Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mimi8888

CIAZA OBJAWY NIEPOKOJE WYMIENMY SIE DOSWIDCZENIAMI

Polecane posty

Hej dziewczyny co tak nic nie piszecie??? Bylam dzisiaj u poloznej znów wyszedl mi duzy cukier podejrzewaja cukrzyce ciazowa mam jechac na badania do szpitala ale wczesniej ktos sie ma zemna skontaktowac wiec czekam na tel... Dzdzia juz przygotowana do wyjscia na swiat:) Glóweczka w dole... tentno tez mam dobre .Dzsiaj pralam i prasowalam ubranka. Powoli sie przygotowuje, torbe do szpitala pakuje na raty non stop cos dozucam ale przynajmniej niczego nie zapomne. Piszcie co tam u was?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloo ja jestem wykonczona tymi upałami, całe dnie przebywam na działce i leżakuje w cieniu, nic nie robie a nie mam siły na nic. Nocki są dla mnie koszmarne, budze sie cała mokra i potem nie moge zasnąć, jeszcze te cholerne skurcze łydek brrr Moja szyjka w lepszym stanie, tzn nie ma konieczności zakładania krążka, wczoraj miałam badaną... Mimi8888 to widze że przygotowania cała parą :) ja to nawet nie mówie ale jestem w lesie ;) jeszcze brakuje mi full rzeczy, z zreszta pewnie wszystko na ostatnia chwile skompletuje jak zawsze :P współczuje Ci tej cukrzycy, no ale może jeszcze to nie przesądzone, no też przechodzisz tą ciażę z niespodzainkami no ale najważniejsze że mały ma sie dobrze :) trzymam kciuki żeby było ok pozdrawiam i czekam na wieści :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kingull mam kilka imion do wyboru ale sama nie wiem nie mozemy sie zdecydowac ja nie mieszkam w Polsce wiec imie musi byc takie uniwersalne mnie sie podobaja typowo polskie ale tutaj maja problem z wymawianiem tych imon a nie chce zeby przekrecali imie mojego dziecka wystarczy ze juz moje kalecza strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agisia Ja tez nie mieszkam w Polsce a nie przejmuje sie tym ze nie wymawiaja dobrze imienia mojego syna wyszlam z zalozenia ze to mi sie ma podobac imie dla dziecka i teraz dla dzidziusia tez mam wybrane polskie imie. dziecko bedzie go nosilo przez cale zycie i napewno nie dam mu angielskiego imienia. Moze dlatego ze anglicy sa tak naprawde malotolerancyjni i wogóle Polacy sa rozsiani po calym swiecie wiec nalezy szezyc Polska kulture i nasze Polskie imiona bo sa piekne.....Takie jest moje zdanie niechce nikogo uroazic. Moje kolezanki nadaly angielskie imiona i szczeze mówiac smiesznie to brzmi np wyobrazcie sobie Carmen Kowalska. Nazwiska sa polskie i nic tego nie zmieni a imiona angielskie...dla mnie to smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny co tak nic nie piszecie?? zastanawialyscie sie juz nad porodem i jego przebiegiem? ja chce spróbowac rodzic w wodzie juz normalny poród mam za soba... jakie macie opinie na ten temat...piszcie bo pózniej nie bedzie czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopadla mnie kolejna dolegliwosc HEMOROIDY. Co tu teraz robic ? kiedy to zniknie? miala któras z was. Na necie pisze ze zdarzaja sie w ostatnikm trymestrze ciazy. Z pierwszym dzidziusiem nic nie mialam . Nie mile uczucie swedzi piecze a nawet boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej co do porodu to ja kompeltnie nie wiem, wcześniej chciałam cesarke ale teraz to juz sama nie wiem , bo wiadomo to operacja i gorzej sie potem dochodzi do siebie, poza tym szkoda mi kasy na cc na zyczenie. W wodzie fajnie chciałabym , ale u nas nie ma takiej mozliwości niestety... ogólnie to sie boje strasznie porodu, zawsze sie bałam ehh nie wiem jak to bedzie , ale musze dać rade:) co do hemoroidów to ja póki co nie mam i nie chce mieć, moja mama miała i nieźle sie namęczyła z tym potem juz miała tak zaawansowane że miała operacje... no ale Tobie na pewno to nie grozi Mimi8888, a może po porodzie znikną, zapytaj sowjego gina może możesz cos stosować na to.. u mnie w końcu jest chłodniej i moge normalnie funkcjonować, szkrabik skacze :) wizyte mam za 2 tyg ... pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimi8888 moje dziecko nie bedzie mialo polskiego nazwiska wiec nie bedzie to brzmialo glupio mysle raczej o takim imieniu zeby mialo odpowiednik tutaj i w Polsce a co do hemoroidow to ja mialam w pierwszej ciazy ale pod koniec i potem po ciazy bralam jakies czopki pomoglo do tej pory mam spokoj ale nie wiem czy mozna je uzywac w ciazy zapytaj swojego gina musisz tylko unikac zaparc i jesc duzo blonnika ja wiem tylko ze przy porodzie to jescze gorzej bo przy parciu one pekaja ja tak mialam i lekarz mial problem mnie zszyc nie dalo sie zatamowac krwi tak popekaly ale najlepiej jak powiesz o tym swojej gin lepiej zapobiegac niz leczyc porodu tez sie strasznie boje chyba bardziej niz pierwszego pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja uwazam ze jezeli da sie tylko rodzic naturalnie to tak trzeba nic nie dzieje sie nadarmo. Poród to droga która dziecko musi przejsc jak i matka ..to przygtowuje malenstwo do zycia. Jakby nie bylo to potrzebne to Bóg stworzyl by nas inaczej. Cesarki na zadanie bym nie chciala chyba ze bede musiec ja miec. Ja wybralam poród w wodzie jezeli nie bedzie komplikacji to tak sie odbedzie. Co do tych hemoroidów to mam jednego narazie nie pekl robie oklady z rumianku i wydaje mi sie ze sie pomniejszyl mam jeszcze kilka domowych metod spróbuje i zobacze co z tego wyjdzie. U nas w UK jest taki problem ze do gina sie nie chodzi tylko do poloznej i przy kolejnej wizycie powiem jej o problemie. Nie wiem dlaczego pierwsza ciaza przeszla cudownie zadnych problemów nie mialam a teraz non stop cos sie dzieje. Czy ty agisia tez przechodzisz ta ciaze gozej ? ile ma twoja dzidiza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja corka skonczyla 6 lat w lutym ale pierwsza ciaze mialam super a teraz jakas masakranie wiem czy to dlatego ze wtedy bylam mlodsza dzisiaj np. stracilam przytomnosc w supermarkecie zrobilo sie okropne zbiegowisko musialam dzwonic po mojego M zeby mnie z tamtad zgarnol bo juz jakas pani miala dzwonic na pogotowie ale wrucilam do domu i zaraz sie polozylam teraz jest troche lepiej ale ciagle mi sie kreci w glowie chyba musze zrobic wizyte u lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamuśki:) Trochę nie pisałam, może z powodu upałów, i przez brak czasu chyba też:) Tydzień temu byłam u doktora G, stwierdził, że dziecko duże i zdrowe. Ostatnio głowa boli mnie tak strasznie, że nie bardzo mogę patrzeć na monitor. I zdarzyło mi się lecieć do łazienki celem oddania obiadu zupełnie nie tą stroną co trzeba:P A u mnie to dziwne:P Czuję się też bardzo słaba, wiecznie kręci mi się w głowie... I to tyle jeśli idzie o złe samopoczucie. Widzę, że Was też pogoda męczy okrutnie:) Dziewczyny, rodźcie w wodzie jeśli tylko możecie, czytałam, że to najłagodniejsze dla dzidzi, mniej stresu i wogóle, a i kobieta lepiej poród znosi. Sanus Per Aquam, czyli Zdrowie Przez Wodę:) Pierwsze SPA dla noworodków:) Poza tym wiele badań dowodzi, że to najlepszy możliwy start dla malucha, lepiej się rozwija, ma lepsze wyniki w nauce, etc, etc. Chciałabym mieć taką możliwość... Na razie pozostaje natura:) Lekarz powiedział, że mimo kłopotów z tarczycą mogę rodzić normalnie, ufff:) Szerokie buziaki dla mamusiek i ich szkrabów:) http://www.suwaczki.com/tickers/9ewnyx8d7mb2a umi.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze u mnie w szpitalu jest mozliwosc rodzenia w wodzie ale sama nie wiem czy jestem do tego przekonana nie znam nikogo kto by rodzil w wodzie zeby powiedzial mi jak to jest hmm sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja bym bardzo chciała w wodzie, no ale nie mam jak tu u mnie nie ma mozliwości.... Porodu to sie boje strasznie ehh staram sie o tym jeszcze nie mysleć jeszcze mam czas 2 miesiące ;) Mam juz liste rzeczy która musze miec do szpitala, wiec po wypłacie wyruszam na zakup bo nie mam jeszcze nic hehe I znów upały i duchoty, spać w nocy nie moge, szkrabik też nie bo sie wierci niemiłosiernie, ale nie narzekam bo jakby nie dawał znaku to bym oszalała... elvie85 a tą stopke to wejdz w "Moje Konto" i tam po podaniu hasła wklejasz link w stopke i potem automatycznie masz suwaczek przy każdym wpisie :) jak co to pytaj :) pozdrawiam brzuszki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba zaraz oszaleje ktos pol dnia wierci wiertarka na gorze ale naszczescie u mnie dzis chlodniej wczoraj caly wieczor padalo jest czym oddychac przynajmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) ja juz dla dzidzi mam wszystko wyprane i poprasowane. Maz musi odnowic lozeczko po pierwszym synku i wózek musi wyprac prawie ma teraz 3 tyg. wolne to bedzie pracowal:) Ja w polowie jestem spakowana do szpitala ale jeszcze kilka drobiazgów mi brakuje musze zrobic liste na zakupy. W poniedzialek ide do przychodni maja mi pobrac krew. Maly kopie mocno i sie wypycha zwlaszcza w nocy czasem mnie do placzu doprowadzi. Coraz wiekszy problem mam z podniesieniem sie z lozka w nocy mam nogi ja z waty nie moge dojsc do kibelka. Nie wiem dlaczego tak sie dzieje jakbym sie nie trzymala balustrady to chyba usiadlabym sobie na ziemi bo nogi zlozyly by sie jak zapalki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znów dziewczyny nie piszecie?//// ja mam zly nastrój chyba przez ciaze a dotego mój mezus sie nie popisal. Najchetniej to bym mu w pysk dala. Nie wiem czy to hormony tak dzialaja czy maz. Wydaje mi sie coraz bardziej oziebly czyzbym przestala sie mu juz podobac?? moze myslal ze bede wygladac jak Britney Spears? ale przeciez to moja 2 ciaza. Jestem niewyjsciowa:( woli wszedzie sam isc a mnie i syna w domu zostawia. Musze go namawiac aby mnie zabral gdziekolwiek. On chyba nie rozumie ze jest mi bardzo przykro. Powiedzialam mu o tym to powiedzial ze glupia jestem i sie myle. Wiec nie wiem skad jego zachowanie. Dobrze ze mam synusia to mnie przytuli i ucaluje. Maz jeszcze miesiac temu byl normalny cieszyl sie przeciez dzidzia byla planowana a teraz zachowuje sie jak baba w ciazy:)Jak wasi mezowie reaguja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj moj tez sie zrobil zmierzly smieje sie ze chodzi w ciazy razem ze mna daj swojemu troche czasu moze potrzebuje odetchnac moze przerazil sie jak sobie da rade z toba i dwujka dzieci faceci tez to przezywaja jak zobaczysz ze jest troche w lepszym humorze to porozmawiaj z nim o tym spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój chłop tez jest czasem walnięty że tak powiem :D i nie potrafi okazać mi uczuć, a teraz ja tego bardziej potrzebuje przecież! faceci to dziwny gatunek, ja od początku mam do niego pretensje że mało sie interesuje moim brzuchem, a on mi mówi że przeciez widze że jest wszystko OK i gadaj se z takim. No ale on juz taki jest że nie potrafi uzewnętrznić uczuć tylko zamyka sie w sobie, a ja na siłe nie bede wyciągąć, bo wtedy już jest całkowita klapa... poza tym jakoś leci, odliczam dni do wizyty, czyli za tydz mały kopie i wypina sie na maxa :D, samopoczucie ok nawet skurcze nóg ustały, jednak magnez działa :) buziaki, piszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nio faceci inni gatunek:) mój chodzi dzisiaj za mna caly czas sie usmiecha i mówi do mnie pieszczotliwie grubasku myje garki pomaga ja juz nic nie rozumie.... no moze mial gorszy dzien i ja to tak bardzo negatywnie odebralam ale mu powiedzialam o tym mam nadzieje ze zrozumial. Ja sie czuje kiepsko brzuch mnie dolem pobolewa jak na okres a dotego sluz mam podbarwiony na brazowo rózowo, mialam tzw skórcze przepowiadajace przynajmniej tak mi sie zdaje i moze dlatego troche pobrudzialm. Z reszta u mnie to sie czesto zdarza chociaz ostatnio dawno bylo. Przygotowania trwaja maz zabral sie za odnawianie lózeczka a ja piore wózek. Zostalo mi jeszcze 6 i pól tygodnia do terminu ale cos mis ie wydaje ze moze byc wczesniej. Kto to wie ?>>>mój syn urodzil sie w terminie idealnie a z drugim jestem ciekawa jak bedzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimi8888 och jak ja ci zazdroszcze ze juz bedziesz miala dzidziusia ja jestem teraz w 30 tyg a juz nie moge sie doczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te tygodnie wleka sie straszliwie mialam w nocy 3 skórcze bolesne dól brzucha i krzyze az sie poplakalam modlilam sie zeby sie skonczyly. Na necie pisza ze one sa bezbolesne a moja kolezanka jedna jak i druga tez mialy bolesne. Ja zazylam paracetamol zlagodzilo ból juz bym chciala urodzic ale z drugiej strony boje sie porodu....ale ten zbliza sie malymi kroczkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje drogie, nie przejmujcie się mężami, wszyscy są mniej więcej podobni. Mój na przykład teraz ciosa mi kołki na łbie za to, że popsuła się pogoda i nie wypaliły nam plany urlopowe, twierdzi że jestem uparta i nieelastyczna i teraz jest śmiertelnie obrażony... Coraz częściej ma do mnie pretensje o zmiany nastrojów i przemęczenie, a przecież cały czas pracuję. Mamy wreszcie kilka dni wolnego a tu pogoda najgorsza w to lato, 15 st.C, leje i ogólnie jest be. Trochę go rozumiem ale nic nie mogę na to poradzić, sama w ciążę nie zaszłam przecież... Ale u facetów nie ma co liczyć na współczucie:P Sama jestem zła, że nam się wypoczynek nie udał, potrzebowałam go jak nigdy, a tu do końca (w sobotę już pracuję) ma lać i być zimno. W upały czułam się fantastycznie, pteraz coraz częściej mam bóle głowy podobne do migrenowych, raz nawet musiałam wziąć proszek od bólu bo myślałam, że oszaleję. Dzidzi też się ta pogoda nie podoba, czuję jak pływa niespokojnie i się pręży. Mam do Was pytanie. Zdażyło się Wam mieć już pierwsze "wycieki" z piersi w połowie ciąży? Bo mnie się coś tam już leje, będę musiała kupić sobie chyba wkładki do biustonosza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry :) Ja nie miałam i nie mam żadnych wycieków siary czy jak to sie tam zwie:) za to mam inny problem, chodze do wc jak opętana, w nocy co 2h myslałam że sie wykończe, a normalnie ból taki od wstrzymania że masakra a nic nie piłam i skad to sie bierze. Jest gorzej niz miałam na początku ciązy... no pogoda fatalna, juz wole upały przynajmniej byłam na świeżym powietrzu, a jak pada to gdzie pójde he a moi rodzice są nad morzem i wczoraj jak dzwonili to z plaży i gorąc tam jest :O mam nadzieje że bedzie jeszcze ciepełko i u nas ... i znów musze iśc na sik pozdrawiam i miełego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez chodze non stop siku ale to chyba normalne dopuki bólu nie ma w nocy srednio co 2 godz. chodze z zamknietymi oczami a jak dlugo bym czymala to by mnie bolalo albo zesikalabym sie w majty:) maly sie rozpycha brzuch coraz wiekszy i zobaczylam pierwszy rozstep na moim brzuchu. Pierwsza ciaza obeszla sie bez rostepów a tu koniec drugiej i musze byc oznaczona:( a mam dodatkowy problem ale ze starszym dzieckiem zauwazylam u niego plame na glowie traci wlosy w jednym miejscu nie wiem co sie dzieje bardzo mnie to zmartwilo dzisiaj ide do lekarza spotkalyscie sie z czyms takim??boje sie strasznie zeby sie nie okazalo ze jakiecs choróbsko sie przyplatalo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym sikaniem to chyba normalka ja msze sie przyznac ze nawet kiedys w nocy tak mocno spalam ze popuscilam mocz i obudzilam sie mokra mimi8888 nie mam pojecia co to moze byc ale nie denerwuj sie moze to nic powaznego daj znac jak bedziesz po lekarzu z synkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry :) Mimi8888 ja sie też nie spotkałam u dziecka z takim łysieniem, u dorosłego owszem..Daj znać jak bedziecie po wizycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny nie pisalam w czoraj bo pózno wrócilismy. Pani doktor powiedziala zewyglada to na jakas infekcje skóry problem dermatologiczny .przepisala szamponik i jak dalej wloski beda wypadac to ma przyjsc do niej jeszcze raz ale mamy czekac na list ze szpitala w którym ma byc podana data kiedy mamy isc do dermatologa. Narazie dzisiaj nie wyszlo nic nowego. mam nadzieje ze wloski odrosna dobrze ze to chlopiec wiec jest krótko sciety i sie to tak w oczy nie zuca za msc moze jak beda odrastac to juz sladu nie bedzie. Obawiam sie tylko zeby to nie okazalo sie lysienie plackowate.... a dzisiaj na dodatek sie przewrócil i rozbil glowe o kant murka jak tak dalej bedzie to bankowo urodze przed terminem z nerwów.. Wracajac do ciazy to nie wiemjak wy ale ja musze chodzic codziennie we wkladkach bo mam takie uplawy a czasami tak jakby jakas woda wyplywala minimalnie jak maly sie bardzo kreci. Krzyze juz bola mnie okropnie jest ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimi, z tymi włoskami się nie martw, takie łysienie często się przytrafia małym dzieciom i mija, według Twojego opisu na plackowate to nie wygląda:) Siku mnie jeszcze tak nie męczy, ale robię się coraz bardziej zmęczona. A cycki coraz bardziej ciekną:P We wtorek wizyta u lekarza, zobaczymy co powie:) Pozdrówka dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×