Zostawił mnie chłopak - wesprzyjcie

nie mam słów :D co za gosc az chcialabym go poznac :D:D:D:D:D ahahahahahhahahaha!!!!!! :D:D:D:D

jakby co to dysponuję namiarami :P aż mi się spać odechciało tak się uśmiałam :D

nie mam takich kurde smiesznych przypadkow, jedyny ktory mi sie nasuwa to gosciu ktoremu na weselu wyszedl pryszcz na twarzy i poprosil swoja partnerke (nie jego dziewczyna, nasza wspolna kolezanka ktora z nim poszla ) zeby mu go wycisnela bo on sam nie mogl dac rady... :P drugi kolega(moj bardzo obry kolega) poszedl raz na solarium, jego pierwszy raz :P no i polozyl sie i zaczal sie opalac :D po chwili slyszy glos z zewnatrz, ze ma sie zamknac :D hahaha :D on sie tylko polozyl i nic, nie zamknal sie od gory, a babka widziala z zewnatrz bo solarium swiecilo na sufit.... :D ale wstydu sie wtedy najadl :P:)

Lexieeeeee ja tak samo, normalnie dziekuje Ci za to :D

przez to solarium aż ryknęłam śmiechem....:D

ale mam jeszcze hicior....miałam raz konto na sympatii i napisał do mnie facet w wieku mojej mamy,okazało się,że jest po rozwodzie-była żona w moim wieku.... teraz znów zalożyłam konto i weszłam na jego profil i wyobraź sobie,że....facet mnie nie poznał,dostałam takiego samego maila-z tym samym bajerem co za pierwszym razem na pierwszym koncie!!!!!!!

nom, na fakcie...ja do dzis jak to przy nim wspomne to jemu sie robi glupio a ja mam smiechawe :D.... mowil ze jemu bylo potem tak glupio wyjsc ze szok :P...no ja sie w sumie nie dziwie :D..

......:D phehehehehe :D

ale w sobotę już umówiłam się na spotkanie z jakimś nowym oszołomem,ciekawe co tym razem mi się trafi....:)

:) a moze akurat :)...eh, zazdroszcze Wam tych spotkan :)

przestań,nie ma czego widzisz na co ja trafiam :) teraz idę z nastawieniem,że chcę spędzić milo czas i tyle,w nic się nie chcę wkręcać,co ma być to będzie ;) a ten oszołom od gaci frotte chce się spotkac w poniedziałek ze mną :O

Patrzycie wogole na facetow pod katm dostosowana znakow zodiaku?

szczerze to nie zwracam na to uwagi :)

wiesz, nie ma co myslec i szukac na sile...najlepsze w tym wszystkim jest to, ze to wszystko przychodzi w najmniej oczekiwanych momentach, to uczucie jest swietne....eh ja tez chcialabym znowu poczuc cos takiego....:) takie poznawanie siebie, to i tamto :)....ale u mnie to chyba szybko nie nadejdzie....:) a z ty oszolomem sie spotkasz?:D...

olgetta - ja po rozstaniu z D spojrzalam co tam niby pisza na ten temat, naszych znakow zodiaku w polaczeniu....ale sama nie wiem, gdybym wierzyla to caly czas zylabym nadzieja, a ja wole patrzec na realia :)

Naboobku dokładnie,dlatego daję na luz i niech się dzieje co chce,może spędzę milo czas,w koncu takie spotkania nie zobowiązują mnie do niczego :)

ehhh...tak czy siak zazdroszcze :( zanim ja znajde sobie tak kogos kto by wgole chociaz chcial sie na kawe spotkac to eh :(

znajdziesz szybciej niż myślisz :)

watpie. zawsze mowilam ze D trafil mi sie jak slepej kurze ziarno.

zmień nastawienie byleby tylko nie trafiły Ci się gacie frotte :D

zebym zmienila nastawienie, musialabym inaczej wygladac :) wiem jak jest, jestem realistka, wiem jak teraz patrzy sie na dziewczyny i wiem w jakich ktegoriach musza sie one miescic....akurat D spojrzal na mnie inaczej, byl zupelnie inny niz wszyscy...watpie czy jeszcze jakis glupek sie taki trafi :/ :( .....eh :)

Kochana przestań....ja też nie jestem pięknością,po za tym nie uroda jest w życiu najważniejsza :)

niby tak :)...swoja droga abrdzo ladna z Ciebie babeczka, masz fajny usmiech :)

e tam nie ściemniaj :p ja miałam kiedyś faceta strasznego brzydala,ale z nikim mi tak dobrze nie było jak z nim :) uwierz mi,że naprawdę był szpetny,ale dla mnie to nie było istotne:) a to,ze się rozstaliśmy to już inna historia :p

mysle, ze brzydal ze mnie az taki nie jest, ale mam troche nadwagi :( i to niestety gorsze od szpetnosci :)...juz mi ludzie to tez uswiadomili...ale ciagle pracuje nad soba :)... ehhh...., mila noc :)

Kochana więcej wiary w siebie.....mówi to ta,która tego się uczy.....;) dobranoc słodkich snów,oby nie przyśniły nam się gacie frotte,zassany kolczyk i blizny po przepuklinie :) dobranoc

:).....dobranoc

na ten temat przypadkiem, ale pierwszy raz dzisiaj się śmiałam, ten wyssany kolczyk.Chociaż ten od klaty ( to chyba u kogoś innego ) też powalający.Zawitam u was na momencik ale opiszę tez jeden podryw.Znajomemu umarła żona , po tygodniu oferował mi jej ubrania i futerko ( nieco przez mole nadgryzione0.Argumentował ze w lichej kurtce chodzę 9chyba mu slipia łzy zamgliły bo napisu Nike nie dojrzał) no ale to pic , ja uciekłam,Za tydzień zaoferował to futerko innej olubienicy.Tamta przyjęła.Jego dzieci spotkały ja na ulicy i jej z grzbietu ściagnęły.Ci faceci , no comments.

hej ddziewcxzyny u nas dzisiaj juwenalia, poszlam z moimi kolezannkami... wiecie jakie tlumy bawia sie w takich miejscach? zgadnijcie kogo spotkalam...?oczywiscie moje bylego widzial mnie tym razem nie udawal z\e nie widzi ale powiedzial czesc i poszed żal.., jak go zobazylam to mnie zatkalo no ale wiadomo jak my mamy,..., potem poszlam z kolezanka w tym kierunku co on i bylam juz troszzeczke po jakis trunkach i pytam no niby czemu mnie zostawiles bo powodu nie uslyszalam konkrtnego tak naprawde zaczal sie mieszac i udall ze mu telefon dzwoni i poszedl poprostu zal... tylko zastanaiwam sie dlaczego ciagle go spotykam to jest najgorsze....;(

dzień dobry kochane moje miłego dnia życzę :)