Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lentylkaaa.

i tak to przypomniał sobie o mnie mój były, a ja chciałabym do niego wrócić.

Polecane posty

Gość lentylkaaa.
O, dzisiaj tak z siebie zadzwonił do mnie, pogadalismy, potem sms wysłał, i troche pisalismy i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lentylkaaa.
jest tu jeszcze ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lentylkaaa.
dzisiaj i wczoraj takie ladne rzeczy mi pisał, jaka to sliczna jestem, i tak mu sie bardzo podobam i w ogole. az w koncu zapytalam, jaka bylaby jego reakcja na to abysmy byli razem, a on ze pozytywna bo by o mnie dbal i w ogole, a ja na to czy by chcial aby tak bylo, a on ze chyba tak, i spytal a a ty? a ja na to, ze chyba tez. i ciagle powtarza ze bardzo mu sie podobam, i mnie bardzo bardzo lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to super
I bardzo sie ciesze i zycze wam powodzonka,nie zmarnuj drugiej szansy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lentylkaaa.
nie, ja jeszcze nie wiem na czym stoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze ze facet
chce żebyście się zeszli tylko się boi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lentylkaaa.
pomóżnie help! wczoraj mi napisal ze sie we mni zabujał na nowo a ja napisałam o to znowu bedziemy razem? i ucichł... a jak sie spytałam dzisiaj, ze dziwny jakis jest, najpierw mi takie rzecyz psze, a pozniej milknie , to znowu nie odpisuje. Teraz juz jest cisza...nikt nic nie pisze... co ja mam teraz zrobic!? słodził mi wczoraj, pisał ładne rzeczy, dzis w sumie tez ;/ ... ale czemu się nie odzywa? co ja mam teraz zorbić? czuje ze go moge stracić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lentylkaaa.
no niech się ktoś odezwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lentylkaaa.
ale odzywac sie do niego, pisać, czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lentylkaaa.
no wlasnie ja nie wiem czy jest sens pisać, bo po południu napisałąm mu coś mało istotnego, to mi nawet nie odpisał... wiem ze mam szanse a nie wiem jak z niej skorystac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może on chciał sprawdzić czy jeszcze o nim myślisz,albo się "zemscic" chociaz nie to glupi pomysl,za duzo lat ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lentylkaaa.
ja tez o tym myslalam, ale stwierdzilam, ze nie, on nie jest taki... kurcze juz sama nie wiem co robic...a Ty co bys zrobila na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym oczywiście cierpliwie czekała:) skoro Wam było w miare dobrze a rozstanie zawdzięczasz burzy hormonów i chęci poznania młodości nie mając chłopaka to warto spróbowac,tylko trzeba uzbroic się w cierpliwosc,glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lentylkaaa.
pewnie i jak tak zrobię...nie odezwę się. Niech napisze. On sie czegoś boi albo jest po prostu nizdecydowany:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×