oDEBRANIE LUB OGRANICZENIE WŁADZY RODZICIELSKIEJ OJCU.

JAKIE MUSZA BYC POWODY ABY ODEBRAC MU PRAWO DO DZIECKA????

hej :) Pi=owody jakie ja podałam: 1. nie płaci alimentów 2. nie interesuje sie dzieckiem (np. nie dzwoni) 3. nie odwiedza dziecka 4. dziecko go nie pamięta 5. groził, że porwie mi dziecko (miałam dowód- rozmowa na GG) 6. prowadzi wybujałe życie erotyczne Pozdrawiam

1.PLACI REGULARNIE ALIMENTY. 2.NIE ODWIEDZA DZIECKA 3.CORKA GO NIE ZNA. 4.mam nowego partnera i moj byly sie o tym dowiedzial.nie oddal mi kasy za wyprake a to jest sadownie przyznane.Mowie mu ze chce zrobic remont pokoju dziecka i zey mi oddal ta kase.co powiedzial ze jak mam nowego faceta to niech on corke utrzymuje. 5.10 miesiecy w ciagu roku siedzi za granica( przez ten casz zero kontaktu)- 2 w polsce( corke widzial tylko raz przez 1h)

uwazam że to pani powinni odebrać władzę rodzicielską. to pani nie spełnia warunków do wychowywania dziecka: choćby fakt życia z kochankiem

do tej co napisała pani mamusiu uwazam że to pani powinni odebrać władzę rodzicielską. to pani nie spełnia warunków do wychowywania dziecka: choćby fakt życia z kochankiem BZDURY !!! Nowy facet to nie kochanek !

do pani mamusiu co za głupia pinda z Ciebie, co ma sobie nie układać życia na nowo? Najlepiej udaj się po porade do jakiegoś prawnika, na pewno można coś z tym zrobić.

plec wisnie jak to jako powod podalas ze ojciec nie dzwoni? a moze ty babo bys wiziela telefon i do niego zadzwonila i przystawila dzicku sluchawke do ucha? co ciezko? a zrobilas mu kiedys niespodzianke na dzien ojca , typu odcisnieta stopka dziecka, albo jak jest starsze to zachecic je do narysowania laurki? nie! bo po co, to on ma skakac kolo was na paluszkach?

hahah i GG nie bierze sie nigdy jako dowod, w pozwie moglas se to napisac ale jako zaprotokolowany dowod sedzia tego nie wzial napewno, bo toi moze byc zmanipulowany dowod. jaka jeszcze bzdure napiszesz niezaradnya babo

tatus mojego dziecka- nie sklada zyczen na swieta( pod choinke nic dziecku niedal), zero zyczen na dzien dziecka, nic nigdy dziecku nie kupil.Byl teraz w polsce 2,5 miesiaca ani razu nie spytal sie czy mala ma wszystko.Przeprowadzam sie na nowe mieszkanie i chce zrobic dla corki pokoj.A ojciec malej jest winny 1000zł za wyprawke i powiedzialam mu o tym a on ze go to nie interesuje mam faceta to niech ja utrzymuje.3 dni przed jego wyjazdem corka miala roczek(nawet nie pamietal o tym, nic jej nie dal.Nieinteresuje go nic odnosnie dziecka, zdrowie, jak sie rozwija doslownie nic.I to jest ojciec????????????????

ma racje skoro Twój nowy gach wziął Cie z inwentarzem to niech utrzymuje Ciebie i twojego dzieciaka.Też musisz być dobra,dzieciak ma roczek a Ty już zdązylaś znaleźć nastepnego?Pewnie dlatego ojciec dzieciaka Cie zostawil,czul ze masz na boku kogoś

To on mnie zostawil.Wyrzekal sie dziecka a teraz co udaje kochajacego tatusia. ktory mysli ze zadzwoni raz do roku i chce zobaczyc dziecko.Niech spada na drzewo.

są dziwne. nowa partnerka byłego męża to kochanka, ale jak nowego partnera ex żonki tak nazwiemy to już wielkie oburzenie, że KOCHANEK! Autorko jaka jest z ciebie materialistka! zamiast skupić się na kontakcie ojca z dzieckiem to tylko wypisujesz: NIC NIE KUPIŁ, NIC NIE DAŁ! powiedz mi kochana co go ma interesować pokój w TWOIM mieszkaniu? Płaci alimenty i to TY powinnaś je mądrze rozdzielać na wydatki a nie tylko łapsko wystawiać po więcej! SZKODA SŁÓW NA TAKIE KOBIETY ZWANE MATKAMI Mam nadzieję, że kiedyś dziecko rozliczy cię z twoich poczynań!

Czy to normalne zeby ojciec dziecka nie dal dziecku nic.Nawet zł do wyprawki sie sie dolozyl.300zł alimentow to uwazasz ze duzo jak na roczne dziecko.To sa ochlapy.Mala byla chora na leki wydalam prawie 150zł a reszta rzeczy.Dziecku nawet zyczen nie zlozyl na urodziny. Sam fakt ze wyparl sie dziecka a teraz po roku prawie sobie o niej przypomnial.To ja jestem z dzieckiem 24h na dobe,.Albo jest sie ojciec caly czas a nie tylko raz do roku.

A on normalnie sie nie zachowuje.Do tej pory nie oddal pieniedzy za wyprawke.1000zł to juz ładna kwota.A on nigdy mi tego nie odda.I to jest ojciec , ktory zaluje na dziecko.

najpierw utrudniacie widzenia/kontakt ojca z dzieckiem a później pretensje! i jak tu was zrozumieć?

życzenia 4-miesięcznemu niemowlęciu??? -bo skoro mała ma teraz roczek-to np. w dzień dziecka miało 4 mce :) chyba troszke przesadzasz. fakt, żle robi,że nie chce dać dziecku nic ponaddto co płaci co miesiąc. ale to nie upoważnie ciebie wg sądu do odebrania praw. jakby nie było-co jakiś czas kontaktuje się z dzieckiem, i naraża jego życia czy zdrowia na szwank. tak więc raczej nie masz takich podstaw. a poza tym-jakim cudem to on dostał wyprawkę a nie ty???

Czy uwazasz ze takie zachowanie ojca jest normlanie.Przez 10 miesiecy zycia dziecka ojciec sie nia nie interesowal wogole.W grudniu przyjechal na urlop do polski.Zadzwonil do mnie i mowi ze ma dla mnie alimenty ok.Akurat szlam do miasta i spotkalismy sie.To bylo jego 1 spotkanie z dzieckiem,.Corka akurat spala.Spojrzal na corke i tyle.Dal kase i poszedl. Minal miesiac czasu zadzwonil znow ze chce sie spotkac ze mam do niego przyjsc- odrazu oznajmilam mu ze jestem zajeta.A on ze mam przyjsc i koniec..ZAczal mnie wyzywac.A ja ze tak nie bedziemy rozmawiac i zskonczylam rozmowe.Po 3 tyg. ze chce sie spotkac, mowie mu ze mala chora i niewiem kiedy wyzdrowieje.Bo On wyjezdza za granice za 3 dni.A on nie to nie.I koniec rozmowy.Tak zachowuje sie moj byly( nie maz).Do niego nic nie dociera ze nie moge ze mam sprawy ze jestem zajeta.Dla niego ma to byc juz na teraz tak jak on chce.Ale tak nie bedzie.mam go z glowy do konca roku.

widać, że dziecko w twoim nowym związku stanowi problem... no comment

Cala wyprawke dle dziecka ja kupilam za swoje pieniadze.On do niczego sie nie dolozyl.Byla sprawa w sadzie o ustalenie ojcostwa, alimenty oraz zwrot za wyprawke.Do wszystkiego sie przyznal(poprzez napisanie listu do sadu ze uznaje dziecko z zagranicy bo na sprawie go niebylo i reprezentwala jego matka - choc wczesniej wyrzekla sie ze to nie jego dziecko).I nakazal mu zwrocic 1000zł ale do tej pory tego nie zrobil.Powiedzial mi wprost" mam to w dupie zadnych pieniedzy nie dostaniesz).

kurczę jakie te baby.. widać, że dziecko w twoim nowym związku stanowi problem... no comment o co ci chodzi?????

Mamo Malinki, A nie lepiej byłoby sobie odpuścić? Skończyć ten rozdział i zacząć życie z nowym partnerem? Przecież pieniądze nie są warte tych nerwów, stresów. Nie napisałaś jaki był wyrok w sprawie widzeń ojca z dzieckiem.

dlugotrwaly brak kontaktu z dzieckiem jest podobno wystarczajacym powodem spiesz sie zanim tacie milosc wroci w kazdym sadzie sa kuratorki rodzinne,ktore Ci chetnie doradza i pomoga na dniach mam sprawe:)

nJa zlozylam takze wniosek o ograniczenie mu praw ale odstapilam na razie.Bo myslala ze zainteresuje sie dzieckiem a jednak mylilam sie.

Aż się we mnie zagotowało, czego najeżdżacie na kobietę. Pseudo Tatuś ewidentnie dziecko olał, do tego zgarnął wyprawkę, która się przecież nie należy ani jemu, ani matce, tylko dziecku. zachował się jak cham, po prostu jest złodziejem. Zawinął ogon pod siebie i zwiał, gdy trzeba było od niego trochę wysiłku. A to, że kobieta urodziła, kocha, wychowuje, to tylko szacun dla niej, a nie kamienie. Każdy ma prawo do ułożenia sobie życia, to że ma dziecko nie jest powodem, by była sama. A Tatuś... to jemu powinno zależeć na kontaktach z dzieckiem, przecież nie dziecku, bo jest jeszcze zbyt małe. Potem będzie jęczał, że dziecko go nie poznaje i pewnie będzie to wina matki, ech........

chyba nowy kochas akceptuje tylko Ciebie a raczej Twój tyłek,a na pewno nie Twoje dziecko.

wiesz co! nawet nie wiesz jak bardzo można polubić dziecko osoby którą się kocha. tym bardziej takie małe...

a wlasnie ze moj partner bardzo dobrze traktuje moje dziecko.On ja sie zajmuje , bawi sie, a nawet ja kapie.Wiele dobrego dla niej robi.Dba o nia, troszczy sie.Jezdzi z nami do lekarza.Nie ma problemu zeby wzial wolne z pracy i nas zawiozl do lekarza.Watpie zeby ojciec corki tak zrobil.

takie małe dzieci szybko się przyzwyczajają do nowych osób i łatwo znoszą zniknięcie z życia niektórych osób

do ma xxxx żebyś wiedział/a że dzwoniłam, ale nie odbierał, bardzo mi zależało na tym, zeby córka miała kontakt ze swoim ojcem. A prezenty dostawał na dzień ojca, ale do czasu jak byliśmy razem, bo potem albo nie przychodził a jak był za granica to zwyczajnie nie wiedziałam gdzie mam wysłać choćby laurkę, a z drugiej strony z jakiej racji skoro on nie pamiętał o jej urodzinach?? A co do GG to zebyś wiedziała że sędzina wzięła to jako dowód bez najmniejszych zastrzezeń, więc skoro jesteś nie zorientowana w temacie to może po prostu się nie udzielaj

A moj byly co to za ojciec.Zaczal dopiero placic na corke jak zlozylam sprawe do sadu o alimenty.corka miala wtedy 8 mieiecy.Tez jak byla za granica pisalam do niego i nie odpisywal.Ile mozna??? Po zatym ja nie bede zabiegac , prosic jego zeby interesowal sie corka.To jest dorosly czlowiek , ktory ma 30 lat.I do niczego nie zmusze jego.Sraszy mnie badaniami dna bo nie jest pewny ze to jego dzieco.To po co uznal, przyznal sie.Najpierw sie jej wyrzeka a teraz chce byc tatusiem.