Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CO SIE STALO ZE JESZCZE NIE MA

LISTOPAD 2010

Polecane posty

Natalka też je grudkowate. Ostatnim hitem naszej córeczki okazał się chleb z masłem. Kroję jej kromkę na małą kosteczkę, kładę na talerzyku i sama zjada. Ręce i buźkę ma oczywiście całe w maśle. Jeśli jest taka sytuacja, że siedzimy przy stole i coś jemy, a ona nic nie dostanie to zaczyna się głośno domagać. Jak już dostanie to jest bardzo szczęśliwa:) Wafelki ryżowe też jadła i było wszystko ok. Też się boję, że może się zakrztusić, ale staram się przełamać i jak zaczyna kaszleć to tylko jej mówię " powolutku, spokojnie" i wszystko jet ok. Chyba uspokajam tym i ją i siebie. Raz nawet była taka sytuacja, że zaczęła się krztusić. Ja suszyłam włosy w łazience, a z nią siedział mąż. Wyszłam gdy mąż narobił paniki. Mała była czerwona na buźce, wyjęłam jej to co miała w buzi, odwróciłam do góry nogami i po chwili dałam picie. Nie wiem czy sytuacja była na tyle poważna czy to tylko mój mąż taki panikarz, bo nie miałam czasu się zastanawiać, ale wszytko skończyło się dobrze. Jakiś czas temu trafiłam na bloga o dziewczynce która zakrztusiła się parówką i zaczęłam troszkę panikować. No ale na rozsądek sobie tłumaczę, że będzie dobrze. Przecież w końcu każdy jakoś się nauczył jeść. Ostatnio odwiedza nas sporo dzieci i zauważyłam, że jak córcia się napatrzy jak dzieci chodzą to też by chciała wstać. Próbuje się podciągać albo nieświadomie wykonuje takie ruchy jakby już umiała wstawać, ale jej się nie udaje jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez uzywam pieluch z rosmana,albo jak jest gdzies jakas promocja to huggies.Ostatnio w biedronce byla wlasnie promocja 40 zl bez grosza za 87 sztuk wiec kupilam.Co do jedzenia to Adas tez je juz z grudkami zawsze jak mu gotuje zupe to nie miksuje,tylko widelcem pogniote warzywa i tak mu podaje.Dzisiaj mu potarlam jablko z marchewka i bananem to tez zjadl.Daje mu tez czasem biszkopty albo chrupki to sobie gryzie kawalki dziaslami i je troche sie tez boje zeby sie nie zakrztusil,ale jakos sie musi nauczyc jesc wiec zawsze siedze i patrze czy nie za duze kawalki odkryza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnialam sie pochwalic ze Adasiowi dzisiaj przebil sie pierwszy zab dolna jedynka,a zapowiadalo sie ze pierw beda gorne jedynki a tu dzisiaj taka niespodzianka mam nadzieje ze teraz bedzie mniej marudny.Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, z tym zakrztuszeniem to może być różnie. Mój Krzyś kiedyś się dość mocno zakrztusił jak mu się odbiło i jedzonko się cofnęło (a leżał na brzuszku), kaszlał mocno i płakał i widziałam, że miał problemy ze złapaniem oddechu. Ale poklepaliśmy po pleckach i przeszło. Ewelinaer - ja mięsko daję codziennie (raz w tyg staram się dać rybkę), żółtko co drugi dzień. Ja dziś właśnie postanowiłam dać Krzysiowi takie nie do końca zmiksowane jedzonko, ale nie szło mu to kompletnie! Uśmiałam się tylko bo siedział z wywalonym jęzorkiem, a na koniuszku jęzorka miał te grudki jedzonka właśnie :) Krzyś jak zje 200 g obiadku to jest święto!!! Średnio 150g, często mniej, ale często też nie chce już zupki ale zjada jeszcze 130 ml mleka. Martysia1 - no to gratulacje z okazji ząbka!!! Dopisz się do naszej ząbkowej tabelki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec wychodzi na to, ze moj Alex to maly zarlok :P o 7 mleko 200ml, 11 kaszka 150ml, 14-15 obiadek... 220ml, 18 owoce 190ml, a po 22 mleko 200ml na spiocha :) W miedzyczasie sok (okolo 150ml dziennie) i czasem biszkopt. Tak jak niektorzy maja problemy z tesciowymi, tak ja juz nie moge wytrzymac ze swoja matka... :/ Mieszkamy osobno, a ja wciaz czuje sie do niej uwiazana... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mały też jest fanem chrupków, czasem jak marudzi to tylko dam mu chrupka i cisza. jest taki dumny trzymając go w rączkach:-) Chrupków ryżowych też sie boje dawać, ostatnio mu dałam i jak widziałam jak dzielą sie na małe kawałeczki to myślałam że dostane zawału. Kurcze ale jakoś musi sie nauczyć. Wojtuś zaczął ładnie kręcić się wokół własnej osi i próbuje pełzać do tyłu. Pieknie też stoi na nóżkach i uwielbia tak stać i stać... Z tym pełzaniem to boje się ze mały nie ma kiedy ćwiczyć bo w sumie cały dzień jesteśmy na dwworze i spacerujemy sobie, przez to mało ostatnio spędza na brzuszku. Jak gotuje obiad to staram sie wtedy jakoś to nadrobić. Wojtuś zaliczył juz 2 kąpiele w dmuchanym basenie i baaaardzooo mu się podobało. Spał po tym jak suseł, dosłownie padł:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jeszcze jedno pytanie:-) po jakim czasie od skończenia karmienia dostałyście okres. Ja 1,5 miesiąca nie ściągam mleka a okresu nie widać. Chciałam zacząc brać tabletki, lekarz niby powiedział że nie musze czekać na okres ale jednak wolałabym przejść choć jeden taki wreszcie normalny. Wcześniej zrezygnowałam 4 miesiące przed zajściem w ciąże. Macie może jakąś dietę cud? Odkąd przestałąm ściągać mleko przytyłam z powrotem 3kg. Jem byle jak i byle gdzie. Wcześniej chciałam nadrobić troszkę zakazych wcześniej potraw i o dziwo nie tyłam. A teraz jakoś w ciągu dnia albo nie chce mi się jeść albo nie mam zcasu i nadrabiam wieczorem. Efekt: 3kg na plusie. Brzuszek znów zaczął odstawać:-(wkurzam się sama na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula2500 - ja dostałam okres po 2 tygodniach z małym hakiem po zaprzestaniu karmienia, ale ja pokarmu miałam już bardzo mało i w większości u nas już była butelka. Myślę, że to ma też znaczenie. Z tą dietą to ja mam akurat odwrotny problem bo przydałoby mi się troszkę więcej ciałka tu i ówdzie. Więc ja poproszę o dietę cud na przytycie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja niestety też mam kilka (dokładnie 4 cm w pasie) więcej niż przed ciażą, choć waga jak sprzed ciąży. Brzuch odstaje, blee.... Ja się boję chrupek ryżowych, bo w odróżnieniu od np. grudkowatego jedzenia, nie da się ich zmiażdżyć językiem i podniebieniem. Więc albo dziecko poradzi sobie z przełknięciem (jak na moje oko zbyt dużego) kawałka, albo nie i się zakrztusi. Ja gdzieś słyszałam o kobiecie, która zakrztusiła się łykając tabletkę i od tamtego czasu jest w stanie wegetatywnych. Jak cholera boje się zakrztuszeń, choć wiem, że dziecko musi się nauczyć gryźć. Ale do gryzienia potrzebne są zęby, albo jedzenie musi być miękkie. O ile chrupy kukurydziane się rozpuszczają pod wpływem śliny, o tyle te ryżowe-nie. Dziś byliśmy z Igim u gastroenterologa. W sumie nie wiem po co, bo wizyta to było zważenie (pięknie przybiera), zmierzenie i recepta, tłukilśmy się z Gdyni do Gdańska półtorej godziny samochodem :/ Lekarz przyczepił się, że Ignaś jest mały (krótki) - ok 66 cm. Mam nadzieje, że nie będzie kurduplem po mnie, tylko wysoki po mężu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny moja Martysia w koncu raczkuje! fakt ze jeszcze nie zawsze na czworaka- duzo pełza ale lata juz po całym pokoju ciach ciach ciach he he ;-) co do jedzenia to ja juz dawno nie miksuje, mała gryzie całe kawały czy to kanapke jej daje czy ciastko czy kotleta he he ;-) wiem wiem, jeszcze nie powinna, ale nie mam serca jej nie dac jak tak patrzy i krzyczy na mnie jak cos jem! a zupki kroje w kosteczke marchewke ziemniaczka czy miesko i tak jej daje na lyzeczce, mielonych nie chce jesc! ja tez uzywam pieluszek z lidla- tojours- super sa naprawde! ja gotuje jajko na twardo i daje małej tez tak co drugi dzien, mała bardzo lubi rybke tez raz w tygodniu miesko praktycznie codziennie co do wagi- to ja mam dalej 5 kg mniej niz przed ciąza i bardzo mnie to cieszy gdyz po pierwsze bez zadnego wysiłku a po drugie lepiej sie tak czuje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, które mają materacyki kokosowo-gryczane czy te Wasze też tak śmierdzą? Ja się zastanawiam nad wymianą na inny, bo ten materac w ogóle nie wywietrzał i po 7 miesiącach śmierdzi tak, jak po kupieniu. Główka małego śmierdzi, poduszka śmierdzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miracle - nasz materacyk nie śmierdzi. Pamiętam że śmierdział paskudnie jak go kupiliśmy po odpakowaniu z folii, ale potem kilka razy stał na balkonie i się wietrzył. Odkąd Krzyś na nim śpi - nie cuchnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia super ze Martynka już raczkuje, piękny wynik 9 miesięcy:-) Miracle mój materacyk też nie śmierdzi, coś z Twoim chyba jest nie tak. Dziś musze jechać do Zus, bo staram się o wychowawczy, moja szefowa wydaje mi tylko to co musi ale to co mogłaby załatwić z dobrego serca żebym ja nie latała to już nie:-(Kurcze nie wiem chyba tam już nie wróce. narazie mam niby wychowaczy do końca stycznia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miracle moj materacyk tez nie smierdzi.Wczoraj Adamkowi przebila sie druga dolna jedynka pozwolcie ze dopisze sie do waszej tabeli mama.............. imię dziecka.............ilość ząbków......1-szy ząbek AniaWWW.........Natalia.....................4............ .............13.03 Lou_La.............Kamilek....................2.......... ...............21.04 Antena1985.......Gabriel.....................2.............. ...........24.04 mamaAnia..........Ilonka.................... ..2........................ 28.04 asia221............Martynka..................2........... ............ ..28.04 Miracle10.........Ignaś........................2........ ..................04.06 Anuszka4 .........Krzyś.........................2................... .....08.06 ewelina............Ela...........................2....... ...................18.05 Aisha_hm..........Adaś........................2......... ..................01.07 pestycyda........Alexander....................2.......... ...............07.07 Martysia1........Adam.........................2...........................11.07 Adas raczkuje ale tylko do tylu potrafi tez sie krecic wokol wlasnej osi pelzajac w sumie to i tak gdzie chce to przypelza,ostatnio otwarl szuflade sam oraz kwiatka mi przewrocil taki z niego lobuz az strach pomyslec co to bedzie jak zacznie chodzic.Ja wrocilam do wagi sprzed ciazy ale od dwuch tygodni jestem na diecie,bo w pewnym momencie waga stanela w miejscu i nie chciala juz spadac wiec musialam cos zrobic.Dodam tylko ze przez cala ciaze to przytylam 25 kg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnośnie materacy: czyli w ogóle nie emitują żadnego zapachu? Bo ja mówię, że moj śmierdzi, a chodzi o to, że ma zapach taki kokosowo-gryczany, z tym, że jest intensywny i niefajny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama.............. imię dziecka.............ilość ząbków......1-szy ząbek AniaWWW.........Natalia.....................5............ .............13.03 Lou_La.............Kamilek....................4.......... ...............21.04 Antena1985.......Gabriel.....................2.............. ...........24.04 mamaAnia..........Ilonka.................... ..2........................ 28.04 asia221............Martynka..................2........... ............ ..28.04 moni_85...........Martynka..................2............ ...............13.05 ewelina............Ela...........................2....... ...................18.05 Miracle10.........Ignaś........................2........ ..................04.06 Anuszka4 .........Krzyś.........................2................... .....08.06 Aisha_hm..........Adaś........................2......... ..................01.07 pestycyda........Alexander....................2.......... ...............07.07 Martysia1........Adam.........................2.......... .................11.07 Martysia - dopisałam Cię do bardziej aktualnej listy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miracle - nasz materacyk nie emituje żadnego wyczuwalnego zapaszku, którym dodatkowo czuć byłoby np. pościel czy główkę Krzysia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miracle u mnie tak samo jak u Anuszki. pachnie poprostu jak każdy materac. Martysia ja przytyłam ok 23kg(masakra przy drugiej ciąży na pewno będę bardziej uważać) Schudłam do wagi z przed ciązy i właśnie przytyłam 3kg:-( na jakiej jesteś diecie. Próbuje coś znaleźć ale teraz na topie ta dieta Dukana a ona jet naprawde szkodliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miracle10: Moj materac tez juz nie smierdzi. Byl wietrzony kilka dni na balkonie i teraz jest ok. Mialam pytac juz jakis czas temu w czym kladziecie dzieci spac w takie upaly i czym przykrywacie? I czy w ogole przykrywacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój śpi tylko w body, czasem przykryje pieluszką ale zazwyczaj za chwile sobie ściąga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój śpi w pajacu (bez body). Odkryty (rozkopuje się, więc nawet nie próbuję :) ) Chyba faktycznie coś nie tak jest z moim materacem, jasna dupa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguś24
hej Wszystkim jak zwykle troszkę mnie tu nie było, własnie przeprowadziliśmy się na wynajęte w końcu cisza i spakuj tylko tyle że wszędzie daleko. Właśnie kupiłam 4 wózek i żaden się nie sprawdza na leśne piaszczyste pagórkowate drogi :( mój maluszek 4 dni po skończeniu 8 m-c wyszedł mi 1 ząbek a na drugi dzień drugi czyli ma teraz 2 :) ostatnio jest strasznie marudny , a ja bardzo źle się czuje mam silne zawroty głowy duszności itd robię sobie badania i nadal nie wiadomo od czego :( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki AniaWWW za wpisanie mnie do listy. anula2500 ja stosuje diete turbo tak sie nazywa jak dla mnie jest super bo stosuje sie ja tylko 10 dni a naprawde mozna schudnac ja w pierwszej turze schudlam 3 kg a druga zaczelam,ale przerwalam narazie zaczne od nowa jak maz zacznie popoludniowa zmiane bo wtedy nie gotuje obiadow wiec latwiej mi dieta idzie.Poczytaj sobie o niej w necie napewno ja znajdziesz.Najlepsze jest w tej diecie to ze nigdy nie chodzisz glodna bo w ciagu dnia musisz jesc 6 posilkow... pestycyda moj maly spi w samych bodach i praktycznie odkryty bo nie chce sie przykrywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny korzystam z chwili gdy mala spi, maz w drodze o domu a obiad juz sie gotuje po powrocie do pracy czasu mi brak. tzn woże i odbieram Ilonke ze zlobka, robie zakupy, obiad, co 2 dzien odbieram emza z pracy by zdazyl do drugiej. pranie w soboty (czasami w inne dni), prasowanie w niedziele i ciagle jakies sprawy musze zlatwiac.... a ok 19-20 ledwo zyje.. szczegolnie, ze Ilutka od ok tygodnia ma luzne kupy, wysypka juz zeszla a w nocy pojawila sie goraczka :( mam nadzieje, ze to TYLKO zeby. jutro idziemy do lekarza... --moj materac nie smierdzi- nie uzywam przescieradla (bo moje za male bylo) i moze po prostu wywietrzal :) --Ilutka je chrupki kukurydziane (rozne), biszkopty, herbatniki, kromke chleba oraz wafelki ryzowe (te dla dzieciaczkow) a takze wafle te od lodow np galkowanych- wszystko w malych ilosciach i zazwyczaj w aucie gdy wracamy do domu by nie plakala z nudow/goraca. --Ilutka nie dosc, ze pieknie i szybko czolga sie to takze zaczyna raczkowac a najchetniej to soti na nozkach. sama wstaje przy meblach, otwiera szuflady i szafki i trzyma sie tylko 1 reka. aha! juz 2 razy wylazla mi z lozeczka gora- mamy 1 poziomowe lozko wiec musimy na mala uwazac wybaczcie, ze ja tak tylko o nas ale juz uciekam po meza buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czolem Mamuski, * jesli chodzi o okres to wlasnie go dostalałam. Tuz po 7 m-cach od prorodu! Takie male, lekkie plamienie bardziej! Tak bylam w szoku, ze o mało sie nie przewrocilam! hehe juz zapomnialam co to miec okres, w koncu 16 m-cy nie mialam! (dalej karmię piersia) * Kamilus spi w body z krotkim rekawkiem + jakies spodenki lub połspiochy. Jesli go przykryje lekkim kocykiem, to zawsze sie odkryje, wiec nie przywiazuje do tego wiekszej wagi. *ja na razie nie podaje chrupek, wafelkow itp. Jedyne co jadl w calosci, to wbijal zeby w banana i nektarynę.. *Co do zebow - to zamiast dwoch u gory, pojawiły się juz 4 az! wiec mamy ju 6 sztuk!!!!!!!!! Musze poprawic w tabelce! * Materac mi nie smierdzi. Dziwne, ze u Ciebie tak jest. Ja od czasu do czasu wywalam go na taras, zeby sie przewietrzyl, wtedy jest taki swiezutki! *Zamowilam lekka spacerowke parasolke Britax Romer B-lite. Czekam, az kurier przywiezie? Ma ktoras? Nie moge sie doczekac, jak bedziemy spacerowali nowym wozkiem. Szkoda tylko, ze tylem do mamusi. * Kamilus tez pływał juz w baseniku. Super przygoda! Wyraznie zadowolony. Kupilismy dla niego wieksza wanienke i jest przeszczesliwy! Kapie sie juz prawie sam, my tylko spogladamy, czy ok :) Chyba wszystko... Pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamy :) Ja wpadam wkleic kilka zdjec. Kilka z basenu, na ktorym strasznie mu sie podobalo. Niestety kolo, ktore kupilismy nie zdalo ezaminu, bo jak w nim siedzial to nic nie widzial i sie denerwowal. Na jednym zdjeciu ze mna :) A na jednym pokazuje jaki ma dlugi jezyk. Robi tak od kilku dni :D Pewnie przez zabki. http://pokazywarka.pl/plvd5q/ A no i zapomnialam napisac, ze Alex siedzi. Nie podnosi sie sam (kombinuje tylko w lozeczku) i jeszcze czasem sie przewroci na bok, ale juz smialo moge powiedziec, ze siedzi, bo nie zgina sie juz do samych stop i wytrzymuje tak kilkanascie minut (dopoki mu sie nie znudzi) :) Lou_La: Fajny pamietnik. Ja za wiele juz nie jestem w stanie sobie przypomniec z ciazy. Szczegolnie ze nie mialam dziwnych zachcianek, czy podobnych rzeczy. Mam za to album dla malego, gdzie tez moge wpisac np. ilosc zuzytych pampersow w pierwszym tyg. itp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny My wlasnie wrocilismy z wakacji bylismy w Egerze bardzo sie obawialam tego wyjazdu,ze Aleks jest jeszcze za maly ale bylo ok ,byl nawet grzeczniejszy jak w domu:)Oczywiscie kapalismy sie w basenach maly byl zachwycony jak tylko widzial basen z daleka fikal raczkami i nozkami a w wodzie plywal zabka:)ale powiem Wam,ze wole nasz Polski klimat tam jest tak GORACO,ze dluzej jak tydzien bym nie wytzrymala Aleks tez przez caly czas spocony wypijal okolo litra wody dziennie a w domu ledwo wypije 50 ml. Miracle Aleksik tez robi papa bylam w szoku jak to odlrylam,ze takie dziecko juz czai o co chodzi no i tez zaczyna raczkowac,przybiera pozycje dp raczkowania przebiera nogami do przody , ale nie umie jeszcze przekladac raczek wiec zazwyczaj laduje na pyszczku i kaczy sie to placzem:) Uciekam rozpakowywac walizki i zabieram sie za pranie bo troche sie tego uzbieralo:/ a propo prania pierzecie jeszce ciuchy w proszkach dla dzieci bo ja wlasnie mam zamiar kupic plyn do plukania lenor sensitiv mam nadzieje,ze nie wysypie malego... Pestycyda maly jest przeslodki boskie ma te wlosy aleks tez mial takie dlugie ale obcielismy go bo strasznie mu sie glowka pocila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marczela> ja stosuję orzechy piorące, proszek Biały Jeleń, Lovele, Jepla (a propos, jest wersja ze zmiękczaczem). Osobiście uwielbiam proszek Dzidziuś, bo kojarzy mi się, jak będąc w ciaży prałam i prasowałam ubranka dla małego :) Mnie wczoraj użądliła pszczoła :( Suka wleciała do wózka i siadła na Ignasiu. Ja Ignasia porwałam z wózka i całe szczęście użądliła mnie, a nie jego. Potem spojrzałam w górę, a tam, przy kwitnących lipach, całe roje {wsciekly] A, że byłam z koleżanką (też z małą córeczką), to tak wyrwałyśmy do przodu, że wózki mało kół nie pogubiły. Palec (bo użądliła mnie w palec) początkowo troszkę spuchł i byłam pewna, że dziś nic już nie będzie. Wstaję rano, a tam palec, jak bania, swędzi, piecze. W nocy miałam dreszcze, a dziś jestem jak śnięta ryba... Od dziś będę zabierać ze sobą moskitierę, bo nie wiem, co byłoby, gdyby użądliła dziecko 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×