Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mosciu

Z jakim towarzystwem siedzicie teraz w biurze/uniwerku ?

Polecane posty

nie moze mnie ktos podtrzymac na duchu do 19 tej ? Ladnie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torrenty czyżbyś
ich na tamtym temacie wystraszył?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mosciu, niezle ci sie topik rozwinal:classic_cool: ja wprawdzie nie pracuje w biurze, ale 2 dni w tygodniu spedzam wsrod siostr zakonnych. Wszyskie biurowe opowiesci przebijaja moje siostrzyczki:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opowiadaj o siostrzyczkach :) Mam jeszcze 42 minuty do fajrantu :) Dawaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mosciu gdzie jesteś? poopowiadaj coś :) ❤️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu duzo mowic? znowu sie biurwuje:) cholera,ten weekend cos za szybko zlecial:) ty cos poopowiadaj. u mnie jutro przeprowadzka do innej czesci biura w firmie, przypuszczam ze bedzie niezly burdel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu duzo mowic? znowu sie biurwuje:) cholera,ten weekend cos za szybko zlecial:) ty cos poopowiadaj. u mnie jutro przeprowadzka do innej czesci biura w firmie, przypuszczam ze bedzie niezly burdel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A- dzisiaj pracuje z fajnymi ludzmi, tego paszteta nie ma, z czego mocno sie ciesze- mam nadzieje, ze poszla sucz na urlop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grunt to dobre toważystwo w pracy , ale nie martw się Mosciu , złego diabli nie biorą, gruba pewnie wzieła sobie wolne i lada dzien wróci , i zacznie umilać ci życie swoimi pytaniami ;) hehe a u mnie atmosfera w pracy taka że można nożem kroić... ja z koleżanką tylko dwie "z zewnatrz" a cała firma to rodzina szefa - wtyki i kable, rozmawiam sobie z klientami , a te wywłoki za ścianą stoją i nawet nie kryją sie z podsluchiwaniem i notują wszystko co mówimy w zeszycie , hehe , no żal doope ściska. a z tym papugowaniem to po prostu jest śmiech na sali, kupiłam sobie zieloną herbate w takich zwiniętych listkach , i piłam wczoraj cały dzień, a dziś jaka niespodzianka! Trzy pudełka zielonej herbaty na półkach tych lamusek.... :/ zero własnej inicjatywy ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja w biurze siedzę póki co sama w pokoju bo koleżanka jest na macierzyńskim, ale dzięki Bogu bo już nie można było z nią wytrzymać. Wiecznie wszystko na nie. Nic jej się nie podobało wszystko jest brzydkie albo głupie normalnie szału można było dostać... Odpoczywam teraz ale nie długo wraca :P W pokojach obok jest w sumie pięć kobiet. każda inna i jak każda coś chce to idzie zgłupieć, ale ogólnie nie jest zle;) dzisiaj jest wyjątkowo spokojnie i nudno wręcz odliczam czas do 15-ej.. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×