Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Mamunia :) no to juz mi lepiej :) a jak spi na mrozie to nic jej nie bedzie? ubrana jest baardzo ciepło i do tego w śpiworku zakutana, tylko buźka wystaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia przebiśniegi-dobrze napisane:)) A ja dzis w sklepie widziałam..tulipany:))dzien kobiet tuż tuż-ja mam imieniny i menda znowu zapomni:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meuś na mrozie ok,zarazki sie wymrożą:))nic jej nie bedzie-ja tez dlatego wyszłam z Zosia.Gorzej,gdy wychodzi sie jak jest dodatnia temp-wtedy zarazki w powietrzu fruwaja:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meaaa - badz spokojna. Nadii na pewno lepiej si eoddycha na swiezym powietrzu jak w domu. Moze dlatego wlasnie spi. Mamuniu - widzialam tulipany i tak sie do mnie usmiechaly ale nie kupilam bo zaraz przypomnialy mi sie moje matowe okna i jeszcze bardziej matowe szyby w drzwiach :-( . Kupie je jak bede miala swiezo i czysto w domu, bo inaczej nie pasuja do reszty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosna wiosna na-na -na.A u nas bialo! tak sniegu napadalo Mamusiu fajnie ze u Zozi lepiej. Kessi dzieki za cynk z Adamsem jutro sobota to wysle Dzordza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia :) dzieki mnie tez sie marza w domu tulipanki, na parapecie zioła... i co z tego jak mam kota debila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski wpisywac sie do tabelki która sie nie wpisała i zaczniemy ustalac konkrety bo na razie w ciemnej dupie jestesmy ze sie tak brzydko wyraze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ja na razie też w czarnej dupie jestem :-p miałam iść na operację 10-tego, jak mi się @ skończy albo przemyśleć sprawę, i spróbować wytępić to gówno tabletami ..... i natura sama zdecydowała, że nie pójdę bo @ jeszcze niet :-(i chyba nie zdązy się skończyć 10 - tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o dupa :-) sprawdzam :-) Mamuniu dobrze, że z Zojką już lepiej trzymajcie się :-) Meaaa z katarkiem można wychodzić na spacerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gumi_aga bido :( szkoda bo byś miała juz z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej to ja Drumla, pewnie już mnie większość nie pamięta... ale rodziłam z wami :-D OStatnie pół roku praca-dom-praca i wieczory z mężykiem ... no i wylądowałam na listopadówkach... w sensie że trzymam za to kciuki żeby wszystko było ok... pozdrowienia dla grudniówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drumla pamietam cie :D witaj! i gratuluje ciąży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drumla pamiętam Cię to chyba Ty chodziłaś tak długo do pracy przed porodem :-) Gratulacje wszystko będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ankanka - gratuluje ! Fajnego wymyslilas sobie Nicka, ale w pamieci zostaniesz mi jako Drumla. Mysle sobie, ze jakby dobrze poszukac to pewnie Zabka tez juz jest na jakims ciazowym topiku. Zawsze mowila, ze chce trojke i w ostanim wpisie pisala, ze zaczynaja sie starac. A skoro sa juz Listopadowki 2010 to oznacza to, ze za chwile beda grudniowki 2010 ! Pamietam jak niedawno wypatrywalysmy Grudniowek 2009 ! Jak ten czas pedzi ..... Bylismy na spacerze. Jak go Paascal nie odchoruje to znaczy, ze zakonserowany. Co chwile sciagal czapke :-( Widac buty wymienil na czapke :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale miałam dzisiaj fajny dzień, już nie pamiętam kiedy byłam cały dzień z siostrą:D Poszalałyśmy na zakupach, objadłyśmy się jak mopsy, siostra szybko załatwiła fryzjera, obkupiłam Lenkę, a mężusiowi przywiozłam piwka i chipsy na wieczór, a ten ... mąż nawet nic mi nie przywiózł ze szkolenia:( I może nie byłoby mi tak przykro, gdyby nie to, że opowiadał jak to z kolegą jechał do drogerii bo tamten kupował żonie perfumy:( nawet wcale mi o perfumy nie chodzi, z głupiej pomadki ochornnej bym sie cieszyła:( Kessi >> jestem pod OGROMNYM wrażeniem jak Ci się fajnie interes kręci:D I widac jaką Tobie to frajdę sprawia - super, życzę Ci aby interes kwitł cały czas:D Barylkooo >> ja wit. D podaje codziennie i to tak, że podaję łyżeczkę tranu i do tego jedną kroplę wit. D, bo pediatra podała nam normę i w tym tranie było trochę zbyt mało. Mamunia >> bardzo się cieszę, że Zosieńka wraca do zdrowia!!! Drumla >> ja pamiętam, to Ty w szkole pracujesz prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amorku >> jeśli kupisz taka parasolkę tylko na okazyjne wyjścia czy wyjazdy to nie martw się, że one niezbyt komfortowe bo to tylko sporadycznie, a do ciągłego stosowania to ja tez niebardzo bym była. Zresztą Kessi ma rację, poczekaj póki Kubuś mieści sie do swojego wózka:) Kupiliśmy Lence ten kubek-bidon z rurką i to był strzał w 10:D Ciągnie z niego ślicznie. Od poniedziałku zacznę z niego podawać mleko:) A dzisiaj jak wracałyśmy z Wrocławia to o mały włos a zaliczyłabym stłuczkę i to w tym miejscu, gdzie kiedys rozwaliłam samochód:o Pogoda dzisiaj do bani, ulice zasypane śniegiem, slisko jak cholera i wcale szybko nie jechałam, zbliżałam sie do ronda, a tu hamulce sie obraziły i tak sunęłyśmy z siostra prosto na samochód, na szczęście zdążył przejechac i sie zmiesciłyśmy, uffff:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja ale tym razem wieczornie:) Pia tak wszyscy duzo mowimy do Natalki.Ona dosc wczesnie zaczela sie z nami komunikowac.Mowi gdzie chce isc TU,TAM,pyta sie o wszystko CIO-TO, chce cos DAJ,nie chce NIE,no i rozne proste zwroty MNIAM (jedzonko),NU-NU (zle) i takie tam proste zwroty przez ktore sie z nia porozumiewamy.Duzo polecen wykona np. idz do lazienki (idzie),chcesz ciasio? (biegdnie do stolita z ciastkami),pokaz butki (podnosi nozke i pokazuje),idz do pieska (biegdnie do okna balkonowego i nasladuja szczekanie), jak jej mowi dziadek idzie to juz zadowolona wola DZIADZIA,jak jej mowie szukaj kotka to grzebie w koszu az znajdzie ksiazeczke z kotkiem.No i te rozne proste polecenie jaka jest duza,gdzie oczko,buzia,jak skoczki skacza,zrob papa,jak piesek szczeka,jak dziadek robi (nasladuje wiertarke dzzzyyy),jak stuka w kaloryferach to sprawdza i mowi DZIADZIA PAAA (znaczy sie pali).I rozne nazywa przedmioty buciu (butki).pil (pilka) itp. ale wiemy o co chodzi.Albo gdzie jest kizi mizi to biegdnie i znajdzie kozuszek i gladzi:) No wiele tego jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kimizi to dobrze ze nie bylo kraksy.Fajnie tak spdzic dzien z soistra.A ja jutro wybieram sie do Kielc z bratanica na zakupy i ona ma wybrac sobie prezet urodzinowy.Moze i ja sobie cos pokupie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja się przywitam, żeby wiadomo było że żyję:) Baryłko- spóźnione , ale bardzo szcere zyczenia, zdrówka dla Ciebie ( żeby te plecki Ci nie dokuczały) i spełnienia marzeń. Przeleciałam Was tylko, bo zabiegana jestem ostatnio, ale mimo to tez umiałam Asik wymienić Twoje 3 prace:) gratuluję Monim- fajnie , że znopwu się pojawiłaś bo dawno cię nie było, i Drumla i Kefirek(jak zdrówko???) Meaaa- Julka tez miała kilka dni, że nie dała się połozyć w dzień- taki lament, a śpiąca była. Przeszło. no i spotkanie - trzeba juz ustalac szczególy, bo na moje oko to narazie na kwiecień- najwięcej z nas by mogło w tym terminie. a to juz nie ma z czym czekać. Tak- świetnie opisujecie umiejętności WEaszych dzieci, ja jakoś tak nie umiem:) choć Julka już dużo rzezcy nowych robi. I czesto jak Was czytam to tak jakbym czytała o zachowaniu mojego Kochanego Łobuziaka:) Mamuniu-z ta biegunka prze-srane, że się tak wyrażę. Ale juz chyba lepiej? i też mi się wydaje , że niektóre z Naszych dzieciaków to geniusze w porównaniu z Julką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dzisiaj dzień teściowej- byłam życzenia złożyłam, kwiatki kupiłam( i ładną świeczkę zapachową). wczoraj Mąz wlazł Julce do jej łózeczka (po południowej drzemce) i jej sie strasznie podobało. Nie mógł potem z niego wyjśc- bo co się podniósł to Julka go za koszulke- i do parteru sprowadzała:) jak połozył spowrotem głowę to go po niej klepał- w stylu "grzeczny tatuś" A jak przez telefon gada- jak najęta. Wczoraj z moją mamą rozmawiała( to nic , że ja kilka razy wyłaczała) ale taki słowotok, przy tym jej miny. Słoneczko małe no i my tez szukamy jakiejś spacerówki- bo mieliśmy wielofunkcyjny. i teraz jak Julka część spaceru drepta na nóżkach- jest już poprostu za duży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drumla zagladaj do nas częsciej:))i gratuluję!!! Kimizi wszedł do łóżeczka??hehe fotke trzeba było zrobić:))fajnie,ze spędziłas dzien z sis:)) Barylko Natalka sprytna bardzo i duzo mówi:)) Zosia zasypia po obzarciu sie na kolację...zupą:))no bo jak jej daje jedzenie na wodzie to sie budzi jeść,a zupka bardziej tresciwa.Cały dzien maiała dobry humoer,poza wyjatkami gdy głodna-teraz jak chce jesc od razu wyje,wczesniej tak nie było.Korokow nabrala,ale chudzinka taka:((mam nadzieję,że nadgoni wagę.... No i koszmar przeżyłam dzis z Wiki!!!normalnie myślałam,ze zejde na zawał!!!Chciała sobie zjeśc paluszka przed wyjsciem na podwórko i tak go szybko wsunęła do buzi,że..wbiła go w podniebienie!!!normalnie ma dziurę!!!!mąz pojechał z nia na izbę przyjęc,w domu zaczęła jej leciec krew-ja przerazona,Wiki płacze,ze nie chce operacji,Zoska zaczęła wyc jakby cos kumała-kongo jak nie wiem co!!ale na izbie obejrzeli buzię,kazali płukac szałwia i nie jesc slonych i pikantnych potraw,zagoi sie:))ufff Normalnie Tworki mam jak w banku:-O Mąż wybył do kolegi,ja zaraz kolacyjkę sobie zrobię,prysznic i do wyra. Zaczełam ogladac film"drogi osamo"-polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ankanka- no teraz doczytałam:) wielkie gratulacje!!! ja tak po cichu też licze, że będę listopadówką (zobaczymy co będzie, bo miałam ostatnio mikroporonienie). pisz co tam u Ciebie Mamuniu- jak pisałam przeleciałam Was, i teraz nie wiem czy mąz Kimizi tez wlazł do łóżka czy nas pomyliłaś:) i co zrobili z Wiki? jak jej to zatamowali, jajku normalnie horror.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko pomyliłam Was:))mam tak czasem:))nic nie robili,kazali płukac i nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barylko - jestem pod wrazeniem Natalki ! Super !!! Moj potrafi tylko powiedziec, ze zrobil "a-a" ale zawsze po tym jak juz ma pelna pieluche i leci do lazienki ustawic sie przed wanna. Zawsze po kupie go myje w wannie. Masz rozkoche w domu i bedzie Ci latwiej bo szybko sie dogadasz z Natalka ! U mnie bedzie jeszcze dlugo "yy-yyy-yyyy! " na wszystko :-( Mamuniu - jejku ! Paluszkiem zrobila dziure w podniebieniu ?! No artystka ! Najadla sie strachu a Ty z nia. Dobrze, ze maz byl pod reka. Dobre z mezem Kimizi w lozeczku ! On ma prawie 2 metry ! :-P Kimizi - wyobrazasz sobie swojego meza w lozeczku Lenki :-) Gratuluje udanego babskiego dnia ! Myszko - juz widze jak Julka klepie tatusia po plecach :-) Tu ktos wlozyl linka z ojcem w lozeczku, jak probowal uspokoic corke. Ogladalismy wtedy cala rodzina i mielismy nie zly ubaw. Ty z meza i Julci pewnie tez :-) Kessi - masz celofan ? :-) Holly - napisz czy doszlo, bo zaczne sie niepokoic. Bylismy z mezem na kolacji. Jak wyjezdzalismy z domu to troche pruszylo sniegiem a juz jak wracalismy to bylo bialo. Masakra jakas w tym roku ! Jeszcze wyjdzie na to, ze bedzie biala Wielkanoc :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) W garach dzisiaj siedzaiłam i zarcie wazyłam na jutrzejsze party,Przemko wisi mi na bluzce,łapie za bluzkę i wisi i wyje,tak,ze nie mam sumienia i biore go,wtedy juz wszystko widzi ,a ja jedna reka nic nie moge zrobic,bo jak goscia posadze na blacie to łapkami wszystko sciaga...mały typek!!! Pia:) no nie doszło.....ale dojdzie,dojdzie,musi dojsc,bo szkoda by było:(:( Mój Dzordz we wtorek bedzie jechał na Niemcy i przez Twoja metropilie to Ci podrzuci,to co sobie zyczysz,a moze jeszcze Ci cos potzreba to pomysl i mi napisz... Mamuniu:) współczuje Wiki,bidula,i ciesze sie,ze Zosience juz lepiej:) Nie martw sie,odpasiesz ja;);) Baryłko;) no w szoku jestem,ze Natalka tak pieknie mówi i taka kumata:) Oj,moj Przemko to kawał pierdółki przy niej,no i ma juz tyyyyle ,ząbków,gratulacje! Meaa:) zdrówka dla ksieżniczki:) Kessi:) oby torty sie udały:) I krec ten biznesik ,krec:) I badz czujna w tej szkole,nakop sama srelowi jednemu z drugim!!! Sparawiedliwosc jakas musi byc:P Monim:) dzieki za wskazówki dotyczace mleczka,ale te moje zioło nie chce jesc placków,nie mam pojecia jak mam go karmic bezmlecznie???Jak??? Pomózcie:( plisssssss Nadziejko:) maż Ci dziecinnieje:) Babeczko:) gumka Cie boli w tej Twojej głowie,ta co uszy trzyma :P:P:) Zmęczona jestem:( Przemko:) strasznie mamusi synus,tylko mamusia,do pracy prawie uciekam z domu,jak babcia wchodzi,to ten juz pcha sie do mnie na rece i ani go oddac,zeby to była jakas obca baba,to byłabym pewna,ze zle go pilnuje... I strasznie mi buszuje po szufladach ,szafkach,wszedzie wlezie,mam powiazane szyflady sznurkami,bo juz nie nadazam ich domykac i jego małych łapek stamtad zabierac:)Nie rozumie słowa NIE WOLNO i NIE!!! Pewnie jutro nie zajrze,bo znów w garach bede stac... Ale mam nadzieje,ze chociaz Was przeczytam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×