LISTOPAD 2010

Asia221 - neurolog dał mi skierowanie na rehabilitację, które oddałam w ośrodku rehabilitacyjnym na pierwsze ćwiczenia czekaliśmy ok. 1,5 bo są kolejki, tam mały musi przejść pediatry, neurologopedy, psychologa i neurologa. Wymogi ośrodka, i to wszystko jest na kasę chorych. Ale jak tylko neurolog stwierdził napięcie to poszłam prywatnie z Adasiem na rehabilitację, tam dr. rehabilitacji obejrzał małego i chodzę na rehabilitację dwa razy w tygodni płatne za 45 min. - 40 zł. Tak już sobie jeździmy od 1,5 miesiąca i są postępy :) Mały rehabilitację na początku uwielbiał a teraz jest płacz. Jest go ciężko uspokoić. Niektóre ćwiczenia lubi a innych nie znosi.

susanaaa faktycznie :) moja też spokojna i słodka :) właśnie sama zasnęła po wcześniejszym rozbawianiu przez tatę i babcię, żeby tylko się do nich uśmiechała. wogóle często sama zasypia. a waży jakieś 5 kg. ja wracam do pracy w kwietniu, a tak bym pobyła z małą dłużej, zwłaszcza, że będzie coraz cieplej

ja dzisiaj wypytalam sie w aptece o te witaminy, bo mi sie skonczyly wlasnie i nie wiedziallam czy dalej kupowac obie czy tylko D. i pani mi powiedziala ze K sie podaje tak dlugo jak karmimy tylko piersia a D do ukonczenia pierwszego roku

a pytanie mam dziewczyny po czym poznaje sie napiecie miesniowe. bo mi sie wydaje ze u zoski wszystko ok, ale ja żóltaczki tez jakos sie dopatrzec nie umialam a i lekarka i polozna mowila ze jest zażółcona. wiec chcialabym wiedziec na co mam zwracac uwage

Co do tego powrotu do pracy to ja na razie sobie tego nie wyobrażam. Co innego gdyby była babcia, która by się zaopiekowała wnuczką, ale obie babcie pracują, więc odpada. Opiekunka też odpada, bo biorąc pod uwagę to, że mnie i męża nie było zwykle po 11 - 12 godzin w domu to musiałabym jej chyba zapłacić całą moją pensję. Zostaje żłobek, ale państwowy raz, że wydaje się trochę bezduszny dla tak małego dziecka, a dwa to chyba w tym roku będzie ciężko z wolnym miejscem w żłobku. Nie orientowałam się wprawdzie osobiście, ale chyba jest problem z zapisem? Są też żłobki prywatne, ale w Warszawie taki żłobek uwzględniając te 11 godzin też kosztowałby niewiele mniej niż opiekunka. Więc biorąc pod uwagę rachunek zysków i strat wychodzi na to, że i tak nie mam wyjścia i muszę zostać z małą w domu. ( Co mnie akurat cieszy, bo dobrze nam razem) Będę próbowała załatwiać żłobek państwowy w przyszłym roku, ale czy się uda? Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenie w kwestii żłobka?

Witajcie, czyli witaminka K do konca 3 miesiaca? Witamina D do konca karmienia piersia?! tez kupuje na razie razem KiD. Miracle10, moj ma tez mate edukacyjna od jakiegos miesiaca i jest juz z nia zaznajomiony, ze tak powiem. starsznie sie cieczy, jak widzi te migajace swiatełka i zwisajace motylki. Plus mamy w niej tez lusterko, co tez go niezmiernie cieszy. Na niej tez cwiczymy podnoszenie glowki. ja wczoraj spacerowalam w deszczu. Dobrze, ze mialam pokrowiec na wozek, jednak sie przydał :) Susanaaa, rozwaliłas mnie z tym RMF baby!!! Nie wiedziałam, dziekuje! Wczesniej puszczalam z You Tube piosenki, kolysanki, a od wczoraj malemu puszczam to radio i sobie spiewamy!! Sadze, ze moj to juz jakies 6 kilosow. Bo ostanie wazenie 21 stycznia wskazywalo na 5350g :D Robilismy Usg bioderek i wyszlo bdb. Takze jest super :) Odnosnie szczepionek... To czy mozna po zakupie trzymac je w lodowce do czasu szczepienia? Lekarka wypisla mi recepte, ta wazna jest przez miesiac, czyli do 21 lutego, a na szczepienie mamy isc w 2 tyg. marca. Jeszcze dopytam w aptece, ale moze wy wiecie. Chodzi mi o II serie szczepionki 5w1 + rotawirusy. Co do powrotu do pracy... To ja mam wlasna dzialanosc gosp. wiec bede musiala w koncu wrocic, bo wypłacana skladka Zus jest mega smieszna!! Coz, zobaczymy po 6 miesiacach jak bedzie. Na razie probuje pracowac troche w domu w przerwach pomiedzy karmieniem a przewijaniem. Milej, slonecznej soboty !!!

Witam weekendowo. w scyzorykowie piękna pogoda - słonko świeci, deszczu,wiatru brak:) delikatny mrozik- w końńcu zimę jeszcze mamy:) Dziewczyny czy któraś z Was używa pasa ściągającego na brzuch, tzw. poporodowego? jeśli nie to może słyszałyście czy jest to skuteczna metoda? czy po cesarce jest jakiś czas do odczekania zanim można będzie używać pasa? I pytanie do dziewczyn po cesarce. na bliźnie, po lewej stronie, w miejscu supełka po szyciu, mam wyczuwalny, bolesny guzek. miałam go cały czas, lekarz powiedział że to właśnie supełek po szyciu i on zniknie do 3 mcy po porodize, no ale mineły już 4 mce 5 lutego, a ja nadal to mam i nie mogę na brzuchu leżeć, bo mnie boli i uwiera, tak samo jak założę jeansy , które akurat mają pas na wysoości blizny. Czy któraś ma coś podobnego? i kolejne pytanie do wszystkich: znacie skuteczną metodę na rozstępy- nie wiem, jakieś lasery itp? Buziaki

eej czary mary jakies! wpisała post, pojawił sie na sronie. teraz wchodze i nie ma go! przysiegał ze był i że nic nie piłam:) moze sie znowu pojaiw, ale na wszelki wypadek wpisujejeszcze raz: Witam weekendowo. w scyzorykowie piękna pogoda - słonko świeci, deszczu,wiatru brak:) delikatny mrozik- w końńcu zimę jeszcze mamy:) Dziewczyny czy któraś z Was używa pasa ściągającego na brzuch, tzw. poporodowego? jeśli nie to może słyszałyście czy jest to skuteczna metoda? czy po cesarce jest jakiś czas do odczekania zanim można będzie używać pasa? I pytanie do dziewczyn po cesarce. na bliźnie, po lewej stronie, w miejscu supełka po szyciu, mam wyczuwalny, bolesny guzek. miałam go cały czas, lekarz powiedział że to właśnie supełek po szyciu i on zniknie do 3 mcy po porodize, no ale mineły już 4 mce 5 lutego, a ja nadal to mam i nie mogę na brzuchu leżeć, bo mnie boli i uwiera, tak samo jak założę jeansy , które akurat mają pas na wysoości blizny. Czy któraś ma coś podobnego? i kolejne pytanie do wszystkich: znacie skuteczną metodę na rozstępy- nie wiem, jakieś lasery itp? Buziaki

a teraz są obydwa!!!!!!! przysięgam, że nie było! :) i naprwde nie zażywałam % hehehe

Maja112010 przepraszam ze dopiero dzis odpisuje ale wczoraj urzadzalismy chrzest naszej corci wiec i duzo przygotowania było. Co do podawania dań to jest jeszcze za wczesnie na słoiczkowe potrawy, póki co to Zuzia jest na mleku. Inne potrawy mam zamiar jej podac po 4 miesiącu (czyli za jakies 4-5tyg). Mojemu pierwszemu dziecku pierwsze danie: deserek podałam jak miał 3,5 miesiaca, wtedy tez zjadł odrobinę ziemniaczków;)

Witajcie! Muszę się pochwalić osiągnięciem mojego synka: zaczął przewracać się z brzuszka na plecki! Spryciarz jeden! Przedwczoraj to nastąpiło. Położyłam go na brzuszku, patrzę co on tak się na jedną stronę wygina, a tu nagle bęc!! i już leży na pleckach! Pomyślałam, że przypadkiem mu wyszło, więc kładę go jeszcze raz na brzuszek a on znowu hop i na pleckach! I potem jeszcze raz! Kolejnego dnia - to samo!!! Cieszę się, bo to kolejny krok do przodu :) A dziś zrobiłam sobie kuku w kciuka prawej dłoni (zbyt energicznie zamykałam klapę od auta...) i mam spuchnięty i boli i nic przez to nie mogę zrobić! Jak mi się nie polepszy to mąż będzie musiał sobie wziąć wolne bo nie dam rady Krzysiem się zająć. A wiecie jaki kciuk jest ważny?!?! Przy każdej czynności się go używa tylko bezwiednie. Doceniam od dziś moje paluchy bardziej niż kiedykolwiek :) Co do witamin to mi doktórka mówiła, że wit. K do 3 m-ca (przy założeniu,że się karmi cycem, bo jak butlą to podobno K nie trzeba podawać...), a D do 1 roczku. Susanaaa - RMF baby jeszcze nie słuchaliśmy ale już mamy w ulubionych i na pewno będziemy. Niestety nie znam innej takiej stacji z piosenkami dla dzieci :( Miracle - Krzysia też kładziemy na macie ale też jeszcze nie bardzo kuma co tam można robić. Obserwuje światełka, dyndające motylki i słucha muzyczki. No i lubi się poślinić tudzież poulewać do rzeczki w dżungli :) AniaWWW - mam ten sam problem jeśli chodzi o powrót do pracy. Babcie daleko więc nie ma szans, żłobek chyba raczej nie-e, a na opiekunkę połowa mojej pensji pójdzie. Rozmyślamy o tym ciągle. A w ogóle to nie wyobrażam sobie rozstania z moim dzieckiem... Lou_la - na pewno szczepionkę można przechowywać w lodówce ale jak długo to na pewno w aptece Ci powiedzą. Wydaje mi się też, że we wnętrzu lodówki a nie na drzwiach i jak kupisz to trzeba przenieść do domu w jakimś termoopakowaniu. Kończę bo mąż właśnie obiadek mi pod nos podsuwa. Miłej niedzieli!!!

AniaWWW mamaAnia {kwiatek] Anuszka4 Dziękuję za słowa wsparcia. Muszę wziąć się w garść i coś zmienić, bo się wykończę :( Ja tylko chcę żeby ktoś też czasem zatroszczył się o mnie, pomyślał o moich potrzebach.Ach, szkoda słów.... Ewelinear - ja do pieluchowania używałam tego malutkiego ręcznika do rąk, składałam nie na pół, trochę szerzej, szerzej niż normalną pieluchę, to sztywniejsze było. Antena1985 - trzymajcie się. Niech malutki wraca szybko do zdrowia. Kelis - mafefka smakowała :) LouLa - wczoraj tez mała strasznie mi płakała, nie wiedziałam o co chodzi i tak analizowałam, że nie spała tyle co zazwyczaj, jak padła ze zmęczenia to spała od 22 do 5 rano. Tyle to od urodzenia nie płakała :( Dziś już normalnie. Pestycyda trzymaj się!!! Co do pracy, to wracam po macierzyńskim. Mamy zaufaną osobę do opieki, a ja chcę pracować. Anula2500 - mi też jest go żal i nie potrafię wytrwać w postanowieniu. Czas chyba za zmiany :( Anuszka4, oby kciuk się szybko zagoił, to musi strasznie boleć :( Ja kiedyś przytrzasnęłam palec wskazujący aż paznokieć mi zszedł :( Malutka super się usmiecha i głuży tak głośno. Jak ktoś do nas przyjdzie, to młodszy synek mówi"musisz jej mówić agu" :) On tak z siostrą rozmawia. Staram się z nimi codziennie na spacery wychodzić. W czwartek mamy kontrolę z bioderkami, boję sie , co ten chory lekarz powie, ta frejka, którą malutka nosi coś pomogła, bo fałdki na nóżkach już są równe, sama już układa nóżki, jak żabka. Oby było ok. Idę poczytać. Wtedy jakoś nie myślę o problemach.... Dobranoc

Dobry wieczór! Ja od kilku dni przeczesuję internet w poszukiwaniu informacji o pieluszkach wielorazowych. Niestety cały czas walczymy z uczuleniem na pieluszki, które jakoś wcale nie chce minąć. Kupiłam maść i zasypkę alantan i zmieniłam pieluszki już po raz kolejny, ale efekt marny. W dzień zakładałam jej zwykłą tetrową pieluszkę i tak sobie stwierdziłam, że może faktycznie spróbujemy z tymi wielorazowymi. No i chyba się zdecyduję wziąć ze trzy na początek.

Kelis1 - ja na moją bliznę w ogóle już nie zwracam uwagi, nawet zapomniałam że ją mam, nie wyczuwam pod skórą żadnej kuleczki, lepiej zapytaj się lekarza może się coś nie rozpuściło.

Kelis 1 - Ja mam z prawej strony taką jakąś wypukłość, ale nie dużą i ona sama mi nie przeszkadza. Ale generalnie bliznę czuję. Jak np. zakładam ciaśniejsze spodnie to potem mnie wszystko boli w okolicy blizny. Sama blizna wygląda nieciekawie. Jest ciemnoczerwona i wypukła, a stosuję na nią contratubex(czy coś takiego). Co ciekawsze rozstępy, które mi w takiej ilości i okropności pojawiły się dopiero po porodzie też mnie bolą. Bo miałam ze 3-4, które pojawiły się dopiero pod koniec 8-go miesiąca, a teraz wygląda to nieciekawie. Pracowałam kiedyś w gabinecie kosmetycznym, w którym były wykonywane zabiegi laserowe i to podobno jest skuteczny sposób na blizny i rozstępy. Niestety drogi, bo jeden zabieg kosztuje od kilkuset do tysiąca kilkuset złotych, a trzeba go wykonać kilka razy. No i boli. Poza tym podobno dobre też są kwasy np glikolowe. Można je sobie kupić np. na allegro i samodzielnie nakładać. Mam takie kwasy, ale jeszcze troszkę poczekam, aż się te rozstępichy trochę podgoją.

Aisha, dzięki za odpowiedź,. Będę w tym tyg u mojego ginekologa to przy okaji poproszę żeby to zobaczył. Ja sie zabieram właśnie za wystawianie ubranek Hani na allegro..Oj cięzko mi się z niektórymi rozstać:( ehehhe.takie piękne małe sukieneczki:) .no ale szkoda też trzymać, nawet jeśli w przyszłości będzzie kolejna córeczka, to już wiem jaka jest radocha z kupowanie i na pewno byłabym sk=mutna że już wszystko mam i nic nie trzeba kupić:) Tej sukienki ni moge przeboleć.moja ulubiona:( może sie n ie sprzeda:P http://allegro.pl/piekna-sukienka-jeansowa-debenhams-sowa-i1461254732.html

Ania dziękuję za odpwoeidź!! mnie się rozstrępy pojawiły w dwa dni po cesarce! dziwne.. musze kupic tą masc, tez mam wypukła blizne,taki wałeczek mały wypukły właśnei zaczęłam szukać na necie tych zabiegów laserowych w keiclach.jakieś zabiegoi ultdzwiekami tez sa podobno skuteczne,wlasnie wyczytałam na necie . prz okazji wyszczuplające podobno i na blizny/rozstepy dobre.

kelis1: Zycze powodzenia w sprzedaniu ciuszkow! Bo ja wystawilam i gdyby w ostatniej chwili kolezanka nie podbila licytacji to by poszlo 38 sztuk za 35zl :/ No i nie sprzedaly sie i drugi raz nie mam zamiaru wystawiac. Czasem mi sie wydaje, ze ludzie to by wszystko za darmo chceli... Tak samo mialam z sukienka ze studniowki. Zaplacilam za nia 240zl, a maxymalna oferta to bylo 25zl...

Cześć dziewczyny! Mi roztępy na brzuchu tez pojawiły się dopiero po porodzie, na szczęście nie ma ich dużo. Ale brzuszek dalej wypukły. No ale co się dziwić jak dopiero od kilku dni sie mobilizuje do brzuszków. Pas kupiłam od razu a może z 10 razy go miałam na sobie:-(nnie wygodnie się nosi, eeh. ostatnio jeszcze przybył mi 1 kg także mam 6kg nadwyżki do wagi z przed ciąży. Nie mogę tego w ogóle zbić:-(a podobno karmienie piersią odchudza. Dziś idę z Wojtkiem na pierwsza rehabilitację. zobaczymy jak będzie po niej. Szkoda mi go bo będzie miał rozbity dzień. A jutro pediatra, w środę ortopeda. Mam nadzieje, że nie poprezestawia mu się zbytnio:-)Miłego dnia

Jeśli chodzi o karmienie piersią i chudniecie, to podobno (tak czytałam) organizm specjalnie magazynuje tłuszcz podczas chudnięcia, żeby jakiś zapas był. Czasem kobiety zrzucają dopiero, gdy skończą karmienie. Ja też karmie piersią i nie zauważyłam, żebym jakoś chudła. Mam ok 3 kg na plusie ale niestety sadło na brzuchu. Z brzuszkami odczekam jeszcze do skończenia 3 mies. od cc. Jeśli chodzi o b liznę to u mnie OK. W ogóle nie zwracam uwagi, ale faktem jest, że np. [przy obcisłych spodniach lub na mrozie swędzi jeszcze i uwiera. Ignaś się z boku na brzuch dziś przewrócił, ale był cały napięty ze złości i pewnie dlatego mu się udało. Mały najsłodszy jest rano, wtedy gada głośno i piszczy do otaczających go ulubionych przedmiotów.Ja zazwyczaj wtedy jeszcze przysypiam po nieprzespanej nocy, ale nie mogę się powstrzymać i podpatruję to. Jak on się uśmiecha. On się do nikogo tak nie uśmiecha jak do portretu Elvisa Presleya! Chyba będę go musiała siostrze zabrać :-D

Udało się!! Rehabilitacja przyniosła zamierzone efekty, Adaś ma już otwarte piąstki i łatwiej mu przychodzi łapanie zabawek, a w próbie trakcyjnej trzyma główkę i asymetria jest już prawie niewidoczna, jeszcze tylko kontrolna wizyta u neurologa (niestety dopiero pod koniec marca) :)

Aisha SUPER!!! Bardzo sie cieszze!! dodałaś mi tym wpisem wiary:) mam nadzieję , że u nas też pójdzie dobrze:):(

Dzien dobry Mamunie, z duma informuje, ze Kamilek pobił kolejny rekord w spaniu - dzis 8 godz i 20 min :D :D Ufff, ale dal rodzicom sie wyspac!!! Stad mam dzis mega powera! Dzis u nas pieknie, slonecznie, tylko zzzzimno, -7 stopni. Ale chyba wybierzemy sie na spacer. Dziewczyny, potrzebuje kupic taka karuzelke na lozeczko. Macie taka zabaweczke? Ktora polecacie? Ja mam tylko takie owady na sznureczkacu z Ikei, ktore same trzeba krecic, aby sie poruszały. A Kamilek je wprost uwielbia, dlatego chce kupic karuzelke. Jest tego troche, wiec wdzieczna bym była za porade. Dzieki, sciskam!

Lou_la - co do karuzelki to jeśli masz możliwość to wybierz taką, którą się uruchamia guziczkiem, a nie nakręcaną. Moja też uwielbia karuzelkę i chce żeby jej ciągle włączać. Palce bolą od nakręcania:) Ale bardzo lubi co zresztą widać tutaj: http://www.youtube.com/profile?gl=PL&hl=pl&user=Anula1701 My dziś też mamy sukces w spaniu. Od 20-tej do 5-tej i co więcej mąż rano obudził córeczkę do przewinięcia, bo walczymy z tym uczuleniem na pieluszki (na szczęście z dobrym efektem). Tylko, że ja się nie wyspałam. Zbyt późno chodzę spać. No i jeszcze jeden sukces. Mała dziś trzy razy przekręciła się z brzuszka na plecki. Za pierwszym razem myślałam, że to przypadek, ale jak powtórzyła drugi i trzeci raz to już nie może być kwestia przypadku:)

Hm. Chciałam przesłać link do samego filmiku :( http://www.youtube.com/watch?v=YeFCHzc-6ME

AniaWWW, Odnalazlam Cie na You Tube i obejrzałam 3 Wasze filmiki. Swietne!!! Natalka jest z 18 listopada, prawda? I tak pieknie trzyma glowke. Szok! Nie moge sie doczekac, az nasz Kamilus tez tak bedzie robił! Mysle, ze juz na dniach, jak to sie mowi! Karuzelke tez masz fajna... Jak mozesz napisz jakiej jest firmy! Pozdrawiam

Ania> ale słodka ta Wasza Natalka i śliczna :-) odnośnie filmiku z karuzelka, to Ignaś gada zupełnie inczaej. Myślałam, ze dzieci robią to podobnie na tym etapie :-)

moja tez dala dzis pospac hehe od 20- do 8:20 ;))) polecam karuzelke fisher price forest rain- wlasnie na guziczek, ma jeszcze pilot, wiec mozna lezec w lozku i jak przestanie grac nie trzeba wstawac ;) moja niunka tez ja uwielbia ;) aisha- super ;) z rostepami nie pomoge- ja nie mam nic- nie zdazyly mi sie zrobic ;ppp ja na spacer nie ide brrr za zimno- nie chce zebysmy potem obie to odchorowały!!! moja juz normalnie probuje siadac! az sie balam ze z wozka wyleci! jak jej sie odniesie podgłowek w wozku wyzej to to podnosi sie do siadania a przekrecac sie dalej nie potrafi- mam pytanko...jak cwiczyczylyscie ze swoimi malenstwami zeby sie przekrecały...;/ aniawww- ja tez bym szukała zlobka od przyszlego roku, w warszawie, okolicach...ale nic tez sie nie dowiadywałam mi macierzynski dzis sie konczy echh....teraz wykorzystje urlop zaległy i za 2011 co wychodzi mi do 21 kweietnia, potem wracam ale jakos mamy sie dogadac, myslalam ze moze tak na 2 dni w tygodniu, a wtedy przyjezdzałaby babcia na te 2 dni...fakt ze prawie 200km w jedna strone ale coz zrobic ;// aisha- dzieki! my mamy wykupiony pakiet w luxmedzie, ale musze sie dowiedziec czy rehabilitacja wchodzi w sklad tegoz pakietu ;// pewnie nie...a jak to sie profesjonalnie zwie, rehabilitacja napiecia miesniowego??? skierowania nie mam bo neurolog nic nie stwierdzila, a ta pediatra co sie uczepila, zanego skierowania nam nie dała, tylko gadała, że by jej sie prztydało, to by się ladnie rozwijała ( ?!) heh moja sie smieje jak jej glutki z noska wyciagam ;)) i tez smieje sie do mnie wiecej niz do taty ;) coreczka tez poki co nie chorowala odpukac ;) ale to chyba dlatego ze jest karmiona piersia... a jak tam u was walentynki??? my obie dostałyśmy prezenty + po kwiatuszku ;))

moja niunka odobnie guga, tez bym wrzucila ale zerzre mi miesieczny transfer mam interent bezprzewodowy z limitem ;//

[url=http://pokazywarka.pl/hn4fj6/]Zdjęcia ;ppp