Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

daga_83

do mam, które siedzą w domu z dziećmi...

Polecane posty

kubusiowa - pytałam się pielęgniarki o szczepienie, ale mówiła że nie trzeba, dopiero jak się coś zacznie dziać ... dobra narazie obserwuję go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie wróciłam z banku oczywiście musiałam jechac z całą swoją gromadą. Właśnie pousypiałam dzieciaki i sama też chlapnę na tyłek w końcu. Kubusiowa a z jakiego woj jesteś? No ja już mam 24 lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój Seba też często odkurze,pomaga mi myc podłogi.i pilnuje Kubusia jak ma dobry humor oczywiście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moj niestety wylaczonym odkurzaczem bo wlaczonego boi sie smiertelnie i jak ja odkurzam to to jest jedyne 15 min kiedy on siedzi bez ruchu na kanapie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to fajnie bo odkurzacz go wycisza :P Kubuś chodzi za jedną rękę albo czołga się na brzuchu i jak ja odkurzam to on cały czas za mną i szarpie ten odkurzacz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda ze tylko ten odkurzacz;/ zastanawiam sie nad rodzenstwem, zeby mial towarzystwo... czy to prawda ze latwiej jest mies 2 niz 1?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wo znaczy powiem taką mówią,że jest lepiej jak razem się wychowują, mają wspólny język itd ale ja bym się nie zdecydowała na drugie dziecko od tak z własnej woli,z jednym było mi lżej teraz jest ciężej ale i to da się jakoś poukładac i przeżyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie :D moje dzieci coś nawet długo śpią jak na ich możliwości :P a ja esemesuję z moim mężusiem dzisiaj ma wolne,a na takie tematy go zebrało że szok :D :D :D Kubusiowa a Twój mąż gdzie pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:(Właśnie się dowiedziałam że mężuś jedzie jutro na delegacje do Krakowa, bo go z pracy tam wysyłają, no niby na niedzielę przyjedzie... Dzieci się bawią... na dworze byliśmy tylko chwilę, bo wieje u nas dzisiaj strasznie i co chwilę jest mżawka:( Jakoś tracę nadzieję, że będzie tego lata ładna pogoda. Oby była, bo przed chwilą kupiłam na allegro wodny plac zabaw: http://www.allegro.pl/item1039706536_intex_duzy_plac_zabaw_tecza_basen_kurier.html to ma być prezent na Dzień Dziecka od babci i dziadka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj tez ma podobny w tamtym roku kupilismy wtedy to on mial forme zabawki pokojowej a teraz mam nadzieje ze pogoda pozwoli zeby spelnial swoje zadanie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała_agatka - a Ty gdzie się podziewasz? Mam nadzieję, że Cie nie zalało!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od południa próbuję coś wyszkrobać do Was i wciąż coś mi wypada byłam na zakupach,kupiłam sobie spódniczke i bluzke:) dostałam kase od mamy i siory na imieninki i zaraz zaszalałam:) poza tym byłam wyjaśnić sprawe niby nie zapłaconego prądu przez nas płaciłam go osobiście w pukcie opłat miesiąc temu,okazało się ze pieniądze nie dotarły wszystkiemu winna babka z punktu,nie wiem czy przeoczyła czy co,dobrze że miałam pokwitowanie to szybko sprawę wyjaśnilam była u mnie mama na kawce poimieninowej,kupiłam ciasta i znowu opychałam się a teraz mam wyrzuty że znowu kalorie chyba musze kategorycznie ograniczyć słodkości bo jak ja wyjdę w kostiumie na plaże:P serio jakaś oponka mi sie zrobiła na brzuchu:P miło mi poznać nową koleżanke topikową :) pytałaś o dwójke dzieci oj,nie do porównania mieć jedno a dwoje,wiem coś na ten temat uwierz nie żebym Ci odradzała,bo super mieć więcej niż jedno dziecko,zarówno dla tego pierwszego jak i dla rodziców ale jest trudniej,nie da się ukryć u mnie jest różnica 5 lat a jeszcze mam kłopoty,choć damian już praktycznie samodzielny dlatego chylę czoła mummy i justysi:) jesteście wielkie dla mnie u nas pogoda w kratkę,raz słońce raz deszcz poprasowałam przy kawce i zaraz biorę chłopaków do kąpieli anuśka super ten plac zabaw!!tez patrzyłam na niego na allegro ale my mamy koty(3)no i one uwoelbiają wylegiiwać się w słońcu na czymś takim w zeszlym roku kupiłam duży basen i dranie przdziurawiły mi go pazurkami a dziś kupiłam brosa na komary ,wtyczke do kontaktu wprowadzili specjalne dla dzieci powyżej roku:) potem wpadnę teraz idę szykowac chłopaków do kąpieli,to nic że wcześnie ale i tak już niegdzie nie pójdziemy bo pada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) witam kubusiowa:) mam nadzieję że zostaniesz z nami na dłużej:) anuśka - z tym kleszczem bez paniki. mój Kuba miał w zeszłym roku. jeżeli nie będzie to miejsce robiło się czerwone to bez obaw. jakby co to jest taki sprzęt do kupienia w aptece - lasso na kleszcze - kosztuje grosze, niecałe 10 zł chyba.to do bezpiecznego wyciągania kleszczy w domu. sama jeszcze nie kupiłam ale zamierzam to niebawem zrobić bo pielęgniarka mi poleciła. u nas cały dzień dosyć ładna pogoda, dopiero teraz zaczęło padać. a z tą dwójką dzieci to mi tak na prawdę przez pierwszy rok było cięźżko a później chłopcy znaleźli wspólny język i teraz na prawde mam więcej czasu niż miałam z jedny. ale niedługo napiszę wam jak jest z trójką:) musze spadać bo chłopaki chca bajke obejrzeć na kompie - oczywiście seans24. zajrzę później to uzuprełnię braki w czytaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem:) Włąsnie Was czytałam a Mateusz rozmarował na kanapie cały krem przeciw słoneczku:) teraz wyciera...weź go na chwilkę spósć z oczu:D Anuśka świetny ten basenik, dla mnie bomba. Z checią sama bym taki kupiła tylko narazie mieszkamy jeszcze w bloku, ale w sumie moze w niedzielę na działeczce przy domku mozna korzystać. Nawet cena konktetna. Ja na razie mam jedno dziecko i mi wystarczy. Czasami chciałabym mieć taką amłą kruszynke ejszcze ejdną, ale jednak odkładamy rodzeństwo na później. Na razie Mati jest tak absorbujący, ze nie ma innego wyjścia. My byliśmy dziś na mieście. Chciałam kupić małemu sandałki, ale nic fajnego nie znaleźliśmy. Takie pierdoły tylko zakupilismy. Póxniej tesciowa się zaoferowała, ze posiedzi z małym to skorzystałam i skoczyłam na fitness na godz:) czuje się teraz świetnie. :) Agatka a gdzie ty się własnie podziewasz???? Lecę bo Mateusz już buszuje w szafkach korzystajac z mej nieuwagi....Zajrze jak go wykapię i połozę spać, tak po 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nową mamę! Justysia nas jeszcze nie zalewa ale przecieka wal w Ścinawie, niby u nas zagrożenia nie ma ,ale nie wiadomo jeszcze jak to będzie. Mariusz miał w zeszlym roku kleszcza, nie udalo się go wyjąć w całości więc pojechaliśmy do przychodni, tam lekarz przepisał antybiotyk i maść. Potem drugi lekarz dziwił się - po co antybiotyk?! dopiero jak po dwóch tygodniach będzie zaczerwienienie to wtedy podaję się antyb. synek mial tego kleszcza na glowie , został kawałeczek to trzeba było smarować tą maścią i tyle i oczywiście obserwować. A co do powiększenia rodziny - warto przemyslec to bardzo dogłębnie. My bardzo chcielismy mieć dwoje dzieci i szybko zdecydowalismy się na to, ale nie pomyslalam wtedy ,że może być dosyć cięzko, jednak pomoc osób trzecich jest niezbedna . Tym bardziej jesli między dziećmi jest mala rożnica wieku. Teraz jak już dzieci nam trochę podrosły ( mariusz ma 4 lata, adas 2,5) jest lżej- jemy razem , załatwiaja się na kibelek(z nasadką) , starszy potrafi sensownie się czymś zajać i jakoś to jest. Trzeba czasem odpocząć od codziennosci , wyjść gdzieś z mężem, spotkac z koleżanką , kino, nie wiem basen, co kto lubi. Wtedy pomoc bardzo się przydaję, a jak nie masz do kogo się zwrócić to zostaje opiekunka za kase- wiadomo. Oczywiście są i pozytywne strony , ale ja uważam , że bez wsparcia te pozytywy zostają przyćmione. No chyba ,że jesteś wytrzymałą i nigdy nie poddającą się osobą. Twardzielką , a pewnie są takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andzia - Ty mieszkasz gdzieś blisko Ścinawy? Ja mam rodzinę ze strony męża właśnie w Ścinawie i w Głogowie też:) Byłam tam u nich 2 razy. Ostatnio ponad rok temu. Jeszcze tak myślę czy by nie kupić Szymusiowi laptopa takiego dla dzieci, na allegro widziałam za około 70 zł fajnego. Bo on mi się strasznie pcha na mojego laptopa, tak to by miał swój :) Uwielbia gry i takie inne zabawy dla dzieci, nie mogę go odgonić już od tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anuska od nas do Ścinawy jest jakies 6 km. A od Ciebie do Ścinawy ile będzie? Co do laptopa to moim zdaniem trochę za wcześnie , szkoda by było jak by Szymuś niechcący go uszkodzil, mysle,ze tak za rok bylo by ok. Nie wiem jak Twój synek obsługuje zabawki , mój 4- latek jeszcze potrafi coś rozbroić. Może jakaś gra zręcznosciowa, albo drewniane puzzle... No jak uważasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja bym mojemu daminowi kupiła taki laptop dzięcięcy to by mnie wyśmiał:P on też lubi grać w necie,a na dzięcięcy laptop już jest za duży chyba ja Igorkowi kupiłam na dzień dziecką kaczke na kółkach z kijekim do pchania a Damiankowi zegarek na rękę bena 10(to postac z bajki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się przyznam, ze jeszcze nic nie kupiłam. Chyba musze coś wykombinować w tym ty, ale jeszcze troszkę casu mam:) moj Mateusz ma dużo zabawek, ale interesują go na bardzo krótko:) laptopa też ma:) ale woli mamy:D Z tym, zę tenn laptop to taki bardzo dziecięcy jest. Na przyciski z odgłodami róznych rzeczy:) jak mu kupiłam dziecięcą komórkę to też woli moją... Dziś na wieczór mój małych chłopczyk tak mnie wkurzył, ze nie wiem. On jest jak tajfun!!! ma manię zwalania wszystkiego z szafek i wywalania na podłogę. Wszystko na podłodze...o rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamusie musimy mieć nerwy ze stali i dużo dużo siły no nie Daga? mój maluch śpi od 19 więc mam większy luz,poukładałam damianowi klocki i oglądam m jak miłość co do powodzi,u na spokojnie ale rzeka w pobliskiej miejscowości wzrasta,choć niby żadnego zagrożenia nie ma ale gdy oglądam w TV tragedie innyc ludzi to aż cirki przechodzą,a rząd zamiast ogłoscic klęskę żywiołową to nie wiem na co czekają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wreszcie mam troche czasu. ten basenik to mi się tez podoba i rzeczywiście cena atrakcyjna. anuśka - uważam że dobry zakup:) a ten laptop to może się cos znajdzie dla dziecka w twoim wieku, te laptopy to że tak powiem z różną tematyką. jak wiesz że nie będzie go rozbierał na części pierwsze to myślę że czemu nie. Pietrucha a ile zapłaciłaś za ten zegarek dla Damiana bo moi chłopcy tez niedawno chcieli takie zegarki z Benem 10. no i zakupy widzę się udały - bedziesz kusić męża ta spódniczką:) u nas konkretnie polało teraz:( a ja jutro śmigam do lekarza coby jakieś konkrety ustalić. a ja mam do justysi tak około 20 km. daga - to twój jeszcze mały a moje "byki" do tej pory łażą jak małpiszony wszędzie i szukaja po szafkach nie wiadomo czego. jak mi się kiedys któryś zwali z blatu w kuchni to nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pietrucha nerwy ze stali:) ja z natury strasznie niecierpliwa jestem i szybko się nakręcam, ale przy Mateuszu nauczyłam się ogromu cierpliwosći, ale czasami nie wytrzymuję już. Wziecie głębokiego oddechu i policzenie do 10 czasami nie pomaga:P Mummy a ja myślałam, ze jak będzie miał 2 czy 3 latka to mu to przejdzie...a ja widzę, ze ten charakterek już tak ma chyba:) Dobranoc dziewczynki ja już uciekam. Oglądam Szymona M i wyciągam nogi przed siebie:) buźka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki A ja dzisiaj pierwsza do Was zajrzę. Oczywiście Kuba mnie obudził,zasypia gdzieś po 19 a po 6 już na równe nogi i tłucze się po całym łóżku. Sebuś jeszcze śpi. pietrucha ja też ostatnio lubię chodzic w spudniczkach,jak tylko napotkam fajną to zaraz mam ochotę ją kupic daga mój Kuba jeszcze mały ale pełzając na brzuchu pootwiera szafki,szuflady i wygrzebuje co jest w stanie dostac. Domyślam się,że niezły z niego talent będzie anuśka ja swojemu Sebie kupiłam w tamtyr roku ten laptop, dałam 90 zł,jak narazie jest cały :) lubił się nim bawic na początku albo jak gdzieś na dłużej jedziemy to bierze go ze sobą. Słucha muzyki w nim albo powtarza słówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry...:) Chyba nikt nie jest takim rannym ptaszkiem jak mój Mati. Wstaliśmy o 4.50. Takze siedze i ziewam, bo sie kurcze połozyłam troszkę spać za póxno wczoraj. Ale już sobie troszke posprzątaliśmy, poudkorzane mamy. Mateuszowi wyrosła ostatnia 3, moze przez ten ząbek taka wczesna pobudka..mam andzieję, ze tylko nie wejdzie mu to w nawyk codzienny:D Mati ma już zestaw ząbków, wszystkie 1,2,3,4. siedzi teraz i marudzi. Musiałam krzesła pochować z kuchni, bo się wdrapywał na nie i wstawał przy stole. Jeszcze mi brakuje tego, ze krzesło się obsunie a on wyrżnie o kant stołu:( takze wolałam tego uniknąć i schowałam krzesła. Na dworze dziś smętnie jak nic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×