Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

daga_83

do mam, które siedzą w domu z dziećmi...

Polecane posty

w końcu nie pada, ale mgła taka jak mleko dosłownie! za jakieś 20 minut wychodzimy. oj ale mi się nie chce, ale synio już choroby dostaje :( wszystko nie, a już najgorzej jak mam sie z nim bawić, ciągle "siam" i "siam". a jak sie pytam kto idzie na dwór to krzyczy "syn" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czapki faktyczni super :) chyba też będzie czas się zaopatrzyć w jakąś zimową :P bo na razie bez czapki ale jak mróz przyjdzie to i czapeczkę założyć trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrucha żakiecik też super :) oj żebym ja miała gdzie żakieciki ubierać. wiszą 4 w szafie i czekają na lepsze (a moze niekoniecznie lepsze) czasy :D ale do piasku to się nie nadają, a nigdzie indziej nie chodze za bardzo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Znowu to samo, Szymek został z płaczem :( ile to dni jeszcze może potrwać ?? Ale mi ciężko, ja to faktycznie gorzej znoszę niż on.. A dzisiaj idę dopiero na 14:30 po niego:( Pietrucha te czapki naprawdę śliczne są, ja czapki mam na chłopców, więc chyba sobie odpuszczę, ale bardzo ładne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anuśka jeszcze troszkę i się przyzwyczai! w końcu to niecały tydzień dopiero chodzi tam. widziałaś że wczoraj szybko mu przeszło i nawet leżakować chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyszliśmy po 9 i po 11 wróciliśmy bo się rozpadało. a tak ślicznie było! eh ale po kałużach Franio pobiegał, wyszalał sie i śpi. dziś w końcu po ten paszport jedziemy, więc o 14.30 musi być na nogach, zjemy obiad i jedziemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie przygotowałam do obiadu, posprzątałam, pranie zaraz muszę jeszcze rozwiesić... dopiero teraz zjadłam śniadanie. Agatko - ja tez zaraz myślę Wojtusia położyć spać, bo po 14 idę po Szymka, a Wojtusia nie mam z kim zostawić, więc pasuje żeby już na 14 wstał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To u Was mówisz już leje:( u mnie narazie słonecznie, ale zimno okropnie... rano była straszna mgła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej a u nas dzisiaj słoneczko świeci i w ogóle tak jakoś przyjemniej się zrobiło.Byliśmy na zakupach,na spacerku i placu zabaw a teraz obiadek gotuję a mały bajeczki ogląda. Pietruszka te czapeczki fajniutkie a żakiecik też super,to kochana będziesz elegancko wyglądała że ho ho :) Daga a ty w tej czerwieni strasznie sexi wyglądałaś... Anuśka tak jak to wcześniej było napisane mały przyzwyczai się,pracowałem w przedszkolu i wiem że takie zostawanie z płaczem trwa tydzień,max. dwa tygodnie,sama zobaczysz,szybko u przejdzie :) to co agatka będzie blond ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziunia może będzie, wieczorem się za nie wezmę, bo teraz nie mam nastroju, a bez nastroju to włosy nie wyją. pewnie blond nie wyjdzie, bo na moich ciemnych włosach najpierw rozjaśniacz byłby potrzebny, a nie chcę rozjaśniac. więc zrobię teraz ten blond, trochę rozjaśni, za 5 dni znów i będzie choć trochę jaśniejsze :) u na srano też mgła jak mleko była, potem było tak ślicznie ze aż żal. zimno, bo ok 11 stopni, ale słoneczko i lekki wiaterek...oj marzenie, a teraz leje.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsze dzis od 7 usiadłam i to tak tylko na chwilkę bo zaraz w piecu trzeba napalić:( rano na 9.30 do dentysty,zeszło mi do 11.30,potem biegiem damiana zaprowadzic do szkoły,obiad,pranie,uśpić igorka,prasowanie,sprzątanie............uff ledwo zdąrzyłam na 16 by małego odebrać z zerówki ale dałam radę:) teraz igorek patrzy na bajke,damian z tatą traktorem pojechał cieszę się ze czapeczki wpadły wam w oko i żakiecik:P anuśka kurcze wyobrażam sobie co twoje serce czuje zostawiając szymka płaczącego ,wiem też że marne moje pocieszenie,ale kochana będzie lepiej,uwierz!wkońcu maly przekona się to lece dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciliśmy, mały zjadł, teraz się kąpie. oj męcząco było :P jeszcze wpadliśmy z małym na plac zabaw zeby z dziećmi się pobawił :) a potem jak zawsze krzyk ze nie chce jeszcze iśc, a już na nogach się słaniał bo nie miał siły się bawić :P ale wykończony wrócił :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uffffffffff alez dzis mialam roboty. Nauka sie zaczeła.Na dodatek Filip znowu jakis taki niespokojny.POliczki mu sie zaczerwieniły.Nie wiem od czego to,czy od zebow czy po danonku.Na razie odstawiam danonki i zobaczymy co bedzie.Czytałam gdzies w necie ze te danonki to straszne paskudztwo po mimo takich ekstra reklam.Sama juz nie wiem co robic ? Ogladne seriale i mykam spac. Miłej nocki wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łapa odstaw je jeszcze. nie ma sensu takiemu maluszkowi tego pchać. Franek do tej pory Danonków nie lubi :P za słodkie są! pomimo tego ze on słodkie uwielbia - najlepszy dowód rodzynki i daktyle. słodkie to cholerstwo jak diabli a on zjada całymi garściami :P a może to nie o cukier chodzi? zauważyłam ze on nie chce jeść bardzo przetworzonych rzeczy. kiedyś mama moja kupiła mu taki pudding, masę E w składzie miał on tylko powąchał i odszedł. może dzieci mają jakiś mega instynkt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) ja nie miałam dziś kompa....dzięki za miłe słowka co do sukieneczki:) pietrucha czapeczki świetne jutro chyba sama cos wylukam moze, bo mały nie ma. a żakiecik...hm bardzo ładny, ja lubie takie eleganckie ubranka:) agatka to jak włosy ?:) zmykam, bo mały mi cos się wierci....jutro m w domu:D to pewnie tak z samego rańca nie zajrzę, bo bedzie gledził:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczynki :) Ja rano pojechałam na zakupy. Zeszło nam do 14. Po powrocie sprzątanie,gotowanie,póżniej poszłam pomóc rodzicom w obrządkach i tak jakoś zeszło. Humorek lepszy powiem Wam :P mój tato mówi tak : Ty idź na te prawo jazdy,my jakoś damy radę. :) :) CIESZĘ SIĘ. W niedzielę mamy imprezę w domu,pierwsze urodziny mojej bratanicy. Daga wyglądałaś prześlicznie,laseczka jak się patrzy :D Mężuś miał bardzo ładny garnitur. pietruszko teraz masz więcej zajęc. Doszła zerówka Damiana,dzień robi się coraz krótszy a niestety obowiązków więcej. Anuśka spokojnie,Szymuś jest jednak jeszcze mały. Takie dziecko jeszcze lubi się pieścic. Dobrze,że nie płacze cały vzas tylko jak odchodzisz. Zobaczysz będzie dobrze,przyzwyczai się. agatko aj ten Twój Franuś to żywy chłopak,pomimo że siły brak to jeszcze by szalał :P dziunia jak z mężem? łapa faktycznie danonki są słodkie,może narazie małemu jeszcze nie podawaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) my dziś już jak ludzie wstaliśmy o 6.50 :P wczoraj jak jechaliśmy to Franek zawołał siusiu, ale nie mógł na dworze robić bo chłodno już jest, więc poczekał ślicznie ok 30 minut!!! najpierw 15 minut jazdy i potem 15 minut spacerkiem na miejsce, wszedł na 3 piętro i ładnie zrobił siusiu do normalnej toalety w urzędzie :D ale byłam z niego dumna! potem jechał tramwajem i w centrum handlowym znów zrobił siusiu w toalecie :D i oczywiście do powrotu do domu pielunia suchutka! do tej pory nie chciał siusiać na normalnej toalecie :) eh rośnie!!! blanka super z tym prawkiem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wiem, że ostatnio Wam smęcę tylko o jednym, ale rozumiecie mnie chyba?? Już jest jakiś postęp, Szymuś został bez płaczu!! Ale i tak w szatni mi mówi, że on nie chce, mina do płaczu..ale się nie rozpłakał, zamknęłam drzwi, lukam przez szybkę, siedzi na dywaniku i się rozgląda po sali, no nie wiem, jest dużo lepiej, zobaczymy, co będzie jutro. Powiedziałam mu, że tata po niego przyjdzie i jak będą wracać to kupi mu koparę, możliwe że to tak zadziałało, wiem że to przekupywanie to jest też najlepsze, ale co zrobić...a dziś tatuś jest w domu więc po niego pójdzie.. Blanka - to nie czekaj, tylko idź na to prawko jak najszybciej !!! Super! Agatko - Franuś strasznie szybko załapał siusianie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo:) dziś cała nasza rodzina w komplecie:D Mati usnał wczoraj przed 21 i o 22 nam sie obudził. ale to chyba z naszej winy, bo za głośno się smialismy:P i na siłę do o północy połozyłam spać małego. Spał ze mną w łózku ale strasznie niespokojnie:O teraz chłopaki na dworku. ja głowę umyłam i biorę się za sprzatnie łazenki i toalety:) wogóle cos mnie na sprzątanie wzięło:) Blanka to dawaj dawaj na te prawko:) trzymamy za ciebie kciuki:) Agatka słuchaj jestem pełna podziwu z Franka powaga!!! u nas jeszcze nie ma takich postęów. Anuśka trzymaj się!!! czasami przekupywanie nie ejst takie złe:) Mummy a gdzie jesteś koleżanko? jak echo kuby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello:) daga to tak razem nas wzięło na porządki bo ja okna myję:)firanki piorę.... zaprowadziłam damcia,igorek zasypia,obiad od wcziraj rosół,więc moge z porządkami nadrobić blanka super wieści,krzystaj póki rodzice mają chęci dziećmi się zająć i zobaczysz że wszystko się zmieni ja np nie wyobrażam sobie życia bez prawka,jestem niezalezna,jadę gdzie chcę i kiedy chce:)będzie dobrze,jeszcze troszkę i będziemy ci kibicowały na egzaminie:) no właśnie a gdzie mummy się podziała? anuśka daj spokój,nie smęcisz,poprostu jak każda z nas kochasz swoje dzieci nad życie i przechodzisz z Szymkiem trudny okres,rozumiemy:)pisz ile chcesz i co chcesz:) agatka zuch z franka,igorek jak na razie siada na nocniczek i tylko śpiewa siu siu siu pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anuśka wcale nie smędzisz :) pisz ile chcesz! przecież to teraz sprawa z przedszkolem jest dla Ciebie najważniejsza, więc pisz pisz i pisz. widzisz jest coraz lepiej :) jeszcze troszkę cierpliwości! Szymek musi się przyzwyczaić do nowej sytuacji. przecież każda z nas pamięta chyba jak to jest znaleźć się w zupełnie nowym dla siebie otoczeniu i w nowej sytuacji. na poczatku jest lęk, strach, podekscytowanie, a potem emocje opadają i jest to codzienność. a przecież Szymek jest mały i jego najprostszą metoda na rozładowanie emocji jest placz własnie, więc daj mu i sobie czas! zobaczysz będzie coraz lepiej! kurcze ale tekstem pojechałam :P sorki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzięki za słowa otuchy:) Ja teraz żyję tylko tym przedszkolem... liczę godziny:) patrze na zegarek i myślę: o teraz jedzą, teraz leżakują itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wypucowałam łazieneczki na błysk!!!!:) Mati teraz śpi mąz pojechał trawkę kosić a ja obiadek robię i pewnie dalej będe porządkować:) cos mnie wzięło dziś widze pietrucha Ty też to czujesz heheheeh Anuśka spoko spoko:) nie widziałam, abys kiedyś smędziła. Jak tak człowiek się wygada to się lepiej czuje. A my z mezem postanowilismy jechać w niedzielę na zakupy do Wawki:):):) z tym, ze w sobotę wieczorem przychodza do na s znajomi i pewnie chłopcy popiją, bo kolega ma mocną głowę:P i przyjdzie mi jechać. Dla mnie tam spoko, problemu nie ma, ale coż czuję, ze mąż będzie mi gledził podczas jazdy a potrafi tak czasami:O powiedziałam, ze biorę tasmę i zatykam mu usta jak bedzie mnie pouczał w czasie jazdy:) będzie mnie uczył jeździć hehe kubica jeden:) uważa, ze jego żonka jeżdzi bardzo dobrze, ale czasami błedy popełnia:P:P:P takze na all nic na razie nie zamawiam, bo liczę na niedzielny wyjazd:) koniec przerwy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dziś u ans przepiekna pogoda! tak złota jesień :) słońce świeci, na niebie małe białe chmurki, wiatr nie za mocny i do tego dość ciepło, bo całe 15 stopni :D cudo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga mój też mnie wk..wia podczas jazdy autem gdy ja oczywiście kieruję,ma 1000 uwag do mojej jazdyfaceci ehhh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrucha nic nie mów. Jak byliśmy teraz na Mazurach, to pierwszy dzień i kłótnia:P bo co bo on wypiła piwo i ja jechała i wg niego źle wykręcałam no kurde mać i spieliśmy się ostro ale głęboki oddech jak to my pół godz ciszy i ok:) sama jezdzę 8 lat nic nie zaliczyłam nawet 1 punktu nie mam:) raz tylko źle zaparkowałam, bo mi się spieszyło ale dzieki mojemu słodkiemu usmieszkowi i wygadanej buzi pan policjant mi odpuścił i na kawkę chciał się jeszcze ze mną umówić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przerwa na obiad:) u nas też super pogoda,nawet pranie mam już suche:) daga to zaszalejesz na zakupach:) słyszałaś że w tym roku kończyn się możliwość zwrotu vatu w budownictwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×