Jak to jest z tym L4?

Jestem w 4 miesiącu ciąży.Mam zwolnienie lekarskie na miesiąc, potem chciałabym je kontynuować.Problem z tym, że akurat wtedy, kiedy skończy mi się zwolnienie, nie mogę pojechać do swego lekarza(jeżdżę do innego miasta-300km), wizytę mam zaplanowaną dopiero na 2 kwietnia,a zwolnienie mam do 26 marca.Czy w związku z tym mogę pójść do lekarza w swoim mieście i poprosić go o zwolnienie na tydzień? Czy w zakładzie pracy lub w ZUSie ma znaczenie czy zwolnienie jest wystawiane co miesiąc przez tego samego lekarza?

od lekarza rodzinnego i tak będziesz miała płatne 100 % jeśli powiesz o ciąży, bo liczy się symbol na zwolnieniu.

To znaczy,że zachowam ciągłość zwolnienia przynosząc je co miesiąc od innego lekarza, tak?

tak, wazne zebys przynosila.

tak!!!

ze bedziesz potrzebowala zwolnienia lekarskiego za miesiac ? UDAJESZ chorą ? czy praca jest w szkodliwych warunkach ?

może ma zagrożoną ciążę i wie!!!

"Mam zwolnienie lekarskie na miesiąc, potem chciałabym je kontynuować" napisala ,ze chcialaby kontynuowac zwolnienie , a nie ze MUSI. Prosze, czytaj uwaznie :)

Zwalniaja sie bez powodu, a potem dziwia sie, ze kazdy pracodawca podejrzanie patrzy na kobiety w wieku rozrodczym. Swoja droga, co zdrowa kobieta w normalnej ciazy moze robic miesiacami w domu? Umarlabym z nudow.

Po pierwsze mam taki kaprys, by do końca ciąży być na zwolnieniu.Lubię swoją pracę, ale najzwyczajniej w świecie nie opłaca mi się pracować.Dostanę przecież 100% wynagrodzenia, nie muszę płacić za dojazdy do pracy i w końcu będę miała kiedy ugotować sobie i mężowi normalny obiad.Poza tym muszę odbyć praktyki na swoich studiach podyplomowych, a pracując po 8 godz. nie byłabym w stanie.To nie jest tak,że zamierzam przeleżeć całe zwolnienie brzuchem do góry.Mam masę zajęć poza pracą.Byłabym chyba frajerką, żebym nie skorzystała z takiego przywileju.Należy mi się, to korzystam. A po drugie, kiedyś byłam taka ambitna i nadgorliwa i skończyło się poronieniem,więc tym bardziej nie mam teraz skrupułów. Dzięki za odpowiedzi.

do ciezarówka30- inteligentni nigdy się nie nudzą

I co, myślisz,że się załamię powyższym wpisem???? Nie cierpię takich zgorzkniałych, sfrustrowanych istot.Pewnie zazdrość Cię zżera,że można nieźle zarabiać nie robiąc nic.Jesteś żałosna/y.

Tak, jeżdżę, bo mam tam fachową opiekę i chcę tam urodzić. W moim mieście(również wojewódzkim) nie ma niestety żadnej dobrej prywatnej kliniki.

O ile mnie pamięć nie myli to symbol B na zwolnieniu oznacza ciążę, a nie chorobę.

Uuuuu....Widzę,że przemawia tu przez kogoś Wielki Zielonooki Potwór.

jeju jacy tu ludzie zawisli kobieta sie pyta chciala uzyskac odp a wy od razu z wyzwiskami i wymadrzacie sie z pouczaniem a Wam tez by sie przydala lekcja z kultura

boze drogi jakie tu potrafia byc wredne "baby" jak mozna komus zyczyc zeby tym razem tez poronila??!kobieto Ty idz do psychiatry bo najwyrazniej masz cos z glowa a takie rzeczy sie leczy!!skoro jej sie nalezy to niech idzie w koncu musiala pracowac zeby sie jej nalezaly pieniadze!!skoro Ty jestes taka chetna do pracy do pracuj nawet do ostatnich dni a nikomu nie zycz zeby poronila bo Ciebie moze szybciej to spotkac!!

Możesz darować sobie swoje komentarze. Ja wiem swoje i nie dam się sprowokować. Coś jednak musi być na rzeczy, że tak Cię to moje zwolnienie zbulwersowało...

a co hrabianka panstwowo urodzic nie moze? tylko w prywatnej klinice?

i pamietaj ze ona sobie tego L4 sama nie wypisuje tylko lekarz wiec o cholere tu chodzi skoro lekarz wypisal to ma prawo isc na zwolnienie!!

perfekt love mnie bulwersuje to ze mozesz anie chcesz pracowac. a skoro prywatnie chcesz rodzic to masz kase wiec moze sie zwolnij?

masz pełne prawo na L4 zwłaszcza po poronieniu. Nie przejmuj się durnymi wpisami, właśnie Ci co zarzucają Tobie okradanie państwa pewnie nawet papier toaletowy z pracy wynoszą!

pewnie ze jest na rzeczy, bo zwykle, bezczelne zlodziejstwo bulwersuje normalnych ludzi, chyba ze leniwe kurwy, to nie (jak wy) "Nie cierpię takich zgorzkniałych, sfrustrowanych istot.Pewnie zazdrość Cię zżera,że można nieźle zarabiać nie robiąc nic" do czasu, do czasu, myslisz ze pracodawca bedzie wiecznie trzymal leniwa suke ktora go oszukuje? jak tylko bedzie mogl to cie wykopie na zbity pysk

nie ma co sie przejmowac niektórymi wpisami albo sa zazdrosni aslbo po nieudanym dniu wyzywaja sie na pierwszej lepszej osobie zal mi ich powodzenie i gratulacje duzo zdrowka dla Ciebie i maleństwa teraz to Wy jestescie najwazniejsze a nie praca!

akuku1234 haha jakby nie chciala to lekarz by jej nie wypisal, poprostu jest w ukladzie z lekarzem prywatnym i jej wypisuje bez niczego. mam nadzieje ze rodzinny ci nie wypisze i kopnie w to ciezarne doopsko do pracy .

jak kradnie skoro ma przepracowane minimum 6 miesiecy ma prawo isc na l4 poniewaz w tym czasie byly sciagane podatki..dajcie jej spokoj dziewczyna jeszcze sie w zyciu narobi!!

maja 822 a ty jestes jasnowidzem i wszystko wiesz??? jak bys poronila co Ci nie zycze bys w zyciu tego nie pisala co piszesz!

nie narobi, bo zostanie zwolniona a nastepny pracodawca 2 razy sie zastanowi zanim ja zatrudni, jak zobaczy ze z malym bachprem nie ma pracy, od razu sie domysli ze kombinowala! czego jej szczerze zycze!

Nie macie racji.Zwolnienie należy się każdej kobiecie w ciąży, bez względu na to czy jest ona zagrożona czy nie. A "hrabianką" może i jestem, stać mnie, więc dlaczego mam się męczyć w bólach w państwowym szpitalu. Ja naprawdę nie rozumiem,dlaczego boli Was taka oczywista rzecz?? A co do okradania, to ja się właśnie czuję okradana przez państwo, bo płacę niemałe składki zdrowotne, a nie mam szans na godziwą profesjonalną opiekę w ramach NFZ.

ale ona trzesie dupa co by do pracy jej czasem nie kazano chodzic bo ona ma studia i obiad chlopou zobic. to na stanie przy garach z brzuchem ma sile? heheh