Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość euforia84

Tym razem się uda - Starania 2010

Polecane posty

Gość Lidkaaa80
Czarodziejka GRATULACJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję wam za życzenia. Mimo wszystko mam dzisiaj cieżki dzień, po tym jak zobaczyłam dwie kreseczki popłakałam się i nie mogłam uspokoić. Myślę, że zajscie w ciążę to 20% sukcesu, boję się kolejnego poronienia i nie mogę przestać o tym myśleć ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarodziejka nie martw sie na zapas. ja napewno jak zajde to tez bede myslec o moich przejsciach. ale pamietaj najwazniejsze jest pozytywne myslenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarodziejka, wielkie gratulacje. do końca wierzyłam, że ci sie uda :-) nie martw się jednak na zapas, co mam być to będzie, nie mamy na to niestety zbyt dużego wpływu. justys, przykro mi ale wierzę, że wkrótce będzie dobrze. byłam dziś u endokrynologa (oczywiście prywatnie bo inaczej musiałabym czekać kilka miesięcy na wizytę). troche mnie uspokoił. wprawdzie mam podejrzenie choroby Hashimoto czy jakiejś tam, ale nie jest ze mną aż tak źle.. przede mna kolejne badania na antyciała, ale to dopiero za miesiąc a koleja wizyta po świętach. a co najważniejsze powiedział, że z moimi wynikami nie widzi żadnych przeciwskazań do zajścia w ciążę, choć mogą być z tym problemy. ważne tylko bym była pod stałą opieką endokrynologa bo znajdęuję się w grupie zwiększonego ryzyka ale nic nie jest przesądzone. zastrzegł tylko,że jak dowiem się o ciąży mam natychmiast się z nim skontaktować by przeprowadzić odpowiednie badania. tak więc jestem dobrej myśli. tuż po @ pędzę do ginekologa. spytam o jego zdanie. wolę się upewnić, że też nie będzie miał zadnych przeciwskazań. poza tym zrobię kontrolne badania, usg, cytologie itd. mam nadzieję, że w tym miesiącu i ja zobaczę 2 kreseczki. dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki tak samo jak ja za was trzymam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarodziejka, a od kiedy zaczęłaś mierzyć temperaturkę i o jakiej porze? może i ja spróbuje bo niewiele mi dni pozostało do terminu @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga_ton ja mocno trzymam kciuki za ciebie i za wszystkie dziewczyny:) uda sie nam zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że nie należy myśleć pozytywnie ale to co przeszłam (poronienie) było dla mnie przeżyciem drastycznym, chyba Wam nie opowiadałam ze szczegółami, tutaj opisałam swoją historię: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3885351&start=3030 przepraszam, ze piszę dzisiaj tylko o sobie, nie oznacza to, że nie myślę o was i waszych staraniach, wiem co znaczy comiesięczne czekanie @ a raczej jej brak, nadzieje, łzy dlatego też identyfikuję się z wami i na prawdę, życzę wam wszystkiego najlepszego. Ja dołączyłam do topiku późno, co nie oznacza, że nie śledziłam waszych losów, wpisałam się w tym miesiącu i "tym razem się udało" Przez pierwsze cykle dokładnie wyznaczałam dzień owulacji, kochaliśmy się z mężem pod dyktando tych dni, w 5 cyklu zajęliśmy się dokończeniem naszej budowy, na 10 dni wzięłam sobie urlop, nie miałam czasu i nie śledziłam starań na Kafeterii, w zeszłą niedzielę mój mąż zbierał jeszcze nasze rzeczy do przeprowadzki (mieszkamy tymczasowo u moich rodziców) i wyciągnął termometr rtęciowy, co natchnęło mnie żebym zmierzyła sobie temkę, no i tak zaczęłam ją codziennie monitorować.. Na początku cyklu brałam też castagnus 2 tabletki rano i wesiołek 3x2 co poprawiło znacznie mój śluz. Kochaliśmy się spontanicznie, nawet nie wiem dokładnie w które to było dni, nawet dzisiaj próbowałam ustalić z mężem, kiedy mogło dojść do zapłodnienia, co więcej, kiedyś kolega powiedział mi, że jego lekarz zalecił im, jako pomagający zapłodnieniu, stosunek „od tyłu”. I też tak się kochaliśmy i zawsze trzymałam nogi do góry. W tym cyklu mój mąż powiedział, że to koniec „tych praktyk” no i się udało.. Jedyne co mnie teraz martwi to fakt, że nie mam objawów, nie czuję się jakbym była w ciąży. Przy pierwszej ciąży zanim zrobiłam test to już wiedziałam a teraz nie wiem, dlaczego tych objawów brak.. No i mam nadzieję, że pomimo faktu, iż udało mi się zafasolkować (co jeszcze muszę potwierdzić u gina) mogę pozostać na waszym topiku.. żeby was wspierać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agaton to fajnie przeczytać dobre nowiny.Na pewno będę za ciebie trzymać kciuki jak i za resztę dziewczyn :) Czarodziejka pomysl o tym inaczej : udało ci się zajść (wszystkie wiemy że to nie takie proste) a to już połowa sukcesu :) Będzie dobrze, musi być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga_ton Temkę zaczęłam mierzyć od zeszłej niedzieli, to było chyba po południ a może w południe, nie pamiętam, na pewno nie było rano, bo potem mierzyłam rano zaraz po przebudzeniu. Wierzę, że i Tobie się uda, spróbuj złapać trochę dystansu, może kochajcie się w inne dni niż dotychczas.. wiem, łatwo napisać ale u mnie poskutkowało.. Będę trzymać kciuki i przesyłam Ci "fasolkowe fluidy" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarodziejka czesem tak jest, ze nie ma żadnych oznak ciąży . Jeśli pierwszą ciążę poroniłaś to udaj się szybko do gina bo może ci da coś na podtrzymanie. Ja w piewszej ciąży nie miałam żadnych objawów @ mi się zatrzymała i myślałam, że znów mam jakieś problemy . gdy zrobiłam test to w nocy dzwoniłam do gina i umawiałam się na wizytę ponieważ miałam niski progesteron odpowiedzialny za podtrzymanie ciąży. Od gina dostała duphaston i stosowałam go chyba do końca 3 trymestru. przez całą ciążę miałam jedną zachciankę, ze aż się popłakałam i raz wymiotowałam jak teściowa smazyła ryby. Tak więc głowka do góry. Trzeba myśleć pozytywnie,że tym razem fasolka do was przyszła tylko wybrała sobie inny termin porodu . ja całą ciążę myślałam o tym , że moje dziecko musi być silne i żebym utrzymała ciążę. Pozdrawiam Cię cieplutko i wszystkie dziewczyny na topiku Zajście w ciążę to już połowa sukcesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) U mnie ok. Maz odebral wyniki i wg internetu :D ma dobre wyniki, a ja czekam do polowy marca na badania hormonow i sobie odpuscilam starania skoro nie mam owulacji :) W sensie robie to dla przyjemnosci a nie dla poczecia dziecka skoro nie moge, nie zaprzatam glowy liczeniem i innymi duperelami z tym zwiazanymi :) Maz dostal wczoraj nowa prace wiec sie tym cieszymy bardzo, bo bedziemy mogli sporo sobie odlozyc na mieszkanie :) Nie mam wiec obecnie parcia na dziecko skoro go narazie meic nie moge, nie mysle o tym:) Ciesze sie, ze juz jednej z nas sie udalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faustka
Czarodziejka gratulację! Tak się cieszę, że ci się udało. Dzięki tobie pojawiły się u mnie nowe pokłady nadziei, że może mnie też się uda i pozostałym dziewczynom też. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. też zaczynam przygodę z termometrem, a co :-) dziś rano 37,2 ( na kilka dni przed @) zobaczymy czy u mnie to się sprawdzi. trzymajcie sie kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faustka
Ja też zacznę od jutra mierzenie temperatury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny :):):):):) Jestem po kilku dniach nieobecności - zaglądam i co widzę............ Czarodziejka ----- WIELKIE GRATULACJE!!!!!Super, że Wam się udało :):):):) Mam pytanie do Ciebie - od którego dnia cyklu miałaś podwyższona tempkę??? i przez jak długo??? Ja od 17 - 19dc miałam temp. 37 a 20dc 36,8....Hmmm niby mam jakieś bóle podbrzusza.... i tak się zastanawiam co to może być....staram się nie nakręcać, ALE..... Jak mi się uda to nadrobię zaległości w czytaniu i się potem odezwę, a teraz idę spać..... :):):):):) Pozdrawiam Was serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, wracam właśnie od lekarza, wygląda, że wszystko jest oki, zaarodek wg. usg jest prawidłowo rozwinięty, wg. usg jest to 4 tydzień 6 dzień, z kalendarza 4 tygodnie i 4 dni, czyli jest nawet trochę więszy :) Dostałam luteinę 2x2 i zakaz chorownia do 12 tc.. I tak nie czuję się jakbym była w ciąży, cały czas się boję, za co mój gin mnie ochrzanił ;) Dziewczyny, teraz trzymam kciuki za WAS :) Miśka, ja mierzyłam tempkę do ok. 20 dnia cyklu, rano, po południu i była na poziomoe 37,2-3 st. I powiem Wam jeszcze jedno, mój gin powiedział, że pary starające się robią jeden poważny błąd- WSPÓŁŻYJĄ W DNIU SPODZIEWCZENEJ MIESIĄCZKI, kiedy zarodek jest najsłabszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no super czrodziejko, ze wszystko jest w porządku. teraz tylko nie myśl o tym, że się boisz tylko, ze wszystko jest dobrze i będzie dobrze. :) mam do Ciebie małe pytanko gin polecił Ci ten wiesiołek i castagnusa ? Czy je sama kupiłas w aptece ? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słonko_ona7 Dzięki, mam cichą nadzieję, że tym razem się uda.. A co do castagnusa i wiesiołka to zakupiłam sama w aptece zachęcona opiniami innych dziewczyn i nie wiem, co na mnie podziałało ale jestem w ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie było mnie przez chwilkę, ale wracam :) Czarodziejka - gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! trzymałam do końca kciuki :) a dlaczego wg Twojego gina współżycie w dniu spodziewanej miesiączki może zagrozić? pozdrawiam cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarodziejka ja wiem dlaczego zaszłaś poprostu zajęłaś się inymi rzeczami, kończeniem domu, przeprowadzką i nie myslałaś już tak intensywnie zeby zajść w ciążę i z mężem poszłaś na spontan :) Ja się muszę chyba zapytać mojej ginki czy przy luteinie mogę to stosować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki :):) Dzisiaj jestem wypoczęta jak nie wiem co. Spałam chyba ze 12h. Rewelacja :):):) A co u Was, samopoczucie, Wasze staranka?? Czarodziejka jak się czujesz?? U mnie dzisiaj temperatura 37stopni....Wiem, że robię błąd ale się nakręcam :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja siedzę w pracy i mam wielkiego stracha bo mam wodniste upławy i nie wiem, czy mogą być one spowodowane, brałam rano luteinę dopochwowo, czy to może dlatego..? POMÓŻCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarodziejka ale nie czerwone????????????? A u mnie 15 dc...staranka przewidziane na dzisiaj wieczór:)Ostatnie w 13 dc były...zobaczymy czy to coś da...:) z Objawów owulacyjnych to boli mnie podbrzusze....jajniki kłują...piersi bolesne////zaobserwowałam że ja tak mam każdy cykl aż do okresu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!Tez juz bardzo bym chciala dziecko ale niestety mam pewne problemy jestem po laparoskopii i mialo byc juz wysztko ok ale niesttety nie jest jutro koncze brac luteine i bede czekala na okres i mam przez 3 miesiace brac regulon chcialabym wiedziec jak mysliscie czy po regulonie mozna szybciej zajsc w ciaze czy wrecz przeciwnie?Prosze powiedzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarodziejka - spokojnie, nie denerwuj się. To Ci w niczym nie pomoże:) Najlepiej zadzwoń do lekarza i umów się na wizytę ...Kochana 3 maj się :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarodziejka, uważam, podobnie jak Miśka. w razie wątpliwości powinnaś jak najszybciej zgłosić się do lekarza. może to nic poważnego ale poczujesz się lepiej jak sie upewnisz. nie martw się jadnak na zapas. trzymaj się dzielnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onaxyz, witaj na naszym forum :-) niestety nie pomogę ci, bo nic mi na ten temat nie wiadomo. może wkrótce pojawi sie reszta dziewczyn i one będą miały więcej do powiedzenia w tej sprawie niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×