Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sopel_lodu***

Kto się odchudza od jutra czyli 1.03?

Polecane posty

Musze Ci sie przyznac ze ja diet jako takich nie stosuje tylko tak jak mowilam nie jadam chleba, makaronow, ziemniakow, slodyczy i nie pije gazowaych slodkich napojow oraz sokow. Pije duzo wody istaram sie ruszac jak najwiecej. Ale znam jedna dobra diete ktora trwa 4 dn i potem 3 dni przerwy i od nowai i je sie caly czas to samo co 2 godziny zaczynajac od 8 rano( kolejnosc produktow dowolna) NP: 8.00 bialy ser(bez soli) moze byc troche ziol do smaku 10.00 jajko na twardo 12.00jablko 14.00 piers z kurczaka 16.00 duzy jogurt 18.00pomidor Gwarantowane 3 kilow pierwszym tygodniu potem powinno spadac kolo 2 kilo tygodniowo ( oczywiscie podzcas tych 3 dni przerwy jedzac madrze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka to by było dobre, ale....:( nie wezmę do pracy jajka na twardo bo smierdzi :o musiało byc to coś innego :( o 14 nie zjem piersi z kurczaga, bo dopiero o 14 jestem w domu z pracy :( reszta OK :) Zaczynam dzień płatkami kukurydzianymi na mleku 0,5 % tł + pół łyżeczki miodu. Do pracy jakis jogurt, pieczywo wasa + jabłko. Tylko po powrocie do domu nie wiem co :o Zacznę podwajac brzuszki, jeszcze po południu sie poruszam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, a możecie polecic jakies wspomagacze ? Np. BIO CLA, Linea...jakies herbatki oczyszczające (ale skuteczne) co o tym sądzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczęta;) Witaj Breff:) Widzę, że chcesz szybko schudnąć, ale wydaje mi się, że nie tędy droga :(Teraz przejdziesz na diete, bedziesz jadła np na obiad kubek jogurtu,ale po kilku tygodniach, kiedy stwierdzisz że dość już diety (lub dość jogurtów) zjesz coś innego i przytyjesz. Każda z nas chcialaby mieć rezultaty od razu,ale po szybkich dietach grozi jojo, obwisla skóra, anemia itd. Myślę, że lepiej byłoby się skupic na tym co lubisz i spróbować wykombinowac z tego cos dietetycznego np kurczaka z surówka, owsianke na sniadanie, jajecznice itd, lepiej jesc zdrowo i różnorodnie, niż cały czas te same gotowe, przetworzone produkty. Jeść co około 3 godziny, zeby nie czuć głodu pomiędzy, bo jak jestesmy głodne, to się napchamy śmieciowym zarciem. Pic wiecej wody. A czemu nie mozesz sie więcej ruszac, mówisz że konczysz prace o 14, to masz cały dzien przed sobą, czas zapisac sie na fitness :) Tera ja :) śniadanie 2 jajka na miękko,2 kromki 2 sniadanie jabłko i owocogurt z mcdonalda (pyyycha,z jagodami i truskawkami:) ) obiad 2 spore kawałki ryby,buraczki i poł torebki kaszy gryczanej Do tego godzina aerobiku i godzina na siłowni. Na podwieczorek będzie chudy twaróg z dżemem, godzina tae-bo i piwo w knajpie na kolacje ;) Aha Breff jeśli chcesz brać karnityne to musisz cwiczyc, ona działa w czasie cwiczen. Herbatek oczyszczajacych tez nie polecam bo rozleniwisz przewód pokarmowy, polecam za to otręby pszenne, owsiane, zarodki przenne itp,dodaje je do wszystkiego (nawet panieruje ryby), do surówek, sałatek, jogurtów i do kibelka chodzę 3 razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec tak zgadzam sie z fabetka ze szybka dieta to pomysl na krotka mete wiem bo robilam to nie raz i bez wiekszych sukcesow, Breff ja Ci napsialm dzien np ale te produkty moznesz zmieniac godzinami dowolnie np piers z kurczaka zjesc o 16 a jajko o 18. Ja kiedys bralam linea ale ja nic nie widzilam zeby pomagala. Z herbatek zaczelam pic tylko zielona ale ona nie jest typowo odchudzajaca raczej ogolnie dobra dla organizmu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fabetka dziękuję za tak obszerną informację :) Wiesz jak to jest jak się ma zapał to by się chciała już jutro miec figurę Afrodyty ale wiem że tak łatwo nie ma :o Teraz wszystkie nasze grzechy trzeba odpokutować ciężka i mozolna pracą, odmawiając sobie wiele pyszności od ust. O fitnes myslałam już od niedzieli, koniecznie muszę się za tym jak najszybciej rozejrzeć, bo bez kropel potu się nie obejdzie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale juz bym chciala z pracy wyjsc i isc do domku siasc napic sie zilonej herbaty i zjesc salatke ktora sobie wczoraj przygotowalam i wygladala na smakowita czeka na mnie w lodowce a tu jeszce 1.45 do wyjscia z pracy:( zastanawiam sie nad zmiana koloru wlosow ale chyba zrobie to dopiero jak znaczaco schudne zeby byla taka ogolna metarmofoza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dzeiwczyny jak wam mija dzien? Ja wczoraj wieczorem zjadlam jedna czwarta kawalka tiramisu i napilam sie lyka piwa od chlopaka. Dletgo jestem na siebie wsciekla i boje sie piatkowego wazenia. W zwiazku z tym mam dzis do pracy tylko zielone jablko, jogurt bez tlusczu i odrobine musli o niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wiosennie :) Słoneczko ładnie przyświeca, chociaz jeszcze mrozno :) Dzisiaj godzinka aerobiku i pół godziny na rowerku stacjonarnym. Na śniadanie jajecznica i 2 kromki, drugie sniadanie jablko, na obiad kawalki kurczaka z buraczkami i surówką:) Dzis znow bede pic piwko,no ale trudno,trzeba jakoś żyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda naprawde SUPER;0 dziś myłam okna mam wreszcie przypływ energii:P moje menu: 2parówki jedna kromka wassy, kawa, obiad:makaron + pomidory z oliwkami kolacja jogurt jagodowy 1kromka wassy. Bużka:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tala u mnie tez piekna pogoda jedynie dolujacy jest fakt ze musze seidziec w pracy. Czuje sie dzis taka szczupla i seksowna hehe niewiem dlaczego waga pokaze jutro czy mam prawo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka - oczywiscie ze masz prawo,niezależnie od wagi :) Dzisiaj nie-dietetycznie, wczoraj i przedwczoraj miałam zawroty głowy (na pewno nie jem za mało) myślę, ze to może od cwiczen, wiec dzis sobie całkowicie odpuszczam, do tego kolano mnie boli :( Próbuje zrobic takie kotleciki z cieciorki - felafel, wiec zamiast drugiego sniadania zjadłam juz 3 na sprobowanie,w kazdym dodajac coraz wiecej przypraw i ciągle jest niedobre :( takie jakby bez smaku, ale czuc w gardle ze jest pikantne :( Zła jestem bo lubię gotowac i nie lubie jak coś mi sie nie udaje,a kiedys w knajpie jadłam takie dobre :( Oczywiscie to bedzie jedyne odstepstwo od diety (chociaz to sama cieciorka,cebula i przyprawy wiec moze nie bardzo kaloryczne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fabetka ja tez cos dzis bede gotowac ale sama niewiem co bo ostatnio z braku czasu jem ciagle salatki podobne na obiad salata, pomidory, papryka, cebula itp itd i tylko na przemian dawlam szynke albo tunczyka albo kurczaka raz dalam lososia . Niestety to ciagle smaukje bardzo podobie do siebie i juz mam dosc :/ musze sobie dzis cos innego wymyslec i gotowac wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow dziewczyny , ale u nas pusto:( ja przez ostatnie 2 dni porząki dieta zachowana::) tylko dziś mam malutkie odstępstwo od diety czyli zjem sobie mały kawałek ciasta:) ide gotowac zupe warzywną miłego dnia::P pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow dziewczyny , ale u nas pusto:( ja przez ostatnie 2 dni porząki dieta zachowana::) tylko dziś mam malutkie odstępstwo od diety czyli zjem sobie mały kawałek ciasta:) ide gotowac zupe warzywną miłego dnia::P pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow dziewczyny co u nas tak tu pusto:( przez ostanie 2dni porzadki domowe, ale dietka zachowana:):). Dziś zjem mały kawaleczek ciasta. Raz w tyg zamierzam jesc cos pysznego ,ale w małej ilosci:) uciekam gotować sobie zupe warzywną. Miłego dnia.PAPA;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat umarl? :( Na weekend byłam w Warszawie z koleżanka, obsolutnie nie było dietetycznie :P Były kanapki o 2 w nocy, piwa i słodycze. Sądziłam, że na pewno przytyłam,a tu niespodzianka - 79.4 :D Dzis już grzecznie, na sniadanie 2 kanapki i lece na siłownie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat umarl? :( Na weekend byłam w Warszawie z koleżanka, obsolutnie nie było dietetycznie :P Były kanapki o 2 w nocy, piwa i słodycze. Sądziłam, że na pewno przytyłam,a tu niespodzianka - 79.4 :D Dzis już grzecznie, na sniadanie 2 kanapki i lece na siłownie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się jeszcze odchudzam!! a właściwie powinnam powiedzieć: znów odchudzam - bo to u mnie dość różnie przez ten ostatni miesiąc bywało, ale od tamtego tygodnia machina znów ruszyła:D co prawda na świętach na pewno stanie.. ale za to po już nie odpuszczam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki:) Ja mialam takie urwanie glowy przez weekend ze nawet wejsc mi sie do Was nie udalo:( byla piekna pogoda i caly praktycznie weekend bylam poza domem:) Troszke podjadlam wiecej niz powinnam ale mialam bardzo duzo rouchu i mam nadzieje ze to sie jakos wyrowna;P dzis na sniadanie mialam serek wiejski i 2 kromki wasy:) Lunch: jogurt bez tluszczu( okolo 60kcl) i mala kanapka z ciemnego chleba Na obiad planuje kurczaka i szparagi i woda noi oczywiscie zielona herbatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff dobrze, że jestescie :D JA dzis na sniadanko standardowo 2 kanapki z serem, 2 śniadanie banan, na obiad bedzie pomidorowa i gotowane skrzydełko. Do tego godzina siłowni i połtorej tanca brzucha i łaźnia :) W srode wyjezdzam i nie bedzie mnie, jadę pozwiedzac Berlin, pewnie będę sie zywic w knajpach, ale za to dużo ruchu więc mam nadzieje nie przytyc :) Miesiac sie konczy,czas wykupic nowy karnet na siłownie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super tez uwielbiam zwiedzac nowe miasta w Berlinie nigdy nie bylam ale chciala bym bardzo :) ja weekend swiateczny tez spedzam na powietrzu nie przepadam za typowym siedzeniem przy stole jade na jeden z najwiekszych parkow rozrywki w UK tylko modle sie zeby pogoda w swieta dopisala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za pare dni dostane okres i wpierdzielam jak najęta :( To w sumie normalne i mam nadzieje ze jak dostane okres to sie skonczy. Wstyd sie przyznac, ale wczoraj miałam taki napad, ze zjadłam jakiegos wrapa i cheeseburgera z mcdonalda,a do tego bułke z czekolada, bułke z kremem i jakas bulke z ciasta francuskiego - na raz :( Za kare wieczorem poszlam na tae-bo na godzine i potem na abt tez godzine,wymeczylam sie baaardzo,ale chyba nadwerezylam noge, bardzo mnie boli cały czas. Dzis jajecznica z 3 jaj na sniadanie i 4 kromki chleba :( do tego knoppers i czekoladowy maly lizak, teraz obiad ziemniaki z kurczakiem i surowka. Dzis wyjezdzam, wroce w niedziele,a w pon wazenie,zobaczymy co bedzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fabetka skąd ja to znam?! jak nie jem, to nie jem ale.. jak już zacznę to nie mogę przestać! najgorsze, że wcale nie jestem wtedy głodna - ani troszkę! cóż, znam swoją perfidną naturę i wolę nie zaczynać. nie zawsze wychodzi:/ w temacie świąt.. wiem, że koło wielkanocnych frykasów nie przejdę obojętnie, więc na czas niedzieli i poniedziałku dietę zawieszam. mimo to postaram się zachować umiar:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestescie? Wyjazd udał mi sie super, diety nie było,ale widzialam na wadze ze schudłam,jutro rano sie zwaze dokladnie i napisze :) buzka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny dawno mnie nie bylo swieta a potem odpoczynek po swietach;) marze o tym zeby sie zwazyc i zobaczyc jak moje starania wypadaja na wadze, ale mam miesiaczke wiec niechce sobie psuc nastroju:) Bylam grzeczna przez swieta i jestem z siebie dumna;p)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) jestem tutaj nowa;) od początku roku zamierzam wziąć się za siebie i schudnąć parę kilo, ale nie wychodzi mi to.. :( za miesiąc mam osiemnastkę, chciałabym na niej wyglądać cudnie :) ale potrzebuje do tego zrzucić parę kilko... szukam kogoś kto razem ze mną będzie się odchudzał:) jest ktoś chętny?:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×