Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem co w sobie zmienić

Mam 28 lat, jestem prawiczkiem i dziewczyny na mnie nie lecą

Polecane posty

Gość gość
"Widzisz, ile już błędów popełniłeś?" x Cześć Loser. Zaloguj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam, że prawiki są żałośni ale ten od boksu to już dno i metr mułu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się facet podoba to też wystarczy, że jest. Są tacy co atrakcyjniej się po d***e drapią niż ja rozmawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalnie PUA nam wykładzik walnął. jeszcze tylko brakuje "kino" i "hb9" czy czegoś w tym stylu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpilki w panterkę
Tak, Prawiczku. Tak właśnie jest. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepravikson
weż ty koleś argenowi nie klep bzdur. poza tym czytaj lepiej. on probował nie 14 lat a siedem. zresztą sam chłopak wie lepiej co dla niego dobre. skoro uznał że nie ma sensu dalej babrać się w tym to dobrze zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepravikson
"Cześć Loser. Zaloguj się." x moim zdaniem to nie looser. on takich ścian tekstu nie wali :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"I pod byle pretekstem zapytaj "nie wprost". Np. "Mój kumpel poznał dziewczynę, umawiał się z nią z miesiąc, a potem okazało się że ma chłopaka..Zajęła mu tylko czas, ty wyglądasz mi na odpowiedzialną osobę i na pewno byś tego nie zrobiła" Jeśli nawet jawnie nie powie Ci że ma chłopaka, to się speszy, obserwuj a zauwazysz to. Jeśli test wypadnie pozytywnie, urywasz się pod byle pretekstem i uderzasz do następnej." | ej, to nie facet, to LASKA!!! | preteksy, "nie-wprost", no kurde, żaden facet tak sie nie zachowuje. to pewnie znowu ta samanta mamba czy inna wariatka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepravikson
donnikova ty jesteś żelkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no też mi się wydaje że to ona albo ktoś z jej rodziny. x u nas prawików koszt poderwania kobiety i utrzymania jej jest relatywnie wysoki dlatego nam się to nie kalkuluje. x i jak nam kolega prawikson pisze, każdy sam dobrze wie kiedy ma dać se spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yarbert
a ja nigdy nie podszedłem i poderwałem dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość od Boksu
Alicja: x Akuku, a Ty myślisz że przez ponad ponad połowę życia podrywając laski nie nauczyłem się od nich przydatnych "numerów"? Nie chodzi o brak męskości, tylko o pewną strategie. x Takie różne PUA (pickup atrist tak?) to ja mógłbym prowadzić... x Jeżeli Argen chociaż podejdzie do kobiety, będę miał satysfakcję. Nie jest to wprawdzie mój przyjaciel, ale zawsze jakaś zbłąkana duszyczka. Facet, który nie r***a ma straszny krzyż, widzę jak mój przyjaciel się męczy, kiedy z nieprawiczkami dyskutujemy o kobietach... szkoda mi go, znam go od dziecka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość od Boksu
yarbert, x Jeżeli Ty nie podszedłeś, to znaczy że zrobiła to ona. No cóż można i tak, ale IMHO to babska strategia. Prawdziwy facet (IMHO) jest "łowcą", "zdobywcą", a nie "wędkarzem" w kwestii kobiet. x Mógłbym się długo rozwodzić i prawić jakie są zalety zdobywania... ale może nie tu, innym razem :) x Miłego wędkowania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stannis
Facet który nie r***a ma straszny krzyż - tak, ale tylko na początku, potem i tak się przyzwyczaja a popęd spada. Ja też nigdy żadnej nie podrywałem ani żadna mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę jak mój przyjaciel się męczy, kiedy znieprawiczkami dyskutujemy o kobietach... x To po co w jego obecności o tym rozmawiacie? A Argen i tak pewnie podchodzi do pań w sklepie, prosząc o bułki, gazetę czy co tam jeszcze chce. W końcu w buszu nie mieszka :D Usatysfakcjonowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość od Boksu
do gościa powyżej: x Dlaczego przy nim o tym rozmawiamy? Bo: 1. Tak robią prawdziwi faceci, w swoim męskim gronie rozmawiają o: samochodach, sporcie i... kobietach. 2. Niektórzy mają ostrą wyjebkę, a nawet ubaw z obserwacji prawika. x Oczywiście prawik myśli że nikt nie wie o jego "słodkiej tajemnicy. A ta tajemnica to NAJWYŻEJ "tajemnica poliszynela". Prawika widać, słychać i nawet czuć jego "niewinność na kilometr. Widzą to faceci, którzy mają z laskami obycie i widzą to kobiety. x Więc ja nie mogę jawnie powiedzieć "Nie rozmawiajmy o tym, bo ziomek jest prawiczkiem", mogę najwyżej zmienić temat. Co z kolei wydaje się dziwne innym kompanom.. x Ciekawe ilu z was w REALU mogłoby się do tego jawnie przyznać? ALE UWIERZCIE MI... TO WIDAĆ :)))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to ja najwyraźniej obracam się w towarzystwie "z poprzedniej epoki" w którym rozmawiamy o wielu rzeczach ale o tym ile kto "dup zaliczył" i jak było to nie. z tym że sporo moich kolegów w wieku 30+ ma już żony i dzieci, czyli prowadzi tryb życia który koledze od boksu pewnie wydałby się "dziwny", może "przestarzały", "staroświecki", właśnie "z poprzedniej epoki". bo dla niego najwyraźniej "prawdziwego mężczyznę" to się poznaje po tym ile on tych dup jednak zaliczy. i kolega od boksu jest, jak widać, na tyle ograniczony że w ogóle nie ma świadomości istnienia normalnych ludzi których życiową ambicją nie jest w******ć co tylko się da. zgadzam się z tym, że jak prawik obraca się w takim środowisku to musi być dla niego udręka. i dziwi mnie że ma on ochotę przebywać wśród takich ludzi. faktycznie skoro gros ich rozmów jest o "d****h" to jasne że domyślą się że on jest prawikiem a on się będzie w takim towarzystwie czuł wybitnie niekomfortowo. ale jest proste rozwiązanie - znaleźć inne towarzystwo, takie którego zainteresowania bardziej opowiadają "prawikowi". bo moja rada aby dopuścić sobie laski jakby w oczywisty sposób łączy się ze znalezieniem sobie takiego towarzystwa. tak jak niepijący nie zadaje się z alkoholikami codziennie łojącymi wódę lub niepalący nie imprezuje z "jarającymi zioło".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobity 21 wieku sa dziwne pod wzgledem wygladu , zachowania i charakteru ! Obcinaja sie na krotko niedlugo na lysa pale beda sie ciely , pija alkochol ,przeklinaja , pala paierosy , cpaja , brakuje im cech kobiecych jak wrazliwosc , empatia , kontaktowosc ! Nie chca zwiazkow i nienawidza facetow , wola jednonocne przygody i to nie z byle kim ! Nawet brzydula ma wymagania z kosmosu wysoki , przystojny z mieszkaniem , samochodem , dobra praca i kupa kasy ? A same co preferuja w zamian ? feminizm doprowadzil kobiety do zdegerowania psychicznego coraz bardziej upodabniaja sie do mezczyzn moze dlatego ze zazdroszcza ciekawego zycia bo zycie kobiet jest zazwyczaj nudne ! Naszczescie coraz wiecej facetow madrzeje i dokonuje lepszych wyborow nawet takich jak zycie bez kobiety !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84
hahaha to się uśmiałem. Kolo od boksu jest jednak niezły. Nie dość, że zna tylko trzy tematy do rozmów, to jeszcze wykazuje zdolności jasnowidzenia...;) Oczywiście czasem TYPOWYCH prawików można dość łatwo rozpoznać, ale nie generalizujmy nie rozdmuchujmy i nie kategoryzujmy wszystkich według prostych schematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolega od boksu to pewnie moich żonatych i dzieciatych kolegów też by uznał za prawików bo oni ani nie gadają bez przerwy o tym jak wyrwać kolejną d**ę, nie dopracowują "stategii" w gronie "prawdziwych mężczyzn" ani nie opowiadają o tym jak to było z poprzednią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Facet, który nie r***a ma straszny krzyż, widzę jak mój przyjaciel się męczy, kiedy z nieprawiczkami dyskutujemy o kobietach..." x Tutaj zgodzę się z Tobą. Mnie to bardzo męczy i uniemozliwia zaciesnianie znajomości z innymi facetami, gdyż po prostu czuję sie od nich gorszy. Problem w tym, ze wątpie by to się zmieniło po utracie prawictwa. Jest po prostu już za późno, zawsze będę miał swiadomośc ze normalni zrobili to 5-10 lat wczesniej, a ja dobiegłem na metę ostatni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Tutaj zgodzę się z Tobą. Mnie to bardzo męczy i uniemozliwia zaciesnianie znajomości z innymi facetami, gdyż po prostu czuję sie od nich gorszy." x A masz tematy do rozmów z nimi czy będzie jak tamtego, pamiętnego Sylwestra? Bo ja choćbym miał branie i dupczył 24h na dobę to i tak nie chciałbym przebywać wśród facetów. Nie lubię męskiego towarzystwa, próbowałem na studiach i była to dla mnie droga przez mękę. Teraz mam ich w d***e, zło konieczne. x "Jest po prostu już za późno, zawsze będę miał swiadomośc ze normalni zrobili to 5-10 lat wczesniej, a ja dobiegłem na metę ostatni." x Obawiam się, że chyba nigdy nie dobiegniemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość od boksu
Oj, prawiczki, prawiczki. Wiecie jaki jest wasz problem? Nienawidzicie kobiet, a w efekcie również i samych siebie. Macie poważne kompleksy i zafałszowany obraz rzeczywistości (nie potrzebujecie do tego żadnych narkotyków, wystarczy wasza chora psycha). Łatwo przyczepiacie ludziom etykietki. Gdyby nie to że znam mojego przyjaciela i wiem że pod skorupą starego prawiczka kryje się wspaniały człowiek, to chyba bym was również zestereotypizował jako ludzi skrajnie małowartościowych, w których towarzystwie nikt nie chce przebywać. x Zapewniam was że większość ludzi tak was właśnie postrzega. Co ciekawe pomocną dłoń również odbieracie jako atak.... Może zbyt wiele odebraliście od ludzi szyderstw, i teraz już nie odróżniacie "dobra od zła"? Ja odpuszczam teraz już na serio, mam.. ciekawsze zajęcia ;). Bawcie się dobrze w klubie prawiczka:) kolejna szansa "na dobiegnięcie do mety"(chociaż dla mnie wasza "meta" jest startem) umknęła bezpowrotnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawiczki to ponoć projekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wiecie jaki jest wasz problem? Nienawidzicie kobiet" x Bzdura pseudo-filozofie. Nienawidzę gierek, krętactwa i buraków czyli tego co tu zaprezentowałeś. x "Zapewniam was że większość ludzi tak was właśnie postrzega." x Na szczęście nikogo tu z forum na żywe oczy nie spotkam, nikt stąd mnie nie zna a w realu nikt o tym nie wie. Znowu pudło. x "Co ciekawe pomocną dłoń również odbieracie jako atak" x Wypisujesz bzdety z kursów i uważasz, że to pomoc? Wracaj na ring, dostaniesz parę razy po łbie to może coś się nastawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sztefannnn
A ja tam lubię czytać wypowiedzi boksera, choć jestem dziewicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×