termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

i tez na sama mysl az moja micha mi sie cieszy:D

Nie wiem której co odpisac:-P Hej Gdzie jestescie laski??? Pogoda sie psuje,rano slonce,a teraz juz chmury,wygnałam Dzordża na ryby i mam spokój:))Zaraz kłade Zośke spac,obiad gotowy-tylko wstawię pyry.I luuuzik.Potem spacerek(jak nie bedzie padac) i jakos czas zleci.

Amorku dzis już lepiej???mam nadzieję....

Hejka.... No, ja tez sie musze rozpychac lokciami, zeby dojsc do glosu :-P Nie wiem Mamuniu, dzisiaj wyborcza albo i wyborowa niedziela, wiec moze dziewczyny przy urnach :-P Jakby co, to zycze Wam trafnych wyborow !

u nas dzis piekna pogoda. maz z Kubusiem byli pod domem pokopac pilke, zjadl potem obiadek ryz z sosem koperkowym i indykiem i surowka z marchewki i jablkiem,ale nie za duzo zjadl pewnie przez ten upal i teraz zasypia. dzis tez duzo rzeczy z kartonow powykladalismy i od razu tez lepiej mi ale jakas komode musimy kupic bo wlasnie suszy mi sie cala suszara ubran Kubusiowych na balkonie... nie wiem gdzie je upchne;) a w lazience tez jakies szafki musimy bo na razie wszystko w kartonach. potem jak wstanie na jakis dluzszy spacerek sie wybierzemy. Mamuniu- dziekuje dzis juz lepiej:) jakos musi wszytsko sie poukladac, no musi i basta.... Gumiago- super, ze wszytsko z zabiegiem ok. i juz jestes w domku. teraz w domku raz dwa wrocisz do siebie czego Ci zycze:)

Mamuniu- to pewnie Dzordz wylowi jakas duza sztuke na obiad, super takiej swiezej rybki sobie pojesc:)

Goniu- moge puscic juz kciuki jestes juz po?:)

witam was kochane weszlam sie pochwalic ze w swoje 24 urodzinki przyszedl na swiat moj kochany synek Damianek urodzil sie o godz 11 mial 57 cm i wazyl 3500, porod od przybycia do szpitala trwal 4 godzinki:-) a wiec jestem juz podwojna mamusia i jest straaaaaasznie ciezko! gdyby nie pomoc mojego ojca to bym chyba wykorkowala,Krystianek zazdrosny ale juz jest lepiej a malenki kochany,taka mala kruszynka:-)

Pia ja tam nigdy nie głosuję:-P I tak kazdy po kolei obiecuje od Irlandii po Australię:))a doopa zawsze z tyłu:-O Obiecanki-cacanki... Teraz niby obiecują budowę przedszoli-hehe,a gdzie byli wczesniej??zawsze tylko puste obietnice od mieszkan po prace dla wszystkich,miedzy bajki z tymi teksatmi-i tyle:-P Sorry,ze tak agresywnie,ale taka prawda i nie wierze w slowa naszych"polityków" My po spacerku i placu zabaw. A wczoraj mąz poszedł z Zosia i hustawke,ona była po jedzeniu i na tej bujance zwróciła wszystko:((masakra-wrocili szybko do domu-Zoska cała w wymiocinach,mąz też:(( Amorku no niby cos tam nałapał,wiec chyba rybka na kolację:))

Kasiu wiemy,wiemy:))jestesmy na bieżaco:))gartulacje serdeczneKrystianek sie przyzwyczai:))dla niego to przeciez całkiem nowa sytuacja.

hej jak to spiewali kiedyś w disco polo...''na wybory do obory, poszli z kółka dyrektory...ani me ani be ani kukuryku''... Wszyscy są po jednych pieniądzach! KAsiu gratulacje od babeczki jejku jak to szybko mineło, niedawno pisałas ze jesteś w ciazy a tu prosze ....no to bedziecie mieli w rodzince podwójne urodzinki:) A tym ze mały jest zazdrosny to tłumacz sobie tak ze bardzo mocno cie kocha:) Aropos zazdrosników, dzis dzordz sie do mnie przytulił i pocałował i juz miałam 2 zazdrosnikow przy sobie, odepchneli tatuska i wskoczyli na mnie, :) ale tak ich zagadała ze wposcili łaskawie i tate i tak ześmy sie dusili i całowali na zmiane:)

Mamuniu jak tam telka znalazłaś??? jak nie to ja Ci powiem gdzie leży.....obok mojej zaginionej obraczki, także jak znajdziesz tel to mi podeślij i obrączke:) Dzis dzordz przeszukiwał w róznych otworach w pralce i znalazł 2x 0,50gr gumke do włosów i jakies smieci:) Wczoraj ogladałam zdjecia i cd z wesela normalnie masakra, najlepiej utuczony tucznik to JA!!! nie wierze ze to ja normalnie jakbym mogła to bym sie wykasowała, zebym wiedziała ze tak wyjde to bym została z babci chora w domu....no szkoda mi sis ze jak ktos ja zapyta o Ten baleron. :( :( zła jestem tez ze mi nie powiedziały ze w tej kiecce tak mi wszystko wystaje!!!! tylko ze ładnie ładnie, w lustrze co innego niz jak ktos powie!!!!!!!!!!!

Hej Kessi jak tam połamańcu nasz Kochany!!! Oj brak tu Twoich MEGA postów:) Z ciekawostek napisze ze: Jaszczura nie siedzi na ławeczce bo czas ją ( ławeczke nie jaszczurę) posunął i na,srodku pruchno dziure wygryzło i jej dupsko by tam wpadło:) wiec nie siedzi:) A moze dlatego ze jak gadała ost z dzordzem( bo juz wie o budowie) '' Czy zamierz z tad iśc'' i On odpowiedził ze ''tak '' bo ma dośc jej wścibskości i moze dlatego nie siedzi i nie filuje z ławki( z okna tak, mysli ze jej nie widac) ...

A tesc mój ma 70 lat moze rok czy dwa wiecej nie wiem i on opiekuje sie swoim ojcem( 98lat) gdy zabraknie jego ojca bedzie musiał wrocic do jaszczury, a dom jego taty przejmie własciciel działki, ( jakas zagmatwana sprawa, niewazne) ważne ze on jest przerażony tym ze bedzie kiedys musiał do niej wrócic....nic nam nie mówił, ani nic tylko tak z dzordzem podejżewamy ze tak jest.....i chyba chciałby zebysmy go wzieli do swojego nowego domu .....cos nam sie tak zdaje!! .chce nam dać kase na busa....bo dzordz mowił mu ze bedziemy kupywac bo potrzebny do jego pracy i do budowy........i on zaproponował ze nam da :) myslimy włanie ze ona nam pomaga zebysmu mu to zapropnowali.....ja nic nie mam przeciwko, uwerzcie mi mimo nienawisci do jaszczury jaką czuje do niej....za te stracone nerwy itd gdyby byla taka potrzeba i jej bym pomogła, ale ona ma córke w podwórku i niech nie jęczy a tesciowi nikt nie pomoze chyba zeby jej( szwagiere) płacił za kazdą usługe:( Nie wiem chyba jaszczura negatywnie szwag. nast przeciw ojcu i teraz tak jest ze on nawet nie chce zeby córka tam jeżdziła do niego bo nie posprzata tylko naświni gorzej i chce wiecznie kase!

amorek możesz puścić - piąteczka jest - ale nie na długo bo w piątek licencjat ale to już na pewno uleje. idę się uczyć dalej :)

Hejoo Aale puchy :( kurcze licze, ze to spowodowane „prawie latem i weekendem i ze wszystko wróci później na swój tor. Szkoda by było, jakby się rozpadło Gonia gratulacje!!! :D super!!! Gumi_aga dobrze, ze już po. A to wolno tak bez zapowiedzi uśmiechy robic?? Skoro planowali laparoskop. Oby wszystko ładnie się goiło :) widziałam w weekend w tvn24 kamerki z Kołobrzegu i chyba Sopotu ale mieliscie pogodę!!! :D U nas brzydki weekend. Tzn sobota nie była najgorsza tylko było chlodno. Byliśmy na urodzinach mojego kuzyna czyli 14 letniego wujka Nadii ;) mała pobiegała po ogródku, po trawce, wybawiła się, wyszalała za piłką, na huśtawce itp. Po drodze do domu nam odpływała ;) musiałam jej przeszkadzać, żeby nie zasneła. Po kąpieli ubierałam ją w piżamke to mi się przelewała przez ręce :P :D nie umiała utrzymać pionu ;) i w niedziele spała do 9.30 :D :D wyspaliśmy się za wszystkie czasy :P :D Wczoraj pogoda paskudna :o padało i zimno było. Podjechaliśmy na godzinkę do Pszczyny na piknik, ale uciekliśmy bo się nie dało, tak paskudnie :o Aaa i wczoraj mała obywatelka oddała głos :P

dzwoniłam do mamy. moje dziecko dalej spi....

Hejka:)) Witam w pierwszy dzien lata:)) Od rana boli mnie głowa-zmiana cisnienia:((pogoda taka sobie,niebo zasnute chmurami:(( Nocka srednio minęła-3 pobudki. Babeczko ja zanalazłam tel. w szafie z jeansami:))Twojej obrączki tam nie bylo;-))Zoska tez jest zazdrosna o mnie:))jak tylko tatus za blisko mnie to leci jak szalona i mnie tuli,a jego bije:)) A tWOI TEŚCIOWIE SA ROZWIEDZENI CZY TYLKO TEŚC MIESZKA OSOBNO ZE WZGLĘDU NA OPIEKE NAD SWOIM TATĄ?? Gonia gratulacje!!!! Amorku rybek mam duuuuzo-kilka odlozyłam dla Zosi na filety,reszte dzis usmażę na kolację:))

wwstała królewna :) coś czuje, ze dzisiaj drzemki nie będzie :P Mamuniu Babeczko czy ja dobrze rozumiem? twój teść to jest dziadek Dżordża, a wiec jego ojciec to pradziadek Dżordża. czyli twoje dzieci mają pra pra dziadka?? wow!

mojej kolezance z pracy w czwartek minął termin i dalej nic... :(

hej hej hej po kolei ;)

:(

?

Hejka.... pewnie nie dlugo bedziemy gasic swiatlo na topiku :-( Im mniej osob pisze tym u innych mniejsza wena i kolo sie zamyka. Mamuniu - niby racje z wyborami i zmianami na lepsze ale ja mysle, ze to jest trochu jak z naszymi dziecmi. Sami nie zauwazamy jak szybko rosna i jak bardzo sie zmieniaja i dopiero jak ktos ze znajomych powie to uswiadamiamy sobie roznice. Bedac w PL z doskoku widze na przestrzeni lat ogromne zmiany na lepsze i wiem, ze Wam jest je trudniej dostrzec. Mnie do wyborow calkiem niedawno przekonal moj syn, bo mialam dokladnie takie samo stanowisko jak Ty. Chodze glosowac, zeby przypadkiem do wladzy nie dostali sie kiedys ci, ktorzy absolutnie nie moga/nie powinni jej sprawowac. meaaa - ma maz juz nowa zabawke ? :-) Musialam sobie poukladac w glowie tescia, dziadka i pradziadka i choc mozg zaczal mi parowac to tez mi wyszlo, ze to pra,pra Dziadek :-) Babeczko -potwierdz prosze, meii przypuszczenia :-) Widzialam zdjecie na stogu siana, rewelacja ! Gonia - gratuluje kolejnej piateczki do kolekcji :-) Barylko - ciuchutka jestes ostatnio. Amoreku - a moze zamiast komody, takie cos : http://www.google.de/images?um=1&hl=de&rlz=1T4ACAW_deDE373DE377&tbs=isch%3A1&sa=3&q=faltschrank&btnG=Bildsuche latwo zabrac do PL i zawsze mozna pozniej na cos wykorzystac. Ja trzymam w takiej szafie w piwnicy kombinezony narciarskie.

hej Pia :) nareszcie ;) ja też głosuję. mój mąż wrzucił do urny pustą kartkę... powiedziałam mu, że skoro tak zrobił to przez najbliższe 5 lat nie ma prawa narzekać na politykę w tym kraju ;) wkurwia mnie polonia amerykańska :o stare dziady dupy grzeją w stanach. nie zamierzają wracać ale szumnie do wyborów szli :o i 80 % na kaczora :o dlaczego oni decydują o tym kto ma rządzić w polsce jak polske mają głęboko w ... poważaniu?? Pia - zabaweczki nie kupił bo usilnie szuka. już dwa motocykle oglądał, ale chce mieć igłe :o a mi w to graj ;) niech zwleka :P zaraz przyjdzie jesien i zima i nie pojeździ ;)

Hej Pia potwierdzam Meii przypuszczenia od strony dzordza maja pra i prapra dziadka i jaszczura to pra babka opiekuje sie z kolei swoja matką czyli pra pra babcia moich dzieci.zwyklego dziadka bez ''pra'' od dzordza nie maja...nie znany!( dziwna sprara) Maja zwyklego dziadka( mojeg tate) :) W sumie: 2 babcie, 1 dzadek, 2 prababcie, 1 prapra dzadek i 1 prapra babcia:D, mega swieto na dzień dzaidka i babci:D :D Mamuniu no to chociaz ty znalazłas zgube super, :) Jaszczura i tesc nie maja rozwodu i mieszkaja osobno własnie ze wzgledu na swoich rodzców...

A u nas: Zuzu spi, jutro na szczepienie jade z nią, i musze powiedziec dr zeby mi cos poradziła na Czarka, bo jak go komar ugryzie to normalnie guzy mu sie robia, na nogach rekach głowie. ma uczulenie na ich jad:( A sezon komarowych upierniczeń w pełni:( Mamy na balkonie kałuże i oczywiscie zuzu sie w niej peplała, wyprała swój kapelusz, saczyła z niego wode, pozniej umyła mi okno balkonowe od strony tarasu i na koniec załozyla na głowe, 4 razy ja przebierałam:)!!!

Masz rację Pia czym miej nas pisze tym we mnie mniej weny, ale i ja coś nakreślę U nas nauka odzwyczajania od smoka:( Smutna minka bo idzie nam to opornie. Skubaniec nie da się niczym przekupić, smoków nie odda i koniec. Co prawda udało mu się usnąć bez smoka, ale w nocy się przebudzi i nie ma bata mama da mu smoka. Gdyby nie chciało mi się spać pewno bym powalczyła tak jak to robię wieczorami, ale w nocy ledwo na oczy widzę i na nogach stoję. Doświadczone mamy poradźcie??? Amorku takie szafy jak pokazała Pia kupisz w każdym hipermarkecie. Ostatnio widziałam takie usztywniane bardzo mi się podobały. Meaaa ale z Nadii zrobił się śpioszek:) Mamuniu dla mnie wybory to mój obowiązek i zawsze tak to traktowałam. Bo to oni później decydują o mnie i wolałabym aby to nie był ktoś kogo poglądy mi nie odpowiadają. Nawet jak nie wygra mój faworyt to wiem że ja swój obowiązek wypełniłam. Goniu, Izu gratulację:) Mały wariuje:( może uda mi się jeszcze zajrzeć

Babeczko to co teraz robi jaszczura jak Was nie podsłuchuje??? Z tej niewiedzy to jeszcze się rozchoruje:P

Pia wiem,ze miałam Cie o cos spytac,ale...zapomniałam:-O Z tymi wyborami to jest tak:cała kampania to jak pisalam wczesniej-obiecanki cacanki,a gdy juz dojdzie do władzy(obojetnie który)to jest tak,jak bylo(szału nie ma).Obsadzaja sie swoimi lizusami i w d** maja zwykłego Kowalskiego.Po kampanii znikomy %obietnic jest spełniony. Podsumowując:miało byc tak pieknie,a wyszlo..jak zwykle:-(( Zoska spi,ja obżarłam sie gołabkami i frytkami,bo zrobiłam Wikusce wielki talerz,ale nie dała rady.Dla małej gotuję zupę. Barylko????