Jakie kierunki studiów są dla was najgłupsze?

IAB. Jestem psychologiem od 12 lat na prywatnej praktyce. Biorę 160 zł za godzinę zegarową Warszawa). Mam ok 8 pacjentów dziennie 5 dni w tygodniu. Policz sobie 8 x 160 zł x 5x20 = :) P.S. Pacjent czeka na wizytę ok 1,5 miesiaca, bo jestem dobra.

Kant dupy, nie ma czegoś takiego jak wyższe studia kosmetyczne :P jeśli chodzi Ci o kosmetologię to tez sądząc po wypowiedzi nie masz pojęcia co to :D

ciesze sie ze moich dzieci nie bedzie uczył ktoś kto bierze sobie za nick DUPA !

dupa maryna w zalewie jest zwyczajnie zazdrosna że "puści" ludzie po pedagogice mają większe pojęcie od niej, co skonczylas? turystyke i pracujesz w firmie tatusia?

jak głupie studia są natomiast głupi ludzie, co powinno dać do myślenia autorowi topiku...

a teraz przeczytaj moją historię i otwórz oczy: co dla jednych może być śmieciem-dla drugich może być skarbem. Studiowałam rok socjologię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Rzuciłam to w cholere-nie mogłam wytrzymać psychicznie w tym chorym miejscu. U pewnego księdza na ćwiczeniach grzechem było oddychać czy założyć sobie nogę na nogę. Zaczęłam studia na Umcsie-pedagogika. To najlepsze co mogło mnie w życiu spotkać, podmiotowe traktowanie drugiego człowieka-wreszcie! Ludzie o zupełnie innej mentalności, odnalazłam się tam i na nowo uwierzyłam w ludzi. Nie narzekam że mam głupie godziny zajęć czy coś, w końcu po uwolnieniu się z tamtego piekła warto się starać. Aktualnie jestem na 4 roku i nie da się opisać tego, jak wiele dały mi te studia. Chyba nigdzie indziej wykładowcom nie zależy tak na tym, żeby studenci byli porządnymi, świadomymi ludźmi. Więc albo doceńcie to co macie, albo zrezygnujcie z tej męczarni.

tej rozmowy, a konkretnie ci, którzy wartościują dyscypliny akademickie pod względem "głupoty" jeszcze nie zaczęli studiów, bo jeśli tak, to niestety muszę się z nimi zgodzić, że poziom studentów jest żenujący.

A mi strasznie zal autora tego tematu... Ja skonczylem prawo na UMK, zdalem na aplikacje i pracuje w kancelarii radcy prawnego - wiem, wiem dla was to nic ... Zazdrosne lenie !