Granice prywatności w stałym związku

Bo jak kiedyś wlazł elegancko ubrany, żeby się popsikać swoim pachnidłem, a ja właśnie byłam w wannie, to udałam, że go nie widzę i chlusnęłam na niego tą gorącą wodą z pianą ( na te ciuchy), udając, że to normalne, że tak chlapię. W końcu mam prawo robić co chcę w łazience.

spoko tylko się odwdzięczyłam grzeczna dziewczynka :-)

spoko tylko się odwdzięczyłam grzeczna dziewczynka nie psuj nastroju

nie psuj nastroju to brum psuje nie ja

nie psuj nastroju to brum psuje nie ja wiem lepiej kto:P

wiem lepiej kto skoro wiesz, to czemu udajesz, ze to moja wina?

wiem lepiej kto skoro wiesz, to czemu udajesz, ze to moja wina? dla zasady! to oczywiste!

dla zasady! to oczywiste! zdalas, brawo!

dla zasady! to oczywiste! zdalas, brawo! ty oblałeś braw nie będzie:P

ty oblałeś braw nie będzie zbyt grube nici ike :-)

ty oblałeś braw nie będzie zbyt grube nici ike dostosowałam do jakości materiału:P

Brum, jak tam poziom twojej zazdrości? bo coś czuję, ze gdyby nie to, ze muszę jeszcze chwile być na telefonie, to juz bym do ciebie dołączyła.

lusiu sama jesteś sobie winna wolałas brum:P

Ike, nie naginaj faktów, bo od teraz koniec mojej dobroczynnego udawania! :P

Maila piszę.

wymagasz od kłamcy, żeby nie naginał faktów???

ike, tak, wymagam, żebyś nie naginała faktów. teraz ja tu przez dziesięć minut rządzę! :P

moje pierwsze zarządzenie: zazdrość na topiku ma nie dożyc 20 strony.

jako kłamca doskonały powiem: zgadzam się :)

Juz skończyłam, mogę zazdrościć :D

brum a majtki juz założyłaś czy nadal czekasz??

Ja ich nie zdjęłam.

i dobrze ci tak :P

drugie i ostatnie zarządzenie: proszę zgromadzonych o trochę mniej aprobaty dla procederu notorycznego kłamstwa doskonałego. ;-)

LA eike - ja sma nie zdejmuję srinłew a MS Sięjakoś cichaczem ulotnił :D

" LA eike - ja sma nie zdejmuję srinłew a MS Sięjakoś cichaczem ulotnił " Brum, dochodzisz?

brum nie pij tyle :D

Ale ike miało być

powtórzę :P i dobrze ci tak:P

Wcale mi nie dobrze