do mam, które siedzą w domu z dziećmi...

daga:Pto się nazywa mieć szczęście ja też bez punktów i mandatów.Prawko mam 5 lat.

co ty mówisz pietrucha nie słyszałam, a niech to no zawsze musze zrobić nam lepiej.....

a co do zakupów to zaszaleję, oj coś czuję:D mam tak chcicę na coś fajnego:) Matiemu moze coś kupię:) oj bedzie się działo:P zobaczymy jeszcze czy pojedziemy z matim czy sami:)

a ja własnie sprzedałam na allegro kombinezon po Franku :) postanowiłam nieco uszczuplić zapasy ubranek i conieco posprzedawać :) i pierwsza rzecz poszła :D

niestety to prawda z tym vatem:(zmusza nas to do przyspieszonych zakupów zastanawiamy się nad wykończeniem przodu,tzn wokół balkonu i drzwi wejsciowych klinkierem,no i jeszcze na dole wokół domu no i trzeba kupić płytki klinkierowe,nas tez czeka chyba niedziela z zakupami ale budowlanką:P

agatka a nie odkładasz na drugiego dziziusia?? ja mam własnie dylemat, czy coś sprzedawać czy nie....maz mówi bym sprzedawała, najwyzej się drugie kupi, a nóż widelec dziewczynak bedzie a ja nic rózowego nie mam:D

ja jadę w najbliższym czasie się rozglądac za kuchnią, na nią się sporo czeka....chcę sobie zrobić jakiś ładny projekt i wogóle ...

daga odkładam a i owszem, ale już mi się nie mieści w szafie! mam taki multum ciuszków ze stwierdziłam ze nie ma sensu! poza tym kombinezony itp nie wiem czy sie przydadzą bo chcę kolejnego mieć na lato,a nie na zimę i wtedy te będą za małe :p a tak poza tym to coś innego dla drugiego stworka też trzeba mieć zeby na zdjęciach identycznie nie wyglądali:P więc coś sprzedaję coś zostawiam tak o! taka selekcja :P

o to widzę że i my z tym vatem sie wstrzelamy :) my i tak do końca roku praktycznie musimy skończyć, bo takie sa warunki kredytu więc akurat :D ale świnę podkładają na każdym kroku :O

sprzedawajcie dziewczyny ciuchy po pierwszych dzieciach.Wiem z doświadczenia że igor żadko co ma po damianku choć ciuchy odkładałam.Ale to albo za duże,albo juz za małe,albo tu plamka,sprane,porozciągane itd agatka gratulację udanej transakcji,też mam na sprzedaż komplet po igorze zimowy ale jescze musze mu przymierzyć bo to był na 12 m-cy kupowany i w sumie może być dobry

aby nam sie lepiej żyło co dziewczyny:O

dziewczyny to moze i ja sprzedam....kurcze no jak tak czytam was to mam chec:)

a powiedzcie ile taniej sprzedajecie?? cholera, bo ja nie wiem za ile mam wystawiac:O nie chcę głupka z siebie robić poprostu

witajcie Kurde miałam awarie neta aż do tej godziny.U nas też pogoda ładna,słonko świeci. Anuśka dobrze będzie,po prostu i ty i synuś potrzebujecie czasu żeby przyzwyczaić się do nowe sytuacji Blanka,z mężem już ok...i super z ty prawkiem,idź póki masz okazje :) Agatka brawo dla synka..szybko załapał z tym siusianiem daga,pietrucha to was na sprzątanie wzięło:) daga zazdroszczę ci tych planów zakupowych,sama też bym się chętnie wybrała. A co do allegro to też udało mi się sprzedać kombinezon,kurtkę i buty małego :)

dziunia fajnie że jesteś:) jak kolorek?pisałaś że masz miedziany?wiesz że u mnie teraz tez ciut miedzi i tak zastanawiam się by podkreślić ten kolorek jeszcze farbą bo nawet podoba mi się jaką farbą robiłas?

jestem zła bo zlikwidowali mi poradnie kardilogiczną w poznaniu do której jeździłąm z damianem,nie przyjmują już dzieci z poza szpitala:( no super,a mieliśmy mieć wizytę na jesień:(musze szukać innej poradni daga a do ceny,w sumie wszystko zależy w jakim stanie masz towar,czy firmowe,trudno tak nie widząc pomóc

pietruszka ja robiłam farbą loreal kolor to bardzo intensywna miedź,numer farby P78,ale przy moich ciemnych włosach kolor wychodzi taki brązowo-miedziany,mi się podoba.Przy kolejnym farbowanie wyjdzie pewnie bardziej intensywny :) mam nadzieję ....Przynajmniej coś innego bo zawsze robiłam rubin,bakłażan albo wiśnie.

Piertuszka a co jaki czas macie te kontrole? dziwne,ze nie przyjmują nikogo z poza szpitala.W klinice w Zabrzu tam gdzie my jeździmy to jest normalny szpital...Ale powinna być inna poradnie niedaleko skoro tamtą zlikwidowali

sorki...pietruszka miało być :)

Jakby co,tu masz link tej farby :) http://www.skapiec.pl/img/480565-140-1-loreal-feria-preference-p78-bardzo-intensywna-miedx.html

Daga dokładnie tak jak pietruszka pisała - wszystko zalezy od stanu, firmy itp :)

dziunia dzięki za info z farbą,kurcze może się skuszę:)tylko nie chciałabym marchewki na głowie:P a co do poradni kardiologicznej,nie wiem dlaczego ale jedyna pani doktor która tam przyjmowała 4 razy w tyg.teraz przyjmuje tylko raz i tak jak pisałam dzieci po zabiegach tylko igor jeszcze śpi,pomału trzeba szykować się po damianka jery ciągle w biegu

no tatuś odebrał Szymona z przedszkola, zadowoleni:) Pani mówi że bardzo ładnie zjada wszystko, a ja już się denerwuję jak mam go jutro rano zaprowadzić:( chciałabym żeby nie płakał jak zostaje, bo mi wtedy tak ciężko:(

Pietrucha - a jak tam Damian, dużo maja nauki?? podoba mu się??

Anuśka a mąż nie mógłby rano Szymka odprowadzać?

Agatko- no właśnie nie, on już po 6:00 jedzie do pracy, a w przyszłym tyg będzie na delegacji..:( przez parę tygodni zresztą. Dzisiaj rozmawialiśmy na ten temat. Ciekawe jak Szymon by reagował.

no to niestety pozostaje uzbroić się w cierpliwość. ale na pewno szybko polubi o zostawanie :)

Dziewczyny - gdzie Wy wszystkie jesteście!! HALO!! Moi chłopcy już wykąpani, pojedzeni, bawią się nawet ładnie razem.

a moje chłopaki się kapią własnie:) byliśmy po południu na spacerku, czuć jesień czuć. Mi to się troszkę spać chce:) najchętniej to bym wlazła juz pod kołdrę i przytuliła sie do męża i lulu:) alo tak jeszcze coś poczytać przed snem moze jeszcze jakieś winko do tego ehhh tak mi się pomarzyło:)

Wiecie....przestaje nadazac ! Maly marudny strasznie,Zuzia ma juz zadania i dzis dostała minusa z religii!!!! chyba oszaleje zeby tak byc rygorystycznym z religii ? chyba sobie w piatek pogadam z tą siostrzyczka !!! Mała płacze bo mowi ze zapomniała powiedziec ze trzeba cos tam pokolorowac i za to ten minus. Ech szkoła ...... Obiad robie na jutro juz dzis bo w dzien mam za mało czasu.Zanim wroce z malym ze szkoły to juz znowu trzeba isc a ze ja chadzam wózkiem jak jest ładnie to musze wyjsc wczesniej no i czas ucieka. maz byl na grzybach nazbierał z 40 prawdziwkow i jeszcze musze sie nimi zajac.Chyba dzis spac predko nie pojde. Pranie własnie sie pierze,no roboty mam az po szyje a i jeszcze trzeb sie zastanowic jakie lekcje dodatkowe dla syna meza trzeba bedzie wybrac. Dobrze ze Filipek juz spi bo chodz ten jeden obowiazek mi odpadł