Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jestin

panie po 30-tce ZAPRASZAM !!

Polecane posty

Misiu :D ;) kochana ty dbaj o siebie Hoga posłałam @ ale nie wiem czy adres prawidłowy miałam jasny czort 3,5 kg w 3 dni toż to mistrzostwo świata !! super kruszyno ... z chęcia pooglądamy :) ......fajne te jajca Jestin tabelkę ło mamo nie strasz kobitko :P .... choć może to zmobilizuje mnie bardziej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tala to była tylko taka luźna propozycją z tą tabelką ;) nic mi się nie chce , mam ogromnego lenia , narazie siedzę i kombinuje co ugotować na obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja chleję jak opój 3 litry wody diennie i nic mnie nie rusza. Wychodek wcelu no wiecie czego hm .. hm ... odwiedzam raz na dwa dni. Diabli by to nadali :(((Muszę sobie gar kaszy nagotować , może wtedy mnie ruszy . Co zaś się dietki tyczy to moje koleżanki z pracy ostro się za odchudzanko zabrały . Gotowane jaja , jabłka i temu podobne bzdety a maxia z pełna reklamówką żarcia dzień w dzień się stawia . Ostatnio usłyszałam , że lepiej mnie ubierać niż żywić . Ba!!! powiedziały co wiedziały :((( misiu :))) czy Ty ... no wiesz .. ten , tego , ten ? Na koniec zaprzasam na szklaneczkę złocistego napoju . Przede mną ciężki , przedświąteczny tydzień jak go przeżyję cała reszta się nie liczy . :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już ważę 66 z maleńkim haczykiem,więc można mnie w tabelkę ;) Strasznie jestem zadowolona,jeszcze 6 kilo i będę laska :D Kruszyno,gratulacje! Super oceny,nonono,to się koleżanka postarała. Ja też poszalałam na działce,ale stanowczo przesadziłam z robotą,bo mnie wszystko boli.Na szczęście remont zakończony to się zregeneruję ;) Też muszę się zaprowadzić do fryzjera,bo czas najwyższy.Włosy już mi się nie chcą układać,a ostatnio mam długie.I czarne,z lekkimi tylko szczątkami pasemek.W ogóle muszę się wziąć za siebie,bo przez ten remont to ani nie wydepilowana porządnie,ani nie wymanikiurowana. Na Święta też nie szaleję kulinarnie,zawsze tyle wyrzucam,to teraz będą jajka i ....jajka ;) W niedzielę jedziemy do rodziny.Szkoda,że pagoda ma nie dopisać,bo posiedziałabym na działce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna piękne prace, ja nie mam talentu do malowania a przydałby się, bo takie same wzorki na pazurki można namalować :|) chyba na kurs się do |Ciebie zapiszę ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w świ ęta ma być pogoda .. przynajmiej ja mam takową nadzieję :)) Jeśli chodzi o żarcie też nie szaleję to tylko dwa dni , normalny weekend . W niedzielę zjemy śniadanko , na obiadek idziemy do siostry . //kupuję faszerowaną kaczuchę do tego czerwona kapustka , winko i bedzie obiadek jak ta lala . Mama piecze ciasto a jak bedzie pogoda to zrobimy poobiedniego grila . W minionym roku aura dopisała i długo , długo siedzieliśmy na ogrodzie. Poniedziałek zleci a zatem jakoś wyjątkowo się nie przygpotowuję . Poza tym nie lubię tych świąt :((( niby ważniejsze są od Bozego Narodzenia ale w żaden sposób im nie dorównują......ale to tylko moje odczucia. Amito :)) ho ho widzię , iż ostro zabrałaś się za wiosenne odchudzanko . Nie pozostaje nic tylko pogratulować. A do frytzjera zabierz i moją łepetynkę , wiosenne porzadki są jak najbardziej wskazane .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pakuję się na wyjazd , jak ja tego nie cierpię :O niby tylko na 5 dni jedziemy a ja jak zwykle zabieram szafę ciuchów , M mówi że po co się pakuję do tylu torb ,on przyczepi pasy do szafy i zarzuci na samochód , będzie szybciej :P co do wagi to u mnie bez zmian , cieszę się że nie ma więcej :) po świętach na-pewno przybędzie z 3 kilosów :( no ale nie ma co krakać , a nóż się uda aż tyle nie przytyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie będę szaleć jedzeniowo na Święta.Mąż zakupił już szyneczkę i schabik wędzony.Upiekę trochę karkówki i schabu.Sobie pasztet z drobiu i wołowiny.Zakwas mam zakiszony na żurek.Będą jaja w różnej postaci co jak najbardziej jest zgodne z dietą ;) I biała kiełbaska oczywiście.Galeretka z kuraka. Ciacho upiekę,też dietetyczne.W niedzielę jedziemy do męża rodziny,w poniedziałek chyba wybierzemy się do znajomych.I będzie git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby śmiały się pisanki, uśmiechały się baranki, mokry śmigus zraszał skronie, dużo szczęścia sypał w dłonie! Niech zające i barany spełnią wszystkie wasze plany, niech to będzie czas uroczy życzę miłej Wielkanocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołego Alleluja :))))) Świąt radosnych , spokojnych , słonecznych spedzonych w gronie najbliższych :))) maxia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam przed śniadankiem złożyć Wam życzenia Wesołych świąt!!! Kruszyno gratuluję obrony i zdolności, jaja cudne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tam słychać po Świętach? Kurde,chcąc złożyć życzenia,nie mogłam znaleść topiku :( Muszę sobie wklepać w ulubione :) No to przyjmijcie życzenia wiosenne.Silnej woli życzę, zdrówka oraz pięknych,seksownych figurek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zdążyłam Wam życzeń złożyć przed świętami, wybaczcie. Składam za to życzenia wiosenno- poświąteczne: radości, miłości, zdrowia i wiosny w sercu cały rok! Dziękuję za gratulacje :) A po świętach spodnie mnie uwierają.....:-( czas si e wziąć za odchudzanie. U mnie w pracy tez zapanował szał wiosennego gubienia kilosów. Dziewczyny łykają jakieś tabsy z octem winnym, zobacze czy beda efekty.... idę spać bo jutro egzamin wstępny na kurs specjalistyczny mam. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zdążyłam Wam życzeń złożyć przed świętami, wybaczcie. Składam za to życzenia wiosenno- poświąteczne: radości, miłości, zdrowia i wiosny w sercu cały rok! Dziękuję za gratulacje :) A po świętach spodnie mnie uwierają.....:-( czas si e wziąć za odchudzanie. U mnie w pracy tez zapanował szał wiosennego gubienia kilosów. Dziewczyny łykają jakieś tabsy z octem winnym, zobacze czy beda efekty.... idę spać bo jutro egzamin wstępny na kurs specjalistyczny mam. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tu co taka cisza ??? Myślałam że to tylko mnie leń dopadł :P No ale żeby nie było tak kolorowo to w pracy taki zapiernicz że nie mam czau na śniadanie ..... dla moich kilogramów to zbawienny układ masa pracy = zero żarcia .....ciekawe jak długo tak pociągnę ;) wiosna za oknem na całego więc i czas pomyśleć na powarznie o ogrodzie. Przydało by się kwiatków nasiać coś dosadzić. Planowałyście kobietki już wakacje ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez sie nie popisalam z zyczeniami swiatecznymi,ale mialam dola.Robert dostal w sobote dzien,niedziele dzien i pon. noc.Ja w niedziele noc.Przesiedzialam swieta na narozniku przed TV;(Wprawdzie mama mnie zapraszala,ale zero checi ruszenia dupska,a tym bardziej krecenia kolkiem). Zjadlam na swieta troche wiecej niz przed dietka,ale zadnych ekstrawagancji...no ,moze pare sliwek w czekoladzie,ktore odkopalam z dnia kobiet.Reasumujac mam nadzieje,ze te 3 kilosy jutro bedzie dalej mniej chociaz @ zawitala. Misiu,jestes szalona ,mowie Ci !ale skoro Wam z tym dobrze to pieciokrotne gratulacje!!!!!Pieprzyc wage,bo Ty i tak zaraz po porodzie bedziesz laska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tala,fajna fryzurka i swietnie wygladasz(bo ladna kobitka z Ciebie),ale kolorek jednak na blad polecam.Kiedys chcialam byc blondynka i wysza z tego Aska kukurydziana...tylko M cos bakal,ze fajnie,bo wiadomo ze faceci wola bladynki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mem zarąbistego lenia że nawet pisać mi się nie chce :( waga mniej więcej bez zmian , u siostry się ważyłam to było 2 kilo więcej ale w domu moja waga pokazywała tyle ile przed świętami , nie sądzę żeby mnie okłamywała ;) a propos jedzenia , czy któraś robiła cisto ze słonecznikiem ? fajne, coś innego bo ten mój orzechowiec już bokami mi wychodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie pozdrowienia od Me, ona jednak woli forum i na kaffe nie zagląda :( Hoga to święta nie rodzinne u Ciebie w tym roku :( wch z tą pracą, każde święta powinno się mieć wolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podrzućcie mi na pocztę adres do forum.Skoro tam ciągle tętni życie ;) bo na kafe to przestoje okropne.Ale co się dziwić jeśli wszystkie dopadł ten drań,leń 😠 I gdzie te fryzurki nowe,nic nie mam na poczcie,aż sprawdziłam. Ja ciągle ścigam wagę sprzed Świąt,nawet nie pojadłam a kurde,poszłam w górę.Hmmm,co prawda tylko pół kilo i to na fazie warzywnej,co z reguły się przybiera,ale jaka to niesprawiedliwość losu.Żeby zrzucić to się trzeba namęczyć,a odrobić-migiem.Toż to jawne świństwo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zgrzalam sie dzisiaj o 9 00,bo dostalam cynk zeby przelaczyc na tvn 24.Mowiac krotko-jestem w szoku,jak kazdy polak.To tak jakby nam ktos z bliskiej rodziny odszedl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
behemotko,ja kazde swieta mam takie.Zreszta nie ma z kim swietowac-Roberta rodzice nie zyja,a mnie zostala tylko mama,bo ojciec wiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm...jako ze jestem najstarsza na tym forum pozwole sobie opisac stan przedmeopauzalny.Poce sie i smierdze na pol metra.Na nic nie pomaga 5 roznych antyprespirantow i prysznic-po pol godz czuje to samo.Na razie nie mam uderzen,ale jestem sklonna do depresji.Okres pojawia sie w terminie,ale za kazdym razem jest innny.Chyba przekwitam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha ha ha . Hoga , szalona kobieto :)) ha ha .. no nie mogę ... Smierdzi potem ,,,, ha ha .. jesteś szalona :(( jak zawsze. A swoją ja też jestem najstarsza no !!! i mam to gdzieś . A co po swiatach ? \ spokój , dupsko ma się dobrze i mimo , iż zdrowie troszeczkę mi szwankuje to apetyt wciąż mam dobry . Od miesiąca nawala mi żoładek , już przerabiam drugą końską dawkę leków i obym miała jakąkolwiek nadzieję na poprawę . Oby bo jak na razie ogarnia mnie czarna rozpacz. Co zaś się tyczy planów wakacyjnych to hm .. mamy w planach wypoad w góry ale nie możemy się zdecydować jaki kierunek obrać . Pierwotnie myślałam o Kudowie Zdrój , potem o Krynicy hm ...może Solina ? W sumie wolę wysokie góry i nie ukrywam , iż dylemat mam . Tym bardziej , iż z M w tym temacie dogadać się nie możemy. I dlatego też moje drogie koleżanki proszę Was o jakieś typy . Hoguś Ty dużo podrózujesz po górach , Jacklyn też mieszka na południu i zapewne zna jakieś ciekawe miejsca na wakacyjny wypad . Mile widziane również namiary na konkretną kwaterę . Za wszelkie sugestje wdzięczna będę . Kończąc swoje bazgroły poproszę o link do forum , chętnie pogadałabym z Basią :)) p.s w mediach cały czas transmisja z miejsca katastrofy . Okropność , trudno w to uwierzyć . Kiedy M zadzwonił z tą sensacyjną informacją byłam właśnie w pracy . Myślałam , że sobie jaja robi .... dopiero infarmacja w radio utwierdziła mnie w przekonaniu , ze to nie żart .......... tragedia , koszmar ....... Trzy tygonie temu zmarła mi babcia , zaraz po niej jej syn , tydzień temu kolega a teraz kolejna tragedia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka tragedia......ciągle transmisje w tv, tylu ludzi zginęło, łza się w oku kręci.... .................................................. Hoga- Świrusko! Ty najstarsza, Ty śmierdzisz, masz deprechę, proszę Cię.....:) na wakacje w góry polecam Pieniny! to moje ukochane, przepiękne rejony: Krościenko, Szczawnica, Czerwony Klasztor, Nidzica, Dunajec....cudnie tam! A my w tym roku planujemy wyjazd na Mazury. Na razie plany, nie mamy żadnych namiarów, może coś polecacie koleżanki? W Swięta też pracowałam, ale atmosfera w pracy rodzinna, miła, więc jakoś przeleciało.... Amita- a cóż to za dietkę stosujesz? zdradzisz tajemnicę sukcesu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od rana nie moge nic wysłać na topik :( Amita chciałam Ci wysłać link do forum ale nie mam Twego emaila. Napisz coś do mnie to odeśle linkiem ;) Hoga nie przerażaj mnie, bo mi już wmawiali menopauze od 2 lat a nadal jej nie mam, za to niestety tylko nerwice :( :P czego Ci nie życzę oczywiście Maxia w sprawie gór się nie wypowiadam bo nie lubie gór, wole morze ;) a dzisiejszy dzień też przeryczałam pglądając tv, mimo że nie znam się na polityce ale szkoda mi tych którzy zginęłi i ich rodzin, straszna tragedia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×