Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

akacja80

Ciąża po in vitro

Polecane posty

Betti witaj kochana...mialam nadzieje ze cie tu znajde. Czesto o tobie mysle... Troche podczytalam co u was. Wyslij mi fotke maluszkow... U Mnie nic nowego.niedlugo adwokat zacznie dzialac.w lutym bedziemy plemniki zamrazac. Musialam odstawic anty i postanowilismy starac sie naturalne... Nie licze na nic ale... Podejscie invitro bedzie przesuniete bo najpierw w czerwcu bedzie slub...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betii79 Twoja córcia bardzo ładnie rośnie, oby tak dalej:) Fajne muszą być te Twoje maluszki:) dwa małe bąble:) ja mam nadzieję, że swoją odzwyczaję od słodzenia tej odżywki ale ona je ją dopiero od tygodnia więc najpierw niech się przyzwyczai do smaku a potem stopniowo będę zmniejszać ilość cukru. mleko matki jest słodkie więc ona była przyzwyczajona do czegoś innego. pewnie po tej kuracji tą odżywką to już nie wrócimy do cyca bo nieuśmiech mi się ściąganie przez kolejne 3 miesiące, a ona i tak już się odzwyczaiła od cyca i nie chce ssać. na początku trochę mi było szkoda że będę musiała ją odstawić, ale wkońcu najważniejsze jest jej zdrowie a skoro ma to jej pomóc to trudno, nie ona pierwsza i nie ostatnia karmiona będzie sztucznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek Ogromne gratulacje z okazji narodzin synka:) Widzę, ze co kraj to obyczaj. U mnie jak stwierdzili zbyt mały przyrost wagi u córci, to zaraz wzięli mnie pod lupę. Najważniejsze, ze twój mały jest zdrowy, na pewno nadrobi :) Betii Widze, ze świetnie sobie radzisz:) super, ze masz pomocnych teściów:) tak trzymaj, jedno dziecko do teścia jedno do teściowej a ty odpoczywaj ile wlezie, zanim teściowie zwieją :) Ja nie wiem jak dam sobie rade, bo nie mam tu ani teściów ani rodziców, próbuje znaleźć pomoc tzw. opiekunki dochodzącej, zobaczymy jak to będzie.Licze na to, ze dzieci beda grzeczne:) Twoja córcia pięknie przybiera na wadze, ja mam nadzieje, ze w poniedziałek dowiem sie, ze moja tez utyła:) Dostałam sterydy na rozwój płuc dzieci , ty tez miałaś ten zastrzyk? Karola Nie martw sie ja tez byłam szczupła a jakoś te 2 moje maluchy mieszczą sie i dalej zyje:) Proponuje ci jeśli jeszcze nie używasz preparatów do smarowania brzucha, to zacznij czym prędzej. Unikniesz swędzenia brzucha i rozstępów. Ja polecam Mustele, używam od samego początku, skore na brzuchu mam pięknie gładka, bez rozstępów i swędzenia. Reszta sie nie martw, dobrze sie odżywiaj, pij duzo wody, bo masz 2 maluchy a one potrzebują dobrego prysznica:) odpoczywaj i ciesz sie ciaza:) Kasik Widze, ze świetnie sobie radzisz w roli mamusi:) Szkoda tylko, ze macie te perypetie z pokarmem, ,mam nadzieje, ze szybko to sie wyjasni. Dosia Ty kochana to juz naprawdę gotowa do rozpakowania, zycze wiec szczęśliwego rozwiązania:) Ja od tyg. odczuwam zdecydowanie wzmożone dolegliwości, których wcześniej nie miałam, no coz zbliżamy sie do końca, wiec muszę miec jeszcze troszkę cierpliwości i niedługo przywitam moje dwa ukochane szczęścia:) Strasznie kocham te 2 małe istotki, nie moge uwierzyć, ze juz za chwilkę będę mama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prinzesska przepraszam ale nie mam wiele czasu na rozmowy a mojego komp juz nie wlaczam i nie mam gg. uzywam sprzetu meza bo on wiecej czasu spedza przy komputerze niz ja. najpierw skup sie na slubie, to jest przyjemniejsze:) dziecko do was zawita zobaczysz.... caluje misia72 ja nie mialam tego zastrzyku bo nie bylo potrzeby. jezeli bedziesz miala mozliwosc nianki czy kogos do pomocy to skorzystaj z tego bo oprocz dzieci sa inne obowiazki w domu. u mnie tesciu gotuje, tesciowa sprzata i zajmuja sie tez w dzien dziecmi takze ja moge sie zdrzemnac na chwile. noce sa najgorsze...... moj synek o 5ej po karmieniu zrobil kupe, porzygal sie i na koniec dostal czkawki. jako ze byl najedzony to nie moglam mu zalac woda tej czkawki i meczylam sie z nim 45min az mu przeszlo. potem juz nie zasnal i tak az do nastepnego karmienia a w miedzy czasie obudzila sie mala. nie zawsze jest tak pieknie ze nakarmisz i ida spac. w dzien moje juz malo spia, chca byc zabawiani. w nocy tez n ie jest lekko.oczywisacie kazde dziecko jest inne . niestety trzeba przezyc ten okres, oby sie szybko skonczylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betii Podziwiam cie :) Jedyne co mozna powiedzieć na pocieszenie, to nadzieja, ze z czasem bedzie coraz łatwiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TEZ MAMA
MAMY BLIZNIAKOW NIE LICZCIE ZE BEDZIE LEPIEJ ANI ZA 3 MIESIACE ANI WOGOLE DOPOKI DZIECI NIE ZACZNA ISC DO PRZEDSZKOLA. JA MAM DWA MALUCHY W WIEKU 18 MIESIECY I ANI NA CHWILE NIE ODPOCZYWAM A WRECZ JEST GORZEJ :( MAM DO POMOCY MAME, TESCIOWA I KUZYNKE A I TAK LEDWO ZYJE...................... SA DNI KIEDY MAM WSZYSTKIEGO DOSCCCCCCCCCCCCCCC PROBLEMY ZACZYNAJA SIE JAK DZIECI ZABKUJA A POZNIEJ JAK ZACZYNAJA CHODZIC. NIE WIEM KTOREMU MAM POSWIECIC CZAS :( NAJMILEJ WSPOMINAM OKRES KIEDY DZIECI MIALY 1 MIESIAC DLA WASZEGO DOBRA PROPONUJE JAK NAJWIECEJ OSOB DO POMOCY I NAJLEPIEJ CALY CZAS NIE WSTYDZCIE SIE PROSIC O POMOC ZYCZE DUZO DUZO SILY I ZDROWIA MAMA ANTKA I ANI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje Groszek!! :) Powiedzcie mi mamuski, co robia na pierwszej kontroli? Bicie serduszka, tak? Czy cos wiecej? To juz w przyszlym tygodniu ;) Nie moge sie doczekac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno mam pytanie ... troszke takie "wstydliwe"... otoz mam ogromny problem z wyproznianiem... brzuch mam tak wielki jakbym byla w 4 m-cu ... Co robic, sa jakies sposoby na to? Czytalam ze to wina progesteronu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nordica Skąd ja to znam. Problemy z wypróżnianiem. :( Mnie lekarz zalecił picie jednej łyżki oleju parafinowego na noc (do kupienia w aptece za grosze). Po paru dniach rano zaczęłam się regularnie wypróżniać. Teraz od kilku dni już go nie piję i jest ok aczkolwiek cały czas mam wzdęcia zwłaszcza wieczorem. Jeśli chodzi o pierwszą wizytę to zależy od miejsca. Dziewczyny pisały, że usłyszę już serduszko kruszynki. My zobaczliśmy dzidziusia i małą pulsującą kropeczkę czyli serduszko :). Coś pięknego :). Gin podała również długość dzidzi i życzyła powodzenia. Dopiero za jakieś dwa tygodnie jak zmieniłam lekarza usłyszałam jak serduszko bije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patiniaa Jeżeli chodzi o smoka to Mój Synek nie chce go brać...Nawet żeby go uspokoić musiałabym przytrzymywac go palcami żeby nie wypluwał!!!Może to i dobrze że nie bierze tego smoka:-) Co do spaceru to wczoraj byliśmy na takim dłuższym 40 minutowym ponieważ pogoda była bardzo ładna.Wcześniej robiliśmy tz."werandowanie"jak zaleciła położna a poza tym nie było pogody żeby wychodzić na spacerki.Jak dziś będzie łądnie to też wyjdziemy:-)Po wczorajszym spacerku spał ładnie ale w dzień:-) A w nocy od 1 do ok 4 wogóle.........Potem strzelił sobie dźemkę od 7 do 8 i na tym koniec!!!Najlepiej śpi się przy cycuszku... Jestem padnięta:-(i jak tu funkcjonować cały dzień??? Zauważyliśmy że Mały lubi spać w hałasie i jak jest dużo ludzi w domu.Zawsze śpi jak przyjadą znajomi,rodzinka itd.Wczoraj mieliśmy gości jakieś 8 osób dorosłych i 3 dzieci a Miś spał w najlepsze!!! Groszek GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Niech zdrowo rośnie Twój Synuś:-) Życzę szybkiego powroyu do zdrowia:-) Trzymaj się:-) Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Dziewczyny mam dylemat czy do szpitala zabierać staniki do karmienia u nas położne mówią aby nie zakładać a czy z piersi nie będzie lecieć . Poza tym nie wiem czy nie wstrzymać się z kupnem bo nie wiem jaki rozmiar będę miała przy karmieniu , nadmieniam ze jak do tej pory nie zmieniałam jeszcze staników a jestem w 9 miesiącu. Mam troszkę tylko jędrniejsze może jest tak dlatego że jestem bardzo szczupła. Jak u Was było z tymi stanikami do karmienia? Ile zabrać koszul do szpitala mam mieć c.c. 3 wystarczą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawalia Powiem tak: Jeżeli chodzi o stanik do karmienia to może się wstrzymaj z kupnem( jak kupiłam 2 sztuki i okazały się za małe,teraz leżą w szafie:-( )kupiłam sobie takie 3 sportowe staniki jak wróciłam do domu. Jak byłam w szpitalu to nie nosiłam(bo nie miałam)i niestety siara się sączyła...ale widziłam że Kobietki nosiły takie sportowe bo są wygodne. Co do koszul to ja miałam ze sobą też 3 sztuki(też miałam cc) ale nie nosiłam swoich.Chodziłam w szpitalnych-tak jak kazano.Nie widziałam żeby jakieś Babki chodziły w swoich z resztą szkoda zabrudzić krwią-bo potem już do niczego się nie nadają.Zrobisz jak zechcesz... Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buf
Witam ja już po wizycie trochę spokojniejsza. Dziś u mnie 10t4d byłam oglądać moje fasole i mają 3,45 i 3,42cm co odpowiada 10t2d więc są trochę mniejsze.(pamiętacie może wymiary waszych fasolek??) serducha bija równo 171/min. Za 2 tyg usg genetyczne. Objawów nie mam żadnych poza tym że nie mogę spać w nocy i może 2 razy w tyg jest mi minimalnie mdło. Poza tym nic!! mam nadzieję że wszystko będzie ok!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki u nas tez ok córeczka rośnie ma 250g i robi fikołki ja za to tyje co dwa tygodnie dwa kilo ale coś za coś wszystkim mamusiom dużo siły!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ailona widzę, że chyba mamy podobny tremin porodu - czy czułaś już ruchy dziecka? ja mam tp na 18-19 czerwca a Ty? Mamuśki a Wy kiedy poczułyście pierwsze ruchy? który tydzień? u mnie 19 tc ale jeszcze nic nie czuję...w środę wizyta ale trochę się zastanawiam...to moja pierwsza ciąża. Groszku również baaardzo miło wspominam naszego Doktorka - wspaniały człowiek i dobry specjalista. Trzymam kciuki za Ciebie i za Kacpra, czekam na opisy Waszych pierwszych doświadczeń jeśli tylko znajdziesz na to czas ;o)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki :) Nie zaglądałam tu prawie 2 tyg, bo szczerze powiedziawszy nie miałam czasu. Poza tym 9 stycznia mieliśmy chrzciny i trochę było załatiwania :) Szangril Cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze :) Co do Twoich pytań to ja piorę od początku w proszku Jelp i płuczę w płynie z Jelpa. Teraz mi się kończy i kupiłam dla odmiany Lovellę, zobaczymy czy skóra Jasia nie będzia miała nic przeciwko temu ;) Butelki, podgrzewacz i sterylizator do kuchnki mam z Tommee Tippee - jestem z nich mega zadowolona. Są małe, poręczne, naprawdę super. Kupowałam w necie ale nie mam tej strony - szukałam nawet na serwerze :( Ale są dostępne w sklepach i to w bardzo dobrych cenach. Ja nawet trafiłam na 2 w cenie 1. Kosmetyki do kąpieli i oliwkę mam z Johnsona, pieluszki Pampers Premium Care, a husteczki do pupy kupuję różne - zazwyczaj jak są w promocji, bo tego idzie sporo ;) Jaś śpi pod kołedrką - nie kupowałam śpiworka. Wanienki samej nie mam tylko komodę kąpielową i sprawdza się rewelacyjnie, bo po kąpieli kłade Jasia na przewijaku, smaruję, ubieram, przewracam na brzuszek w ubranku, co uwielbia bo podnosi się na rączkach i patrzy na siebie w lustro ;) Tak, jestem pacjentką dr Ślęczki :) Bardzo fajny gość :) Podesłałm mu już kilka swoich koleżanek do porodu i wszystkie są mega zadowolone. Buziaczki dla Ciebie! Jeszcze troszkę i będziesz się nam tu chwalić swoją pociechą ;) ona makowaa Nie, nie miałam długo tych brązowych upławów, kilka dni ale nie pamiętam dokładnie ile. Mam nadzieję, że u Ciebie już minęły i cieszysz się kolejnymi tygodniami ciąży :) Daga Mój Jaś też na początku płakał i się prężył. Miał problemy ze zrobieniem kupki, dawałam Mu herbatkę na brzuszek z Humany i często kłądałam na brzuszku. Poza tym masowałam - brzuszek zgodnie ze wskazówkami zegara albo plecki (jak lezał na brzuszku) przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Co do spacerków to ja wychodzę z Jasiem prawie codziennie, nawet jak jest lakki mróz, a jak nie mam czasu wyjśc na spacer bo mam sporo pracy w domu to wystawiam wózek przed dom albo na taras i mały śpi jak suseł, a ja bez stresu ogarniam dom :) To, że dzieci spią jak króliczki to niestety prawda, ja też myślałam, że jak Jaś zaśnie to ja będę miała wtedy czas na różne rzeczy, atu guzik ;) Długo spał jedynie w wózku na dworze. Ale nie martw się z czasem ten sen się normuje i teraz Jaś potrafi spać 1,5 - 2 godz w ciągu dnia :) W nocy o dziwo też jtes już dobrze, bo budzi się ok. 2--3, a potem rano ok. 6-7. Dzisiejsza noc była ewenementem - moje dziecko zasnęło o 20.30 i obudziło się o 7.30 !!! Przespał calusieńką noc!!! Pierwszy raz :) Zobaczymy jak będzie dzisiaj ;) Co do smoczka to do miesiąca wcale nie wciskałam go JAsiowi ale później zaczął ssać kciuk jak był głodny więc zaczęłam stosowac smoczek - pomogło, odruch ssania kciuka opanowany, a smoczek po chwili żucia i tak jest wypluwany ;) Patiniaa Ja wzięłam do szpiatala 2 koszule, ale i tak po cc lezysz w szpitalnej. Mnie na drugi dzień kazano wstać, umyć się i przebrać w swoją koszulę. Miałam kosmetyki do mycia i do makijazu bo lepiej się czułam jak choc trochę się pomalowałam ;) Przydają się bardzo wkładki poporodowe, bo podpaski mogą nie zbierać tej ilości wypływającej krwi. Oczywiście kapcie, szlafrok. Aaaaa i nie nosiłam normalnych majtek tylko takie jednorazowe :) Dla maluszka wyprawkę, husteczki, pampersy. Weź sobie dużo wody mineralnej bo to jest podstawowy napój żebyś zaczęła produkowac pokarm. Mialam też ciasteczka do przegryzania bo przed cci po nie dają jeść - ja nie jadłam 2 doby, byłam ciągle podłączona do kroplówki. Jak już mi zaczęli dawac jedzenie, to takie dietetyczne, że myślałam że z głodu padnę więc jadłam herbatnki ;) Gewalia Ja przytyłam w ciązy ok. 15 kg, a po porodzie zostało mi 5 ;) Teraz pracuję nad zrzuceniem ich i powrotem do swojej wagi ;) Co do cewnika to zakładają go przy cc w znieczuleniu więc nie czujesz go wcale. Jest pewien dyskomfort przy wyciąganiu ale nie aż taki straszny :) Zdejmują go dopiero po 24 h, jak możesz wstać z łóżka. Bo nie wiem czy pamiętasz ale przy znieczuleniu zewnątrzoponowym trzeba leżeć plackiem 24 h i naprawdę radze nie podnosic głowy!!! Bo nie dasz rady później z bólem głowy... A co do pomocy to zobaczysz, że jeszcze docenisz instytucję babci... Pros o pomoc albo przyjmuj ją póki same Ci ją ofiarują, bo naprawdę jest dużo lżej. Kiedy jeszcze nie przespisz kilku kolejnych nocy pod rząd, a wdzień nie będziesz miałą kiedy odespać to sama zadzwonisz po pomoc ;) Nordica Witaj :) Co do objawów ciązy to ja też ich praktycznie nie miałam więc się nie stresuj :) Powodzenia!!! groszek71 Gratulacje!!! Co za cudowna wiadomość :) Niech maluszek zdrowo rośnie!!! Koleja mamusia rozpakowana w okolicach 36 tc. Twój synek była faktycznie malutki. Mi wody odeszły jak miałam 36 tc i 2 dni, a Jaś urodził się dwa dni później z wagą 3250 i miał 56 cm. Jak wychodziałm ze szpitala to ważył 3000g, a teraz ma prawie 3 mies. i waży 8kg :) Wszyscy mówią, że wygląda jak 6 miesięczne dziecko. Rośnie jak na drożdżach :) betii79 Mnie mama pomagała po początku i mój M, a mam 1 Jasia. Nie wyobrażam sobie życia bez jej pomocy - nie byłabym w stanie nic ugotować ani posprzątać... Teraz jest już dobrze, bo Jaś albo śpi albo się sam bawi w takim fajnym fotelku albo na macie edukacyjnej. Wali rączkami w wiszące zabawki i wydaje z siebie cudowne dźwięki, normalnie sobie gada ;) Ja wtedy sprzatam, gotuję, odpoczywam ;) kasik08 Twoja córcia jest tylko tydzień starsza od mojego Jasia :) Cieszę się, że macie się dobrze i że mała przybiera bo była faktycznie malutka :) Jak czytałaś wyżej mój Jaś to chłop jak dąb ;) 8 kg :) Ciuszki już powoli nosi na 68 bo w 62 nie może wyprostowac nóżek ;) Ja też jako dziecko miałam skazę białkową ale jakoś tam sobie ze mną poradzili. Co do spania to ja kapię Jasia ok. 18-19, później karmienie, czasami trochę zabawy i Jaś zapypia ok. 20.30 - 21. Tak sobie ustalił czas na sen i za cholerę wcześniej nie zasnie tak na noc :) furbo Ja poczułam swojego maluszka w 21 tc ale tak bardzo delikatnie. Z kazdym kolejnym tyg były coraz intensywniejsze i dawały coraz większa radość :) Wszystko przed Tobą :) Trzymajcie się kobietki! Postaram się to zaglądać częściej :) Buzaiczki dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze, ale się rozpisałam ... ;)))) Tak dużo się tu dzieje, że jak się tu zagląda sporadycznie to później tak jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bettykor Widzę, że Twój Jasiek to niezły głodomorek, faktycznie wagowo to kwalifikuje się na 6 miesięczne dziecko:) Fajnie że u Was tak wszystko gładko idzie:) U nas to nie zawsze. Też bym chciała żeby mała chodziła spać o 21 ale niestety narazie chyba nie do wykonania:( Moja sobie wymyśliła że wieczorkiem robi sobie dwie małe drzemki pół godziny i czasami jak zaśnie o 21 to zaraz się budzi i nie idzie jej uśpić, więc trzeba przeczekać aż znowu będzie zmęczona i tak nam schodzi do 23 a czasami dłużej. A co najlepsze że w ciągu dnia to nie jest w satnie wytrzymać dłużej bez spania jak 1,5 godziny i odlatuje a przychodzi wieczór to potrafi szaleć 2,5 godziny. Nim zaczeła mieć problemy z brzuszkiem to ładnie spała w dzień i w nocy a przez biegunki które miała prawie przez miesiąc to wszystko jej się rozregulowało. My dzisiaj byliśmy u lekarza i dalej nic dokładnie nie wiadomo, miła robione badanie krwi czy ma alergię na mleko i na białko kurze na całe szczęście wyszło że nie, w czwartek będą robić jej testy alergologiczne na skórze i wtedy zobaczą co i jak,jeśli one też wyjdą negatywne to pewnie trzeba będzie pójść do gastrologa. Więc jak narazie wciążnie mamy potwierdzenia czy to skaza białkowa czy coś innego. A co najlepsze że Olivka nie wygląda na chorą, jest uśmiechnięta, zadowolona tylko kupki brzydkie robi. Oj ale się rozpisałam:) kończę i pozdrawiam wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jeszcze jedno pytanko do mam :) czy lulacie swoje pociechy do snu czy zasypiają same w łóżeczku. chodzi mi głównie a spanie nocne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buf Cieszę się że z Twoimi "fasolkami" jest wszystko ok:-) Tak trzymać-uważaj na siebie:-) ailona Niech córa rośnie Ci zdrowo w brzuszku:-) i niech sobie fika:-) Co do pierwszych ruchów Dzidzi ja poczułam je jakoś w 21 tygodniu:-) Wcześniej miałąm tz."bulgotanie"... bettykor No to jesteś już po chrzcinach...(nas to jeszcze czeka!!!) Cieszę się że Jaś zdrowo rośnie no i nieźle przybiera na wadze:-) Mamusia dobrze karmi Synka!!!:-) Fajnie że Ci łądnie śpi:-) przynajmniej jesteś troszkę wyspana... Napisz jaka herbata z tej Himany na brzuszek?Pewnie z kopru włoskiego co?Ona jest podawana jak Dzieci skońcą miesiąc.Mój Tobiasz dziś kończy 4 tygodnie:-)Jak widze że się kręci i pręży to masuję mu brzuszek i troszkę pomaga... Co do spacerków też dzisiaj byliśmy:-) a jak będzie padać to wystawię wózek na taras żeby Tobiasz mógł zaczerpnąć świeżego powietrza:-)Co do nocnego spania mam nadzieje że się przestawi i będzie ok.Np.Dziś zasnął o 20:15 spał do 23:30 nakarmiłam i położyłam do łóżeczka teraz śpi ale często się wierci,pewnie za chwilkę będzie chciał drugiego cycuszka:-) Co do kg.to mi jeszcze zostało jakieś 7 do zrzucenia...!!!Mam nadzieję że uda się wrócić do wagi z przed ciąży.Noszę pas poporodowy jakieś 2-3 godziny w ciągu dnia,kupiłam sobie również majtki ściągające...No zobaczymy ile mi zajmie wrócenie do formy??? kasik08 Mam nadzieję że wszystko się wyjaśni z tymi badaniami u Twojej Olivki.Napewno będzie ok:-) Daj znać co i jak po badaniach:-) Co do tz."lulania" ja nie lulam,no chyba że Tobi jest niespokojny to wtedy troszkę go kołyszę.Staram się tego nie robić.Zazwyczaj zasypia na rękach po karmieniu,choć nie zawsze!!!Zaśnie na rękach,odłożę go do łożeczka i już nie śpi!!!Wyczuje zmianę miejsca....... No uciekam do synka:-) Pozdrawiam pa pa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, ale macie fajnie że możecie juz sobie pogadac o butelkach, kolkach, lulaniu, ja juz fiksuję. Termin porodu mija za 3 dni a tu sie nic nie dzieje. Wczoraj byłam na ktg i jakos tak się zdenerwowałam, bo był słaby sygnał. Poczatkowo byłam przerazona bo odczyt z ktg co do tetna dziecka pokazywał nawet poniżej 100, a przeciez norma to ok 120-150. ciągle sygnał zanikał, nie wiedziałam o co chodzi i miałam łzy w oczach. Potem przyszedł dr i cos tam poprawił żeby lepiej był odbierany sygnał z do urządzenia i cos tam ruszylo bo potem tetno pokazywało 130. Sama nie wiem juz teraz czy cos nie tak było podłączone, czy może mam zbyt grube powłoki brzuszne jak to okreslił dr i dlatego był zbyt słaby sygnał czy moze z maluszkiem jest cos nie tak. Dr dodał jeszcze że nachodziły sie na siebie sygnały z mojej aorty i dlatego był błędny odczyt. Czuję sie jakas taka niespokojna. Na dodatek dowiedziałam sie ze u nas porodówka znów jest zamknieta bo jakies wyłączenia prądu maja na oddziale. W sumie to ja juz nie wiem gdzie bede rodzić. Masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buf
dziewczynki tak sobie patrze na wyniki tych moich fasolek i kurcze małe są- widziałam że dziewczyny już w 10t4d miały ponad 4cm a u mnie 3.45 i 3.42cm- cholera stresuje mnie to ! pamietacie swoje wyniki z tego okresu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosia Nie martw się :) U mnie też był problem z ktg - zapis był możliwy czasami tylko wtedy, kiedy położna podtrzymywała pas ręką. Jaś urodził się cały i zdrowy :) Dobrze by było gdybyś się zorientowała w innych pobliskich szpitalach no bo gdzieś Cię musi mąż zawieźć, a jak Ci odejdą wody to nie będziesz w stanie się zastanawiać gdzie jechać ;) Trzymam kciuki :) Będzie dobrze :) kasik08 Kurcze to masz problem z tym spaniem. A duzo się mała bawi w ciągu dnia? Bo Jasiek je rano ok. 7, później się bawi, koło 9 dostaje kolejny posiłek i najczęściej zasypia. Jak się obudzi to znów się bawi itd. NA spacery wychodzę o różnych porach ale najczęściej do południa. Bez względu na porę śpi na spacerze jak suseł. Najwięcej śpi po południu - zazwyczaj zasypia ok. 13-14 i potrafi spać godzinę, dwie. Kąpiemy ok. 18-19, po kąpieli karmienie i zabawa. Przed 21 przebieram go, daje jeść i zasypia najczęściej przy karmieniu. Jak nie zaśnie to próbuję go trochę ponosić, śpiewam zawsze tę samą piosenkę do snu i zasypia na rękach - wtedy przekładam go do łóżeczka i tak sobie śpi do 2-3 w nocy. Wtedy podaję mu pierś (to jest jedyny moment kiedy moje dziecko chce ssac pierś, bo w dzień nie chce) i śpi do rana. Jak mała nie chce spać to nie usypiaj jej na siłę - masz karuzelę nad łóżeczkiem? Jeśli tak to połóż do łóżeczka i włącz. Niech się bawi aż się zmęczy :) Poźniej podłóż jej poduszkę pod główkę i nakarm na leżąco - zobaczysz, że szybko zaśnie i nie będzies musiała jej nosić :) Jak zaśnie to delikatnie wyciągnij poduszkę. Ja czasami w dzień też tak robię - Jaś bawi się na macie albo w foteliku i tam go karmię i sobie zasypia :) Daj znac co po tych wizytach lekarskich. My mamy w czwartek kolejne szepienie - Jas znosi je bardzo dzielnie :) Daga "Herbatka na brzuszek" tak się nazywa. To jest mieszanka kopru, anyżku, melisy i czegoś tam jeszcze, nie pamiętam czego bo akurat mi sie skończyła i mam w domu tylko herbatke z samego kopru. Możesz je podawać małemu jak skończy miesiąc. Mój Jas w ciągu dnia wypija 100 ml herbatki - czasami na jeden raz, a czasami na raty. A co robisz jak mały się budzi po położeniu w łóżeczku? Bo ja zawsze przykrywam kołderką i się oddalam od łóżeczka żeby mnie nie słyszał (siadam cichutko na fotelu albo wychodze całkiem z pokoju). Nawet jak się obudzi to sie powierci, pokwęka i zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buf Nie przejmuj się rozmiarem płodu. To jeszcze za wcześnie. Moja kruszynka w 9 tc miała 2,45 cm i lekarz stwierdził, że wszystko jest ok. Teraz jadę w czwartek i mam nadzieję, że tym razem nie zagadam lekarza i nie zapomni zmierzyć naszego maleństwa. Ostatnio tak się rozgadaliśmy, że porobił wszystkie pomiary oprócz długości szkraba :) Nie możesz się martwić. Musisz tryskać humorem aby Twoje szkraby dobrze rosły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bettykor My ogólnie to nie mamy problemów z zasypianiem tylko chciałabym żeby mała się wkońcu przestawiła i zasypiała najpóźniej o 22, a ona wciąż ma nawyki z brzucha i dopiero o 22 ma siły na zabawę. Na siłę ją nie usypiam, jak widzę że jest śpiąca to kładę ją do łóżeczka włączam karuzelę i mała zasypia, nie muszę jej ani nosić ani lulać. Wczoraj poszła spać o 22:) więc nie było problemu ale jak narazie takie dni zdarzają się rzadko. A pytałam się z tym lulaniem bo wszyscy dookoła lulają dzieci a ja tego nie robię bo chcę żeby zasypiała sama i wszyscy mi się dziwią. Ona też popołudniu śpi trochę dłużej a tak to ma takie krótkie dystansy po 30-40 min:) Co do zabawy to najczęściej bawi się jakieś 1,5 godziny często ja z nią leżę i sobie gadamy, potem trochę na macie, potem idzie spać, karmimy się co 4 godz. Staram się też jej dużo nie nosić bo takie dziecko strasznie się przyzwyczaja i potem ciężko je zdjąć z rąk:) Ogólnie to nie jest źle bo naprawdę nie mogę narzekać bo jest grzeczna nie płacze i jak słyszę że niektórym dzieci nie śpia całą noc to aż sobie mówię że nie ma na co narzekać że mała chodzi spać o 24 bo bynajmniej przesypia całą noc bez problemów. Dosia30 Ty kochana nie martw się wszystko napewno jest dobrze:) I już niedługo przytulisz swoje maleństwo i będziesz też nam opisywać Swoje zmagania z małym:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik08 Ja robię tak samo - bawię się z Jasiem i bardzo mało noszę go na rękach. Bardzo lubi leżeć na moich kolanach i rozglądac się dookoła. Robimy tak w ciągu dnia po karmieniu bo wtedy jest bardzo spokojny. Jest to też super moment na obcinanie paznokci u rączek i w nóżkach bo się tak nie wierci ;) Chociaż jest to coraz trudniejsze z uwagi na jego długość ;) Nie luluam go też bez potrzeby, najczęściej zasypia sam po karmieniu. Jedynie karmimy się częściej bo średnio co 3 godziny. Może jest to wynikiem tego, że Twoja Olivka jest o ponad miesiąc starsza od Jasieńka :) Buziaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik08 Coś mi się pokręciło z datami - Twoja córcia jest przecież tylko tydzień starsza ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Furbo to mamy ten sam termin ja mam na 16 czerwca a ruchy czuje na dole brzucha tak na środku jak sie położe lub chwilke posiedze są to ruchy bardzo delikatne u ciebie lada dzień też będa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×