Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość laska jak z obrazka

Bylam w zwiazku sponsorowanym i nie wiem czy powiedziec o tym facetowi...

Polecane posty

Gość laska jak z obrazka

zaznaczam ze nie zakladam tego tematu po to by ktos mogl sobie sie wyzyc wyzywajac mnie czy umoralniajac. Nie chce tez lamentowac i ropaczac nad tym jakas kiedys mialam sytuacje. Chodzi mi o trzezwa ocene sytuacji. Jestem w zwiazku z fajnym facetem i coraz czesciej zastanawiam sie czy nie powiedziec mu o mojej przeszlosci, nie po to bo wypada czy trzeba, ale dlatego ze czasami czuje potrzebe powiedzenia mu o tym. Nie wiem jednak czy mialoby to sens. Czekam wiec na odpowiedzi mowic czy zachowac to dla siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boszanova
ja powiedziałam...po jakims czasie związek się rozpadł z innych powodów,dziś żałuję że tamten koleś o tym wie.Mojemu obecnemu-juz mężowi powiedziałam na samym początku,ale najpierw sobie wypiliśmy...hehe...nie chciałam żeby się dowiedział od postronnych osób i chciałam byc szczera wobec niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska jak z obrazka
no u mnie od postronnych to raczej sie nie dowie, bo nikt o tym nie wie, ale sama juz nie wiem czy to dobrze by wiedzial czy nie. kieruje mna troche egoizm bo to ja czuje potrzebe powiedzenia tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boszanova
no,u mnie teoretycznie też nikt nie wiedział i nikt nie widział,ale życie bywa nieprzewidywalne,nigdy nie można mieć pewności....ja wolałam dmuchać na zimne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska jak z obrazka
wiem ze roznie to bywa ale szansa u mnie jest rowna praktycznie zeru by ktos mu o tym powiedzial. Mi bardziej chodzi o to ze ja chce to z siebie wyrzucic i to wlasnie dla niego chce o tym powiedziec. Wiem ze jest tolerancyjny ze wiele rzeczy rozumie ale najbardziej obawiam sie tego ze to moze zepsuc relacje miedzy nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm teoretycznie
bylas dziwka,niby tylko jeden klient ,ale jednak...powinien wiedziec...ale rzeczywiscie takie rzeczy to sie mowi na poczatku,teraz moze sie wkurzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak........
jeśli poważnie traktujesz Wasz związek planujecie wspólną przyszłość to powinnaś powiedzieć skoro czujesz taką potrzebę trudno przewidzieć reakcję Twojego faceta ?....może być bardzo tolerancyjny itd....ale sprawa dotyczy jego dziewczyny a wiesz sama jaka jest opinia o dziewczynach które mają lub miały sponsorów ....no ale decyzję musisz podjąć sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aMirabella
Wstrzymaj się... Ja bym poczekała do chwili aż zwiazek będze bardzo poważny. Nie ma sensu mówić za szybko, a już na pewno nie na początku. Bo przecież gadanie o tym każdemu nowemu facetowi jest bez sensu. Jakbyście sie rozstali po co kolejna osoba ma znać taki sekret.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska jak z obrazka
oczywiste jest dla mnie ze na poczatku takich rzeczy sie nie mowi, bo jakby to wygladalo? mam o tym trabic kazdemu facetowi nowo poznanemu? bez przesady, a zwiazek chyba jest powazny na pewno z jego strony. jesli zas chodzi o mnie to nie wiem sama jak do tego podejsc z tym co bylo kiedys. mam dziwne wrazenie ze skoro nie powiem to powazne to wlasnie nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aMirabella
ja bym poczekała do wspólnego mieszkania, albo zaręczyn:) no chyba że już któraś z tych okoliczności zaszła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska jak z obrazka
zareczyny sie szykuja:P wspolne mieszkanie tez niebawem bedzie a w zasadzie juz moglo by byc gdybym tylko chciala. Tak wiec zwiazek ten jest czyms powaznym a nie tylko przelotna znajomoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wyjdzie z czasem jak mu powiedziałaś zaczniecie sie kłócić i będzie cie wyzywał od ruznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boszanova
nie znam Twojego faceta,ale jedno jest pewne-taką "rewelację"jest w stanie zaakceptować facet,który sam niejedno w życiu przeszedł i bynajmniej łatwego życia nie miał.Możesz mu to "osłodzić" mówiąc,że nie miałaś wyjścia,że miałaś skrajnie ciężką sytuację np.nie miałaś środków do życia....ZARAZ MNIE ZWYZYWAJĄ ŻE JESTEM HIPOKRYTKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boszanova
ale po co chłopak ma bez sensu cierpieć,a potem w kłótniach wyzywać Cię od ,,,materialistek,hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska jak z obrazka
no w sumie ja bym nie byla hipokrytka mowiac o trudnej sytuacji i braku srodkow do zycia. Ale chociaz taka byla prawda nie chce grac na czyichs uczuciach i wzbudzac wspolczucie. Po prostu chce mu oznajmic tylko ten fakt a nie rozczulac sie nad soba i uzalac. Nie byla to dla mnie jakas trauma bym miala wspominac to z lzami w oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm teoretycznie
i to jest wlasnie straszne....bralas kase za sex i nie czujesz zadnych wyrzutow sumienia...to jest wlasnie takie niepokojace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska jak z obrazka
wyrzuty sumienia? a czego mam zalowac ze zwiedzilam kawal swiata, ze mialam za co oplacic rachunki a moze tego ze po prostu bylo mi fajnie w takim zwiazku? Skad ten mit ze taska dziewczyna robi cos takiego ze lzami w oczach, ze potem ma pokutowac i kajac sie cale zycie? ja tam nie wiem jak inne i ich uklady ale ja mialam bardzo dobrze i jedyne czego zaluje to to ze wlasnie tak jest to postrzegane i ze mowiac mu o tym wyjde na biedna pokrzywdzona dziewczyne badz wyuzdana dziwke a zadna z nich nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyjskd
masz duza szanse ze facet cie po tym rzuci, ja na twoim miejscu bym nie mowila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boszanova
posłuchaj dobrej rady,lepiej już udawać skruchę,bo facet pomysli że miałaś z tego frajdę i się przestraszy,że znów do tego wrócisz,skoro nie było to dla Ciebie takie ciężkie.Ja co prawda udawac nie musiałam,bo żałuję tego do dziś i było to traumatyczne jak dla mnie,bo musiałam brać przez jakiś czas potem leki na stany depresyjne-sumienie mnie gryz ło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co nie zmienia faktu,ze bylas z kims dla "pieniedzy" i mozesz pisac co chcesz,ale to sie miesci w definicji prostytucji i tyle no chyba,ze uprawialabys sex z tym facetem rowniez gdyby zarabial ponizej krajowej i nie stac by go bylo na nic. tak to wyglada niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocha to przetrwacie. Za błędy sie płaci a on ma prawo wiedziec kogo sobie bierze.jakbys ty mi powiedziala po zareczynach albo jakbyśmy juz mieszkali odebrał bym to jako wielkie oszustwo i unieważnił bym je. Podstęp a potem prawda? Bo co nie odejdzie jak da pierścionek albo leży co noc obok Ciebie? Nie znasz widze facetów. Kopa zarobisz jesli wpierw zwiążesz go czymś a dopiero powiesz. Mow teraz a jeszcze szansę masz. Umów sie na poważna rozmowe. Oficjalnie oschlo w publicznym miejscu. Albo jak woliCie gdzie ... Powiedz co czujesz ile dla Ciebie znaczy wszystko, potem o planie zareczyn i wtedy powiedz ze chcesz byc uczciwa i to co chcesz powiedziec moze sprowokować go do zmiany planów. Ze żałujęsz ale przeszłości nie zmienisz i czy chce Cie spokojnie wysłuchać bo chcesz mu powiedziec wczesniej nie bo cos tam a teraz najwyższy czas. Na pewno bedzie chcial ale moze to ten nieliczny procent ze jednak powie ze nie. Powiedz ze zalujesz podkreśl ze go kochasz i ci przykro ze tak pozno mówisz itd. Nie przytulaj sie nie szukaj kontaktu.powiedz ze ci z tym bardzo ciezko. Jesli to co pisze nie jest prawda to nie kłam. Dopiero jak przemysli zobaczysz reakcje moze wtedy nie prędzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska jak z obrazka
boszanova wspolczuje ze dla ciebie to bylo takie straszne. Dla mnie straszna byla sytuacja w ktorej sie znalazlam i mowiac mu o tym na pewno bedzie to dla mnie przykre wspomnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boszanova
podpisuję się rękami i nogami pod radą krab.Ja tak zrobiłam,do dziś nie żałuję że powiedziałam prawdę,jeszcze w żadnej,najgorszej kłótni mi nie wypomniał słowem na ten temat,a to że nie było to traumą,zachowaj dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiotki z was
..."poczekać do zaręczyn albo wspólnego mieszkania?" Jesteście normalne? Im później, tym gorzej, zniszczysz facetowi życie, jeśli powiesz mu dopiero gdy on zrobi kolejny poważny krok. Nie musisz mieć wyrzutów sumienia z powodu bycia prostytutka, to w końcu Twoja moralność. Ale facetowi może to nie odpowiadać,dlatego powinnaś mu powiedzieć jak najszybciej, żeby mógł podjąć decyzję czy chce z Tobą być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boszanova
ja Ci dobrze radzę z serca,bo sama miałam taką sytuację,z początku było nawet wesoło,ale potem coraz gożej(sponsoring).Widzisz,poprzedniemu facetowi powiedziałam ze śmiechem i jeszcze udawałam bohaterkę i jak mnie zostawił po jakimś czasie,nawiązał do tematu i powiedział że na pewno do tego wrócę.Ale to był niedojrzały szczeniak i w ogóle był chamski ....pozatym na pewno mnie nie kochał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyjskd
a mnie ciekawi czy ktorys z facetow tak samo spowiada sie z wizyt w burdelu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska jak z obrazka
po przemysleniu tego i przeczytaniu waszych wypowiedzi postanowilam milczec do zareczyn. Nie wiadomo jak to sie potoczy ale jak bede miala pewnosc ze wszystko zmierza do dobrego zakonczenia to powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×