w tel mojego męża nie sprawdzam jego poczty i on też tego nie robi jeśli chodzi o mnie kwestia zaufania i szanowania czyjejś prywatności w końcu małżeństwo czy związek nie jest więzieniem i każdy ma prawo mieć jakiś swój mały świat tyle że wszytko musi opierać się na zaufaniu jak tego nie ma to zaczynają się schody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak........
acha a odnośnie tego dzwonienia co godzinę to też nie jest normalne ....to co on Ci opowiada przez ten tel ....że był.... widział... wrócił ...kupił...spotkał kogoś ?....przecież o tym wszystkim co wydarzyło się w ciągu dnia można sobie powiedzieć w domu a nie zdawać relację co godz jak dla mnie to on Cię po prostu kontroluje bo zadzwoni z jakąś pierdołką ale zada pytanie a Ty gdzie jesteś i z kim ? a facet nie pracuje ?.....nie ma jakiegoś zajęcia ? jest zazdrosny i to chorobliwie bo w normalnych warunkach facet się tak nie zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mniej wiecej na tyle, on twierdzi że to nie zazdrośc i że mi ufa tylko po prostu sie mna interesuje, najbardziej dziwi mnie punkt 1 z tymi zdjęciami, mam rację? masz racje, jestes kretynka albo to prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężątka ze stażem8
wg mnie nie ma nic nienormalnego w tym że facet nie chce cię oglądać z innym w objęciach. teraz jesteś z nim i to on powinien byc dla ciebie ważny, najważniejszy. ja nie tolerowałabym zdjęć byłych mojego męża. nie rob innemu co tobie niemiłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężątka ze stażem8
ja powiem tak.... chyba sobie żartujesz ze zdjęciami. kobieta ma wspominać miłe chwile ze swojej przeszłości będąc zoną innego - chyba cie pogięło. gdyby mój mąż patrzył na fotki innej mkobiety i wspominał z nią miłe chwile to by chyba dostał w łeb. skoro wspomina miłe chwile co czemu nie są razem? wybierając kogoś za mężą/żonę pozostawiamy przeszłość za sobą a nie grzebiemy sie w niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po przejściach po 40..
Tak dokładnie tak jest. Dzwoni żeby mi powiedzieć, że jedzie tu czy tam, że idzie na siłownię, że załatwił to czy tamto. Robi to w czasie pracy, kiedy akurat może. Nie czuje sie kontrolowana, ja siedzę 8 godz. w pracy i on wie że jestem w pracy wiec nie czuję kontroli. czemu prowokacja? chciałam po prostu poczytac opinię osób z zewnątrz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie wlasnie
skoro tak milo wspominasz tamte zdjecia to czemu masz taki kisz misz w zyciu?Tu byly maz, tu byle zwiazki-luzne.Chyba cos Ci nie idzie ukladanie zycia.I jeszcze te pytania na Kafe.Zazdrosny czy nie.Matko Bosko.Ale tluka sobie nabyl z Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annonnimowoo
to co opisałaś to jakies zasady panujace w związku nie zazdrość. to że ktos nie chce w domu zdjęć z byłym jest naturalne. w bliskim zwiazku a piszesz że to mąż nie powinno byc tajemnic skoro nie macie nic do ukrycia to po co stwarzasz problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×