termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Asik jaka plytka, ja tez czasem na poprawe nastroju lubie cos nowego sobie kupic jak wiekszosc kobiet:) A rodzicami sie nie przejmuj najwazniejsze ze Ty sie dobrze czujesz i mazowi sie podobasz:) No i pochwal sie zdjeciami :)

Mamuniu super, ze zakupy udane i ceny faktycznie ekstra:) Kubal zasnol. Nie chcial obiadu tylko mleko.Wczesniej nie chcial zebym odkurzala to w drodze protestu zsikal sie na dywan.

PIa dzieki za linka.Jak pieknie wygladaly u Was swieta! te czerwone krzeselka! no bajkowo:) Pascal juz taki duzy chlopczyk ale blysk psot w oku ma nadal:) Amorku wracajcie do zdrowia.Dobrze ze wybralas sie do polskiej lekerki z Kubusiem.Wiem co przezywasz z podawaniem lekow.Moja Natalka taka sama jest.Moze znajdziesz jakos sposob zeby mu w czym przemycac ten antybiotyk. Mamusiu dobrze ze ksiazki dotarly.Tez bym go sprawdzila z ta wysylka:)

Asik moze wstawisz nam kilka fotez ze swojej metamorfozy? Gumiago tez zazdroszcze Ci tego morza.Moze tez nam zaserwujesz jakies foteczki z baltyku? Izu no ciezka sprawa z takimi wspolnikami.Moze lepiej samemu sie tym zajac to predzej ruszycie do przodu. A ja powoli szykuje sie na jutro.A wiec.........:) nasmarowalam sie wczoraj balsamem brazujacym i umylam rece jeszcze.No i mam dzis branozeltki ciemne a dlonie jasne:) kurde dzis smaruje sie jeszcze raz.

Cos od rana mnie mdli strasznie, a teraz zmiezylam temp i juz mam powyzej 37 kurna no:( co mi jest od 3 tyg nic tylko choruje:( Barylkoo udanej imprezy:)

To ja sie dołączam do klubu płytkich:))wczoraj sobie tez fundnełam new lakierek(burdelowa czerwień)wiecie juz,ze moj ulubiony i na nogach mam wlasnie+lakier bezbarwny ze złotymi,duzymi kawałkami brokatu:-D A co!! Jeszcze u rączek tez sobie zrobie cosik ładnego wieczorkiem może.Odechciewa mui sie tej imprezy

Asik ceny maja pójśc od gory i to dośc znacznie.Kurcze,juz teraz trąbia w mediach,ze rocznie przypada na Polaka zakup 1 ksiązki:-O Po podwyżce wyjdzie 1/28:-P Ceny ubran dla dzieci maja miec 22%vat,bo teraz jest chyba 7%,ale jestesmy w Unii,a kraje Unii maja 22%-no i lumpeksy zarobią!!! Zosia pospała jak smok,zjadła slicznie cala miske zupy bez mixu:))coraz lepiej jej idzie,ale jeszcze zdarza sie wypluc kawałek jedzenia.Nadal nie chce jesc jajek-za to uwielbia makaron swiderki:)) Pobujałam ją na hustawce-teraz demoluje pokoj:))

Izu,a czy robiłas sobie wyniki moczu?moze ta goraczka to jakas infekcja?

1 ksiazka rocznie ? Wliczaja w to jeszcze lektury i podreczniki, bo jesli tak to makabra :-( Tutaj ksiazki sa drozsze jak w PL , np. Trilogia co Asik kupila kosztowala jeszcze niedawno ca 60 ,- Euro, przy czym podatek na ksiazki wynosi 7%. Wiem, ze nie mozna cen porownywac ale ogolnie ksiazki sa tez drogie. Jedyny plus to prawie kazde wydanie mozna kupic w twardej i miekkiej ( tanszej ) owolucie. mamuniu - jesli jest jak mowisz i chca VAT dopasowac do Uni, to powinno byc lepiej :-P . Nie wiem jak w innych krajach ale tu za podstawowe art. spozywcze placi sie 7% ,tak samo jak za gazety, ksiazki, kwiaty, karme dla zwierzat. Wszystko co luxusowe ma natomiast 19 %. I tak za pizze kupiona w supermarkecie placi sie 7% ale juz zjedzona w restauracji 19 %, za czasopisma na lsniacym papierze tez wiecej jak za gazety. Pascal drugi dzien nie zrobil kupy i juz wiem dlaczego. Ogolocil choinke z piernikow ! Piernik jeden, kradl je tak sprytnie, ze nikt sie nie kapnal. Wstazeczki upychal do donicy :-( Izu - dlugo juz chorujesz :-( Gumi_Aga - czyli jest tak jak przypuszczalam, ze pracodawca nie placi bezposrednio ze swojej kieszeni, wiec nie na miejscu jest robienie kobieta wyrzutow sumienia z powodu ciazy :-( Pewnie trzeba wypelnic jakis druczek, gdzies oddac pismo i przybic pieczatke co dla niektorych moze byc za duzo. Tak sobie myslalam w Swieta jak sobie swietujesz w tym roku. Juz chyba w ub. roku pisalas , ze Baltyk zamarzl a wiekszosc z nas nigdy nie widziala morza zima ! :-P Fajnie , ze masz takie mozliwosci :-) Barylkooo - wiem, ze to nie prawda ale sie usmialam z Twojego wpisu bo wyszlo, ze umylas sobie rece tak jakbys ich juz od dawna nie myla :-P Kessi - wymylas juz wszystkie katy i dziury ? :-P Kochane, ja wcale nie jestem szczupla ! Najbardziej mnie martwi, ze jak zaczynam tracic na wadze to wychodza mi zmarszczki po twarzy a z cyckow robia sie wysuszone sliwki i nie wiem juz co gorsze. Ale dziekuje Wam za komplementy !

PIa moje cycki tez sie wyciagaja jak trace wage:) wtedy to psie uszy. Natalka ubierala sie w moje branzoletki,lancuszki,korale itp. Jak sie znudzila posciagala blanzoletki a kolale zaczela zrywac.Siedziala sobie wtedy w swoim namiocie z zabawkami.W pewnym momecie szlysze; NANA POSPULA KUWA MAC!!!! zdebialam.GDzies podslyszala i dzis wypalila z tym KUWA MAC.Mama w szoku i jak jej sie mowilo ze nie wolno tak to ona wtedy zadwolona powtarzala wszystkim.

juz mi rece opadaja:( po ciezkich probach udalo sie dodzwonic mezowi do lekarki, niestety nie dala rady mnie dzis nigdzie wcisnac dopeiro jutro na 10. ma tyle nadprogramowych pacjentow. zmienila Kubusiowi antybiotyk na augmentin sto razy lepszy w smaku. ale..... on juz nic nie chce mi pic nawet ukochanego nurofenu, tak zrazil sie tym Klacidem, ze teraz nic nie chce. dosliwnie histeria, albo kladzie sie na brzuch, rekami zasloni buzie i koniec. ja nie wiem co to bedzie... w nocy przez sen sprobuemy strzykawka mu podac a jak nie to tylko sila zostaje, bo inaczej czekaja nas zastryzki. mnie strasznie cos siedzi na oskerzlach... wiecie co, ja nie wiem co to za wirus ale sasidaka z dolu ta co ma malego O. tez od wczoraj ma to samo. tyle, ze ona doslownie "walczy" o kazdy oddech, nie umie oddychac. ja nie wiem co tu sie dzieje?????

Od stycznia duzo sie pozmienia bo ten vat i podobno nie bedzie mozna odliczac benzyny i kupna samochodu z vatu.Wiec ruszy to firmy po kieszeniach. Babeczko z kredytami tez sie ma pozmieniac niestety:( Rata miesieczna kretutu nie bedzie mogla przekraczac 50% miesiecznych dochodow. I beda bardziej wnikliwi.Oby Wam poszlo gladko. No ale od maja kolejne zmiany:) wielka fala emigracyjna ruszy do Niemiec i Austri.To dopiero sie pozmienia.Mysle ze nieruchomosci poleca w dol i to sporo.Juz teraz mniejszy popyt na mieszkania,domy a jak faktycznie taka fala sie szykuje jak do UK hmmmm.Tylko ta emigracja bedzie troche inna niz wtedy.Wtedy sie jechalo na okreslony czas zarobic szybka gotowke ktora wplywala lawinowo do kraju.Bo funt wysoko stal i zarobki w Uk byly nieporuwnywalnie wysokie wtedy.A teraz ludzie wyjada po prostu zyc.W tv bardzo zachecaja.Od stycznia mozna zapisywac dzieci do szkol niemieckich juz.I zachecaja tymi mieszkaniami socjalnymi.Oj bedzie sie dzialo w tym roku:)

Amorku a moze w mleczku mu podaj.Albo w kaszce jakos?

no i do pieca nie przyszedl dzis mechanik i my bez grzania:O doslownie pochlastac sie mozna...... kolega ma nam podrzucic grzejnik olejowy dzisiaj.

tam wczesniej mialo byc NANA POPSULA Mamusiu ogladalam na polsacie o tych ksiazkach:) ile wydajemy na ksiazki roacznie i ile czytamy.

Amorku moze taka farelke sobie kupicie?Mam plan:) wyslij Dzordz do argosu niech wezmie a jak Wam jutro naprawia piec to oddacie ja:) Przynajmniej w nocy sie dogrzejecie.

Barylko- ja mu ten Klacid potem za zgoda lekarki dodawalam do bobo frutow, ale co z tego jak zeby zabic ten grzki smak naparwde trzeba dac sporo soku i w rezultacie wypijal niecala porcje.. albo syt z rana daje mu ten sok z Klacidem i caly czas zachecam zeby wypil soczek ale mu sie pic nie chcialo i ani lyka nie wzial. co to za branie antybiotyku jak raz wypije polowe innym razem nie. najlpeiej by bylo jakby na strzala wypil te 2,5 ml i final.ale nie wypije na raz bo to gorzkie strasznie a rozrobione to efekt jak wyzej. teraz mamy ten nowy antybiotyk o dobrym smaku ale doslownie histeria jak widzi ze sie idzie do niego z lekarswtem. mam dola jak nie wiem...

AMorku wlasnie te antybiotyki sa takie gorzkie i ciezko dziecku podac.Jak Natalka dostala to nie dalo sie jej podac.Jak chcialam w kaszcie przemycic to jak sie pokapowala to wszystko zwymiotowala.Wiec leczylam ja zwyklym nurofenem bo za zadne sposoby nie poszlo.Wtedy to i nurofenu sie bala tak jak KUbus sie zrazila.Jejku sama nie wiem co Ci doradzic.Jak nie znajdziecie sposobu to moze te zastrzyki jednak.

taka farelke znalazlam http://www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/4159153/c_1/1%7Ccategory_root%7CHome+and+furniture%7C14417894/c_2/3%7C15701253%7CHeaters+and+radiators%7C14417957/c_3/4%7Ccat_14417957%7CConvector+heaters%7C14417964.htm Rozne sa.Innego typu tez maja.Jak macie niedaleko argos to moze wezmiecie a jutro oddacie:) (ze niby nie pasuje:) )

Barylko- no kolega ma nam pozyczyc piecyk olejowy.ale dziekuje ci. no wlasnie Kubus uwielbial nurofen na sam widok juz szykowal sie do wypicia jego a teraz nie ma sily. dobrze, ze ta goraczka teraz tryzma w granicach 37.

hejoo Pia - ja bym bardzo chciała zeby Dusia chodziła do przedszkola, ale jak bedzie bardzo chorowac to ja juz mam tak dosc chorób, ze ją stamtąd zabiore. a jak bede na L4 to bedzie mi łątwiej bo juz nie chce mamy do opieki ;) jednakze wolałabym zeby chodziła a to Piernik z Pascala :P Amorku - biedny Kubulek :( u nas też nie za wesoło. po pięknej nocy cały dzien dzisiaj ma straszny, ale okropny katar! nigdy takiego nie miała. do tej pory katar to był pikuś :( temperatura trzyma jej sie w granicach 37.5 - 38 wiec nie jest zle. kaszel ma troche ale to od kataru... jutro ide z nią do lekarza na kontrole bo lekarka mówiła, ze jest jutro do 13 stej to akurat rano skoczymy. na razie leczymy ją tak: w dzien wykrztuśny Mucosolvan, 3 razy dziennie Pulneo, Flonidan na noc (na alergie, coś a'la zyrtec, ma to brac do konca opakowania), wziewka Flixotide na noc i Nurofen. i wszystko pięknie bierze a tego Nurofenu frania mała nie chce za chiny :o na siłe jej podaję strzykawką eh Dżordż mi własnie zrobił rozluźniającego drinka... bo sie wykoncze... Pia - taaaak, zaszaleje... na kanapie w duzym pokoju... a nawet i tu nie zaszaleje bo mam okres :o :P coprawda mamy zaproszenie do znajomych (Ania fryzjerka z mężem) ale Dusia taka zasmarkana, ze nie mam serca jej ciągać. poszaleje w drugim wcieleniu chyba,...

meaaa - to chyba ta Ania jest w ciazy, prawda ? Bedzie lepiej i dla Nadii i dla Ani jak zostaniecie w domu na kanapie, jeszcze sobie odbijesz kochana :-) Powiem Ci, ze nie koniecznie Nadia musi odchorowac przedszkole. Nie wiem od czego to zalezy, ale Pascal jest pierwszym, ktory tak mi choruje jak go posylam. Moze to wiek, bo inne dzieci byly starsze a moze dlatego, ze wczesniej praktycznie nie chorowal no i organizm chce z czyms powalczyc. Z drugiej strony lepiej jak dziecko wychoruje sie przed zerowka. Barylkooo - podoba mi sie Twoj sposob na grzejnik :-P Kiedys, jak bylam z Julka w ciazy to w taki sam sposob ubralam sie na chrzciny :-) W piatek kupilam a w poniedzialek oddalam ( spodnice i metke mialam schowana na tylku :-P ) Sama jestem ciekawa jak bedzie od maja - tu nie jest to tematem, w ogole sie o tym nie mowi - a niemcy maja sami sporo bezrobotnych, wiec ciekawe jak sie sprawy potocza. Amorku - wiem, ze Ci sie serce kraje. Nie mam zadnego sposobu i az sie boje napisac jak sobie radzilam....Z Pascalem nie mialam problemu ale Julke to bralam " na zywca " Normalnie glowe odchylalam do tyl(zeby nie wyplula), zatykalam nos palcem (zeby nie mogla zlapac oddechu) i czekalam az polknie. Wiem, ze nieludzkie ale czasami trzeba wybierac pomiedzy mniejszym zlem.

Amorku biedni jestescie:/ I walcie po ten grzejnik jak Wam kolega nie przywiezie to tak jak Barylka mowi. No i z tym antybiotykiem ja niestety ale Kubulkowi podawalam tak ze maz trzymal na tzn."chama" a ja dawalam albo na odwrot bo inaczej nie dalo rady:( Troszke to straszneale nieraz tak trzeba.

tak, ta Ania w ciązy jest. termin ma 2 tygodnie przed moją bratową :) będzie miała synka. rzeczywiscie nie chciałabym, zeby sie zaraziła :( ja naprawde nie potrzebuje sylwestra, ja potrzebuje tylko zeby moje dziecko było zdrowe :(

No i rozmawialam z mezem i jak nie bedzie gorzej jak jest to od wrzesnia poslemy Kube do przedszkola na 3 godziny dziennie. Barylkoo mi sie tez cxzasem wymsknie przy Kubie przeklnac ale bardzos ie staramy bo Kuba wszystko nawija jak papuga. I tak czekam az ktoregos dnia powie to co Natalka. Kurde gardlo mnie zaczyna spowrotem bolec. Gupi jakis ten wirus;( jutro na wieczor kupuje sobie moje ulubione lody litrowe i z nikim sie nie dziele;P sama zjem to i gardlo mi przejdzie :)

alez nudna jestem. zmienie temat :P widziałyscie? www.chronbutwaucie.pl genialne!! a ja wszystkie buty mam zniszczone...

no ja własnie mysle co tu zrobic jutro dobrego do jedzonka na wieczór :) szampana mamy ze słowenii, dostałam od szefa po urodzeniu Nadii ;) kupimy jeszcze jakies winko i wsio ale co do szamania?? dzis na obiad Dżordżowi zrobiłam nugetsy pyszne!! jesli któras ma ochote zrobic, dobre i na ciepło i na zimno: piers kurczacza pokroiłam na średnie kawałki, sól, pieprz, papryka. obtoczyłam w mące, jajku i ...... pokruszonych czipsach paprykowych i na patelnie! pyszka :)

Meaaa nie jestes nudna. Ja rozumiem ze Ci to nie daje spokoju i kazda z nas by swirowala jak by nie wiedziala dlaczego dziecko tak kaszle dlugo. Mam nadzieje, ze sie szybko jednak dowiecie i bedziecie juz mogli spokojnie planowac drugie:) A my tez na sylwka w domu. Tyle ze sasiedzi powiedzieli ze wpadna na drinka, ale zobaczymy jak aj sie bede czula.

Meaa haha dobre z tym butem:) A nugetsy napewno wyprobuje bo brzmi smakowicie :) A ja jutro robie chyba tylko salatke, mam bigos jak cos, kielbach z polski a jak wpadna sasiedzi to pizze zamowimy bo mi sie nic nie chce gotowac. poza tym z dzisiaj mam leczo:)

Izu dzieki za zrozumienie :) hmm no własnie moze sobie jakąś sałatke zrobie? ale Dżordżu by pewnie jakieś mięsiwo wolał...