Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość daedew

Moja szwagierka nie chce dac mi ubranek dla moich dzieci!!!

Polecane posty

"wiesz fioletowy widelec?a mnie sie zdaje ze ta szwagierka zlosliwie nie bedzie chciala dac autorce tych ciuszkow...ludzie potrafia zupelnie tak jak pies ogrodnika.sam nie zezre i innym nie da. A ja się z tym mimo wszystko nie zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmhmhmhmmmm
oczywiście mówię o tych niepotrzebnych juz żeby nie było. Głupi przykład - ja np nienawidzę marnotrawstwa i wywalać ubrań i nigdy tego nie robię mając świadomość że tylu ludzi nie ma co jeść chociażby. No chyba że jest to już jakaś bielizna itp. Stare jakieś "bawelniaki" zawsze na szmatki drę, jak w czymś nie chodzę nawet jest lekko zniszczone to wolę dać do kontenera bo komuś się mogą jednak przydać. Nawet jak do szmateksów lądują - trudno - lepiej żeby ktoś to wykorzystał niż od razu do śmieci wywalić:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmhmhmhmmmm
jejku...ja np też mam ze 3 sukieneczki swoje jak byłam malutka bo mama zostawiła "na pamiątkę" i sobie wiszą, ale niektórzy ludzie sa na prawdę chamscy , nie chodzi im o te kilka ciuszków aby z sentymentu zachować tylko wolą patrzec jak ktoś za przeproszeniem zdycha niż pomóc. Nie wiem czy tak jest w tym przypadku, nietsety wydaje mi się że po częsci na pewno. A jeśli nie w tym wypadku - no cóż niestety w innych na pewno - sądząc chociażby po tutejszych wypowiedziedziach : "a co was to obchozi jej ciuchy to moze nawet spalić":/ no sorry:/ sami sobie zaprzeczacie raz pisząc że na pewno się przydadzą tej szwagierce, a zaraz po tym, że to jej ciuchy i może je nawet wywalić./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadza sie.ja mam nawet w rodzinie takie osoby.ktos mial stare meble calkiem dobre i nie dal 2 osobie i nawet nie pytajac czy sie jej przyda,zwyczajnie wywalil je na smietnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
u mnie w rodzinie jest bardzo podobna sytuacja ja jestem ta lepiej ustawiona, mam jedno dziecko. Z mężem prowadzimy wspólny interes i nieźle nam się powodzi. Córka ma 3latka i zastanawiamy sie nad rodzeństwem dla niej. Siostra męża natomiast należy do tych biedniejszych. Ma 2 dzieci i z 3 jest w drodze, przy dwójce ledwo do pierwszego im starczało. Słyszałam ciągłe krytyki, że co ze mnie za matka, że do pracy wracam (musieliśmy z mężem rozkręcić biznes i na początku wiadomo masa pracy), że powinnam jak ona w domu siedziec i dziecko wychowywać a nie do żłobka oddawać. No i teraz ciągle słyszę, że skoro mamy kasę to powinniśmy im pomóc. Za miesiąc szwagierka rodzi ja juz kupiłam prezent wyprawkę z pieluszkami itp, ale jeśli będzie mnie dalej wkurzać to zaniosę to do domu samotnej matki TO NIE JEST MOJA WINA< ŻE KASY NIE MAJĄ I ZDECYDOWALI SIĘ NA KOLEJNE DZIECKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
nadmienię, że o ta pomoc miała wyglądać tak, że ja jej miałam kupować NOWE rzeczy bo te po mojej córki mam zachować dla własnego dziecka. Bo skoro mam pieniądze to mnie stać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmhmhmhmmmm
jdjsssjsjs czy jakoś tak:P mnie się wydaje (chociaż moge się mylić) że to jest jednak zupełnie inna syt. Twoja szagierka czy tam siostra ma chyba calkowicie inne myślenie i podejście do dzieci w sensie że lepiej mieć mniej i przy pieluchach siedziec itp takie typowe podejście matki polki przy garach i jeszcze chcieć pomoc od lepiej ułożonej finansowo. Trzeba rozgraniczyć podejście typu wpieprzanie się w czyjeś życie, ciągłe ględzenie i narzekanie że my mamy gorzej a wy lepiej ale lepiej siedzieć i robić dzieci niż wziąć się porządnie za siebie i do pracy, a co innego zwrócenie się do kogoś o doraźną pomoc w postaci tych niepotrzebnych ubranek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uygfyfyh
I dlatego moje dziecko będzie jedynakiem, żaden darmozjad nie będzie go nachodził i jęczał o pieniądze czy rzeczy.Ja mam podobną sytuację z bratem, dla niego do niedawna jeszcze największym problemem zciowym było to czy będzie miał panienkę na noc czy będzie musiał iść nocować do kolegi - bo nawet mieszkać nie miał gdzie. W końcu doobił się. Ale dzieciaka, teraz urodził się drugi. I bieda.Bo on nie pracuję ale konkubina strasznie wymagająca. Owszem najpierw pomagałam, później przestałałam. A co otrzymałam w podziękowaniu za pomoc w utrzymaniu jego kochanki i wyskrobków jego lędźwi? Ano gdy nie dałam kasy bo tak najzwyczajniej miałam swoje wydatki to nasłał na mnie swoich koleszków by mnie okradli. Każdy swoją rzepkę skrobie... Chciało mu się gzić z byle kim i byle gdzie to i niech zechce mu się zarabiać na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
jesli spytałaby sie czy dałabym jej uzywane ubranka po córki to cos bym jej tam dała i jeszcze bym cos dokupiła-rozumiem, że teraz bardziej potrzebuje ale nie pozwole sie wyzywac od złych matek dla mnie zła matka to taka, która świadomie decyduje sie na dziecko wiedząc, że nic mu nie zapewni poza tym ona chce NOWE, nie używane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdfg
Przeczytałam tylko pierwszą stronę, więcej nie będę się stresować. CO ZA PASOŻYTY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! CO ZA POSTAWA ROSZCZENIOWA!!!!! ŻAL MI TAKICH LUDZI< BRAK MI SŁÓW, gdyż chciałabym wypowiedzieć się kulturalnie a tu na usta aż się ciśnie coś innego........ Nóż się w kieszeni otwiera jak się ma styczność z takimi.... no poprostu pasożytami, nie mogę...no nie mogę......... Przyznam się - BOJĘ się takich ludzi!!! ich złę OKO, nastawienie, zawiść, mogą zniszczyć innym życie. Boje się, gdyz niestety znam takich ludzi i nigdy nie chciałabym ich spotkać na swojej drodze, a jak grzyby po deszczu wszędzie opanowały terytorium..... ŻENADA!!!! WSTYD!!! ŻAL!!! brak słów.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty a ty sie nie wstydzisz
fgdfg o to chodzi! ja sie takich ludzi juz nie boje. tez w zyciu sie przejechalam, jak mialam to kazdy lapy wyciagal i uwazal ze sie mu ode mnie cos nalezy!Kolezanki potrafily do szafy zajrzec i zapytac sie czy cos dam bo przeciez mam tyle.To tylko jeden przyklad. A jak niemal 3 lata temu splajtowalam NIKT nie przyszedl sie nawet zapytac czy czegos potrzebuje nie mowiac o pomocy! A tym kolezankom zaoferowalam ciuchy za marne grosze (markowe prawie nie zuzyte ciuchy) bo potrzebowalam kase to nagle im sie nie podobaly. Tak za darmo wszystko jest piekne. I powiem jeszcze tyle ze od tej pory mam dewize:kazdy sobie rzepke skrobie. ode mnie nikt niczego nie dostanie i ja nikogo o nic nie poprosze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko problem jest głębszy
tu nie chodzi o samą prośbę... Każdy ma prawo o coś poprosić, ale prośba to nic innego jak pytanie czy ktoś może coś dla nas zrobić... Ale i kazdy ma prawo odmówić i nie ma się czemu dziwić. Ty zapewne też milion razy byś powiedziała komuś "nie". W tym problemie chodzi o postawę osoby proszącej... Bo to nie jest proszenie a żądanie: masz lepiej, musisz mi dać. Bo jak nie to takim fochem rzuce że aż ściany się zatrzesą i obgadam Cię za plecami! Każdy jest panem własnego losu... To że ktoś kogo już nie stać na normalne, własne warunki mieszkaniowe czy chociażby na rzeczy pierwszej potrzeby i mimo to decyduję sie na kolejne dzieci, inaczej nie można nazwać jak nieodpowiedzialnym i niedojrzałym głupcem. Czasami ludzie muszą spaść na dno aby odzyskać rozum... I nie zdziwie się zupełnie jak i teściowie powiedzą w końcu NIE. Może to ich otrzeźwi aby wreszcie żyć na własnych rachunek a nie na cudzy? czas dorosnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w szoku skad tacy ludzie sie biora! ja rozumie e jednemu sie bardziej powodzi a drugiemu mniej kazdy sobie uklada zycie i zakladajac rodzine i rodzac kolejne dzieci trzeba wiedziec ze nas na nie stac! a jak nie to zabezpieczyc sie i po problemie. autorak troche rzeczy po dzieciach wyrzucila i teraz ma malo, a skad wie ze swagierka tez nie wyrzucila? pomoc komus to nie obowiazek powiem tak- sama chetnie pomoglabym siostrze czy swagierce- spokoale jak ktos 'wymaga' pomocy jeszcze z takim podejsciem to prosze was... szwagierka tez jest w ciazy i tez ich bedzie potrzebowac! tesciowie pomagaja, ale nie, bo malo! trzeba bylo sobie znalesc innego meza, innych tesciow...najlepiej takich ktorzy powiedzieliby tak jak moja matka: zrobiliscie sobie to sobie radzcie i poprostu sie od was odwrocili, albo taka sytuacja jak kolezanka pisasla powyzej- z zycia wziete: kolezanki byly jak bylo okej, jak zabraklo pieniedzy to i znajomych tez, to dalo by ci po tylku i nauczylo zycia i jacy sa ludzie. jesli sama o siebie sie nie zatroszczysz nikt za ciebie tego nie zrobi!! tesciom napewno tez jest ciezko a mimo to pomagaja jak moga, tacy tesciowie to skarb docen to co masz i ciesz sie tym a nie kombinuj czyims kosztem bo skonczy sie na tym ze zostaniesz sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty a ty sie nie wstydzisz
no wlasnie nescafe takie jest zycie! ta owa moja kolezanka o ktorej pisalam to nie dosc ze dostawalam ode mnie naprawde drogie kosmetyki oraz co jakis czas jakis ciuch (dorabaialam w butikach to taniej kupowalam) i jeszcze opiekowalam sie jej bachorami kiedy musiala wrocic do pracy. Przez wiele miesiecy podrzucala mi dzieci o 5.30 rano do 17 po poludniu.Za podziekowanie przynosila mi raz paczke papierosow raz ciastka.Chociaz wiedziala ze potrzebuje kase i ze jestem fachowcem poniewaz jestem wlasciwie nauczycielka.Raz jedyny osmielilam sie zapytac czy mi POZYCZY 50 dych!Musiala sie meza zapytac ktory powiedzial ze NIE!Ona mi dzieci podrzucala aby mezulek sie po nocce mogl wyspac,ja sie bachorami opiekowalam i tu powie ci ze nie.Ja jej osobiscie pomagalam bo ja lubilam.Tylko dlatego.I raz jedyny chcialam pomocy i sie tak przejechalam.Od tej pory wiem jakie jest zycie,wybrnelam z tej sytuacji i niestety ode mnie nikt niczego nie dostanie i nie radze nikomu sie mnie zyptac o grosz zlamany.Po tych incydentach zbankrutowalam na maksa, wlasnie jeszcze zaproponowalam jej moje ciuchy za marne grosze i jak jej powiedzialam ze jestem zbankrutowana nigdy wiecej sie nie odezwala.Urodz dziecko,podwin rekawy,idz sprzatac n.p i kup sobie sama ciuchy´dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od pieprzenia sie sa dzieci
mówisz, że oddawanie ciuchów rodzinie biednej jest zbawienie, może i tak. Ale jestem za tym, że biedna rodzina niech przestanie się pierdolić bez zabezpieczania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra twoje meza=o.społeczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looooooooooooooooo
o jeju, poprosiła dziewczynina o parę ciuszków, konie świata, najlepiej ją zlinczujcie :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhguyh
tu nie chodzi o prośbe a o jej zal i oburzenie ze jej BOGATA szwagierka ktora nie robi bachorow jak szczur nie chciala oddac ubran pezeznaczonych dla swojego dziecka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
looooooooooooooooo o jeju, poprosiła dziewczynina o parę ciuszków, koniec świata, najlepiej ją zlinczujcie :-/ dokladnie tak!tez jestem oburzona reakcja madrych kafeteriuszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looooooooooooooooo
czasem warto pomóc, ot tak, bo ktoś prosi, tym bardziej, jak się samemu ma sporo. Choć pewnie swoje przeszła z nieślubnym dzieckiem i do tego ciężkie studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale kto sie czepia do niej
ze poprosila? pokazcie ludzi ktorzy maja jej za zle ze poprosila? nikt! wszyscy sie dziwia skad u niej taka zawiść i złośliwość. bo zazdrości szwagierce że nienarobiła dzieci i wyszła na ludzi... a że nie moze na niej się zemścić to chociaż ją obgada że wredota nie chce żywić i sponsorować ułomnej i niezaradnej czesci rodziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuyvhn
może zaiast pasożytować na teściach i reszcie rodziny zaczniesz żerować na mężu? skoro mu się chciało pieprzyć to niech teraz zakasze rękawy i zarobi na to co se wypiepszył z żonką :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogaci pomagaja osobem
ktorym warto pomoc... a nie takim pizdom ktore narobia bekartow a potem maja zal nawet do pana boga bo ktos mysli glowa a nie siuska :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec dobrze.ja pomagalam pewnej wielodzietnej rodzinie razem z moimi rodzicami!dotarlo?!nie kazdy widzi tylko czubek wlasnego nosa jak niektorzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogaci pomagaja osobem
a co mnie to obchodzi komu ty pomagasz? :O chwalisz sie czy zalisz? sponroruj nawet i krolowa elzbiete :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×