Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

m211

ile kosztuje wyprawka? ile wydałyście???

Polecane posty

Gość taka jedna......
Śpią tylko te, których matki ignorują zakaz. Na każdej pościeli poważnego producenta jest etykieta z przekreśloną buźką dziecka 0-12, albo inna podobna. Noworodkom i niemowlętom śpiącym w pościeli grozi Zespół Nagłej Śmierci Łóżeczkowej (SIDS) z niedotlenienia, lub podduszenia. Takie dzieci są na prawdę tycie i mają maleńkie drogi oddechowe i jeśli położycie je do wielkiego barłogu pościelowego to w nim zginie. Do 12 miesiąca używa się tylko kocyka albo małego śpiworka, a pod główkę tetrę albo flanelę żeby nie pobrudzić materaca, kiedy np. uleje. Nawet ochraniacza nie wolno zakładać noworodkowi, żeby miał odpowiednią cyrkulację powietrza (zakłada się go jak dziecko rośnie i zaczyna być bardziej ruchliwe), a pościel z kołdrą i poduszką to dopiero od roku i nie wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilkalun
no a w pieluchę się nie owinie?? :( u nas wyprawka ok.4,5 tyś kupowałam od 3 mies.a na koniec wszystko miałam gotowe(nie mówiąc o takich duperelach jak karuzela ,huśtawka ,mata edu. i td.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna......
Nie owinie się w pieluchę bo pielucha jest złożona w prostokąt lub trójkąt i jest bezpośrednio pod główką. Małe dziecko się nie odwraca na brzuch, ale może się przemieszczać w górę, dół i na boki łóżeczka. Najlepiej je szczelnie owinąć kocykiem, albo flanelką (skrępować ruchy) na noc, żeby miało ciepło i było bezpieczne (w sensie nie zakryło sobie główki kocykiem. Śpiworki też są dobre, ale nie za duże, żeby się dziecko nie zsunęło w dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pierwszą ok 4 tysięcy a na drugą 1,5 bo prawie wszytsko miałam po starszej córci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia maluszka
Ja wydalam nie policze ale sporo W kazdym razie powiem tak lozeczko kosztuje 99zl w ikei +materacyk 59zł wanienka okolo30 wozek wedle uznania sa i za 500 reszty nie zlicze ja kupilam za duzo i polowy nie wynosil moj synus:) radze kupowac rozsadnie i z glowa nie za duzo bo potem jest nieuzywane a kasa przepada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wy kasiaste jescie
każdy tak płacze jak to ciężko w Polsce, ale Wam sie widzę powodzi skoro możecie wydać na dzieciaka 6-7 tyś. zazdroszczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wy kasiaste jescie-ja wychodzę z założenia że wolę zaoszczędzić na sobie a nie na dziecku...chciałabym aby mój maluch miał to co najlepsze-oczywiście nie zawsze cena idzie z jakością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć laski
Pościel jest zakazana: zarówno PODUSZKA jak i KOŁDRA, do tego BLISKA ODLEGŁOŚĆ OD GRZEJNIKA i TEMPERATURA PRZEKRACZAJĄCA 21-22 ST.C w miejscu w którym przebywa noworodek i niemowlę (szczególnie to w którym śpi. Poczytaj sobie o SIDS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć laski
A i OCHRANIACZ NA SZCZEBELKI też jest zakazany w pierwszych tygodniach po narodzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupuupupupu
dodaj jeszcze,że zakazany jest KOCYK--bo wiele o tym wzmianek...poza tym przyczyny smierci łóżeczkowej są inne warto by poczytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytaj sobie o SIDS--czytałam sobie:) innym też by się przydało poczytać:) bo jest również tysiąc innych przyczyn...pościel-nie mam zamiaru kłaść dziecka na folię a wolę na bawełniane prześcieradło:) i dobry jakościowo kokosowy materac-który zdaje się jest podstawą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć laski
Kocyk nie, jeśli jest umiejętnie podłożony pod materac a dziecko jest nim sztywno przykryte do ramion i nie wyżej, albo owinięte na naleśniczka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć laski
Folia nie jest po to żeby kłaść na nią dziecko tylko po to żeby nie przesilało materaca, kiedy ktoś nieumiejętnie zapnie mu pieluszkę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć laski
Dziecko jest tak lekkie że każdy materac jest dobry, ważniejsze jest na jakim śpi jako junior i nastolatek, kiedy osiąga "konkretną" wagę. Co mu po drogim materacu w momencie kiedy go najmniej potrzebuje, jak później kiedy jest naprawdę ważny ląduje na byle tanim tapczaniku - i nie pisz, że jest inaczej, bo doskonale znam polskie realia bytowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taja ja_______
Dziewczyny ona ma poniekąd rację, bo kilkoma z głównych przyczyn śmierci łóżeczkowej jest przegrzanie, podduszenie i bezdech senny Równie groźne jest zadławienie ulanym pokarmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz zaoszczędzę na wyprawce bo wszystko już mam po 1 dziecku mam 2 wózki i łóżeczko mam ten sam termin porodu więc ten duży masywny wózek będzie idealny na zimę a leciutka spacerówka przyda się latem a mąż mi mówił po co to trzymasz?! wyrzuć! i tak będziesz chciała nowy wózek mimo że minęło już 6 lat to nie zamierzam kupować nowego wózka bo z tego byłam bardzo zadowolona:) POLAK-nie wiem nawet czy jeszcze je produkują :P ale te z 3 kółkami czy innymi dziwactwami u mnie się nie sprawdzają - mieszkam na osiedlu gdzie pełno jest schodów i szyn po których spokojnie moim wózkiem zjadę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie że jest inaczej:) mówisz polskie realia...nie ma jak wrzucać wszystkich do jednego wora..no cóż a dziecko od początku powinno mieć jak najlepszy materac--powie Ci to każdy pediatra...to tak na marginesie:) każda z Was(również ja)wybiera to co według niej jest najlepsze dla własnego dziecka...ja uważam,że pościel--czyli coś takiego jak prześcieradło i poszewki na kołderkę czy kocyk(puszczam oczko:) jest mojemu dziecku potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotka_na_blaszanym_dachu--ja mam 3kołowca i jestem jak najbardziej zadowolona:) ale każdy ma inne upodobania. Też schowałam wózek aby przy kolejnym maluszku nie wydawać kolejnej kasy...to samo zrobimy zresztą z łóżeczkiem czy fotelikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żenada fuj
Żałosne są teksty,że jak dziecko jest małe to można kupić mu badziewie...cóż za matka...o kręgosłup dziecka należy dbać od pierwszych chwil-mądre mamusie nie wyczytały tego w necie??? widać nie!! a to podstawa:) Czepiacie się głupich kołderek co jest tylko domysłem lekarzy zapominając o najważniejszych przyczynach smierci łóżeczkowej...wyczytały w neci i mądrzejsze od lekarzy się zrobiły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiecie co jak sie niektore z
was czyta to az strach dac wam dzieciaka pod opieke. Trzeba byc rozsadnym moje drogie. Niekiedy pediatrzy sa starej daty i sie nie rozwijaja wiec nie maja pojecia o smierci lozeczkowej bo o niej nigdzie nie czytali, wiec i przyczyn wam nie okresla. Druga sprawa, ze badziewiaste produkty sprzedawane na Allegro i w niektorych hurtowniach nie sa opatrzone odpowiednimi etykietkami mowiacymi, ze produkt nie nadaje sie dla dziecka mniejszego niz roczniak, bo zalezy im na sprzedazy a nie na bezpieczenstwie waszych dzieci - kazdy potrzebuje zarobic i to wy macie miec oczy szeroko otwarte, a nie ktos za was. Po trzecie, nie badzcie obludne kobiety, co z tego ze wydacie na drogi materac skoro twardoscia nijak nieraz nie odbiega od tanszego, skoro i tak najczesciej wasze dzieci laduja z wami w malzenskim lozku na byle jakim materacu, albo nieraz i PRL-owskiej wersalce ze zwyklej wygody, bo sa na cycku. Zastanowcie sie troche! A potem to materac myslicie ze nie jest wazny? Tja, jasne - kladziecie dzieci na byle guciu, bo nie stac was na duzy pozadny materac, ktory kosztuje wielokrotnosc sumy, jaka daliscie na niemowlecy. Co za obluda... :o Podobnie z ta koldra - chyba wiekszosc z was ktore pisza o koldrach w zyciu nie miala na reku kilkudniowego noworodka. Zrozumcie kobiety ze takie dziecko jest wiekosci lalki Baby Born, jest kruszyna taka ze sie boicie wziac jej na rece zeby czegos nie urwac. Jak polozycie ja pod koldre to w tym balaganie dziecka nie znajdziecie. Smiac sie chce jak czytam te wasze przeintelektualizowane wypowiedzi. Zapytajcie pediatrow nie-Polakow to was oswieca co nieco w kwestii opieki nad niemowleciem, bo widze ze tu cienmota wieje ze az starch, tylko potem jak sie nie daj Boze cos zlego stanie dziecku to nie ma winnych, ale jest placz i sromota, ze sie glupim bylo i nieuwazalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiecie co jak sie niektore z
* jak i tak najczesciej wasze dzieci laduja z wami w malzenskim lozku na byle jakim materacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupupu
A JA JAK CIEBIE CZYTAM TO MI NIEDOBRZE masakra--sama jesteś obłudna do szpiku kości... Każda matka wie co jest potrzebna jej dziecku a wam nic do tego!! Ma ochotę kupić kołderkę to niech kupi-jakbyś nie zauważyła dobrej jakościowo kołderka jest lekka jak puch-mniej waży niż niejeden koc:) poza tym czytaj ze zrozumieniem bo dziewczyny same napisały,że nie wybierają produktów tylko względu na cenę ale również na jakość... i nie chrzań bzdur ,że maluchy i tak lądują u większosci w łóżku bo na szczęście coraz mniej jest to praktykowane...idąc dalej śmierć łóżeczkowa nie dotyczy tylko dzieciątka mającego kilka dni-więc proponuje się dokształcić Ale cóż-niektóre aby poprawić sobie i tak marne ego wpadną na kafe i drą ryjka że starch dać komuś dziecko...a może tobie również starch dać jakiekolwiek żywe stworzenie bo nie potrafisz nawet czytać ze zrozumieniem:)!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do pani wyżej
Sorry ale żyjesz w kraju z serii tych "daleko od noszy" więc swoją ideologię dorabiasz do wszystkiego jak leci ...podobnie jak cała rzesza podobnych tobie rodaków. Nie wiem czy powyższym posem chciałaś się dowartościować jako ekspertka od dzieci, ale gdybyś rzeczywiście była tak spostrzegawcza jak mniemasz, zakumkałabyś w lot, że problem kołdry tkwi w jej rozmiarze a nie ciężkości. Czy wiesz że dziecko w łóżeczku się przemieszcza w górę i dół? I dobrze, niech się przemieszcza, tylko gorzej jak przemieszcza się prosto pod swoją lekką kołdrę, tym samym się w niej dogrzebując. :o Myślisz, że Polaczki cwańsze niż sąsiedzi ze społeczeństw o czterokrotnie wyższym PKB i że tych drugich nie stać na pościel do łóżeczek? :o Ała, jak bezmyślność boli... Wiesz, ja tobie życzę, żeby się twojemu dziecku nic nie stało, ale po tym co wypisujesz widzę, że jeszcze go nie masz i bazujesz na jakiejś zaściankowej teorii + własnych wyobrażeniach tego jak wyglądają prawdziwe pierwsze chwile noworodka w łóżeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do pani wyżej
* pogrzebując

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do pani wyżej
I co za nieodpowiedzialni sprzedawcy nie informują matek o zagrożeniu! :o Brrr... Pewnie jak wszystko inne, świadomość zagrożenia życia noworodka w obfitej pościeli, przyjdzie do tego kraju za średnio po 3-4 latach, ale wtedy to już wasz pediatra będzie grzmiał, a nie jakaś baba na forum i wówczas będzie to traktowane za świętość, zupełnie jak dziś Oilatum i szczepionka skojarzona... :o Rzyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naczytały się "mądrych" kolorowych gazet... Fuuuj. Nie macie bladego pojęcia co wy wypisujecie. Jasne że na wyprawkę dla dziecka można wydać 7 tys... tylko po co??????? My nie miałyśmy kokosowych materacyków, nasze matki też i co? Kurka wodna żyjemy jakoś chyba, nie??????????????????????? Maści do pupy używam 3skłdnikowej robionej za 5zł/100ml, a nie sudocremu za chorendalną kasę w której producent musi upchnąć swoje piękne kolorowe reklamy. Balsam też mam robiony. Zastanówcie się trochę! W myśl dobra dziecka pakujecie w nie jakieś cholerne kilkudziesięcioskładnikowe produkty (bo lepsze od 3składnikowej oliwki - ahahaha ale się uśmiałam!!!!!!) ubieracie te biedne dzieci w masakrycznie kolorowe nie wiadomo czym barwione, sztywne, sztuczne ubranka... Litości! A potem lament - dziecko alergikiem... Ciekawe skąd... Odizolujcie je od wszystkiego hehe. Kupcie jeszcze nawilżacz powietrza bez wcześniejszego zmierzenia wilgotności higrometrem! Ile z was tak zrobiło? Co druga? Żałosne jesteście. Tak łatwo dajecie się zmanipulować!!! Ja na CAŁĄ wyprawkę wydałam 1200zł, w tym wózek (używany 3kołowiec w bdb stanie), nowy fotelik samochodowy i to z 5 gwiazdkami w testach ADAC (bo dużo jeżdżę autem), łóżeczko, ubranka i resztę. Pozostałą kasę którą udało mi się zaoszczędzić przy zakupach ulokowałam na koncie założonym specjalnie dla dziecka, tam też trafiają wszystkie "kopertowe" prezenty. Dzięki temu moja 3letnia córka ma już sporą sumkę i nie mówię o kilku tysiącach. Jeśli chodzi o zakupy - miałam ciążę zagrożoną więc robiłam je przez internet i bardzo dobrze bo dostaję gęsiej skórki na samą myśl o wyjściu do sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do SIDS to w imię zdrowia dziecka pozwólcie jeszcze zaszczepić je zaraz po porodzie... a potem pakujcie w nie masę innych szczepionek, zwłaszcza skojarzonych, a i na rotawirusy koniecznie hehehe. Im więcej tym lepiej... Bo je bardziej ochronicie. Tylko kto obroni te biedne dzieci przed wami? A potem zastanawiajcie się dlaczego właśnie was spotkało SIDS. Żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie można skompletować wyprawkę za niewiele;) Podstawa to oczywiście wózek - tutaj polecam wszystkim mieszkając w pobliżu Krakowa Entliczek, którym ma wyprzedaż do grudnia na wszystkie wózki 20%taniej;) A i cała resztę wyprawki u nich można załatwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×