Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miłka z Lubeki

CZY DAJECIE DZIECIOM ZUPKI W PROSZKU?

Polecane posty

Gość Miłka z Lubeki

Typu Diabolo pomidoro knorra lub z Vifonu? Moja poltoraroczna corcia je uwielbia, wiem, ze sa niestety niezdrowe, ale czasem gdy zabraknie czasu lub mala zwyczajnie grymasi, to tego typu rzeczy nas ratuja. A jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama ich nie jem, więc dziecku tym bardziej nie dam. przecież to sama sól i poprawiacze smaku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja za mała na takie "frykasy" ale ijak podrosnie to tez ie bede dawac z prostego powodu juz tego świnstwa nie kupujemy kiedys mąż zrobił sobie i zapomniał ta zupke chinska rano jak zmywałam naczynia zauwazyłam ze z miseczki znikł złoty pasek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mojej 3 latce nie podaje
To syf jakich mało. Wiadomo, ze teraz mało co jest zdrowe, ale akurat takie dania to mieszanina E i nic ponad to. Chipsów też nie daję. Ma jeszcze czas na to żeby się tym truć. Na razie niech je najmniej świństw jak się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłka z Lubeki
fakt, do najzdrowszych nie naleza...mala ma to chyba po mnie i po mezu--my oboje uwielbiamy te swinstwa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluiojoppp
a mi miska tak zafarbowała od tej zupki,że nie mogę jej noczym już domyć,wściekam się zże mój mąż je takie gówna,ja tego nie ruszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłka z Lubeki
no to jest niestety pyszne:( jedzac same diabolo przez 20 dni schudlam prawie 6 kg.... nie chce tylko myslec, jak wyglada moj zoladek:/ to jedyna wada zupek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak schudlas 6kg w 20 dni?to ile jadlas tych zupek dziennie?jakas dieta cud:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłka z Lubeki
zaden cud, zwyczajnie jadlam 3 zupki dziennie i pilam duzo wody niegazowanej z cytryna. Tak sobie wymyslilam:) w moim przypadku dziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama je kupuje jak wraca ze szkoły (jak mnie nie ma w domu). Ja kategorycznie zabraniam, pozwalam tylko wyjątkowo-zabiera kilka na obozy harcerskie. Ostatnio tak się jednak przeżarła tymi zupami wciąganymi po kryjomu, że dostała rozstroju żołądka i rzadziej po nie sięga. Te zupki uzależniają jak czipsy, czekolada...Zawierają dużo soli, zbyt dużo a sól szkodzi na rosnące, młode kości. Polecam zupki ze słoiczków np. Gerber i inne. Jak moja córka była mała a mnie się nie chciało gotować to je kupowałam a ona chętnie je zjadała. Najlepsza byla pomidorowa z kluseczkami. Czasami troszkę te zupki doprawiałam solą. Do dziś moja córka je uwielbia ale dla takiego "konia" to musiałabym kupić ze cztery na jeden raz a taka zupka kosztuje ok. 4 zł. Dlatego u mnie w domu zawsze-codziennie jest pikantna pomidorówka ugotowana własnoręcznie. Nadmiar mrożę w pojemniczkach i jak trzeba to wyciągam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłka z Lubeki
ja juz nie wnikam , co ty sukienka mialas w ustach.... o gustach sie nie dyskutuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość be-to-niarka
Uwielbiam zupki chińskie. Wiem, ze to niezdrowy syf, ale tak raz na miesiąc sobie pozwalam, to tak jak z cocacolą czy czipsami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie że o gustach sie nie dyskutuje, ale kobieto nie niszcz żołądka dziecku! przecież ono je tylko to co ty mu dajesz! nie dasz zupki z proszku to jej nie zje. jak nie masz czasu gotować to kup jedzenie w słoiczku dla dzieci, ugotuj obiad w niedzielę i zamroź na kilka dni, ugotuj gar zupy i jedzcie ją przez 3 dni z rzędu. ale nie dawaj tak małemu dziecku tego świństwa! sama jedz jak ci smakuje (choć szczerze nie wiem co w tym dobrego) ale oszczędź dziecku! ono samo pewnie po to sięgnie, ale jak już starsze będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłka z Lubeki
owszem ma. Moze ty nie lubisz zupek w proszku, nie smakuja Ci, ale uwielbiasz wedzonego lososia lu pieczonego indyka. Natomiast JA OSOBISCIE najbardziej na sweicei lubie wlasnie zupki, mimo ze probowalam wielu potraw w oppinii powszechnej uznawanych za "rarytasy:Coz, od małzy i szynki woel diabolo.Nie wolno mi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak........
Miłka z Lubeki....może to co teraz napiszę da Ci do myślenia moja znajoma też dawała swojemu dziecku do jedzenia zupki chińskie bo ponoć malec uwielbiał ten makaron często też dawała różnego rodzaju zupy z torebki z czystej wygody ....jakby trudno było ugotować dziecku jakiś rosołek czy zupkę warzywną w domu .....mały ponoć też nie chciał nic innego ....więc co ona miała biedna robić prawda ? teraz chłopak ma 15 lat i poważne problemy z jelitami ...blady anemiczny ...zero życia w nim ....lekarz powiedział jej wprost że zupki zrobiły swoje więc pomyśl o przyszłym zdrowiu swojej córki .....o zdrowiu człowieka decydują nawyki żywieniowe od niemowlaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłka z Lubeki
ale co robic, jak mala nie chce jesc prawdziwergo domowego rosolku, ktory specjalnie dla niej ugotowalam, a "ciagnie sie" do sztucznej zupki, ktora stoi przede mna????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mojej 3 latce nie podaje
a po cholere jesz to przy niej? ty jej dajesz przykład to co sie dziwisz. wyrabiasz w niej nawyki zywieniowe. jedz sobie ten syf jak ona zasnie a na obiad powinniscie jesc to samo wszyscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak........
ale kogo to jest wina że ją ciągnie do tego sztucznego jedzenia hmmmm ?....Twoja i tylko Twoja ....a nie warto dla dobra dziecka no i swojego zdrowia też nie kupować takiego jedzenia mała nie będzie widziała to i nie będzie wołała ...jest jeszcze malutka więc bardzo szybko zapomni o takim jedzeniu jeśli nie będzie go w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłka z Lubeki
bede jesc w ukryciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze chce jeśc to co ty to jest naturalne! więc też nałóż sobie tego rosołu co dla niej zrobiłaś. zupkę zjedz sobie kiedy mała śpi, bawi się czy jest z tatą. ja jem dokładnie to co mój synek i dokładnie takie samo! ziemniaki,pulpetu mięsne, zupy....wszystko bez soli za to z dużą ilością ziół, gotowane warzywa. on ma swój talerz, ja swój ale na tych talerzach jest to samo, tak samo doprawione i tak samo wyglądające. uważam że takie jedzenie tylko z korzyścią dla mnie jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak........
zgadzam się jeśli Ty lubisz to Twoja sprawa ale nie jedz przy małej ugotuj coś domowego i jedz to razem z córką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłka z Lubeki
no tego co ona nie bede jesc, ostatnio mam faze na zupki wiec nie bede sie zmuszac do jedzenia czegos na co nie mam ochoty.Dziekuje serdecznie za rady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość be-to-niarka
No małą chochelkę na spód talerza to chyba dasz radę zjeść, zreszta dobrze ci zrobi, przynajmniej troche zneutralizuje ten sztuczny syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłka z Lubeki
ale po co sie zmuszac jak sie czegos nie lubi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak........
no skoro tak podchodzisz do sprawy to karm swoje dziecko dalej tym sztucznym jedzeniem a za parę lat Twoje życie będzie wyglądało tak że albo będziesz siedziała u lekarza z córką albo ze sobą no ale życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×