Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CO SIE STALO ZE JESZCZE NIE MA

LISTOPAD 2010

Polecane posty

Gość aneczka1986
hej dziewuszki, a ja tam wcale nie piję kawy bo nie lubię :-) no może jedynie capuccino. Dziewczyny a jak się zaczernić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Kassik, spać spać i jeszcze raz spać a nie musieć pracować ;) mgr endus to hormony tak działąją ;) każda z nas to przechodzi. Wahania nastrojów, płacz i radość z byle powodu i przeświadczenie, że sobie nie poradzimy w roli mamy. Ja tez to mam. Jednego dnia cieszę się i skaczę z radości na myśl o dzidzi następnego z kolei uparcie wmawiam sobie, że coś może pójść nie tak, że będę fatalną mamą itd. mam już dość...więc nie załamuj się jesteśmyz Tobą. A co do rodzinki, to poinformowania mamy raczej nie unikniesz. Ale myślę, że jeśli jest to Twoja mama, to jaka by nie była, to Ty a nie mąż powinnaś jej powiedzieć. Ale zrób to jak będziesz gotowa. Ja juz po 1 wizycie u gina. Wszystko ok, jest pęcherzyk, mam porobić badania a kolejna wizyta po świętach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy mialyście okres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Dziś rano zrobiłam test i są dwie kreski :) Strasznie się cieszę. Jestem marcówką 2009 a teraz będę listopadówką 2010. Zdrówka i wytrwałości dla wszystkich mamusiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do objawów to ja mam mdłości i wrażliwość na zapachy ale nie wymiotuje, tylko mnie mdli. Jestem okropnie ospała i tak jak w poprzedniej ciąży czasem pobolewa mnie delikatnie pępek od środka :) Właściwie wszystko tak samo jak w poprzedniej jak na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak narazie nie mam zadnych obiawow i cudownie by bylo jak by tak pozostalo......ale obawiam sie ze moze byc ze mna tak samo jak z moja starsza siostra ktora zaczela wymiotowac od 2 miesiaca i biedaczka meczyla sie z tym z dwa miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonko*
ale sie rozpisalyscie :) ja jeszcze nie uwierzylam,ze jestem w ciazy,moze dlatego,ze w pracy jeszcze nie wiedza. poza tym ciagle sie zastanawiam,czy oby wszystko na pewno jest ok. z objawow: dzisiaj cos mnie mdli :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słonko mnie nie mdli w ogóle, jestem w 6 tygodniu. I nie wiem czy będzie to się okaże. Lepiej by było się nie porównymwać do kogoś, bo każda ciąża jest inna. Dlatego ja się nie stresuje, że nie mam mdłości i nudności. W pracy tez jeszcze nie mówiłam, poczekam jeszcze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka1986, załóż konto :) Jak wpiszesz swój nick i zastrzeż go hasłem to się ci zaczerni i nikt się pod ciebie nie podszyje. No ja też na razie zero mdłości... w pierwszej ciąży też nie miałam jakichś dużych, ale byłam bardzo wrażliwa na zapachy- nieceirpiałam zapachu mojego domu i lodowki... ale o ile pamiętam to pojawiło się już po 2 wizycie u gina, tak koło 9 tygodnia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właśnie, kiedy planujecie wizytę u gina... ja wciąż się wstrzymuję,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka1986
ja następną wizytę u gina mam 6.04, wtedy usłyszę już serduszko, a 20.04 mam usg prenatalne. Ja teraz tak mam że nie lubię zapachu lodówki i mojego przedpokoju, już schowałam odświeżacz ale i tak mi jeszcze przeszkadza, jak na razie to nudności są w dalszym ciągu i to mi najbardziej przeszkadza, w pracy też jeszcze nie powiedziałam zaczekam do 10 tygodnia, a wy kiedy planujecie powiedzieć pracodawcom?? Dzięki Ankanka za podpowiedź z zaczernieniem zaraz to zrobię, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonko*
najblizsza rodzinke juz poinformowalismy,wszyscy szczesliwi :) w pracy powiem kolo 9-10 tyg jak juz bede po kolejnej wizycie i uslysze bicie serduszka ;) a zauwazylam,ze mdli mnie,jak jestem glodna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie na razie nie mdli:) A w pierwszej ciąży mdliło mnie od samego poczatku i to strasznie... Ja jestem tą szczęściarą ze pracodawcy nie muszę informować bo go nie mam...ale za to pracowinika już szukam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka..spać to mi sie też chce w kółko.,Wczoraj położyłam Bartusia spać i sama przed 21 juz spałam:) Kiedyś nie mogłam zasnąć a teraz głowa do poduszki i śpie:) Dziewczyny fobie ze sobie nie poradzimy to ma chyba każda z nas..i to normalne. Ja przed pierwszą ciąża wyedukowała się wszytskimi podręcznikami a jak miałam zmienić pierwszy raz pieluszkę to mało ze stresu nie umarłam:) Początki zawsze są trudne,a potem juz jakoś idzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wieczorną porą... ja się pochwaliłam tylko dwum najbliższym przyjaciółkom i to tylko dlatego, że nie piłam alkoholu na spotkaniu i się zapytaly :) A innym powiem koło końca trymestru, w pracy tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migrena73
Witam Was wszystkie, dołączam do Was choć jeszcze pełna obaw i rozterek. Cztery miesiące temu straciłam maleństwo w 9 tygodniu ciąży. Ale mam nadzieję, że tym razem wszystko będzie ok. We wtorek byłam u ginekologa, to dopiero był 4 tydzień i 3 dzień, pęcherzyk malutki 2mm. Za dwa tygodnie następna wizyta. Objawów właściwie zero, lekka nadwrażliwość piersi. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migrena życze by było wszystko ok:) Ju juz nie moge sie doczekac wizyty a mam ja dopiero 24 marca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny, witam wszystkie nowe przyszłe mamusie. ja dzisiaj idę do gina po południu. Normalnie siedzę jak na szpilkach, dlatego rozumiem was i sama wiem co to czekanie. Jestem ciekawa co gin mi dzisiaj powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wciąż się zastanawiam czy pójść około 17 czy tydzień później... podobno serce bije od 21 -23 dni od zagnieżdzenia, więc u mnie już jakoś powinno bić, jak wszystko w porządku... bo chciałabym zobaczyć to bicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwsze usg miałam w 5 tyg. i 6 dni ale serduszka jeszcze nie słyszałam, na monitorze było widać tylko pęcherzyk ciążowy i pęcherzyk żółtkowy lekarz twierdzi że ciąża jest prawidłowa, ale zastanawia się dlaczego nie było słychać bicia skoro od zagnieżdżenia upłynęło 27 dni... trochę się niepokoję. Teraz gin kazał mi przyjść jak będę w 10 tyg. ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, Nie pisałam ostatnio, bo nie chciałam zapeszać.. codziennie czytam wasz wpisy i mocno trzymam kciuki za wasze fasolki!! A ja wróciłam właśnie od lekarza, zrobił mi drugie usg, widać już pracę serca, tylko nie wiem, czy się martwić, bo według ostatniego usg termin porodu pokazywało na 02.11. a dzisiaj usg pokazało na 05.11. no i to mnie zmartwiło, że zarodkek może nie rozwija się w takim tempie jak powinien.. a może trzeba się cieszyć że serduszko bije.. lekarz mnie zbadał manulanie, i powiedział, że jest normalnie rozwinięte jak w 6 tygodniu. Cieszę się tylko w głębi ale tylko umiarkowanie.. nawet nie myślę o sobie, jakbym była w ciąży (nie mam objawów) jednak strach przed kolejną stratą jest ogromny i nie pozwala się cieszyć.. Lekarz dopisał mi acard, który rozrzedza krew i nie powoduje zakrzepów, które są częstym powodem poronień... nie wiem kiedy będę się cieszyć.. może jak miną te najgorsze tygodnie.. ehh nie zasmucam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka .... wydaje mi sę że byłaś poprostu za wcześnie... zagniezdzenie występuje troszkę później od zapłodnienia i wydaje mi się że gdybyś poszła o kilka dni później to już byś widziala :) Ja w pierwszej ciąży też poszłam tak wcześniej i nie widziałam serduszka ... a 3 tyg. póxniej był już mały kosmita ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie dziewczyny, czasem takie wczesne wizyty powodują więcej obaw niż radości. Pierwsze usg powinno być wykonywane w 8 tyg. No chyba, że są jakieś problemy. Ale wiadomo jesteśmy " w gorącej wodzie kąpane" i chcemy jak najszybciej zobaczyć nasze maleństwa. Idzie wiosna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny moze ulozymy tabelke z tygodniami i terminem porodu ja bylam tez lutowka 2009 i mialysmy tabelke chyba jak na kazdym forum . Niech sie kazda pod spodem podpisze i skopiuje zawsze aktualna tabelke Imie.........Miejscowosc......Dzieci........TydzienCiazy....Plec......Termin Magda.......Mannheim/de....Nicolas(1).........5.........................?.11.10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam :) Do mnie jeszcze nie do końca dociera że jestem w ciąży :) Ja ostatni okres miałam 3 lutego. Do gina idę w poniedziałek 15 marca na prywatną wizytę z mamusią bo ona też tam coś ma do załatwienia a 23 marca zapisuję się już na NFZ do mojego ukochanego gina który prowadził moją poprzednia ciążę. Po prostu ma zajęte terminy i dlatego pewnie dopiero koło 15 kwietnia mnie przyjmie. Jestem podekscytowana. Proste że mam masę obaw czy sobie dam z tym wszystkim radę ale wiecie co, ja uważam ze dzieci nadają sens życia. Mam prawie 23 lata. Jestem jeszcze bardzo młoda no i co z tego :) Stwierdziłam ze fajnie byłby mieć od razu dwójkę. Jak postanowiłam tak mam hehe :P Moja siostra ma 31 lat i ciągle powtarza ze jeszcze nie czas... tylko żeby potem nie było dla niej za późno :( Jak ja będę w jej wieku to mój synek będzie miał 9 lat a kruszynka 8. Strasznie jestem ciekawa płci no ale na to muszę jeszcze sporo poczekać. Tabelka oczywiście jak najbardziej jestem za tylko proponuję ja trochę inaczej. Oczywiście to tylko propozycja :) Wydaje mi się się że taka będzie bardziej przejrzysta bo jak ktoś ma 3 dzieci albo więcej to się będzie zamieszanie robić :) I wpisywać się w kolejności daty porodu. NICK...........WIEK............PORÓD...........PŁEĆ...........MIASTO Sirusho.........22...............10.11...............?.............Tarnobrzeg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Należałoby też założyć maila, ale to później gdzieś tak w kwietniu. Wiecie żeby pomarańcze nie komentowały naszych linków ze zdjęciami brzuszków... Niestety przekonałam się na własnej skórze że potrafią być wielce upierdliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potem jak już będziemy znały płeć to sobie dodamy imię dzidziunia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×