Kto się odchudza od jutra czyli 1.03?

kasiamała*** to widzę, ze jest nas dwie kapuścianki :) ja co prawda miałam pierwsze podejście w tamtym tygodniu i 3małam się dzielnie, ale na weekendzie strasznie 'nagrzeszyłam', tak że od dziś znów wystartowałam.. i to na poważnie:D

Hej Dziewczynki :) I ja się przyłaczam :) waga startowa 70 kg wzrost 168 :) chce 57 :D Dieta moja polega na tym, że jem tylko do 15 i staram sie sporty itd :) dziś biegałam 17 minutek :) truchtem i a6w drugi dzien ;) Pozdrawiam i trzymam kciuki ;))

Ojej, wytrzymać z niejedzeniem od 15 to cięzka sprawa, ale jak ktoś się uprze to wszystko pewnie można:) Ja zaraz śmigam na zajęcia, z racji tego, że cały dzień na uczelni, w planach tylko jogurt naturalny. Oczywiście duża jego butla i jakiś owoc. Wczoraj sobie zaczełam szukać basenu, bo ja nawet pływac nie umiem, ale zawsze mnie kusi. Tylko jeszcze muszę strój kupić, a to już gorzej. Nawet na allegro w tej kwesti pustki. Miłego dnia!

Anna_____27 proszę napisz cos więcej o osobie która przeżyła anoreksję, prosze Cię bardzo. moja siostra od dwóch lat na to cierpi, psycholog i ośrodki leczenia nic nie pomogły, a ja załamuję już ręce bo nie wiem jak jej pomóc.

hej dziewczyny :) ja dziś juz po sniadanku. Teraz kaweczka i trzeba brac sie za pracę. dziś myślę pójść wieczorem na siłownię i też od 18.00 nic nie jem.nie chcę stosować rygorystycznych diet, bo z doświadczenia wiem że spadek wagi jest - ale po niedługim czasie efekt jojo murowany.

witam w drugim dniu :) po wczorajszej głodówce dziś zaczynam się zdrowo odżywiać, zero jedzenia po 18 wczoraj wytrzymałam, nie było ciężko, cały dzień w ruchu, więc nawet nie myślałam o jedzeniu, po powrocie do domu posprzątałam kuchnię, pokój, poćwiczyłam 8 buns, legs i abs i spać :) dziś już po śniadaniu, w pracy do 16, potem planuję dużo ruchu, długi spacer i dalsze sprzątanie, uwielbiam na diecie sprzątać ;p pozdrawiam!

Witam Wczorajszy jadłospis: 8,00 bułka sucha + zupka gorący kubek serowy 11,00 kawa 13,00 płatki z mlekiem + pomarańcza 15,30 makaron z kiełbaską (grzech) ale nic więcej + A6W - dzień 1 + po 20 wymachów na nogę! Pozdrowienia dla Was wszyskie odchudzaczki!!!! Ps. Cieszę się że mój nick Wam się podoba!

ja to normalnie bym chciała tak do 65 kg i już bym była zadowolona... mam ciężkie kości więc tak nie widac po miec tych 78 kg. dziewczyny może znacie jakieś ćwiczenia na wyszczuplenie ud i okolic bioder.

ja ćwiczę z youtube 8 minute buns i legs, niby 16 minut, ale wczorajsze ćwiczenia dziś czuję w nogach. Przerażające, że po takich ćwiczeniach zauważasz jaką słabą masz kondycję :P

ja po fitnessie to czułam ból w takich miejscach że nawet bym nie myślała że tam może coś boleć :) i generalnie myślę że fitness jest lepszy od siłowni, bo prowadząca zazwyczaj dba by ćwiczyć wszystkie partie ciała.

Dziewczyny ale dałam ciała wczoraj :( zjadłam 3 gołąbki o 21 :( o 23 poszłam spać. Miałam spróbować tylko jednego, a pociągnęłam jeszcze 2 :( A dzisiaj jestem taka głodna... zaraz zrobię serię brzuszków, a potem 2 kanapki z pasta z tuńczyka i kawa ze śmietanką w proszku i słodzikiem (mleko niestety mi się skończyło).

ojej ile tu nas jest ;-) fajnie ;-) ...fabetka - 3h ćwiczeń??????? wowwwww, to ćwiczenie na boczki sama też muszę sprawdzić mój wczorajszy dzień minął zaskakująco dobrze ale ćwiczyłam tylko 1h dzisiaj też już po ćwiczeniach i śniadanku ;-) Sopel_lodu***- nie poddawaj się ;-) walcz dalej ;-) ja gołąbków nie lubię więc nawet by się nie skusiła ;-) następnym razem wypij dużo niegazowanej wody zanim włożysz coś "złego" do ust - OMG jak to zabrzmiało ;-) hi hi ale wiadomo o co chodzi ;-) idę sobie porobić troszkę herbat i zaraz przyjdę ;-)

Jestem po śniadaniu, 2 kromki tak jak pisałam. teraz popijam kawkę, wcześniej zrobiłam 50 brzuszków. A te ćwiczenia z youtube wyglądają na fajne :) poćwiczę po południu :) a dzisiaj kupię wodę i będę zapijać głoda ;)

Sopel_lodu*** - zdarza się, trzeba tylko wyciągnąć odpowiednie wnioski :) Trzymam kciuki. I ja zaczynam z wami zdrowie odchudzanie. Ograniczam węglowodany i kalorie, 1000-1200 kalorii i 80-100g węglowodanów. Nie chcę chudnąć szybko i radykalnie, tylko zdrowo. Waga 57, wzrost 157, chcę 48-50 kg za kilka miesięcy. Jem już tam od 5 dni, już niecałe 2 kg w dół, ale zapewne niedługo waga stanie, ale ja się nie poddaję :D Mój przykładowy jadłospis: śniadanie: jajecznica z 2 jajek z cebulką na łyżeczce margaryny plus ogórek kiszony lub owsianka ze szklanki mleka i 2 łyżek płatków owsianych i płaska łyżeczka cukru obiad: koniecznie jakieś mięsko, żeby pojeść sobie, bo ziemniaków nie jem: pierś z kurczaka w sosie śmietanowym (ja daję akurat jogurt naturalny) z cebulką lub pieczarkami na łyżce oleju bądź ryba bez panierki z przyprawami i do tego sałatka/surówka/warzywa kolacja: sałatka z warzywami i jogurtem naturalnym lub 2 kanapki z chleba pełnoziarnistego, chudej drobiowej szyneczki i kilka plasterków ogórka kiszonego Kiedy między posiłkami czuję głód, jem jabłko lub mały jogurcik owocowy (mały, bo węglowodany). Zero alkoholu i słodyczy, piję wodę przegotowaną i herbatki owocowe, gorzką kawę z odrobiną mleka. Cukru dodaję tylko płaską łyżkę do owsianki, bo inaczej nie zjem. Nie nazywam tego dietą, tylko bardziej zdrowym odżywianiem na całe życie. Do tego codziennie przynajmniej godzinny taniec (kocham towarzyski) - cza cza, rumba, tango, walc angielski, walc wiedeński, discofox, samba dyskotekowa).

Cześć malutka :) Zazdroszczę tańca :) zmieniłam sobie stopkę, żeby było wszystko wiadomo ;)

też się chciałam zaczernić ale jakiś błąd mi wyskakuje ;( sprawdzę jeszcze raz później moja stopka: start 1.03 ---> 180cm/78kg/25 lata

Sopelku - taniec to świetna sprawa. Na internecie jest dużo kursów, to są podstawy ale jeśli zatańczysz tak np. na weselu czy innej tanecznej imprezie to powiedzą - o tak, ona potrafi tańczyć :) Ja wciągnęłam mojego chłopaka w to. Ale wracając do zdrowego odżywiania: śniadanko już za mną - 2 kanapeczki z chlebka razowego z sałatą, drobiową szyneczką i ogórkiem kiszonym plus kawa bez cukru :)

malutka243 - ja też powoli będę się przymierzać do nauki tańca z facetem ;-) musimy nauczyć się fajnie tańczyć na wesele nasze ;-) ;-) w wolnych kawałkach i w tańcu we dwoje to u mnie kiepsko lepiej już w pojedynkę ;-)

Anonimka bardzo fajnie :) Z początku mój mężczyzna to był kawał drewienka a teraz rusza bioderkami lepiej niż niejedna kobitka :) Ale my już tańczymy koło roku co jakiś czas :)

aha no to z kim ja rozmawiam ... prawdziwi zawodowi tancerze ... gratki wytrwałości, tak swoją drogę to dobry pomysł, że ja na to wcześniej nie wpadłam ale nadrobię ;-) zamęczę swojego misia ;-) h ehe he

I jak w 2 dniu Dziewczynki? Ja własnie zjadłam dwie kanapeczki z szynką i oliwkami ;] i śmigam na zajęcia zaraz :) w przerwie tak koło 14 40 obiadek i tyle . Aaale mnie boli po ćwiczeniach wczorajszych wszystko ;o rece zwłaszcza bo pompki jeszce robiłam :D

FruitFantasy dobrze, ja jeszcze żyję :) Całkiem dobrze się czuję, chyba do tego tańca jakiś zestawik ćwiczeń dorzucę żeby więcej spalić i się porządniej zmęczyć :) Anonimka - zawodowi tancerze to nie, zaczęliśmy rok temu ale długa przerwa była, zresztą filmiki to nie to samo co kurs, gdzie ma się instruktora. Ale lubimy tańczyć i dobrze się wtedy ze sobą czujemy ;)

dzień dobry:) ja też juz godzinę po śniadaniu - na razie jabłko + miseczka kapuśniaku . A ze już jedzenie mi się 'uleżało' zaraz zaczynam ćwiczyć!! czerwone usta te ćwiczenia na youtubie, to takie prowadzone przez kena w niebieskich geterkach? ma duże szanse zostać też moim trenerem osobistym haha:D

tak!! mój chłopak na niego mówi borat :P ma takie niebieskie i w paski, komicznie wygląda.

haha:D fakt kosmicznie!! za to wycisk daje ładny - dziś ćwiczyliśmy razem i czuję, że bez zakwasów się nie obędzie.. ale i tak jestem 'umówiona' na jutro oj już widzę moje ciałko na wakacjach hehe:D

Hej! Witam w drugim dniu wczoraj wytrzymalam glodoweczkę:) dziś tylko litr soku z pomarańczy i jabłek z sokowirówki i 1,5 litra maślanki oczywiście woda i ćwiczenia:)

Koleś wymiata :D ja właśnie zjadłam jabłko, za godzinę jadę na chwilkę na uczelnie, potem ide do sklepu po wodę i mleko 0,5% ;) dla mojego faceta 1,5% :D a jak wrócę to poczekam na niego i razem zjemy obiad. jeszcze nie wymyśliłam kolacji..

Ja za pół godzinki jem obiad, filet z pangi i surówka warzywna. A potem ćwiczenia :)

Hej dziewczyny, widzę że z rana wszystkie ładnie trzymamy dietę, zobaczymy wieczorem :) Ja na śniadanko zjadłam dwie pełnoziarniste kanapki z tuńczykiem, drugie śniadanie jabłko, na obiad będzie rosól bez makaronu i gotowane skrzydełko. Cwiczyłam godzinke na siłowni,a do tego byłam pierwszy raz na saunie i w łaźni, mam nadzieję, że wypociłam chociaż z pół kilo :D Idę po zdrowe zakupki, żeby mieć coś na kolacje :)

fabetka co kupujesz na kolacje?