Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

akacja80

Ciąża po in vitro

Polecane posty

Gość Lusia82
Witam mamuśki. Muszę trochę popisać, bo jakiegoś stresa złapałam. We wtorek mam pierwsze USG i potwornie się denerwuję. Mam nadzieję, że moja dzidzia wciąż jest ze mną. Lekarz nie zalecał mi powtarzać wyniku bety, więc teraz siedzę jak na szpilkach, bo nie wiem co się dzieje. Czy ja nadal jestem w ciąży? Spanikowałam, bo na innym forum, na którym się udzielam dziewczyna robiła 3 weryfikacje po transferze. Wykazały systematyczny, prawidłowy przyrost betki. Wczoraj podeszła do IV weryfikacji i okazało się że jej beta jest na poziomie 1. To straszne. Nie miała żadnych niepokojących objawów. Wręcz przeciwnie - to co odczuwała wskazywało na objawy typowe dla wczesnej ciąży. A tu takie coś. Swoją drogą: to mnie zastanawia. Większość kobitek kilkakrotnie sprawdzała poziom bety. Mi lekarz kazał zrobić w 11 dpt. Wynik był ok więc umówił mnie na USG, na wtorek. Nie kazał już powtarzać badania. Korciło mnie żeby mimo braku takiego zalecenia samej dla siebie sprawdzić jak ta moja betka wygląda. Ale jakoś zabrakło mi odwagi. Mąż wciąż mnie uspakaja i mówi, że na pewno wszystko jest dobrze, że inaczej być nie może. Staram się to sobie ciągle powtarzać. Z tymże przypadek tej dziewczyny, który opisałam bardzo mnie przestraszył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Lusia82 Ja robiłam betę 2 razy.Pierwszy raz w 11 dpt-było 64 i w 16 dpt-było 490 Lekarz po drugim razie już nie kazał powtarzać.Jak bardzo się martwisz zrób sobie jeszcze w poniedziałek,będziesz wiedzieć przed wizytą. Ale napewno jeste dobrze-nie martw się:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lusia82 ja tez robilam tylko raz bete, nie kazali mi powtorzyc i tego nie robilam. mialam bete 14dpt i wyszlo 421, progesterion tez byl wysoki i lekarz powiedzial ze to ciaza na 100% i powiedzial zebym poszla za tydz na 1usg. tak zrobilam. balam sie bardzo i w ciagu tygodnia zrobilam domowy test ciazowy zeby zobaczyc czy teoretycznie jestem jeszcze w ciazy:) jezeli teraz beta ci wyszla nizsza to albo sie pomylili albo spada. robilas kazda bete w tym samym miejscu? we wtorek idziesz do lekarza? masz mozliwosc zrobic w pon jeszcze raz bete? moglabys wziasc te wyniki do lekarza trzymam kciuki za ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj lusia82 :) a ja mysle kochana, zebys teraz na ten czas oczekiwania na wizyte wogole nic nie czytala, bo sie nie potrzebnie nakrecasz !!! bete mialas piekna i nie trzeba powtarzac jesli jest tak wysoka.ja jak juz pisalam bete mialam w 12 dpt 457,15 i dr nie kazal nic powtarzac tylko odpoczywac i czekac na wizyte i usg.tak tez zrobilam i wszystko bylo i jest OK :) nie powtarzaj bety bo to nie ma juz sensu, wiem, ze stres jest ogromny ale trzeba wierzyc, ze wszystko bedzie dobrze i trzymac sie tego.stresujesz sie i pamietaj malenstwo rowniez a to nie jest dobre !!! posluchaj meza !!! pozdrawiam caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusia82
Dzięki dziewczyny. Trochę się uspokoiłam. Beti79: Ja nie robiłam bety po raz drugi. Także nie wiem czy mi spadła, czy nie. Ta historia dotyczyła innej dziewyczny, która pisze na innym forum. Po przeczytaniu o jej przypadku bardzo mnie to zaniepokoiło. U mnie mam nadzieję, że wszystko jest dobrze. A było podobnie jak u Ciebie. Beta w 11 dpt wyniosła 524, progesteron także miałam wysoki. Lekarz telefonicznie potwierdził, że jestem w ciąży (dodał, że jest podejrzenie ciąży bliźniaczej) i kazał przyjść za tydzień na USG. No i to moje "za tydzień" mija we wtorek i dlatego tak fiksuje. Chciałabym już wiedzieć, że USG wykazało kiełkującą fasolkę (lud dwie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lusia to przepraszam, myslalam ze piszesz o sobie. ufffff spadl mi kamien z serca :) mials ogromna bete. ile mialy twoje zarodki? moje byly 3-dniowe. przy tak wysokiej becie nie trzeba powtarzac bety. duzo dziewczyn powtarza dla swietego spokoju ale ja nie robilam. wczoraj sie okazalo ze bede miala blizniaki jednojajowe. boje sie jak nie wiem co, bo wiem ze jednojajowe to w sumie najwieksze ryzyko. modle sie zeby je szczesliwe donoscic i byly zdrowe. u ciebie tez bedzie wszystko ok, zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusia82
Betii79: Ja miałam transfer 5-dniowych blastocystów. Niewiedziałam, że bliźniaki jednojajowe wiążą się z podwyższonym ryzykiem donoszenia ciąży. Wiem, że w ogóle ciąża bliźniacza jest nieco trudniejsza. Napewno wszystko u Ciebie będzie w porządku. Musi być. We wtorek mam USG i ciekawa jestem co się okaże na tej wizycie. Jeśli wszystko będzie dobrze i ciąża zostanie potwierdzona wówczas od razu biorę zwolnienie lekarskie. Nie będę ryzykować. Zwłaszcza, że moja praca do spokojnych nie należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lusia na pewno bedzie dobrze. ja narazie pracuje bo sie w sumie dobrze czuje. staram sie nie dzwigac w pracy za duzo ale stresow jako tako nie mam. ja nie mieszkam w polsce a tutaj nie dostane zwolnienia tylko dlatego ze jestem w ciazy. lekarka mowila ze dopoki wszystko jest ok to moge jeszcze popracowac. blizniaki jednojajowe sa bardziej skomplikowane bo dziela sobie zazwyczaj lozysko. tak jest w moim przypadku. dzieci sa oddzielone taka scianka ze sobie nie przeszakdzaja ale biora pozywienie z jednego zrodla ( lozyska). lekarka mowila ze czesto u takich blizniat wystepuje tzw. zespol podkradania. jeden blizniak jest silniejszy i zabiera pokarm drugiemu ktory sie pozniej wolniej rozwija albo calkiem przestaje. bede miala usg co 2 tyg przez cala ciaze. tak bardzo bym chciala juz je urodzic i miec to za soba. mials wysoka bete wiec we wtorek bedzie juz na pewno widac pecherzyk a moze i nawet fasolke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bev
Czesc dziewczyny. Wiem, ze bardzo dawno nie odzywalam sie, ale nie mialam sily pisac o tym co sie stalo. Ten najpiekniejszy okers w zyciu kobiety byl dla mnie horrorem. Po pierwsze to stracilam jedno malenstwo i to w 19 tygodniu, serduszko przestalo bic. Wyobrazacie sobie jak sie czulam. Drugie dziecko bylo przez to zagrozone i moglo dojsc do bardzo wczesnego porodu jesli moj organizm zorjentowalby sie, ze cos jest nie tak. NA szczescie do tego nie doszlo, bylam kika razy w szpitalu, kazda wizyta lekarska byla dla mnie wielkim stresem. Do tego wszystkiego mialam jeszcze straszna tragedie w rodzinie nie wspominajac, ze caly czas bylam praktycznie w lozku. Ale dzisiasj z wielka radoscia moge wam napisac, ze moja niunia juz jest ze mna, urodzila sie w 35 tygoniu i wszystko zakonczylo sie pomyslnie. Malutka jest silna i zdrowa, wazyla 2637 gram i 49cm dluga. Jak na wszesniaczka radzi zobie znakomicie. Porod mial byc naturalny, ale mala na ostatnia chwile przekrecila sie i mialam cesarke. Bol po cesarce jest straszny bo to przeciez jest normalna operacja. Od tygonia jestesmy w domu i radzimy sobie bardzo dobrze. Mala spi i je co 3 godziny i mam nadzieje, ze przybiera na wadze. Mam troche zaleglosci w czytaniu postow, ale z gory gratuluje wszystkim nowym mamusiom. Lala i Andzia powodzenia bo Wy jestescie nastepne w kolejce !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bev to wspaniale :) gratuluje z calego serca i zycze wam wszystkiego najlepszego . ja tez sie bardzo boje bo oczekuje blizniakow ale jestem pelna nadziei ze wszytko bedzie dobrze pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dosia30
Czesc, obecnie jestem w 7 t.c. Przed ICSI miałam brac bromergon i biore go az do teraz. Lekarz powiedział ze stopniowo mam odstawiać, brac jeszcze przez pare dni. Tak sie zastanawiuam czy odstawienie bromka nie wywoła jakiejs złych skutków. Podobno w ciazy nalezy zaprzestac stosowania ale niektórzy lekarze uważają ze dobrze go brac nawet do 12 t.c, sma nie wiem co mam mysleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bev Gratuluję i cieszę się bardzo, że mimo wszystkich problemów wszystko zakończyło się dobrze:) i już masz swoją kruszynkę przy sobie:) z tego co piszesz to jest dziewczynka, tak? życzę dużo zdrówka dla Twojego maleństwa i dla ciebie też Buziaki ogromiaste:):) ja też straciłam jedno maleństwo w 8 tc, wiem że nie jest to przyjemne, bo wciąż czasami mi się zdarza, że myślę o tym jakby to było jak były by dwa, ale cóż teraz najważniejsze jest to jedno któro jest we mnie. i mam nadzieję, że u mnie też zakończy się dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj bev :) jej tyle czasu minelo ...nareszcie sie odezwalas :) kochana tak mi przykro, ze stracilas jedno malenstwo (lza) :(:(:( caly czas myslalam o Tobie, mowilam do mojego meza, ze to nie mozliwe ze tak nagle przestalas pisac, ze musialo cos zlego sie stac :( ale najwazniejsze, ze masz juz malutka przy sobie :):):) ja 1 czerwca jade po moja kochana Kizie :)mam cesarke ale narazie sie nie boje, moze jeszcze przyjdzie strach.bolu sie nie boje bo jestem po dwoch operacjach serca i mialo nie bolec a bol byl straszny wiec jakos bede musiala to wytrzymac.my kobiety damy rade :)moja siostra miala dwie cesarki i zawsze mi mowi, ze woli miec cesarke niz wyrywac zeba wiec roznie z tym bolem jest.jedne mniej czuja inne wiecej.juz niedlugo sie przekonam.boje sie teraz tylko o moja Kizie zeby byla cala i zdrowa a reszte jest nie wazne.nie ja pierwsza i ostatnia co ma cesarke. ciesze sie ogromnie, ze sie odezwalas.tyle razy tu na forum pisalam do Ciebie i nie stracilam nadziei kochana, ze kiedys sie odezwiesz:) bardzo bardzo mocno cie sciskam i caluje oraz twoje coreczke :) zawsze pamietajaca lala79 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lala zycze ci na jutro wsystkiego najlepszego. zybysice obie dobrze to przeszly i zeby kizia byla zdrowa. odezwij sie jak wyjdzesz ze szpitala. czekamy na wiadomosc buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dosia30
Bev gratuluje maleństwa, dobrze ze wszystko sie skonczyło pomyślnie, choc bardzo współczuje utraty jedengo z bliźniąt. Musiało to byc dla ciebie dramatyczne. Teraz ciesz sie macierzynstwem. Ja ma na imie twoja córeczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bev Serdecznie gratulację i dużo zdrówka Wam życzę :))) kolejna jest lala :) Lala79 Witaj kochana - gotowa na przyjęcie córeczki ? pewnie tak , jutro od rana będę trzymać za Was kciuki :) trzymaj się ciepło, zdrowo :) życzę Ci abyś szybciutko doszła do siebie i tak samo szybciutko z córeczką wróciła do domku :) ściskam mocno i przesyłam dużo pozytywnej energii - buziaki i koniecznie jak już będziecie w domku napisz choć parę słów:) powodzenia jutro papa... Nadzieja1983 , kani 79 - a jak wy się macie ???? jak samopoczucie i zdrówko ??????? Serdecznie pozdrawia wszystkie mamuśki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny Jutro jadę na wizytę:-) Zobaczę swoją Kruszynkę,już nie mogę się doczekać:-) Trzymajcie kciuki żeby było ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bev Gratulacje! Cieszę się, że przynajmniej jedna dzidzia z Wami została i jest zdrowa :) To jest najważniejsze. lala79 Powodzenia! Ale masz piękny termin porodu :) Chociaż musze przyznać, że np. ja urodziłam się 6 grudnia, czyli w Mikołaja i zawsze byłam "poszkodowana" bo dostawałam prezent tzw. dwa w jednym, a inne dzieciaki miały prezenty na urodziny i na Mikołaja. Tylko moja ukochana babcia pamiętała o podwójnych prezentach dla mnie :) :) :) Ja dzis zaczęłam 17 tc. Za tydzień mam wizytę - ciekawe czy można będzie już zobaczyć płeć maleństwa :) Przymierzam się też powoli do drugiega badania prenatalnego, które powinno być wykonane do 22 tc., zapewne dostanę skierowanie w najbliższy poniedziałek. Ogólnie czuję się dobrze, brzusio rośnie :) Smaruję się kremami jak szalona - innym piersi, innym opuchnięte nogi, innym brzuch i uda :) Mój M się śmieje jak mnie widzi w akcji :) Staram się to robić 2 razy dziennie. Mam skłonność do rozstępów (mam na udach po szybkim rośnięciu w podstawówce) więc wolę dmuchać na zimne. Pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga251183 Nie martw sie na zapas :) Wszystko będzie dobrze :) Założę się, że popłyną łzy szczęścia po Twoich policzkach - to będzie piękny Dzień Dziecka :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lala powodzenia jutro:) będę trzymać kciuki żeby wszystko poszło dobrze, i napewno tak będzie:) czekamy na dobre wieści jak już wrócicie do domku ze swoją Kiziunią Buziaki wielkie dla Was dziewczyny:):):) Daga nie martw się będzie dobrze, napewno wszystko wporządku z maleństwem:) pozadrawiam wszystkie mamuśki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bettykor kasik08 Dziękuję Wam za ciepłe słowa:-)Muszę wierzyć że będzie ok:-) Jutro wieczorkiem się przekonam,i dam znać:-) Pozdrawiam Wszystkie Panie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) kochane dziewczyny, przyjaciolki in vitrowe dziekuje wam wszystkim za pamiec o mnie i o mojej kochanej Kizi az milo robi sie na sercu i lezka w oku kreci :) ja i moja kochana coreczka jestesmy juz gotowe :) spakowane :) czekamy zeby sie wkoncu przytulic :) 7 DLUGICH LAT CZEKAMY NA SIEBIE :) nie moge jeszcze w to uwierzyc ... jutro rano mamy byc w szpitalu kolo 8 wiec nie wiem o ktorej dokladnie bedzie cesarka i jak to wszystko bedzie wygladac, wszystko sie okaze :) napewno sie odezwe, tak jak obiecalam a jesli nie ja to moj M cos wam napisze jak poszlo i czy wszystko jest OK :) prosze was tylko o modlitwe zeby Kizia byla cala i zdrowa i zeby to moje serduszko wytrzymalo.trzymajcie kciuki :) kochane jeszcze raz bardzo bardzo dziekuje. pozdrawiam caluski lala79 z Kizia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na chwilke jutro napisze wiecej lala79-jutro sercem o 8.00 jestesmy z Toba, ucaluj malutka od Nas az dreszcze mi przechodza na sama mysl o Waszym spotkaniu :) trzymaj sie mocno :) Daga-Kochanie kciuki za jutrzejsza wizytke, nie martwi sie na pewno wszystko jest ok... ok...ja sie zegnam jutro napisze cos wiecej.Dobranoc dziewczynki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki U mnie dzin leniwca, nic mi sie nie chce nawet sie polozylam zeby pospac ale ciagle ktos do mnie dzwonil i tyle bylo ze snu...wiec wstalam i pisze kilka slow... Rano bylam na zakupach i kupilam malej rozowy komplecik jest taki slodki ze nie moglam sie oprzec i mimo ze ciuszkow mam sporo to i ten musialam kupic :) a co tam w koncu jest Dzien Dziecka :) Megi-kochana Ty zawsze o mnie pamietasz, buziaki dla Ciebie lala79-ciekawe jak sie czujesz w roli mamusi...mam nadzieje ze jak tylko wrocisz do domku to pochwalisz sie malutka i wyslesz nam jakas foteczke :) Dosia-jak sie czujesz??? Daga-jak wizytka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny Właśnie wróciłam więc dopiero piszę. Mogę powiedzieć że Dzień Dziecka w tym roku był wspaniały:-) Widzieliśmy naszą Kruszynkę.Ma 3 cm:-)Serduszko biło jak szalone,widzieliśmy rączki i nóżki,pępowinę itd.Cudowne uczucie zobaczyć,jak Kruszynka ruszała rączkami,nóżkami,nawet ssała palec w buzi:-)Aż łzy szczęścia poleciały:-)Doktorek zrobił na fotkę,i nawet nagrał na płytkę:-) Dzisiaj dowiedziała się o Kruszynce moja przyszła teściowa-pogratulowała:-)i cieszy się razem z nami(wcześniej nie mówiliśmy żeby nie zapeszyć),no i reszta rodzinki dowie się na dniach... Boże Dziękuję za wszystko:-) Dziś był piękny dzień:-) Następna wizyta 16 czerwca,będziemy wtedy mieli badania genetyczne. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga wspaniałe wiadomości:) cieszę się że wszystko dobrze i że Twoje maleństwo rośnie zdrowo:) ja mam wizytę 18 czerwca , no i wtedy dowiemy się kto u mnie zamieszkuje:) już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę moje dzieciątko. i masz rację to cudowne uczucie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik08 No to jeszcze troszkę i będziecie znać płeć-SUPER:-) A imiona już wybrane-ale fajnie:-) A napisz proszę na czym polega to badanie genetyczne?napewno miałaś już robione.To pewnie jest takie szczegółowe usg co? Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny jestem nowa i ztak sobie siedze i czytam wasze posty i mam pytanie, jestem 2 dni po transferze i ciagle jeszcze spuchniety niesamowicie brzuch i zaladek az nie moge oddychac, a po punkcji to spuchl mi tak juz ze myslalam ze umre co to jest mial ktos takie objawy moze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×