LISTOPAD 2010

asia25 - wow ale się cieszę razem z Tobą. Super, że się nie poddałaś i próbowałaś jeszcze raz. Ja oblewanie prawka zrobiłam w kawiarni poszliśmy na duży puchar lodowy - mniam :P AWięc - dziękuję za info o świecie dziecka. Na pewno tam zajrzę, właśnie czegoś takiego szukałam. Patrzyłam na stronie to mają bardzo duży wybór. duskaaaa - gratulacje - dbajcie o siebie i rośnijcie zdrowo :) W szkole rodzenia mieliśmy wykłady z psychologiem. Choć niczego nowego się nie dowiedziałam to mi się podobało. Na pewno mój mąż dowiedział się kilku rzeczy o których nie miał pojęcia. W środę mamy następne zajęcia. Kurcze ja też miałam dziś jechać na pogaduchy do przyjaciółki, a tu znowu pada i nie chce mi się wychodzić. Coraz bardziej zaczynam się nudzić w domku ;(

dzięki dziewczyny ;D teraz już będę mogła śmigać z małą jak M nie będzie hehe a świetować to będziemy w weekend, jutro wypada 3 rocznica ślubu ;D a nie mam żadnego pomysłu, jak by go spędzić, niby ma się ocieplić troszkę, to może byśmy się przejechali na Mazury, ale z drugiej strony nie wiem czy się opłaca....może podzielicie się jakimiś pomysłami?

asia gratuluje zdania prawka i Wszystkiego Najlepszego Z Okazji Rocznicy Ślubu :* :) Co do porodu i obaw z nim związanych to mam jak Miracle, że nie myśle o tym jak ktoś przerazony i bardziej skupiam się, aby poszło wszystko ok i Dzidzia była zdrowa :) a ból jakoś trzeba dać rade wytrzymać. Choć słyszałam, że to jest ciężkie. U mnie w szpitalu też do naturalnego nie dają znieczuleń. Moja babcia mi powiedziała, że to dobrze, bo inaczej kobieta by nie czuła kiedy ma przeć właśnie i większe prawdopodobieństwo popękania. Ostatnio dziewczyna z którą leżałam w szpitalu, wysłaąl mi mmsem dwie fotki swojego nowonarodzonego synka i napisała, że ok 3 godz trwał jej poród ze wszystkim, dostała wogóle kroplówe na wywołanie, choć była przed terminem, ale z tydzień temu mówiła, że jej ten czop już odszedł jak leżałyśmy w szpitalu. Pamiętam, że termina na któregoś września miała, z resztą znalazła się w szpitalu bo miała skurcze w nocy. No a wracając co jej porodu to napisała, że był bardzo bolesny i że popękała..a zdjęcia szwów też się bardzo bala. Ja jeszcze nie prałam ubranek, ale dużo mi przybyło, dostaliśmy od mojej siostry :) Dziś mam wizyte u gina po 16..ciekawe co tam mi powie. Krostka się zmniejszyła i jej nie odczuwam już. Wcinam owocki :)

Ja też gratuluję zdania prawka. Wiem jaka to ulga na duszy i kolejny krok do przodu. Jeszcze lepiej, że właśnie w takim okresie się udało :) Zazdroszczę Wam dziewczyny tych szkół rodzenia. Też bym chętnie pochodziła, ale na razie to wykluczone. Może po moim następnym zabiegu będę się czuła lepiej i jakoś wtedy dam radę. No i też wybieram kombinezon. Mam już dwa upatrzone, a dziś koniec aukcji. Jeden różowy, a drugi niebieski. Niby dla córy lepszy byłby różowy, ale ona prawie wszystko ma już różowe, więc na siłę staram się wybierać bardziej neutralne kolory. Ale mam dylemat:) Oby takich jak najwięcej.

Gratsy z tytulu prawka :) to teraz bedziesz smigac po miescie :) W moje zycie wkrada sie marazm :) Nudze sie w domu, net mnie meczy, w tv nic nie ma, a ja czuje sie jak wielorybica i nie chce mi sie ruszac dupska z domu. A jak juz chce to przyomne sobie o robieniu makijazu, czesaniu klakow i no way :) koczuje w domu. Marudna ze mnie niesamowita w tych ostatnich miesiacach. Nas czeka ogromna decyzja w tym miesiacu-kupujemy dom i to juz ogolem mnie przygnebia. Wylalam gorzkie zale :P

Witajcie dziewczyny;-) Troche mnie tu juz nie bylo a wy piszecie jak szalone. Na początek gratulacje z okazji zdanego prawka!!! Normalnie widze przez kompa jak sie cieszysz;-D U mnie ok mam troche kłopoty z zołądkiem ale badania robiłam niby wszystko jest ok a tak mnie czasami boli ze masakra. Kupiłam sobie dzis spodnie ciazowe bo wyciagnelam te na jesien a tam tylko w jedne sie mieszcze wiec trzeba bylo jechac na zakupy. Namowiłam ostatnio meza na odswiezenie pokoju ale wyszedl z tego kapitalny remont. Ogladalam dzis lozeczka dla dzieci mialam kupic na allegro ale jak poszlam do tego sklepu i zobaczylam tam takie jedno lozeczko to bede molestowac meza zeby je kupic;-)

Lenna przepraszam nie zauwazyłam ze mi linku nie skopiowało i wysłalam bez: http://allegro.pl/dwa-kombinezony-dla-chlopca-i-dziewczynki-super-i1212423620.html moze jeszcze zdążysz przeglądnąć. Tak o Tobie pomyslalam;)

Dziękuję zdążyłam ale takie kombinezony dostałam od koleżanki. Nie polarowe a takie misiowe. Liczę że wystarczą na wyjście ze szpitala bo moje maluchy będą na bank w październiku. Muszę teraz upolować jeden ciepły kombinezon na zimę bo jeden już mam

Ankanka o co chodzi z tymi liśćmi? pierwszy raz słyszę o takiej kuracji. Jak możesz to rozwiń proszę. asia25 gratuluję i zazdroszczę odwagi:P Super prezent dostałaś na tą trzecią rocznice ślubu:P pochwal się proszę w jakim ciuchu robiłaś zakupy?? mnie dziś brzuch boli i twardnieje bardzo, ale cały dzień byłam na chodzie uczelnia, lekarz, odwiedziny u znajomych i jeszcze namierzenia na staniki do karmienia robiłam... Położna powiedziała, że mamy sobie inwestować w rozmiar o dwa większy od aktualnego i trochę nie dowierzam, że one jeszcze tyyyyle urosną, bo juz mam giganty:P i leje jeszcze na dodatek.. A teraz brzuch jak kamień jak nigdy... więc chyba przecholowałam dziś.. ale teraz już tylko odpoczynek!! Super są te kombinezony takie misiowe, ale ja się obawiam, że za cienkie będą na listopad... Ania WWW wystarczy, że nas czytasz każda relacje ze swojej szkoły rodzenia na bieżąco zdaję, więc wiele nie tracisz:)

Witam dziewczyny byłam wczoraj na USG, mały rośnie wymiary brzuszka i kości udowej wskazują na 31 tydzień czyli wszystko gra ale główka dość duża bo jak lekarz zmierzył to wyszedł 35 tydzień. Troszkę martwi mnie taka duża różnica. Sama nie wiem co o tym myśleć, a lekarz stwierdził że jest wszystko w porządku.

aisha_hm jeśli Ci to pomoże to napisze że mi też podobnie wyszło na ostatnim USG.. Lekarz powiedział mi to samo, że ne ma co się przejmować, bo z niektórymi maluchami tak już jest, że główka rośnie teraz szaleńczo, a potem jej wzrost zwalnia... Kurna przecholowałam jak nic dzisiaj - nie mogłam nawet z fotela do kibelka dojść.. Czuje się tak jak bym mega zakwasy w kroczu i na dole brzucha i plecków miała... Mam nadzieje, że nic mi nie będzie..

Dzień dobry:), Ja też już jestem szczęśliwą posiadaczką zimowego kombinezonu. Jednak ostatecznie wygrał ten w kolorze różowym. Teraz zabieram się za poszukiwania ciepłej zimowej czapeczki. Dziś odwiedza mnie koleżanka ze swoim rocznym synkiem i jako do praktykującej mamy będę miała do niej mnóstwo pytań. Taka moja zastępcza szkoła rodzenia:) Np ciekawi mnie jaki termometr kupić dla takiego maluszka. Najlepszy chyba taki na podczerwień, ale wypytam się jak to jest w praktyce.

Ja również kupiłam już kombinezony. Jeden na 0-3 m i jeden 0-6 mc. Teraz zastanawiam się nad śpiworkiem. Ciekawe czy sprawdziłby się lepiej od kołderki?

Też myślę nad śpiworkiem. Chociaż od znajomej mamy dowiedziałam się, że ona swoje dzieciątko na początku zawijała w becik i w tym beciku dziecko nie miało szansy rozkopać kołderki i się odkryć ani też się nią niebezpiecznie nakryć. Uspokajała też co do ochraniacza na szczebelki. Także myślę, że może na razie się wstrzymam z tym śpiworkiem, bo też nauczona doświadczeniem innych mam widzę, że nie ma co kupować za dużo, bo wiele rzeczy się potem nie przydaje. No chyba, że znajdę gdzieś jakąś super ofertę:)

Ania WWW Ja meczylam Maje normalnym termometrem,ale jak miala 7 miesiecy i dostala Rota Wirusa (biegunka+temperatura) to nie moglam jej mierzyc w pupce.Maz polecial do apteki i kupil Brauna Thermo Scan za 60 i chyba wydalabym jeszcze drugie tyle,zeby mojej myszki nie meczyc jak jest chora.To znaczy Maja chorowala czesto (pomimo tego,ze byla dzieckiem na piersi do 10 miesiaca), za kazdym razem miala ok 40,5 stopnia goraczki. Przy takiej temperaturze nie dala sie nawet dotknac,a co dopiero rozebrac,zeby zmierzyc w pupce. Termometr do ucha to cud natury. Poza tym, przy takiej goraczce trzeba byla sprawdzac po podaniu czopka czy tmp. spada. Maja miala tak,ze co 4 godziny musiala miec podawane rozne czopki, bo jej tak szybko temp wzrastala. Wiec jak widzicie az serce sie kraja.

Witam :) Gratulacje dla Asia25 za zdanie prawka. Dla mnie to był najgorszy egzamin jaki w życiu zdawałam. Ciesze się, że masz juz to za sobą. Ja już tez mam kombinezon. Jest 2 częściowy, tzn.: spodnie i kurtka. Zastanawiam się, czy nie kupic jeszcze takiego jednoczęściowego, ale tamten mi się tak spodobał, że musiałam go kupić. Myslałyście w co ubrać maleństwa na wyjście ze szpitala? Znalazałm dobry sposób dla mam, które muszą wziąć ubranka dla maleństwa do szpitala - posegregować w komplety i tak zapakować do woreczków z opisami zestaw 1,2...

AnnS... kurczaczek, ja to bym chciała kupić sobie dom. A na razie gnieciemy się w naszym mieszknku i liczymy na wygraną w totka :-D mgrEndus... ja w ciążówkach już smigam od długiego czasu, ty szczuplaczkiem musisz być. Nawet nie wiem czy bym się wbiła w jakiekolwiek moje spodnie sprzed ciąży poza dresami. Marty88 - poczytaj sobie tutaj. W poprzedniej ciąży ktoś mi podesłał ten link i wydał mi się fajny. Potem poczytałam sobie jeszcze na różnych forach. Moja koleżanka systematycznie pila i urodziła bardzo szybko ale w 37 tygodniu /więc lepiej nei zaczynać za wcześniej/. http://umamy.homestead.com/porod.html A z tymi piersiami to róznie bywa, mi wcale po porodzie tak nie urosły. Ogólnie w porównaniu do "przed ciążą" urosły o numer. Polecam stainki bezfiszbinowe Alles Mama, nic a nic nie uciskają i piekielnie wygodne.

może was coś zainteresuje dla synka, dla córeczki sterylizator, laktator, podgrzewacz avent karuzela fisher price, http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9844843

marty- Laguna, Warszawa, al KEN 97, ogolnie drogo i nie znalazlam nic dla siebie ;/ a mialam taka nadzieje, ze przy okazji kupie sobie cos na brzuszek, bo nie za bardzo mam juz sie w co ubierac, a jeszcze teraz zimno sie zrobilo ;/ nie mam zadnego ubranka ciazowego! dzis tez sie od rana wybieralam na jakies zakupy do zlotych tarasow, ale poczulam sie jakas taka oslabiona jakby mnie jakies przeziebienie bralo i odpusciam ;/ mi tez piersi urosly minimalnie, nosze stare staniczki, planuje zakup takiego do karmienia jakos pod koniec wrzesnia....mysle ze juz w ostatnim miesiacu nagle nie urosna nie wiadomo ile....zadna siara tez nie pojawila sie jak dotąd ;/ mam nadzieje ze bede miec pokarm... postanowilismy ze prawko i rocznice bedziemy swietowac w weekend ;/ dzis M i taka wraca okolo 19 wiec bez sensu, tylko jakis obiad zrobie moze na szybko ;D ale jak tylko nachodza mi zle mysli, to przypominam sobie, ze mam juz prawko! hehe, w wlasnie, wiem, ze odbiera sie w urzedzie komunikacji, ale w tym ktory podlega pod miejsce zameldowania? dzis sloneczko sie pojawilo, od razu jakos weselej...szkoda tylko ze musze sama siedziec w domu

Czesc dziewczynki moj maz wczoraj wylecial i smutno mi, nie chce mi sie pisac wiec odezwe sie jak wroci humor Asia gratulacje! :*

mamaania - to zwsze przykre jak mąż zostawia. Mam nadzieję, że humorek Ci wróci szybko :) Pomyśl sobie jak szybko mija czas. Dopiero, co byłyśmy jak modelki i myśl o rozwiązaniu wydawała się tak odległa, a teraz to juz raptem z 2 lub 2,5 miesiąca. Czas szybko mija. W razie "w" pisz to będziemy pocieszać :)

mamaAnia- zobaczysz szybko zleci, tylko nie siedz bezczynnie w domu, wymysl sobie jakies zajecie, moze jakies zakupy, masz juz wszystko dla dzidzi? albo odwiedz znajomych, nagotuje na zapas i zamroz napewno sie pozniej przyda ;p

ankanka a to Ci czarne magie na tej stronce, co ją podrzuciłaś:P asia25 dziękuje za namiary jak sie będę baardzoo nudzić to się może udam na wycieczkę:P mamaAnia- ja ze swoim widzę się teraz tylko w weekendy, bo pracuje poza warszawą, coby kaski jak najwięcej nachapać teraz.. i to mnie jeszcze czeka do końca września.. I szczerze mówiąc to jużsię nie mogę doczekać. bo nawet jak w sobotę wieczorem się zjawi, to na nic nie ma czasu, aż mi go szkoda czasem... A ja z nudów świruję tu sama.. kurna po wczorajszym dniu taka umęczona jestem, że nawet po pojemnik na mocz do apteki nie chce mi się iść.. No nic w piątek te badania zrobię.

Cześć Ciężarówki :) Od czasu do czasu przyglądam się wątkom na forum ale nigdy nie miałam odwagi by napisać aż do dzisiaj :) Jestem z okolic Łodzi, termin porodu mam na 7 listopada :) i na 100% będę mieć córeczkę :) po woli kompletuje wyprawkę jak wy. Kupiłam również kombinezon na Allegro http://allegro.pl/show_item.php?item=1203633154 oraz czapeczkę do kompletu http://allegro.pl/edzia-gab97-next-w-jabluszka-3-6-m-i1203633053.html A teraz jestem na etapie kupna laktatora :) A co do stanu zdrowia to mój brzuszek też twardnieje zalecenie mam by leżeć i również przyjmuję luteinę, za tydzień mam wizytę u mojego gina zobaczymy co mi powie. Co do szkoły rodzenia to chodzimy razem z mężem byliśmy już 2 spotkaniach, jeszcze 4 i koniec :) co do wiedzy to dla mnie to są oczywiste rzeczy ale wiem ze mojemu mężowi się na pewno przydadzą te wiadomości, i poszłam do szkoły tylko ze względu na niego żeby się czegoś dowiedział i nauczył :D Aaa oczywiście też gratuluje zdania prawka wiem jaka to radość ale chyba mi większą radość sprawiło zdanie prawka na kat. A niż na B :) Pozdrawiam was wszystkie :) jeszcze trochę i się nauczę nicków :)

Witam, mamuśki;) Ja też ostatnio wzięłam się za pranie i prasowanie, bo dostałam worek ciuchów od kuzynki i jak zaczęłam to wszystko prasować i składać, to okazało się, że ledwo mieści się do komody. Tyle tego jest. Kombinezon też już mam. Zostały kocyki, ręczniki, pościel i kosmetyki. Robiłam ostatnio badanie moczu i mam bardzo złe wyniki. Bardzo dużo bakterii i leukocytów.. Moj gin przepisał mi furagine i coś jeszcze i jak za dwa tygodnie wyniki się nie poprawią, to będę musiała iść do szpitala. Dla mnie to jest masakra, bo nienawidzę szpitali i nigdy też sama nie leżałam. Ale jak będzie trzeba, to trudno. pozdrawiam

Jestesmy po USG :) Nasz synek ma piekne, dlugie wlosy heheh :) wszytsko rozwija sie rewelacyjnie, ale do zdjecia 4d jak zwykle nie zapozowal :/ Dzis rozmawialam ze swoim gnekologiem i mam dylemat. W szpitalu, w ktorym pracowal 25 lat ma 3 mega polozne i moze mi zalatwic najlepsza. Ktore faktycznie wyjatkowo dbaja o pacjentke w trakcie, ale w tamtym szpitalu nie ma ZZO. On zdecydowanie to znieczulenie poleca, mowi ze pomaga w porodzie i dziecko ma przez to mniej stresu w trakcie, ale w jedynym szpitalu w Poznaniu w ktorym to znieczulenie jest on nie ma zadnych "wtykow" na polozna. Co robic? Poradzcie??? Ps. Dzis wzielismy do domu malego rudego kocurka. Ile mam radosci:))))))))))))

AnnS - ojej nie wiedziałam, że na usg można zobaczyć włosy malucha :) takie to słodkie. Zaręczona - chyba też zainwestuje w taki termometr, tylko żeby trafić na porządny model. Ale skoro polecasz tego brauna to może się za nim rozejrzę. Ja teraz kupuję butelki i smoczki. Mam już używany laktator avent i chcę dokupić do niego nowe butelki i smoczki. Tylko nie wiem ile butelek kupić na początek i o jakiej pojemności. Avent ma pojemności 125 ml i 260 ml. Może poradzicie mi ile takich butelek przyda się na start. Jak wszystko się dobrze ułoży to oczywiście chciałabym karmić piersią, ale na pewno kilka dni po porodzie będę musiała pójść na parę dni do szpitala na zabieg nerki, więc trochę butli też będzie potrzebnych. Myślicie, że dwie wystarczą?

Anka my mamy tez dwie i dokladnie takie gramatury. Mysle ze na poczatek wystarczy

Dziewczyny mierzymy brzuchy???? Bedzie wesoło...hehe. No wiec zaczynam...uwaga uwaga. 32 tc - 102cm na wysokości pępka

moj obwod brzucha od miesiaca 91 cm... i stoi w miejscu :( nie wiem czy to dobrze Witam nowa mamusie, trzeba odswiezyc tabelke, zaraz jej poszukam :)