tuż przed 40 tką uda się .....

a jestem szczęśliwą mężatką z wieloletnim stażem:)

i trzymaj tak dalej :) a to pewnie dlatego,że jesteś ciągle zakochana i szczęsliwa....

no widzisz jak ja się znam na ludziach :)

i wkurzam się jak czytam: robiłam dla niego WSZYSTKO a on mnie zostawił...

no tak nie można sie poswiecac na maxa.....

w sumie jesli bedzie mi dane....mój zwiazek bedzie opierał się na partnerstwie i zaufaniu :)

faceci to wieczni zdobywcy i nawet "starą" żonę powinni adorować a zadanie żony byc tą nie do końca "zdobytą":)

no prosze jakie rady :) trzeba byc z kims nie z przymusu czy z przyzwyczajenia a z miłosci :)

Pewnie, że miłość jest ważna ale też przyjażń i tu nie ważny jest wiek, może trafić kazdego:)

i tym optymistycznym akcentem ...z nadzieją na lepsze jutro mówie dobranoc równa z ciebie babka :)

dobranoc! miłego dnia!

siedze i myslejak Ci mija dzien???nawet nie wiesz ile my wspolnego mamy...tez jestem tuz przed...hmm,tez z malej miejscowosci i tez pracuje na zmiany;-),moje otoczenie calkowicie poparowane a ja sama...i tak jak Ty ciagle nadzieje mam;-))....a co nie bedziemy sie poddawac,w jednosci sila:-D Dla nas tez musi byc gdzies to drugie,a poki co mamy siebie;-)

assuraa :) a ja myslałam,że takiej drugiej jak ja nie ma ;) ....witaj oj dzień minął jak błyskawica.........dorwała mnie dziś znajomya siostry i musiałam z grzeczności i cierpliwie słuchać narzekań na jej męża pijaka :/......skwitowała to tak ,że mi zazdrosci :) chociaż jedna haha pozdrawiam ! jasne,że bedziemy sie wspierac ...głowa do góry!!!!!

znajoma*

Dziewczyny jesteście rozwiedzione? wdowy? panny? ja rozwiedziona a ostatnio w konkubinacie ale sie skończyło. juz nigdy nie zamieszkam z nikim bez ślubu. źle sie z tym czułam on sie nie oświadczał i byłam coraz bardziej zniechęcona, zdegustowana zmieniłam się przestało mi zależeć bardzo sie oddalilismy przestałam w ogóle go kochać trwałam przy nim z wygody. to musiało sie skończyć wypaliło się. gdybysmy byli małżeństwem nigdy by do tego nie doszło. 4 lata zycia poszły na marne a teraz jestem w punkcie wyjścia. dzisiaj mam randke zobaczymy może tym razem sie uda (jak na razie kilka randek i nic)

999888777--a co,chciałabys byc po 2 rozwodzie. To czy ktos ma slub czy nie to nie jest wazne.Jak parę łaczy uczucie,to i bez slubu mozna zyc. Wiodocznie was nie łaczyło uczucie. A nawet jakbyscie mieli slub,to tez byscie sie rozeszli.

999888777 piszesz,ze gdybyscie byli małzenstwem,to nigdy do tego by nie doszło. O raju,wiekszych bzdur nie czytałam ostanio.

999888777 wspołczuję twojemu przyszłemu partnerowi,bedziesz go nakąłniac do zeniaczki,a nie ma nic gorszego jak kobieta ktora dąży za wszelką cene do slubu.

siedze i myslewrocilam ze spacerku i mam dla Ciebie moj juz w wazoniku;-)...i co masz juz kogos na oku,bo ja ciagle sama:-( 999888777 trzymam kciuki baw sie dobrze na tej randce i zeby Ci sie udalo,wiosna idzie nawet nalezy sie zakochac;-) Tylko wroc tu do nas podziel sie wrazeniami z tej randki...jak Tobie sie uda to juz i tez nas podniesiesz na duchu;-)

Nie będę nikogo nakłaniać do żeniaczki. po prostu nie zamieszkam razem bez slubu. z mojej strony by nie doszło do rozstania, nie mogę mówić za niego. ja bardzo się do niego zniechęciłam i miałam dośc zycia w takim zawieszeniu. niby wszystko wspólne rodzina bo tak sie traktowaliśmy, na początku były rozmowy o slubie a potem wszystko ucichło. czułam się zwodzona i oszukana a mam za dużo dumy żeby sama zacząć ten temat. on pewnie nawet nie wie że mi zależało na slubie.

hej dziewczyny:) assuraa dzieki za kwiatka......nie smuc się :) zobaczysz niedługo ON bedzie cie obdarowywał kwiatami ;)......w oko to jeszcze mi nie wpadł haha ale kto wie :)

999888777.....dlaczego ludzie myslą,że po slubie to sie jakoś ułozy,jak sie nie układało przed to nie ma co sie łudzic,ze papier cos zmieni.....skoro ci zależało na małżeństwie to dlaczego nie rozmawiałaś z nim na ten temat i wcale nie chodzi o to,ze miałas sie oswiadczac ...tylko uczciwie powiedziec co ci lezy na sercu...........

dlaczego nie mogę dodac postu cos sie dzieje na kaffe

Między nami bardzo dobrze sie układało. Wszystko było dobrze ale mi czegos brakowało. Bardzo sie oddaliłam, przestało mi zależeć i bardzo sie zmieniłam zaczęłam sie czepiać byle czego, byłam oschła, wiecznie niezadowolona. on nie wiedział o co chodzi, myslał pewnie że sama tak sie zmieniłam, że przestało mi zależeć i faktycznie. Dlatego piszę że gdybysmy sie pobrali to pewnie do rozstania by nie doszło bo ja bym sie tak nie zmieniła. Przez 4 lata razem ani razu się nie pokłóciliśmy. nie rozmawiałam z nim o tym bo było mi głupio. to mężczyzna powinien sie oświadczyć i on powinien do tego dążyć, jestem tradycjonalistką na początku nie zależało mi na małżeństwie ale myslałam, że po 1-2 latach wspólnego mieszkania to normalne że sie pobierzemy.

Ja rozumiem gdyby były między nami jakieś problemy, ale my byliśmy bardzo dobrani. wczorajsza randka .... dno. nic nie iskrzyło. dostałam od niego dzisiaj smsa ale nie odpisałam.

piszesz ,ze byliscie bardzo dobrani ....jednak czegos brakowało czyżby miłosci?

Hej dziewczyny...jak mija dzien?? siedze i mysle masz racje;-)pewnie niedlugo my obie bedziemy obdarowywane kwiatami,bo przeciez tez nam milosc sie nalezy no nie;-).....999888777pewnie na innej randce zaiskrzy,z tym smsem to masz racje,jesli to nie to to nie ma co tego ciagnac dalej...bo musza byc motylki wtedy to ma sens i jest cudnie pozdrawiam wiosennie

tak jak napisałąm, brakowało mi stabilizacji. niektórym papierek do szczęścia nie jest potrzebny a ja wyznaję zasadę, że skoro to nie ma znaczenia więc czemu nie? skoro ktoś tego nie chce to znaczy że nie jest pewny swoich uczuć. nie daje to gwarancji że związek się nie rozpadnie, ale jest dowodem że partner mysli poważnie. nie szukam nikogo na siłę ale jestem na jednym portalu i może...... trzeba szczęściu pomóc

999888777 strzeż losie męzczyzn przed takimi kobietami jak ty.

999888777.......pewnie nic na siłę ,może tak musiało być,jak by jemu zależało to powinien walczyć jak lew assuraa a ty co myslisz o portalach randkowych?