Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość laska jak z obrazka

Bylam w zwiazku sponsorowanym i nie wiem czy powiedziec o tym facetowi...

Polecane posty

Gość ktos_obieeektywny
i oczywiście pisząc 'głupia szmata' nie mam na myśli tego co zrobiłaś, bo piszesz żeby cię nie oceniać, ok , rozumiem zapomnijmy o tym, ale 'głupią szmatą' będziesz jeśli mu nie powiesz i nie ważne co się zrobiło, czy było w takim związku, czy dawało du.py za 50 zł, czy się kogoś zabiło, zamordowało itd. niewazne co i nieważne też czy chciałaś czy nie chciałaś, czy miałaś wyjście czy nie miałaś wyjścia, ważne jest to, żeby tego nie zatajać, przecież nikt by nie chciał być w takim związku w którym partner zataja przed nami takie poważne rzeczy prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałosny topik///
16:45 [zgłoś do usunięcia] ktos_obieeektywny przecież ona sama pisała, że chciała tego nie wspominała o niczym takim , że ją zmuszano ;) lecz nazywanie ją prostytutką wzbudza ogromny szum wśród obrończyń :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooobiektywnaaaa
nazywajmy rzeczy po imieniu, każde dawa.nie dupy za coś wzamian jest prostytucją, jaka jest np. różnica między taką galerianką, która raz da du.py za nowe dżinsy, a pomiędzy zwykłą dzi.wką, która pieprzy się całą noc za 300 zł ? żadna i to gówno i tamto gówno, tyle, że jedno to zwykłe śmierdzące gówno, a drugie to gówno owinięte w papierek od cukierka co czyni je trochę mniej śmierdzącym i milszym widokiem dla oka, ale fakt faktem, ze jedno i drugie to to samo gó.wno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZYTAJCIE UWAZNIE...
Trzeba przyznać fakt, że bardzo szybko rozwja się temat o dziwo bardzo ciekawy. Nikt z piszacych nie zadał sobie pytania czy sponsor przyznał się swojej żonie, że był sponsorem? Proszę nie mylić dziewczyna sponsorowana z prostytutką, bo prostytytutka, to daje dupy każdemu, co płaci, a sponsorowana tylko sponsorowi. To że autorka znalazła sobie stałego faceta, z którym chce założyc rodzinę, to jej chwała za to, bo inne dalej szukaja sponsora lub idą do burdelu każdemu dawać za kasę. Czy ma powiedzieć, to zależy od partnera, czy dorósł do tego aby uszanować wyznania dziewczyny swojejej przyszłości. Jesli autorka uznała, że nie powie, to trzeba to uszanować, bo się przekonała, że to jej zaszkodzi, niż pomoże gdyż partner nie dorósł takiego jej wyznania, że była sponorowana. A, co do miłości, to ile jest rozwodów z powodu jednej czy drugiej strony oszukiwanej, że poczatek to była miłość i co potem fałsz i obłuda, niż miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
CZYTAJCIE UWAZNIE... Z tego co ja przeczytalam wydawalo mi sie ze sponsor znalazl sobie zone po zakonczeniu ukladu z autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahiahiahihiaaa
hahaha żałosne są te obrończynie, powtarzam po raz kolejny, że prostytutek sie nie broni, a jak nie miała kasy to trzeba było iść sprzątać ulicę, też by zarobiła, a jeśli nie powie to życzę jej tylko jednego: żeby facet w przyszłośći dowiedział sie od kogoś o tym a wtedy jestem prawie pewna, że ją zostawi, nikt mi nie powie, że ukrywanie swoich 'błędów' przeszłości nie jest fer wobec partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahiahiahihiaaa
'czytajcie uważnie' a to ty nie wiedziałaś, że prostytutki też sobie wybierają partnerów ? myślisz, że tak każda idzie z pierwszym lepszym, nawet jeśli jest obleśny, śmierdzący, spocony, stary i ogólnie taki żul? haha często wybierają sobie tych bardziej zadbanych i bogatszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska jak z obrazka
Widze ze niektore tepe osoby dalej pisaly o motywach moich oraz o tym ze szukam usprawiedliwienia:D No, ale nie wazne. Chcialam tu tylko napisac ze powiedzialam jednak swojemu facetowi o tamtym mezczyznie. No i w sumie nie zaluje, wyszlo to calkiem przypadkiem a on stwierdzil ze mnie rozumie i ze nie ma w ogole do czego wracac. Tak wiec ciesze sie ze ma takie samo podejscie do sprawy jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po co masz mówić? faceci wyznają w tych sprawach zasadę piwa: aktualnie wypijany kufel zupełnie nie interesuje, ile kufli chłopak wychlał już przed nim. I tego się w imię udanego życia prywatnego trzymaj - o przeszłości ani mru mru ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie dylematy zawsze sa trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mów o ile koleś nie mieszka zbyt blisko,chyba że jest duże prawdopodobieństwo że się spotkacie, koleś jest wredny i może sam powiedzieć itd po co on ma sobię ciebie wyobrażać z innym starszym typem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To temat sprzed 4 lat głupki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haszczun
jesli mu powiesz to bedzie cie traktowal z gory i nigdy ci do konca nie zaufa bo mimo twoich checi bycia szczera pietno przeszlosci odciska sie na zawsze. juz jest zapozno,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×