Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

mamuniu - ale fajnie, ze tu jestes , ide zaraz zagrzac bigos! ? Skoro tu jestes o tej porze to co maz robi - mecz , piwko u kolegi ? :-P Izu - postawiliscie wszystko na jedna kobiete i od niej jest uzaleznione czy firma ruszy ? Ma ona u Was kupic , czy dostarczyc towar ? Barylko - haha, uszy psie bedziesz chowac w cyckonosz ? Maz pewnie dostanie odgniatow :-P Linka wyslalam. Amorku - mam nadzieje, ze jest prosty powod Twojego milczenia. Masz wode ale za to nie masz pradu. Kessi - taplasz sie juz pewnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meaaa - wiem, wiem, wiem ! Do Dani to lecial maz Tomaszkowej na....tydzien :-) Dobrze, ze Twoj maz jest Twoim mezem ! :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytalam wlasnie liste najpopularniejszych imion dzieciecych w niemczech : Mia, Hanna ( wymawiaja Hana) i Lena Leon, Lukas i Ben Kessi - jak z imieniem u Ciebie, jakies zmiany ? :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój brat będzie miał Hanię :) już się jej nie mogę doczekać :D ide spać, bo zjadłam własnie ostatni kawałek pieczonego schabu ze świąt i coś mi jeszcze po tyłku chodzi. lepiej pójde do sypialni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia ona ma kupic. Nie na jedna kobieta nie posawilismy wszystkiego, ale ktos pierwszy musi byc to raz a dwa to ze my nie mamy dostepu do klientow za bardzo, bo i strona nie ma jeszcze zdjec i opisow. I tu jest problem bo klientow moze miec ta nasza niby wspolwlascicielka przyszla no i ona miala porobic opisy ale nie ma czasu bo ich firma teraz ma tyly i musza nadgonic terminy i nie maja czasu. Poza tym sa to bardzo zle zorganizowani ludzie w przeciwienstwei do mojego meza i mnie jesli chodzi o prace i my sie wkurzamy bo jak cos chcemy robic to od a do z a oni ciagle nie maja na nic czasu:/ Nie wiem czy nie namieszlaam zbytnio ale za duzo informacji chcialm przekazac w jednym zdaniu:p Mamuniu ja dawalam cieply bigos i odwracalam do gory dnem, albo do garnka na dno sciereczke wody do 3/4 i zagotowac 15 minut:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ jestem kochane ale ledwo zywa:(tez sie zarazilam:( nie jestem na biezaco ale wlecialam zeby wam tylko napisac ze jakos dajemy rade ale jest naparwde ciezko:( wtedy w poniedzialek co pisalam ze temp ciut spadla, jakis czas potem w nocy znow wzroslo do 39,8 za to rano znow bylo 40,1, gdzie rano poiwnna byc nizsza a tu taka wysoka.:( nic nie dzialalo na Kubulka nurofen a paractemol to juz w ogole. maz pojechal do polskiej lekarki to bylo wczoraj, w ogole nie szlo sie dodzwonic do niej tyle telefonow miala i uprosic zeby nas przyjela. przyjmowala tylko nagle przypadki. maz mowi, ze dziecko caly czas praktycznie ma te 40 stopni i nie chce nic spadac , pic tez nie chce i uff zgodzila sie nas przyjac. pojechalismy i wyczekalismy sie za wszytskei czasy tyle chorych maluchow. tak szkoda mi bylo Kbusia bo gdy tylko lekarka zblizyla sie do niego on obydwiema raczkami buzke zaslonil i ze " nie" juz wiedzial, ze bedzie mu zagaldac do gardla. ale wytlumaczylam ze pani doktor chce zobaczyc jakie ma ladne zabki i z podkowka taka ale dal soie w koncu zajrzec. no i ta lekarka od razu ze gardlo czerwone, migdali rozpulchnione ( dzien wczesniej na emergency irlandznka lekarka twierdzila ze wszytsko jest ok:O ) i ze slyszy jakies pojedyncze furgtanie jak przy poczatku zapalenia oskrzeli. od razu dala antybiotyk ( na emergency kazala tylko zbijac temp i nie dala sie przekonac ze dziecko ma straszny kaszel, u nich goraczka ponad 40 stopni i kaszel to NIC!!!!!! pikus- bez komentarza).... teraz jest tylko ten problem, ze nie bardzo chce pic Kubus ten antybiotyk. juz kombinujemy na 1000 sposobow. w efekcie teraz Kubus nie chce pic swojego ulubionego nurofenu a uwliebial go, na sam widok wyciagal smoczka i czekal az mu sie da. boje sie, zeby bardziej mu sie rozwinelo. ale na szczescie temp dzis wieczorem mial juz 37,3 jupiiii:) za to ja tez sie zarazilam. mam 38,5. straszny kaszel, identyczny jak Kubus ze mam wrazenie, ze pluca mi wyszarpie i taki bol gardla jakby mi ktos skore tam zdarl. :( do tego lupanie w kosciach i dreszcze. wode na szczescie nam wlaczyli, nie wiem na jak dlugo bo juz raz mielismy i potem znow nie bylo, jakies obejscie zrobili ale poki co jest, takze chociaz to. bo za to znowu nam sie zepsul gaz i nie mamy ogzrewania😭 mowie Wam mam dosc, my chorzy a grzania nie ma. wszytsko pod gorke😭 wiecie co, najgorsza rzecz to ta niemoc jaka mnie ogarnela patrzac jak dziecko cierpi. przeciez jak Kubun mial te ponad 40 stopni to doslownie nieprzytomny. i ta bezsilonosc ze daje sie leki a stopnie nie chca leciec w dol a temp tak niebeziecznie wysoka i tak blisko gornej granicy.dobrze ze moj maz jest tak opanowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amorku ja Cie rozumiem bo ja 2 tyg mialam to samo, tyle ze moj nie mial tak wysokiej temp. Ale jak chcesz to ja mam zapasowe zawsze z pl antybiotyki, to moge Ci wyslac... Ja teraz tez bylam na jednym bo inaczej to bym niepociagnela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amorku - przyszlam jeszcze zobaczyc czy cos napisalas. Niech sie Wam ta gorka szybko skonczy, wracajcie do zdrowia....Szkoda mi i Kubusia i Ciebie, niech teraz maz uwaza bo ktos musi o Was dbac. Izu - ja tez nie znosze takich interesow na pol gwizdka, juz lepiej samemu od podstaw do konca ale po swojemu. Mam nadzieje, ze sie Wam polepszy. meaaa - w ostatnim czasie mam dwa ulubione imiona dla dziewczynek, Hanie i Tosie. Kiedy bedziesz ciocia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Dziekuje kochane za zyczenia dla Przemusia:):) My juz po imprezie,goscie dopisali,prezenty sie podobały,a i tak najlepsze było muchanie ,ecie,ecie(jeszcze) i jak zdmuchnął swieczke,zaczelismy mu bic brawo i spiewac sto lat,dziecko stanęlo jak wryte PRZESZCZESLIWE,taka radosc miał na buzi,ze szok,cieszył sie niesamowicie,no i jeszcze trzeba było swieczki zapalac ,bic brawo i spiewac:):) Umeczony padł jak zabity i spi:) Tyle mi dał radosci przez te swoje dwa latka,ze wiecej chyba sie nie da:):):) Amorku:) zdrówka Ci zycze:) i Kubusiowi:) Miaąłm kolezanke Hannę ,to zmieniła sobie imie w Sadzie na Anna,tak biedna nie lubiła swojego imienia. Na dziecko "po trzezwemu" to zawsze chyba jest trudno sie zdecydowac,bo..... jest zawsze cos...a czas leci...ja osobiscie załuje,ze po tylu latach dopiero zdecydowałam sie na drugie dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helołłł:)) Pia maz siedzial w domu,ale mial inne sprawy na glowie. Co do imion:kolezanka w Niemczech ma corke Hannah,a druga w Austrii synka... Leopolda:-O Mąz ma wolne,ja skorzystam i ide do miasta wydac ten bon upominkowy.Chociaz jeszcze lukne na strone sklepu,bo moze jakas wyprzedaz bedzie niedlugo to sobie poczekam:-P Nie orientujecie sie o wyprzedazy w reserved?? Amorku tule i sciskam Cie kochana,wracajacie do zdrowia❤️ Holly hehe to super,ze urodziny udane:)) Mea nie wiem ile nam idzie wody,płace po 100zl co m-c. Wszyscy jeszcze spią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej melduje sie po swietach :) Erys jak mozna bylo przewidziec swiata poza dziadkami nie widzial. Mama byla potrzebna tylko jak gruchnal czolem w rame lozka. najadlam sie strachu bo echo bylo wielkie, ale dziadek podlecial z czekoladowym mikolajem i juz zapomnial o wydarzeniu. prezentow bylo tyle, ze wszystkie inne zabawki popakowalam w kartony i sio do piwnicy. u nas spawdzaja sie tylko ciuchcie. doslownie wszystkie. reszta zabawek moze nie istniec. w swieta poczulam piersze szturchniecia :) przepomnialo mi sie jak to bylo z Erysiem :) co do imienia, to u nas miala byc Hannah, ale ze jest siusiak to mamy twardy orzech do zgryzienia. Pia- nie mamy jeszcze mieszkania. idziemy dzis ogladac jedno, tutaj w hannover,podoba mi sie, jest duze, przestronne, na oku mam tez parter w domu 2 rozinnym w Garbsen. tam jest ogrod do wlasnej dyspozycji, ale facet w ogloszeniu nie podal telefonu, napisalam maila, ale cisza. Amoku- duzo zdrowka dla Was. Mea, Kimizi- ja na szczescie nie mialam takiego poblemu jak praca, pieniadze tylko blokada. Przekonal mnie gl maz, ktory nie chcial by miedzy dziecmi byla zbyt wielka ronica i to ze pozniej bedzie sie jeszcz trudniej zdecydowac i wrocic do pieluch. Holly- super ze impreza sie udala, a Przemus taki szczesliwy. No i bys w tym nowym roku zapomniala o tym ze masz plecy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejoo Amorku :( jejku zdrówka wam życze, zeby szybko sie unormowało!! biedny Kubulek i Ty tez biedna :( wracajcie do zdrowia!!! Pia - mała ma się rodzić pod koniec marca :) będzie baranek jak ja :P :D a jak sie spóźni to moze sie uda na urodziny mojej mamy 4 kwietnia ;) Dusia jeszcze śpi :P :D i MUSZE to napisac: ANI RAZU NIE ZAKASZLAŁA W NOCY!!!!! :D :D :D :D :D :D Mamuniu nie słyszałam o promocjach w Reserved ale z tego co widziałam przedwczoraj w Plejadzie to wszędzie są plakaty -50% albo -70% wiec pewnie i tam :) pochwal sie potem zakupem! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tak sobie mysle to chyba zdecydujemy sie na zaciążenie (hehe) po wakacjach ;) tak zeby na wiosne 2012 było. bo w te wakacje mój mąż ma troche planów co do naszej dwójki (tak, dwójki hehe, Dusi w te plany nie wlicza) mianowicie kompletuje mi ubiór na motor (kurtka, kask, spodnie) i powiedział, ze sobie wymarzył bezstresowe (czyt z DUUŻĄ Nadunią, która zostaje u babci albo cioci hehe) wakacje z wycieczkami motocyklowymi ;) nie chciałabym mu psuć tych planów ;) no i jeszcze jedna sprawa. chciałabym zeby Nadunia poszła we wrzesniu do przedszkola. jesli będzie bardzo chorowac w tym przedszkolu (co pewnie bedzie sie działo) to jak zajde w ciaze pójde na L4 i ją stamtąd zabiore i bedziemy sobie w domu siedziec i do wiosny czekac na dzidziusia i potem po wakacjach jakby dzidzius miał kilka miesiecy to Nadunia by juz jako 4 latek wróciła do przedszkola ale to są plany i marzenia, które zapewne ulegą zmianie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly super, ze urodzinki udane! :D a powiedz mi jak sie twój Dzordz czuje z tym serduchem??? Ewcia - ach te ruchy... to jest coś do czego najbardziej tęsknie myslac o ciąży ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeju ten mój spioch dalej spi! ;) wiecie co? baardzo sie ciesze, ze juz nie sypia w dzien. ułatwia to planowanie dnia bo nie trzeba uwzględniac drzemek. w zasadzie w krótkim czasie przestała odczuwac zmeczenie spowodowane brakiem drzemki i nie bywa juz jędzą wieczorami ;) do tego sypia po 12-13 godzin w nocy :D :D a wiecie czemu mam taki humor nie? bo nie kaszlała :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha! zeby nie było tak różowo to własnie zakaszlała :o ale chyba sie budzi i musi odkaszlnąć flegme która przez noc jej zaległa, bo w koncu katarek ma to i spływa jej tam to dziadostwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Ja chora niestety :( Chwyciło mnie w Wigilię i próbowałam kurować się domowymi sposobami, ale w końcu dziś poszłam do lekarki, wielka ropa na gardle i antybiotyk - mimo ciąży :( No ale staram się nie myśleć, że mogę dzidzi zaszkodzić, bo te bakterie co mam w gardle też jej pewnie szkodzą. Czuję się fatalnie. A jeszcze muszę skończyć na jutro tłumaczenie. Amorku - przytulam Cię mocno i życzę Wam dużo zdrowia. Biedny Kubuś. To Ty pytałaś o koszt zdjęć w Empiku? Przepraszam, jeśli pomyliłam. Od 200 zdjęć koszt był 59 gr za sztukę, poniżej 200 - 69 gr. Okazało się, że taniej wychodzi 215 zdjęć niż 185, jak początkowo planowałam. No i ten album ładny dołożyli. Więc jestem zadowolona. Kessi - to straszne, że zostawili Was bez wody, mam nadzieję, żę wszystko wróciło do normy. Pia - oj, ale mi się marzy kino, ostatnio byłam na Avatarze prawie rok temu. I planuję jeszcze się przejść przed urodzeniem 2 dziecka, bo potem już będzie trudno ;) Mamuniu - udanych zakupów :) Ja sobie na Święta kupiłam trylogię Larssona (Milenium), przedwczoraj zaczęłam - czytałaś? Izu - trzymam kciuki za biznes!!! Przepraszam, że tak krótko, ale muszę wracać do pracy, a forma kiepska. Powiem jeszcze na koniec, że wczoraj byłam u ginekologa i nadal nie znam płci - dzidzia wypięła się pupą i złączyła kolanka. Kurcze, no! Z Krzysiem wiedziałam w 13 tygodniu, a teraz mam już 22 i dowiem się w 26 - i to jak dobrze pójdzie. Cały czas nie myślimy nad imieniem, bo najpierw chcemy znać płeć żeby był mniejszy dylemat. I wciąż to dziecko takie "nijakie" mam, nie wiem jak do niego się zwracać, jak o nim myśleć ...... Ehhh, cierpliwości mi trzeba ..... Co do planowania drugiego dziecka - ja postawiłam sobie za cel mieć umowę o pracę i dopóki jej nie dostałam, to w ogóle nie rozważałam zajścia w ciążę. Ostatecznie umowę mam na czas określony (do czerwca 2012), stawka niezbyt oszałamiająca, ale uznałam, że to wystarczy. Motywowała mnie mała różnica wieku - mała, a i tak będzie 2,5 roku, a rocznikowo 3. I chciałam mieć dziecko na wiosnę. Więc decyzja została podjęta. I na szczęście udało się od razu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka..... Asik - u nas Pascal do czasu ujawnienia sie byl Rosine - od rodzynki albo rodzynka :-) No i kuruj sie, bo chorowac w czasie ciazy to prawdziwa meczarnia. meaaa - rok 2012 taki odlegly, ze nie nadarzam za Toba :-)) . Nie wiem czy dobrze zrozumialam z tym przedszkolem ? Chcesz Nadie poslac od wrzesnia i pozniej zostawic w domu ? Jaki to ma miec sens ? Bedziesz musiala w tym czasie placic oplaty ? Bedziesz miala "zarezerwowane" miejsce ? Pascal byl w grudniu tylko pierwszego w zlobku i powiedzialam to lekarce a ta , ze to najwieksza glupota bo tym samym mi sie nigdy nie uodporni. Od stycznia znowu robimy podejscie....:-) Przygodowe wakacje sie Wam szykuja ! :-) No i ciekawe ile brzuszkow przybedzie nam na Forum do przyszlego Sylwestra ? meaaa - co planujesz na ten rok ? Idz sie wyszalec, bo w przyszlym roku o tej porze pewnie bedziesz ociazala :-) Holly - slicznie napisalas o Przemusiu i Waszych dwoch wspolnych latach ! Jestem przekonana, ze jemu tez jest wspaniale z Toba :-) Ewcia - fajnie jest miec przy dzieciach mozliwosc korzystania z ogrodu albo chociaz porzadny plac zabaw w poblizu. Troche czasu Wam jeszcze zostalo i pewnie znajdziecie dobre miejsce, tylko im pozniej tym gorzej sie przeprowadzac z brzuchem. U nas przeprowadzka byla 1 grudnia i fatalnie ja wspominam. Do dzisiaj dziwie sie, ze Pascal sie nie urodzil 2 grudnia .... mamuniu - Ty pewnie juz na zakupach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobohit
Drodzy Rodzice, Chrzestni, Rodzeństwo, Ciocie, Wujkowie, ... Serdecznie zapraszam Was do sklepu: http://bobohit.na.allegro.pl Znajdziecie tam bajeczne ubranka, przebojowe wdzianka, czyli wszystko co najlepsze dla Waszych pociech. Super ciuszki na maluszki tylko od polskich producentów w WYJĄTKOWO ATRAKCYJNYCH CENACH - już od 6,99 zł za nowe super ciuszki! Wyłącznie nowy towar, m.in.: wyprawki dla niemowlaczków, bielizna (BODY, ŚPIOSZKI, PAJACE, KAFTANIKI, itp.), koszulki, rajstopki, skarpetki, obuwie i wiele innych słodkich i modnych ciuszków w rozmiarach od 56 do 104 (0+ do 3 lat). Łącznie blisko 100 rodzajów ubranek! Serdecznie zapraszam. W razie pytań proszę pisać na adres: bobohit@poczta.fm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dziekuje wam bardzo kochane🌼 dzis po 14 maz bedzie probowal mi zalawtic wizyte u tej lekarki. mam wrazenie ze juz mi poszlo na oskrzela. i musze sie jej doradzic bo Kubus nie chce mi pic tego antybiotyku i co tu robic? martwie sie strasznie....:( ale strrasznie duzo ludzi choruje wokol i ma te same objawy, wysoka goraczka, kaszel. niektorym mija juz po 3 dniu. jakies wirusisko. kolezanka ma znajoma i jej coreczka tez to ma ale doslownie mdlala juz od tej goraczki i sa w szpitalu. no masa tych przypadkow z tymi samymi objawami.... az boje sie to napisac..... moze to swinska grypa?:( zdrowka dla wszytskick naszych kochanych chorobek i Asik dla Ciebie tez.👄 i dzieki za info z tymo fotkami. no i Holly gapa ze mnie, ale przez ta chorobe ....STO lat dla Przemusia, moc zdrowka, zeby kupki wychodzily latwo i moc radosci.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amorku nie za fajnie to wyglada, ale u nas tez wlasnie to samo, ja ledwo co sie podleczylam i w pracy znowu mnie zarazili a ja Kube i meza... i tak w kolo wszyscy sie zarazaja:( Mam nadzieje, ze jednak Wam minie szybko i ze lekarstwa pomoga... Sciskam mocno. Meaa jakie plany hehe. Mi nigdy nic nie wychodzi i planowac to se moge:/ Kurcze ale spiaca jestem normalnie kawe taka mocna juz pije bo zasnelabym na stojaco. Chyba cos z cisnieniem bo Kubal zarzadal soku w butli i poszedl tez spac. Mialam odkurzac ale poczekam az wstanie, obiadek gotowy to sobie moge na necie posiedziec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja naiwna, gdzie tam moje dziecko spac poszlo, zagladam do pokoju a ten siedzi cicho i sie rozbiera:/ Nie wiem co on ma za zboczenie ale najchetniej latal by na golasa. W 1 dzien swiat przy gosciach sciagnol spodnie i majtki i latal w samej koszuli:/ Skarpet ani papci mu zalozyc nie moge bo tragedia wielka:/ Naturysta mi rosnie albo co;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Holly spóźnione życzonka dla Przemusia :-) Zdrówka dla naszych wszystkich chorowitków :-) Pia wywołana do tablicy odzywam się :-) i od razu piszę po cóż Ci kobieto dieta ? poza tym racja u nas za macierzyński płaci ZUS od razu .. i do tego składki na ubezpieczenia ( przez okres macierzyńskiego) płacone są przez budżet państwa. hm.... a mój humor nawet nie jestem w stanie określić czy dobry czy zły.. Meaaa nie zawsze warto planować.... los co ma przynieść to przyniesie .... hm ale można losowi dopomóc :-p Mamunia książki doszły ?? Babeczko super, że jakoś łączysz pracę, dom ... tylko bywaj częściej jak możesz :-) Ciepła - zapewne robisz pazurki na sylwka :-) Baryłko - Andzia chyba będzie modnisia, bo z bransoletką to nawet czasami śpi.... jak jej zdejmuję to jest niee Ani :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I'm back:-D Amorku:((oj,ciagle cos:((wracaj do zdrowia. Asik Ty tez kochana,mało Cie tutaj,ale rozumiem,ze masz co robic:)) Nie znam ksiązek,ktore kupilas,ale zraz lukne na google:)) Gumiago zadzroszcze Ci tego morza jak diabli:-P;-)) Czy Twoj nijaki nastroj ma związek z małzenstwem?cięzko cos doradzic... Alleluja!!!!ksiązki dotarły!!! Wiem,ze facet kłamal,bo numer odwalił niezły,jest stempel z poczty z data nadania,ale dziwnym zbiegiem okolicznosci został tylko m-c i rok,a dzien jest"niechcący "zapewne oderwany:-P Ale pojde na poczte,bo mam nr nadania i dowiem sie kiedy wysłal-wiem,wiem,zawzięta menda ze mnie,ale nie lubie jak mnie ktos robi w bambuko:-P Zakupy udane:))kupiłam sobie;zielony dłuzszy (a'la tnika0golf,granatowa bluzko-tunike z fajnym lejącym sie dekoldem,pasek grby black:))i fioletowa tunike na krotki rekw-wybrałam ciuchy,ktore moge nosic teraz i na wiosnę. Mea wyprzedaz jest i to spora,bo np golf z 69,99 na...19,90,pasek z 49,99 na 20,99.Mozna poszalec:)) Pia zapomniałam Cie wyzwac...wiec wyzywam....TY CHUDZINO!!!!!!!Jeju,masz całkiem inna buzie,a JUlka..wow!!slicznosci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik kurde przeczytalam opis i...jeju!!ie mam kasy,moze jakims cudem bedzie w bibliotece??? Oj,chciałabym miec tak ok 3-4 tys na same ksiązki...😭-tyle jest pieknie wydanych,wspaniałych lektur do kupienia... ide sprawdzic totka:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu, wiem, że drogie, pierwsza część najtańsza, a potem coraz drożej. Postanowiłam kupić jeszcze w tym roku, bo potem VAT na książki wzrośnie :O Ale ja bardzo rzadko kupuję książki, więc raz kiedyś mogę zaszaleć ;) A ta trylogia to ponoć hit tego roku, wszędzie o niej czytam i słyszę w telewizji, więc postanowiłam być na bieżąco :) Cieszę się, że zakupy ciuszkowe się udały. Ceny fantastyczne! Ja ostatnio zaopatrzyłam się w parę ciążowych ciuszków na poprawę nastroju i rzeczywiście bardzo pomogło! Do tego jeszcze kompletnie zmieniłam fryzurę, mężowi się baaaardzo podoba, dawno się nie nasłuchałam tyle komplementów od niego. A rodzice powiedzieli, że wyglądam jak ze wsi, ha ha, cokolwiek miałoby to znaczyć :D Na szczęście nie przejmuję się ich opinią, wiem, że jest dobrze i czuję się 100 razy lepiej sama ze sobą. Ostatnio długo miałam podłe samopoczucie odnośnie samej siebie - te niezrzucone kg po 1. ciąży, wypadanie włosów garściami itp ... I okazuje się, że mała inwestycja w siebie (ciuszki, fryzjer, nowy lakier do paznokci) bardzo mi pomogły w poprawie nastroju. Ależ jestem płytka, nie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×